fbpx

Rose i Shumpert kończą sezon kontuzją, KD zatapia Mavs

62

$%**@$$!!! Derrick Rose zerwał wiązadło krzyżowe w lewym kolanie i definitywnie zakończył sezon. Czy Bulls mają szansę na tytuł bez niego? Nie, nie mają. Tym samym, zmienia się układ sił na wschodzie. Miami, zwłaszcza po wczorajszej demolce Knicks wyrastają na żelaznego faworyta. Pytanie czy Celtics są w stanie wygrać dwie rundy? Są. A czy są w stanie pogonić kota Heat? Może..?

Pomimo kontuzji swojego lidera, Bulls pokonali wczoraj 76ers 103-91. Zanim D-Rose upadł na parkiet na minutę przed końcem, zdobył 23 punkty. Był to piękny mecz w wykonaniu zbilansowanej, ambitnej i utalentowanej drużyny z Chicago. Szkoda, naprawdę wielka szkoda. Zdaje się, że Rose nie był w pełni przygotowany fizycznie do trudów playoffs. Być może błędem trenera Thibodeau był zbyt szybki powrót do gry zeszłorocznego MVP. Kibicom Bulls pozostaje wiara w możliwości CJ Watsona, który rozegrał wczoraj świetny fragment spotkania podsumowany podaniem do Noaha za plecami Spencera Hawesa. Bulls już w pierwszej połowie wyszli na 11-punktowe prowadzenie, w czym spory udział miał niezniszczalny Rip Hamilton (19 punktów).

[vsw id=”txhC531ok6w” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Nie do wiary. Kiedy wydawało się, że Pacers zmiażdżą fizycznie osłabionych brakiem Dwighta Howarda gości, zanim Roy Hibbert nie zamienił się w młodego Hakeema Olajuwona (8 punktów, 9 bloków, 13 zbiórek) – kto by pomyślał, że zespół Orlando weźmie na plecy Shrek zwany też Big Baby Glenem Davisem (16 punktów, 13 zbiórek)? Magic wygrali 81-77. Szczena w dół… Jason Richardson wkleił gospodarzom 5 z 8 oddanych trójek, przyzwoicie zagrał również Jameer Nelson (17 punktów, 9 asyst). Tymczasem Pacers pudłowali wszystko, wliczając rzuty osobiste (13/22).

[vsw id=”mVPoF_WD6qY” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

przejdź dalej >>

1 2

62 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie jest ze szkła. Jak masz tak upchany terminarz to nie masz nawet czasu odpocząć, a bez odpoczynku łatwo przejść swoje fizyczne możliwości, zwłaszcza jak gracz opiera się na swojej sprawności (obciążenia kostek i kolan u Rose’a podczas gry są większe niż u np. Chalmersa).

    (0)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Rose nie jest ze szkła. Jest takim samym człowiekiem jak każdy z nas, problem polega na tym, że Lockout wymusił w tym sezonie straszne tempo rozgrywania meczów, treningów i to tutaj należy doszukiwać sie winnych. Shumpert tez wczoraj zerwał ACL i tak jak Rose będzie wyłączony na jakieś 9 miesięcy z gry. Pazerność i kłótnia o kasę z poprzedniego roku zbiera teraz swoje plony.

    (0)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Może to zbyt daleko wysunięta teoria ale jeśli 76ers byliby w stanie powrócić do formy którą prezentowali przed AllStar myślę że mieliby szanse wyeliminować Byki 🙂

    (0)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Wydaje mi się że mam podobny przypadek w drużynie jak Rose w Chicago.
    Mamy młodego chłopaka, tak niewyobrażalnie poukładanego, ze świetnymi warunkami fizycznymi i talentem, co najmniej na miarę reprezentacji Polski, lecz przyszło mu grać ze sporo starszymi silniejszymi i twardo grającymi koszykarzami, którzy nie stronią od fauli, gdy ktoś ich ośmiesza swoimi akcjami, a młody robi to dość często, lecz z dużą klasą gracza, a nie cwaniackim zacięciem, do tego świetne manewry pod kosz…. a tam 120kg i + 200m wzrostu pod koszem…
    Organizm to instrument, który musi znać nuty i być odpowiednio do gry przygotowany.
    Basket 🙂

    (0)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    wkur@a mnie ze kontuzje dopadaja ciezko pracujacych gosci… to jest nie fair. jak doloze do tego teatrzyk miami i sedziow ktorzy graja w ich gierki to mam to wszystko w nosie.

    (0)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Oczywiście zgadzam się z Wami, że to z pewnością w dużej mierze wina sezonu. Ale jednak każdy z Was przyzna, że jego te kontuzje wybitnie sobie upodobały. Są zawodnicy również grający niesamowicie agresywnie i przede wszystkim nisko na nogach co obciąża kolana a jednak tych kontuzji tyle nie mają. Jakieś fatum nad nim wisi

    (0)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Rose wracaj do zdrowia <3 pięknie powiedziane co do meczu Miami. Oklahoma nie no szacun, a Orlando pokazało że jest wielką drużyna nie tylko z Howardem. Każda drużyna która przeszła dalej zasłużyła sobie na to. teraz pokazują jaką mają wole walki i niech wygra najlepszy.

    (0)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jeśli Rose nie zmieni stylu gry, to lepiej już z nim nie będzie… musi zrobić to co Kobe, zrezygnować z ciągłych wjazdów pod kosz na rzecz izolacji. Zresztą nie tylko Kobe, wszyscy wielcy gracze musieli dodawać inne elementy gry do ich wachlarza zagrań. Żaden gracz nie jest w stanie bazować na takiej grze przez długi czas. Nie mówię, że to musi nastąpić teraz, ale stopniowo powinien iść w tym kierunku. Widać postęp, bo zaczął trafiać trójki na ostro, ale to nadal za mało.

    (0)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Miami….dajcie spokój. Takie teatru ze strony LBJ jeszcze chyba nie widziałem. Szczególnie gdy wbił się na Chandlera przy zasłonie i dostał w tył głowy.

    (0)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Shumpert 6-8 miesięcy przerwy… to może być koniec kariery chłopaka którego kariera nieźle się zapowiadała….. A co do Miami to różnica klas jest duża ale Knicks mieli wczoraj fatalny wieczór + pełno kontrowersyjnych decyzji na korzyść Heat.

    (0)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Mieliśmy powrót twardo grających “90s Knicks”. Stoudemire złapał Lebrona pod koszem, a Chandler bez pardonu wjechał w tył ciła Kinga Dżejmsa. Ostra gra, sędziowie gwizdali niektóe faule z kapelusza. Prawdziwa gra zacznie sie dopiero na Madison Square Garden 😉

    Rose niepotrzebnie tak szarżuje w końcówkach, zemściło się na to nim w jak najgorszym momencie. Niesamowity pech. Aha i Sixers nie mają szans wyeliminować Chicago, nawet jesli Elton Brand gra fantastycznie to niewidoczny Iguadola nic nie wnosi do drużyny.
    No a Bulls mają jeszcze niezawodnego Ripa, Asika (skąd on sie wziął?!) Boozera, Korvera, Noaha no i CJ Watsona
    I love this game

    (0)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    PeteMaravich co ty pie*****, widać że nigdy nie zostałeś popchnięty znienacka w plecy. Kark wtedy cholernie boli. Wracając do artykułu to nie wiązadło tylko więzadło. 😀

    (0)
  13. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Z tymi końcem kariery Shumperta to troche sie kolego zagalopowałes 😉 Bo idąc tym tropem to dla Rubio też nie ma juz przyszłości jak i dla Rosa.

    Miami zagrało dobrze ze słabymi Knicks. Upadek Lebrona bedzie przerabiany na wielu serwisach z głupimi obrazkami, bo teatr odwalił dobry.

    (0)
  14. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Tutaj też nie wiem czy mecz Miami zasługuje na miano miazgi. To nie Miami zagrało zajeb**ie tylko Knicksi grali padakę. Do tego kilka dziwnych decyzji sędziów. I wyniki jaki jest każdy widzi. Chandler 7 strat – to samo mówi za siebie.

    (0)
  15. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Cetlics mogą jeszcze tutaj coś w PO pograć. Może Allen odpali z pare trójek w meczu. Dziś wszystko się okaże co Celci zrobią.;)

    (0)
  16. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Strasznie szkoda Rose`a 🙁 miałem kiedyś kumpla, który miał podobny styl gry do niego – częste wjazdy w tłumie pod kosz albo crossover + naskok, pamiętam, że miał często poskręcane kostki bo po naskoku lądował np. na stopie obrońcy. W przypadku Rose`a widać, że wykonał jakiś dziwny balans ciałem i po naskoku spadając część od stopy do kolana poszła w jedną stronę a reszta ciała w drugą. I po zawodach… Nie ma co zrzucać tego na rzekomą kontuzjogenność DR, po prostu ma taki “ryzykowny” styl gry i myślę, że raczej większość koszykarzy upadając w ten sposób nabawiłaby się podobnej kontuzji. Tym bardziej szkoda bo dla Chicago jest to też zapewne trochę cios psychologiczny. Mają świetny team ale po tym wydarzeniu to raczej max finał konferencji. Oto jak jedna kontuzja potrafi zmienić układ sił :/

    (0)
  17. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nie widziałem żadnego aktorstwa ze strony LBJ jeśli chodzi o tą zasłonę Chandlera. Wyraźnie widać, że ten drugi zaataktował, LeBron to sam z siebie by się tak nie odbił. Sam upadek i trzymanie się za szyje może wyglądać sztucznie, ale James z pewnością odczuł to na sobie.

    (0)
  18. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Rose’a bardzo szkoda, swoją drogą po cholere on tyle siedział na boisku, skoro mecz już był rozstrzygnięty ?
    Knicks Lebronowi pozwalali na wszystko, robił gość co chciał, go trzeba non stop podwajać, tak jak prawie wszystkie teamy podwajają Mambe, wtedy efekt jakis może być. Heat są mocni.

    (0)
  19. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    więzadło, nie wiązadło 😉

    Szkoda Rose’a, Shumperta i Howarda. Nie kibicuję żadnej z drużyn kontuzjowanych graczy, ale w PO chyba każdy chciałby oglądać ekipy ze swoimi najlepszymi składami w najlepszej formie.

    (0)
  20. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    1. Maynor, Rubio, Schumpert, Rose… nie pamietam takiego pogromu w jednym sezonie, jeśli chodzi o zerwane więzadła… wiemy przecież, co taka kontuzja oznacza… kiedyś to był właściwe był wyrok na koszykarzu, teraz medycyna poszła do przodu, ale i tak nic dobrego to nie oznacza…
    2. LeBron wprowadza do NBA i koszykówki element, który nienawidze w piłce nożnej… aktorstwo… serio, wstyd, kiedy w tym samym meczu Schumpert zrywa ACL
    3. Oglądam NBA 20 lat i nie pamiętam, żebym tak hejtował kogoś jak hejtuje LePipę i Heat… bez kitu. Dziwię się sobie, jestem dorosły… może to zupełnie niepoważne, ale wiem jak wiele racji mam w swoich uwagach na temat ekipy z Florydy
    4. Heat dostali finał w prezencie… nie będą mogli powiedzieć pokonaliśmy Rose’a i Bulls, Celtics w pełni siły… nie ma przeszkody.
    5. Kobe must do it… pierwsza raz w życiu naprawdę szczerze mu kibicuje.
    6. Buzzer beater Duranta poezja…
    7. Obawiam się, że zachód straci wiele sił na wewnętrzej walce, a Heat będą po spacerku… będą? Finał może być weryfikacja sił.
    8. Magic szok… kto myślał, że Pacers czeka spacerek?
    9. Duchy Knicks 90’s nie śpią… w Miami byli Zo, Tim Hardaway, JVG, Houston, Pat… treoche tego klimatu zobaczyliśmy na parkiecie, szkoda, ze Knicks się posypali ofensywnie… czekam na MSG, będzie moc!
    10. JR Smith, pls don’t do dat! koleś mnie dobija…

    (0)
  21. Array ( )
    Odpowiedz

    No do k**** n**** …. nic innego nie można napisać na niektóre komentarze..ja nie wiem gdyby Miami wygrało mecz 100 do 0 i tak byłoby zawsze jakieś ale.. Szkoda strasznie Rose’a, ale dalej mam nadzieję, że Bullsi dojdą do finału konferencji

    (0)
  22. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie no nie przesadzajcie ze bez Rose’a Bulls odpadna z Phily. Chicago to druzyna z najlepszym bilansem w lidze ktory osiagneli praktycznie bez niego wiec czy z nim czy bez wciaz sa silnym zespolem ale czy to wystarczy na Miami? Obawiam sie ze nie. Szkoda Rose’a, praktycznie caly sezon nie gral i nawet jak wróci za 9 miesiecy to wciaz bedzie musial bardzo uwazac, kontuzja zawsze moze sie odnowic szczegolnie przy tak forsujacym stylu gry jaki prowadzi. Zgadzam sie ze musi cos zmienic w swojej taktyce, bo inaczej kiepska przyszlosc przed nim.

    Pojawia sie wiec cien szansy dla Bostonu o ile przejda Atlante, ale i tak uwazam ze nawet bez DR Celtics nie przejda Chicago. Miami natomiast wyglada na to ze bardzo latwo przejda NY, naprawde spodziewalem sie bardziej wyrownanego meczu, a oni po prostu ich zmiazdzyli. W 2 rundzie czeka ich spacerek albo z oslabionymi Magic albo z niedoswiadczonymi Pacers. Magic nawet bez Howarda wygrywali z Indiana wiec bardzo prawdopodobne ze to oni zagraja w 2 rundzie.

    Na zachodzie zapowiada sie ciekawa 6-7 meczowa batalia pomiedzy OKC i Mavs, nie spodziewalem sie ze mecz bedzie tak wyrownany. “Don’t ever underestimate the heart of a champion” jak to mawial Rudy Tomjanovic.

    Dzis LAC-Memphis chyba najbardziej ciekawa seria i zarazem nieprzewidywalna.

    (0)
  23. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Z całym szacunkiem, ale jeśli Wy widzieliście flop LeBrona w tej akcji z Chandlerem to chyba powinniscie założyć okulary. Przecież mu na prawde mogło sie coś stac. Popatrzcie na jego głowe. Sam przecież by nie zdołał jej tak “poruszyć”. W najgorszym przypadku mogło by mu się coś stać z kręgosłupem.Teraz tak z innej beczki. Mimo, ze nie lubie Rosa to troche mi go szkoda.

    (0)
  24. Array ( )
    Odpowiedz

    Wiadomo. Lebron przyaktorzy chociaż był faulowany i tak i lecą hejty.
    a jak CP aktorzy kiedy tylko może to nikt nic nie mówi ;S

    (0)
  25. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @wojtekmn
    Oh tak, 110kg Lebronowi po takim “uderzeniu” na pewno cos by sie “stało z kregosłupem”. Zobacz jak on później zaczyna się chwiać, przecież to jest godne najlepszych aktorów w piłce nożnej… Zreszta, zapewne żadne “fan” Heat nie przyzna, że to była symulacja, tak jak i faul JR Smitha przy lini końcowej…

    (0)
  26. Array ( )
    Odpowiedz

    fakt, Chandler trochę przegiął z tymi zasłonami.. ale te faule na LBJ.. JR w narożniku. tam był faul? na prawdę? a przy wjeździe na koniec kwarty? dajmy spokój. wiadomo – to nie ręczna ale nie przeginajmy w drugą stronę. brak słów… Melo miał problemy w izolacjach. Battier to jednak mistrz defensywy. każdego pokryje. propsy.

    (0)
  27. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jestem fanem LeBrona. Przyznam, że tam na początku z J.R Smithem, to wstyd. No ta zasłona Chandlera, to też do dyskusji, chociaż widać, że nie była czysta. Ale też trzeba przyznać, że LeBron oraz cała drużyna Miami rozegrała świetny mecz, zmiażdżyli defensywnie Knicks, a Melo kryty przez Battiera nie dał sobie rady. Propsy dla Miami i mam nadzieję, że New York podniesie poziom gry, bo wczorajszy mecz można było wyłączyć po pierwszej połowie.

    (0)
  28. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jestem zdruzgotany tym co sie stało Derricowi , jest mi bardzo przykro bo zagrał bardzo dobry mecz 23 pkt 9 asyst 9 zbiorek czyli prawie triple-double. No cóż Bulls muszą sobie poradzić bez Rose’a ale jakoś te całe play off straciły dla mnie sens, myślę ze Rip , Deng , Carlos i reszta pokazą klasę , naprawdę wielka szkoda 🙁

    (0)
  29. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    wielka szkoda Rose’a, czytałem z nim fragment wywiadu w jakiejś nowej gazecie, nie pamiętam jakiej, może IQ, i mówił że gdy był młody i grywał na boisku nigdy nie uznawali żadnych fauli, 0 fauli, stąd jego efektowny styl gry ale wielka szkoda bo to jeden z najlepszych grajków w tej lidze i najbardziej ułożonych, nawet styl gry CJ Watsona czasem przypomina ten Rose’a, zupełnie jakby się od niego uczył, wilka strata dla Byków, tak ogromna szansa na powtórzenie sukcesu MJ-a ehhh i do tego jeszcze na ESPN facet mówił że nie wiadomo kiedy wróci w przyszłym sezonie, i czy w ogóle wróci…

    który mecz się bardziej opłaca ściągnąć? Miami-NY czy Dallas-Oklahoma?

    @damien_bielsco, LeBron LePipą tego jeszcze nie słyszałem 😀

    Chandler miał grypę to pewnie dlatego tak mu źle poszło

    zastanawia mnie co kombinuje właściciel Mavericks, i co miała na celu taka czystka którą zrobił (Chandler, Barea, Stevenson) co mu to dało? tak jakby stał w miejscu i na coś czekał, nikogo wartościowego nie zatrudnił w ich miejsce, teraz odejdzie Kidd, być może Terry, następny sezon też w d…? Howard będzie siedział jeszcze rok w Orlando, Deron Williams no. 1 free agent tego lata ?

    (0)
  30. Array ( )
    Odpowiedz

    chrzanicie ci którzy piszecie że dziękujecie za chciwość władz NBA prawda jest taka że to zawodnicy przeciągali zawieszenie rozgrywek i właściciele klubów. A sezon był przecież przez to krótszy a nie dłuższy jakoś inni zawodnicy nie są kontuzjowani po prostu pech i tyle zdarza się i tyle nie lubię Rosa ale szkoda gościa a pisanie że jak ktoś grał na mvp w tamtym sezonie to też by miał kontuzje to są jakieś kpiny nikt się nie oszczędza w nba a w szczególności w PO. Chicago nie lubię ale nie przekreślał bym ich bez rosa. To jest sport i dopóki nie ma końca spotkania i seria się nie skończyła wszystko jest możliwe

    (0)
  31. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Sezon jest inny niż regulaminowe 82 mecze. Zawodnicy są wystawieni na straszne zmęczenie i udowadniają , że taki normalny człowiek tego nie wytrzyma. Szkoda tych graczy, szkoda wielka. Lecz nic ie poradzimy.

    Druga sprawa: wie ktoś może ile dotychczas w swojej karierze zdobył punktów Durant? Taka ciekawostka 😛 może ma ktoś link do stronki gdzie to można sprawdzić? 😛

    (0)
  32. Array ( )
    Odpowiedz

    LeBron przyaktorzył na pewno przy rzekomym faulu JR, co do Chandlera to posłał mu mocną zasłonę. Był faul nie przeczę, ale powtórki wyraźnie pokazują, że aktorzyna z niego niezły po uderzeniu;) Komentujący ten mecz dla ABC Jeff van Gundy (były trener Knicksów ery Ewinga, Oakleya itp) powiedział, że dziwi go iż odgwizdano tam flagrant. W ogóle lał z tego aktorstwa LBJ. Nie przeczę, że LBJ zagrał wielki mecz, szczególnie w defensywie. Ale nie podniecajmy się tak, bo Knicks zgrali padakę, która nie miała prawa się zdarzyć w PO.

    (0)
  33. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Szkoda mi Rosa, ale jak on w takim wieku łapie tyle kontuzji to co będzie w wieku 30lat. Teraz Celtics mają finał konfy z Miami i tam będzie się toczył pojedynek.

    (0)
  34. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Wierze w Boston i myślę, że dojdą do finału. Ale też trzeba przypomnieć w Celtics jest sporo kontuzji : Rondo ( plecy, mało groźne) , KG(biodro, mało groźne), Pierce ( palec , widać ból jak gra), Allen ( po sezonie operacja kostki.)

    (0)
  35. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    chyba sobie zartujecie z tymi tekstami o flopach. Nie ma mowy o czyms takim, przeciez wpadl na niego nawet go nie widziac a to ze sie zlapal za glowe nie zdajecie sobie sprawy co moglo mu sie stac (chodzi tu o kark) przez to ze go nie widzial – mniej by sobie krzywdy zrobil jakby wpadl na sciane

    (0)
  36. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Może wam sie wydawac , ze jestem głupcem ale wierze , że Chicago stać na tytuł jakby tego dokonali to byloby to cos niesamowitego , jeśli pilka jest w grze wszystko jest mozliwe i nie mowcie , ze Miami czy Boston pojadą Bullsów , poczekajcie z osądami , pewnie pomysleliscie , ze jestem szurniety …
    Do boju Bulls , chyba tylko ja wieżę w wasze zwyciestwo na tym forum , przykre 🙁

    (0)
  37. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    zażenowani aktorstwem LBJ’a? wielu graczy po takim zderzeniu by znosili to szatni. na szczęście jest czołgiem i byle czym się go nie znokautuje. propsy dla LeBrona i GO HEAT!

    (0)
  38. Array ( )
    Odpowiedz

    ostatnio trener Lakers powiedział przed mecze, że te kontuzje to wynik skróconego sezonu tzn. zbyt wiele mecz w zbyt krótkim czasie wyeksplowatowany materiał-ja sie z tym nie zgadzam! Oczywiscie troche w ty prawdy jest, ale na tyle mało że zaryzykuje stwierdzenie ze to nie prawda.
    Tak sie składa, że rok temu miałem ta sama kontuzje czyli zerwanie ACL krzyzowe przednie. Moje argumenty: Rose odpoczywał po kontuzji wiec nie był zmeczony błąd lezał w trenerze za szybko go dał na boisku i zbyt długo go tam trzymal, wiekszosc zawodników po kontuzji wchodza na krótko na mecz., druga sprawa ta kontuzja jest czysto przypadkowa, tak jak i Shumperta to mi wyglada na zbieg okolizności z mieszanka roznych przyczyn, po małym procencie. Moja kontuzja wynikła głównie z przerwy treningowej i braku rozgrzewki, przypadku. Kontuzja jest paskudna na szczescie nie grozi to tak bardzo jak Royowi o miał inn akontuzje tu jest zerwanie wiec bedzie szycie pewnie za pomoca śrub bedzie przymocowane wiazadło. Te rok ma juz stracony i czesci nastepnego to pewne, na szczescie jak w przypadku Griffina wyszło mu to na dobre, ale to juz nie będzie ten w 100% Rose wielki smutek dla tych co wiedza co to znaczy

    (0)
  39. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    No szkoda Chicago, nie są bez szans, co nie raz już pokazali wygrywając bezRose’a np. z Miami, ale tytuł raczej oddalił się na za rok ;p / a właśnie Miami… no nabrałbym więcej szacunku do faceta, świetny mecz, ale ta …no co to było? jakaś parodia faulu to masakra była, co nie zmienia faktu, ze akurat oni tytuł sobie przybliżyli ;p

    (0)
  40. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @damien_bielsco
    O czym Ty człowieku piszesz? Jakie duchy Knicks itp? Mamy 2012 rok. Miami wygra serię bo grają dobrze, Knicks przegrają bo grali słabo cały sezon, to dlaczego nagle w PO mieliby grać na miarę swojego talentu?

    To że “dostali finał w prezencie” to przecież nie jest ich wina. W zeszłym sezonie też mieli problemy z kontuzjami i to im nie przeszkodziło zajść daleko. Chociaż patrząc na intensywność kontuzji w tym sezonie, jeszcze wszystko może się zdarzyć i jakaś inna ekipa może “dostać finał w prezencie”. Coś mi się wydaje że porcelanowy Wade, z pośród wszystkich możliwych kontuzji, zerwanego więzadła chyba jeszcze nie miał.
    Sprawdź na legitymacji, czy na pewno jesteś dorosły. 😉

    (0)

Skomentuj Andre Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu