fbpx

Rekordy NBA: najwięcej punktów w najkrótszym czasie

55

Czy 0.4 sekundy to dużo czasu? No cóż… zależy kto pyta. Zwykli ludzie, jak ja czy Ty, rzadko kiedy operują takimi wartościami, bo trudno nam w tym czasie zrobić cokolwiek. Zupełnie inaczej jest w przypadku wielkich sportowców. LeBronowi te 0.4 sek. wystarcza na zarobienie 65.20 dolarów czyli na nasze ponad 240 PLN. Z kolei w świecie topowych sprinterów, te 0.4 sekundy to prawdziwa przepaść. Gdyby Usain Bolt dołożył 0.4 sekundy do swego rekordu wszech czasów, czyli 9:58 z Berlina, z czasem 9:98 wypadłby poza pierwszą trzydziestkę najszybszych sprinterów.

W NBA z 0.4 sekundy też można zrobić użytek. Derek Fisher potrzebował dokładnie tyle czasu, żeby wpakować zwycięskiego kosza San Antonio w piątym meczu półfinałów konferencji w 2004. To się nazywa “catch & shoot!”

Steph Curry składa się równie szybko “na co dzień” jeśli wierzyć specjalistom z kanału Sport Science. Z ich wyliczeń wynika także, że 0.4 sekundy to tyle co jeden pełny obrót rotującej piłki lecącej w kierunku kosza. Więc tak, w zawodowym sporcie te niespełna pół sekundy to całkiem sporo czasu.

Zazwyczaj jednak tego czasu jest trochę więcej, tak jak i punktów potrzebnych drużynie. W tym artykule postaram się przypomnieć kilka imponujących popisów strzeleckich które dokonały się “w oka mgnieniu”. Enjoy.

#T-Mac

Król zestawienia może być tylko 1. Słynne 13 punktów w 35 sekund, które przechyliło szalę zwycięstwa na korzyść Rakiet w meczu ze Spurs. Siwy Popovich rwał włosy z głowy. Wszak wyczyn T-Maca przytrafił się Ostrogom w tym samym roku co wspomniany rzut Fishera…

#Kyle Korver

Kyle… Nie tak znowu dawno, bo w marcu 2015, Kyle Korver zdobył 11 punktów w ciągu 65 sekund. Tak się złożyło, że była to jego jedyna zdobycz w całym spotkaniu, zakończonym domowym zwycięstwem Hawks 88-101. Korver, warto wspomnieć, w tamtym sezonie zaliczył swój jedyny występ w All-Star Game.

#Reggie Miller

Siódmy maja 1995. Indiana, po wyeliminowaniu 3-0 Hawks w pierwszej rundzie playoffs, podejmuje Knicks w hali MSG. Miller błyszczy cały mecz, ale to dzięki końcówce przejdzie do historii. Jego 8 punktów zdobyte w zaledwie 9 sekund dało Pacers zwycięstwo 107-105. Ta seria potrwała jeszcze 6 kolejnych spotkań i, jak wszystkie mecze Pacers z Knicks w tamtym czasie, jest jednym z historycznych klasyków. Cały dorobek Reggiego w tym spotkaniu? 31/5/4/4, zero strat. Aha, w razie czego pamiętajcie, że ten “choke sign” Millera

NIE JEST z tego meczu, ani nawet z tej serii, tylko miał miejsce rok wcześniej, 1 czerwca 1994, gdy drużyny Knicks i Pacers przy stanie 2:2 spotkały się w meczu nr 5. Taka dygresja, jakbyście się kiedyś spierali z kumplem. Wyczyn Reggiego:

#Earl Clark

Tu dosyć kuriozalna sytuacja, ponieważ Earl zdobył 2 punkty… mimo iż według protokołu nie zagrał w meczu. Jak to możliwe? Szóstego stycznia 2013 Lakers podejmowali u siebie Denver Nuggets. Faulowany Gasol krwawił, więc nie mógł wykonywać wolnych. Przepisy stanowią, że w takim wypadku trener drużyny przeciwnej wybiera zawodnika mającego wykonywać wolne w imieniu faulowanego. Tak też zrobił coach Denver, George Karl, wskazując na Clarka z ławki Lakers.

Coś takiego było możliwe z dwóch powodów. Po pierwsze, faul JaVale’a na Gasolu odgwizdany został jako zwykły faul. Po drugie, Gary Vitti nie zdołał zatamować krwawienia w regulaminowym przysługującym czasie, stąd konieczność wznowienia w inny sposób. Niestety, nie znalazłem filmiku ilustrującego całą sytuację, tu macie jednak tamten faul McGee na Gasolu:

Opisywana sytuacja miała miejsce w czwartej kwarcie. Po obu trafionych wolnych Clarka coach Karl wziął czas, a wówczas Lakers dokonali zmiany i za Earla Clarka wszedł Jodie Meeks. Ponieważ czas nie leciał podczas obecności gracza na boisku, w protokole widnieje 0:00.

#Klay Thompson

Wywoływany do tablicy już wcześniej Klay, też ma swoje miejsce w naszym zestawieniu. Jego rekord to 37 punktów podczas jednej kwarty. Nikt nie zdobył więcej w jednej odsłonie spotkania. W całym meczu Klay zdobył 52 punkty, na skuteczności 16/25 z gry, w tym 11/15 osobistych. Trafił też 9/10 wolnych.

#Wilt Chamberlain

Wilt jest z kolei rekordzistą jeśli idzie o całe spotkanie, 100 punktów zdobył drugiego marca 1962 roku. Tamtemu meczowi poświęciłem niegdyś osobny artykuł, więc jeśli ktoś chciałby sobie przypomnieć więcej…

/100-punktów-Chamberlaina-jak-dobry-to-był-mecz/

Innym rekordem Chamberlaina jest też najwięcej punktów w połowie spotkania- 59, które jak możecie się domyślać padły właśnie w słynnej 100-points game.

#Honorable mention

Szukając danych do tego artykułu natrafiłem również na takie rekordy, niestety ich prawdziwości nie udało mi się potwierdzić, może pomożecie w weryfikacji:

  • Mike Bibby: 7 punktów w minutę
  • Jeff Hornacek: 25 punktów w 4 minuty
  • Joel Anthony: 9 punktów w 2 minuty

No i standardowe pytanie w takich sytuacjach, kogo byście dopisali do listy i z jakim rekordem?

[BLC]

55 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    W całym meczu Klay zdobył 52 punkty, na skuteczności 16/25 z gry, w tym 11/15 osobistych. Trafił też 9/10 wolnych
    To ile tych wolnych trafil.

    (6)
    • Array ( )

      wolnych trafił 9/10. Natomiast osobistych 11/15. Przecież jasno jest napisane 😉

      (11)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Poprawcie Klaya
    Bo według was rzucił 11/15 z osobistych i 9/10 z wolnych
    Albo rzucił 20/35 z wolnych albo poprawcie na trójki 😛

    (0)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Co tam 81 punktów: Kobe 62 – Mavs 61.

    30 grudnia 2005 roku Kobe zdobywa 62 punkty w 3 kwarty (w tym 30! punktów w samej 3 kwarcie) przeciw Dallas Mavericks, które na koniec 3 kwarty miało 61 punktów . To samo Dallas dostało się potem do finałów więc nie można powiedzieć że byli słabiakami (tak jak Raptors w tamtym czasie).

    (12)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Był kiedyś taki mecz Indiana-Denver, gdzie Pacers kompletnie rozbili Nuggets. Świta mi, że licznik zatrzymał im się na 144 punktach. Bodajże w 3Q Pacers skończyliby na 100% skuteczności… gdyby nie rzut przez całe boisko na koniec kwarty. W pomeczowym wywiadzie, gościu powiedział, że nie był świadomy, że w kwarcie trafili wszystkie rzuty i poprostu odpuściłby sobie tą próbe, a tak puścił air ball’a przez całe boisko. W artykule skupiliście się na rekordach indywidualnych, a ten jest drużynowy, ale wydaje mi się, że mimo wszystko jakaś ciekawostka. Nie mam pojęcia jak odszukać ten mecz i zajrzeć do statów, ale lige śledzę jakoś od 2004/05, także historia bardziej nowoczesna

    (3)
    • Array ( )

      taaa też to pamiętam
      meczyk z utah, chyba sezon zasadniczy ze ćwierć wieku temu,ale nie mam pewności
      trzy tróje w pape, presing w obronie, przechwyty…
      leworęczny rodney…
      z tego co kojarzę,to źle skończył… wypadek na quadzie czy coś i paraliż od szyji….. eeee paskudztwo
      szkoda chłopa

      (0)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Ciekawe co sobie pomyslalo te tysiace osob, ktore bylo na tym meczu Houston – San Antonio, wyszli na 5 minut przed koncem, bo juz mysleli ze jest po meczu, a wieczorem w domu zobaczyli w tv ze wlasnie odpuscilu najlepszy comeback w historii nba…

    (7)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Zawsze mnie ciekawiło ile najwięcej punktów trafił zawodnik w meczu z samych osobistych i nie miał przy tym oddanego rzutu z gry i czy wgl była taka statystyka ? pozdrowienia

    (1)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    LeBron zarabia 5 miliardów USD rocznie? Ciekawe…

    65,2 USD w 0,4 sek
    163 USD w 1 sek
    9 780 USD w 60 sekund (1 minuta)
    586 800 USD w 3 600 sekund (1 godzina)
    14 083 200 USD w 86 400 sekund (24 godziny, 1 dzień)
    5 140 368 000 USD w 31 536 000 sekund (8760 godziny, 365 dni, 1 rok)

    Albo źle liczę. W każdym razie, coś za dużo chyba. 65,2 centa to się zgodzę (wtedy będzie 51 403 680 USD rocznie)

    (7)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Przy rekordach Wilta, i w ogóle przy rekordach z przed lat warto wziąć pod uwagę parametr tempa gry – tj. przeliczać rekordy proporcjonalnie do liczby posiadań. Taki przelicznik zaproponował jeden z youtuberów a argumentacja wygląda przekonująco – w samej grze jest tyle zmian, że trudno wskazać poza tempem gry jakiś spójny parametr pozwalający na proporcjonalne porównanie statystyk typu punkty (pozostałe, z uwagi na zmiany w definicji np. zbiórki czy asysty nie da się tak wprost przeliczyć).
    Jeśli to weźmiemy pod uwagę, średnie Wilta, choć wciąż kosmiczne trochę się urealniają (np. ze średniej 50,4 robi się trochę ponad 35).
    Niemniej jednak – i tak zdobyć 100 pkt, przy niskiej w sumie jak na centra i Wilta w szczególności to i tak wyczyn historyczny.

    (1)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    “Indiana, po wyeliminowaniu 3-0 Hawks w pierwszej rundzie playoffs, podejmuje Knicks w hali MSG.”

    Chyba na odwrót, trudno kogoś podejmować w obcej hali …

    (1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu