Rozkład jazdy NBA: tych meczów nie wolno Ci przegapić!
#12-14 luty
W tym sezonie Weekend Gwiazd zawita do Toronto. Tradycyjnie w piątek odbędzie się Rising Stars Challenge, konkursy w sobotę, a Mecz w niedzielę. Czy Zach LaVine obroni tytuł?
[vsw id=”wb2RRXEnE9Q” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
#February
W lutym dostaniemy też Black History Month czyli Miesiąc Czarnej Historii, z mnóstwem kicksowych wypustów… pamiętacie zeszłoroczne?
#13 kwiecień
Tego dnia kończy się w NBA sezon regularny.
#18 kwiecień
Startują playoffs. Największe szanse na zwycięstwo dają Cleveland, Spurs, Warriors i Thunder, a jaki jest Wasz faworyt?
#2 czerwiec
Początek finałów NBA
#23 czerwiec
Draft 2016. Kto skończy tankowanie?
Oprócz wymienionych powyżej “obowiązkowych punktów programu” siedemdziesiąty sezon NBA oferować będzie także szereg innych atrakcji, jak choćby spotkania rozgrywane w nietypowych strojach. Znane są już ich daty, mistrzowie z San Francisco na ten przykład, stroje “The City” przywdzieją:
24 listopada vs Los Angeles Lakers
8 grudnia vs Indiana Pacers
9 stycznia vs Sacramento Kings
18 stycznia vs Cleveland Cavaliers
1 marca vs Atlanta Hawks
29 marca vs Washington Wizards
5 kwietnia vs Minnesota Timberwolves
A Wy, na co czekacie najbardziej?
[vsw id=”J2MOnTrudXw” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
[BLC]
~~
PS. appka mobilna GWBA na androida już dostępna.
Na liczniku już 2.5 tysiąca pobrań. Dzięki! Dodajecie nam motywacji do pracy.
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.headcoder.mgwba
Clippers ich rozniesie!
Damn! Ten filmik z Piercem mnie wzruszył
#Łezka #W #Oku
Clipsi są naprawde mocni i widać w nich derminacje, a pan Jordan udowadnia że jest podkoszową bestią !!!
Ja najbardziej czekam na derby LA 😉
Popieram Cubana. Mam nadzieje że nie uda im się niczego ugrać w PO.. Oni są tacy irytujący…
Co do Clippers to ekipa jest fajna na papierze ale trzeba ją mocno uporządkować. Sądzę że nie ma więcej zespołów z tyloma talentami inwidualnymi w NBA i właśnie dlatego mogą okazać się za mocni dla samych siebie
Nigdy nie słucham o czym ta babka z dyzumi …. mowi:) jakos mnie hipnotyzuje tymi swoimi yy…:)
Ja najbardziej czekam na pojedynki K.Leonarda z LBJ, Kobe, Durantem, Melo,Westbrookiem, Paulem itd..
W dobie gównianych obroncow, ja jako fan lat 90tych czekam na wystepy Leonarda ze szczególnym zniecierpliwieniem.
Teraz kazda gwiazda strzela te swoje grozne miny: LBJ i Westbrook to juz osiagneli klase swiatowa w tym. Poczekajcie Panowie na porzadnego obronce..
S.Curry to esencja techniki i talentu przy nieszczegolnych warunkach fizycznych i atletyzmie.. Jest niesamowity.Przeciezta jego gra jest az bezczelna!!! cos pieknego!
Pewnie poleca minusy, ale ja nie rozumiem za bardzo tych hejtow na Clippersow, które ostatnio bardzo często widać w komentarzach na tym portalu. Budują się od kilku lat już przy niezmienionym trzonie zawodników, w tym offseason dodali kilka ciekawych nazwisk, nie czołowych w NBA, ale mogących dać duża wartość zespołowi. Na tytuł zasługują po tylu latach porażek ale i ostatnim bardzo dużym progresie w pełni. A afera z Jordanem? Probujcie nie walczyć wszelkimi możliwymi sposobami o jednego z e swoich kluczowych zawodników, to jest dopiero porażka. Nie jestem jakimś fanem Clippsow, ale na pewno wolę ich niż np. Cavs, którzy za niemożliwa kasę próbuja zbudować mistrzowski skład w jeden sezon. To jest dopiero nie fair i słabe, kolejni nets w lepszym wydaniu.
Proszę Państwa , gdzie lepiej szukac biletów na mecz Torobto orlando 14 stycznia – nba.com czy gdzieś na o2 arena? Jezeli ktos ma juz doswiadczenie w tym temacie, prosze o podpowiedz. Pozdrawiam serdecznie
Już w tę środę LAC GSW, więc tego też nie sposób przegapić 😛 Póki co dwie niepokonane drużyny, obie mają mistrzowskie aspiracje i delikatnie mówiąc za sobą nie przepadają – szczególnie panowie power-forwardowie. Będzie się działo !
Apka niedostępna za granicą.
Bitte, kwietnia* 🙁
chyba na nic nie czekam jak chodzi o regular season.
interesuje mnie : kto wygra mistrzostwo. z punktu widzenia takiej celowości sledzenia NBA – mecze regular season są z gruntu średnio użyteczne, służa zdobywaniu jakiejś wiedzy o postępach/regresach formy poszczególnych zespołów, najchętniej tych które mają realną szansę o tytuł powalczyc. Przyznam ze skrucha, ze nie widzę głebszego sensu zajmowania się wszystkimi innymi zespołami, poza incydentami oraz ofk poza byciem ich fanem.
z mojego pkt widzenia, regular season, to nabijanie skarbony NBA i poszczególnym klubom. Objazdowy cyrk, w którym chodzi o pieniądze. Trzeba zagrać te 82 mecze,. zeby saldo się zgadzało [ostatnio niemal wszystkim się zgadza], żeby TV miała ligę przez te pół roku, żeby te cenne miliardy mogły zasilić konta organizacji i samej NBA.
regular season, to pieniądze.
koszykówka i legfacy, to playoffs.
tam się dopiero naprawdę gra o tytuł mistrzowski.
wszystko co jest wcześniej, nie ma z mistrzostwem niemal nic wspólnego.
NIEMAL, no bo jednak regular ustala seedy przed playoffami.
wiadomo jednak, że te seedy ustalić by mozna za pomocą rozegrania znacznie
mniejszej ilości meczów.
dlatego, w regular season jesli na coś czekam, to na starcia contenderów, zespołów
które w playoffs mogą się spotkać w serii. Poszczególne mecze mogą dać jakiś obraz ich formy i wzajemnego matchupu, wiedzę o tym, kto komu lezy, a kto komu niespecjalnie i gdzie są najważniejsze wątki. ofk, cały czas podlega to weryfikacji.
starcia contenderów to wg mnie najlepszy z dostępnych sposobów kontroli formy kandydatów do tytułu. trudno weryfikować Cavs na podstawie meczów z Nets albo Sixers. Trzeba meczów z Bulls, Warriors, Thunder. I na odwrót, forma Thunder czy Spurs sprawdzana musi być w meczach z Cavs albo Bulls. Itd.
wg mnie, najważniejszy czynnik róznicujący playoffs i regular season, to psychika i mentalnośc. przy stosunkowo średnich odchyleniach talentu – decyduje głowa i układ nerwowy. Zespół mniej utalentowany moze pokonać głową zespół bardziej utaleentowany, który nie ma głowy. Na odwrót się nie da, wg mnie, albo zdarza się to znacznie rzadziej.
w regular season, tylko w starciach contenderów, które zawsze maja swój kaliber gatunkowy, istnieje ten czynnik psychologiczny, który później odgrywa tak duża rolę w playoffs series. W meczach regular season nie jest on ofk tak rozbudowany i zniuansowany, seria playoffs to całkowicie inna zabawka niż pojedyncze okazjonalne spotkania w reagular, niemniej – są to jedyne momenty regulara, w których koszykówka, czyli czynnik sportowy, przeważa nad czynnikiem zarobkowym :]
Witam,
Ja kupiłem dwa bilety na 14.01.2016. Przedsprzedarz była w środe, a ogólnodostępna sprzedarz w piątek. Jako, ze gram w klubie angielskim i posiadam członkowstwo miałem możliwosc kupić owe bilty dwa dni przed. 65 funty za sztuke za 12 rzad 🙂
z tego co wiem biletów juz nie ma ?
pozdrawiam
Przecież regular zaczyna się po all star weekend. Teraz to sobie mogą grać o pietruszke i nabijanie punkcików. Lebrony, SASy, zaczynaja zabawe w PO, a LAC zaczynaja łamac sie psychicznie w PO.
Fajny art tylko jak coś nagłówki trochę niepoprawne 😉 tzn nie pisze się np 23 czerwiec, tylko 23 czerwca 😉 bo w pełnej formie jest to 23 dzień czerwca.
Appka smiga zajebiacie:D
Na moje urodziny dostac prezent bilet na mecz do Londynu to by było coś niesamowitego:) ale będąc szczerym każdy mecz NBA ma w sobie odrobine magii