Rekordziści hali: kto nastrzelał najwięcej w danej arenie NBA
21/ American Airlines Center (Mavericks): 2001 rok, 53 punkty Dirka Nowitzkiego, 2 grudnia 2004
22/ Moda Center (Blazers): 1995 rok, 52 punkty Brandona Roya, 18 grudnia 2008
[vsw id=”_yViWEJEsZk” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
23/ Vivint Smart Home Arena (Jazz): 1991 rok, 51 punktów Karla Malone’a, 9 grudnia 1995
24/ Pepsi Center (Nuggets): 1999 rok, 51 punktów Tracy’ego McGrady, 14 listopada 2003
25/ Toyota Center (Rockets): 2003 rok, 51 punktów Jamesa Hardena, 1 kwietnia 2015
26/ Amway Center (Magic): 2010 rok, 51 punktów LeBrona, 3 lutego 2011
27/ Verizon Center (Wizards): 1997 rok, 51 punktów Stephena Curry, 3 lutego 2016
28/ TD Garden (Celtics): 1995 rok, 50 punktów Paula Pierce’a, 15 lutego 2006
29/ Barclays Center (Nets): 2012 rok, 49 punktów LeBrona, 12 maja 2014
~~
I co Wy na to? A może któryś z rekordowych wyczynów zdarzyło Wam się oglądać na żywo?!
Tak troszkę z innej beczki, mógłby mi ktoś powiedzieć kto był oficjalnym producentem koszulek nba w latach 2004-2007? + Można by było zrobić o tym art 🙂
Tesknie za Roy’em 🙁
bezmandziej głowy nie dam, ale wydaję mi się, że już był o tym obszerny art. Możliwe, że BLC był autorem.
Roy to był kozak jednak, ciekawe jak potoczyłoby się Blazers w zdrowym składzie 08/13 :/
W United Center Stackhouse z rekordem? Wstyd Michael, wstyd!
To w Stamples Center dwa najlepsze wyniki pkt. zawodników, oprócz Kobe jeszcze 71 Admirała przeciwko Clipersom
@bezmandziej Reebok od 2001 do 2006.
MJ to jednak słaby, nigdzie się nie załapał. 😉
Cavs (69), Celitcs( 63 w PO) i Orlando(64) od MJa tyle że hale zmienili i teraz mają w historii sali wyniki swoich zawodników jako najwyższe, no oprocz orlando xd Musiąlem sprawdzić az dokładniej bo zdziwiony bylem ze brak tu MJ-a a tutaj tak to wyszlo xd Tak właściwie to sporo druzyn nowe hale sobie sprawiło stąd te rekordy w ostatnich latach, bo większość drużyn dostało mocniej w plecy 😉
Też się nie spodziewaliście że Jermaine O’Neal rzucił kiedyś tyle puntów?
która hala była oddana do użytku w 2014 roku? W tej rozpisce nie znalazłem jej chyba że coś przeoczyłem
dokładnie był taki czas co wybudowano sporo hal, nawet w Bostonie wymienili parkiet. Moim zdaniem bardziej miarodajne było by w jakim miescie padły konkretne rekordy pewnie wiekszosc należała by do WiltaCH
Stephen szykuje punktową bombę na PO
@all3
Nie więcej, niż połowa, bo dużo ekip zmieniało lokalizację w latach 70. i później. Więc ewentualnie można przejrzeć rekordy dla każdej ekipy niezależnie od miasta, ale to nie jest bardziej interesujące od zestawienia stąd. Ja bym chciał zobaczyć, tak w ramach nostalgii, rekordy w starych stadionach, na przykład w Seattle itd. Takie artykuły jednak dobre na sezon ogórkowy, teraz się zaczyna najlepsza część sezonu.
@bezmandziej
Tu masz art na ten temat
http://www.gwiazdybasketu.pl/nike-zastapi-adidasa-jako-producent-odziezy-nba/
Jako kontynuacja – ciekawostką byłoby zestawienie rekordów “wrzuconych” poszczególnym drużynom. Podejrzewam, że Wilt, MJ i Kobe zdominowaliby to zestawienie 😉
Dziwne że His Airness nie jest rekordzistą w United Center…
@idoru czas leci i pewne rekordy są na bieżąco pobijane, ale są takie, które jeszcze długo nie będą pobite, a należą do Wilta. Ogólnie powinno się stworzyć taki dział o weteranach, historycznych zawodnikach i powinno się rozpocząć od…, albo stworzyć osobny art ykuł o Wilt-cie. Większośc rekordów do niego należy, a mimo wszystko wiele osób o nim zapomina, lub w ogole nie wie o jego istnieniu. Specjalnie to piszę by podkreślić jak duży wpływ na dzisiejsza ligę miał ten zawodnik, albo po to by uświadomić sobie jak bardzo był to zawodnik dominujący. Jeśli ktoś to przeanalizuje na spokojnie dojdzie do wniosku, że był to najlepszy zawodnik swoich czasów, albo i całej NBA (jeśli chodzi o dominacje)
OFF-TOPIC
Polecam kanal na Tubie: Graham Bensinger.
Ciekawy wywiad ostatnio udzielil Kobe w programie tego goscia.
@all3 to prawda, że zapominamy – ale w US kult dawnych gwiazd jest dość silny. Co do Wilta – to wymyka się on skali. wystarczy zwrócić uwagę, że statystyki gwiazd od niemal początku ligi oscylują w okolicach 25+ ppg. 10 rpg i ok 10 apg. (oczywiście nie zawsze razem).
To jest przedział który jest kompensowany przez zdobycze techniki, fizjologii, żywienia i wszystkiego co zmieniło się w koszykówce.
Przykładowo 18 rpg średnio w sezonie to wynik zarówno dziś jak i 40 lat temu wybitny, podobnie jak 30 ppg czy 13 apg.
Dlatego Wilta, który miał średnie w sezonie 50 ppg i 25rpg – robią tak niesamowite wrażenie do dziś. Zupełnie w oderwaniu – czy dominowałby dziś – bo zbyt wiele się zmieniło, lecz nie zmienia to faktu, że był fenomenem na niespotykaną skalę.
Taki segment pisany z pasją kolegi BLC byłby wielce interesujący, gdyż liga jest pełna historii Wielkich wygranych (jak Wilt, Czy Bill), wielkich przegranych jak Ray Robinson, jak i Wielkich Powracających jak Bernard King czy Wielkich Zapomnianych jak George Gervin 😉
Ciekawy byłby także cykl “wouldda, shouldda been” – gdyż takich nie (do końca) spełnionych nadziei także mamy sporo.
@idoru nie chcę umniejszać określenia legenda innym zawodnikom, ale statystyki Wilta i tylko jego było dosłownie z kosmosu. 25 zbiórek i wielki Bill zdobywał, ale 50 punktów średnio???? 7,8 i 8,6 asyst na mecz czyli statystyki rozgrywającego i to takiego lepszego. 48,5 minuty na mecz??? przeciez 4 kwarty trwaja 48 minut. To wszystko i wiele innych to jest kosmos. Z wszystkich legend NBA własnie jego jest najwieksza. Szkoda, że w tamtych czasach nie było bloków, bo pewnie i w tej kategorii byłby najlepszy. Zapewne miałby średnią z 10 bloków na mecz to własnie jego dominacja również w tym aspekcie gry spowodowała zmiany reguł gry nad obręczą.
all3- podobno rekord Wilta w blokach był 25 lub 27 (nie pamiętam dokładnie) w meczu z Pistons bodajże. W każdym razie na youtubie, w którymś filmiku o legendzie Wilta, był fragment z meczu, w którym mówił to komentator. Jak znajdę wrzucę. Swoją drogą to i tak podobno Russel dzierżył rekord czyli musiał mieć koło 30 (sic!) bloków w meczu!
@majo – bo jak się ogląda nba ledwie “parę lat” to się nie wie jakim kozakiem w Pacers był Jermaine na początku XXI wieku, jeśli mnie pamięć nie myli to staty na poziomie 20/10 notował co mecz lekkim ch**em przez parę ładnych lat (do tego all star) a większość znawców pamięta go z epizodów w boston czy suns 🙂
Dominacja Wilta robi znacznie mniejsze wrażenie jak się weźmie poprawkę na tempo gry i poziom ligi, w której grał. 50-25 fajnie wygląda na papierze, ale po uwzględnieniu powyższych mamy to samo co współcześni czołowi centrzy.
aż dziwne że Pop pozwolił tyle nawrzucać Parkerowi hehe