fbpx

Rozmowa z czołowym polskim dunkerem Rafałem Lipińskim

26

Zgodnie z zapowiedziami sprzed paru tygodni, przedstawiamy Wam obiecane Q&A z jednym z czołowych polskich dunkerów, czyli Rafałem Lipińskim. Sprawdźcie co wyprawia ten chłopak (mixtape znajdziecie na dole) oraz w jaki sposób doszedł do takich efektów.

GwiazdyBasketu: Dobra Lipek, może najpierw opowiesz ile masz wzrostu i co ważniejsze, ile ważysz?
Rafał Lipiński: Wzrost to 189 centymetrów, waga w okolicach 75 kilo.

GB: Kiedy na Ciebie patrzę jesteś jeszcze szczuplejszy niż Kevin Durant, masz jakąś specjalną, dunkerską dietę? Co na przykład jadłeś przez święta?
RL: Nie mam rozpisanej szczegółowej diety. Staram się jeść zdrowo, przynajmniej cztery razy dziennie. Wiesz, w trakcie intensywnych ćwiczeń możesz stracić parę kilo, co nie zawsze wychodzi na plus. Święta spędziłem jak każdy, jadłem to, co wszyscy i odpoczywałem. Dla aktywnych koszykarzy polecam wafle ryżowe z dżemem lub masłem orzechowym przed treningiem oraz owoce, szczególnie banany – to najlepsze pożywienie dla skoczków.

GB: Skoro już wspomniałeś o ćwiczeniach. Co robisz, by tak wysoko skakać?
RL: Najpierw powinienem chyba ostrzec młodych sportowców przed programami typu Superdunks, Air Alert itp. Są to ćwiczenia mocno obciążające stawy, szczególnie w okresie dojrzewania. By zacząć taki program, trzeba najpierw odpowiednio przygotować mięśnie nóg. Pół roku codziennego biegania, skoków na skakance oraz znanych z lekcji WF skipów A i C – powinno załatwić sprawę. Bardzo ważnym elementem jest też porządne rozciąganie. Mój trening (typowo koszykarski) odbywa się przede wszystkim na sali, ale chodzę też na siłownię. Trenuję indywidualnie, czasem towarzyszą mi koledzy, którzy mają ambicje być dunkerami i są na dobrej drodze ku temu. Na siłowni zwracam szczególną uwagę na ćwiczenia zwiększające dynamikę. Będąc w powietrzu wiele grup mięśni musi ze sobą współgrać, dlatego bardzo ważne jest, by ich jakość była jak najlepsza, szczególnie grzbietu i brzucha.

GB: Kto jest Twoim dunkerskim idolem?
RL: Moimi idolami, jeśli chodzi o wsady są Air Up There oraz Guy Dupuy. Bardzo dużym szacunkiem darzę również legendarnego Kadoura Ziani. Miałem przyjemność osobiście go poznać, podobnie jak i Guya Dupuy. Z kolei z zawodowych parkietów zza oceanu najbardziej podziwiam podniebne loty Andre Iguodala, Russella Westbrooka oraz oczywiście nieśmiertelnego Vince’a Cartera.

GB: Kto, Twoim zdaniem, jest najlepszym dunkerem w Polsce?
RL: Na to pytanie nie odpowiem. Rozstrzygnięcie pozostawiam widzom. Poznałem najlepszych polskich dunkerów podczas eliminacji i finałów Mistrzostw Polski, w których zająłem I miejsce, więc moja opinia byłaby zbyt subiektywna. Świetnymi dunkerami są Łukasz Biedny, Piotr ‘Pepa’ Nawojski, Emil ‘Slash’ Olszewski i Marek Sikora.

GB: Ile masz lat i kiedy wykonałeś swój pierwszy wsad w życiu?
RL: Dopiero co skończyłem 20 lat, pierwszy wsad wykonałem stosunkowo późno, bo w wieku 16 lat. Koszykówkę trenuję już od dłuższego czasu, ale przygoda z wsadami zaczęła się na dobre dopiero w zeszłym roku.

GB: Jakie warunki musi spełniać dobry dunker? Istnieją jakieś specjalne atrybuty?
RL: Według mnie, typem idealnego dunkera jest właśnie Guy Dupuy, były członek niedawno przez Was przestawianych Team Flight Brothers, obecnie „skaczący” dla AND1. Jest on umiarkowanie wysoki, szczupły, ale umięśniony. Patrząc na niego na sali doszedłem do wniosku, że wręcz tryska energią. Uważam, że posiada on najbardziej odpowiednią sylwetkę dla dunkera, szczęśliwie jestem podobnej budowy i staram się to utrzymać. Takie warunki fizyczne dają szanse skakać naprawdę wysoko, ale żeby robić efektowne wsady najważniejsza jest koordynacja ruchowa oraz charakterystyczny luz/ plastyczność w powietrzu. Można to w sobie wyćwiczyć, np. poprzez taniec lub gimnastykę.

GB: Jaki był najtrudniejszy wsad, który udało Ci się wykonać?
RL: Póki co, najtrudniejszym wsadem jaki udało mi się wykonać to obrót 360 stopni z przełożeniem piłki pod nogą. Ale z dnia na dzień jestem coraz lepszy. O kolejne szalone paczki nie powinno być trudno.

GB: Jakiej drużynie NBA kibicujesz?
RL: Jest ich kilka, najważniejsze są dla mnie OKC Thunder, Chicago Bulls oraz Miami Heat.

GB: A ulubiony zawodnik NBA?
RL: Obecnie są to na pewno Derrick Rose, Dwyane Wade, duo Westbrook – Durant, John Wall, nadal trzymający formę Kobe Bryant oraz oczywiście nasz polski rodzynek Marcin Gortat. Natomiast z największym szacunkiem i wręcz uwielbieniem darzę Michaela Jordana – całe dzieciństwo spędziłem oglądając filmy o nim, czytając książki oraz naśladując jego ruchy.

[vsw id=”rilmiXQNnf8″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

26 comments

    • Array ( [0] => administrator )

      A ty potrafisz grać popek? Przyślij własny mixtape >>—–>wstawimy 😉

      (0)
  1. Array ( )
    Odpowiedz

    @ikosz
    ćwczenia na małych ciężarach, wykonywane w dużej ilości powtórzeń i dość szybko, z krótkimi przerwami. w przypadku nóg może to być np. robienie łydek na suwnicy albo na koźle lub też dwugłowe na maszynie w leżeniu czy wskok/zeskok na podwyższenie/ławeczkę. górne partie to np. ćwiczenia z gumami lub boks z hantelkami w przypadku rąk. w zasadzie ćwiczeń jest dużo i często raczej chodzi o sposób ich wykonywania a nie o konkretne ćwiczenia.

    (1)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    To jest gość, Biedny wymieka. Widzialem obu na wlasne oczy, Lipek rzadzi 🙂
    popek na streecie jak grał to zrobil ze trzy alley oop’y 😛

    (0)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    A podobno biali nie potrafią skakać… .super mix.
    Chyba trzeba się za siebie wziąć i trenować, żeby robić paki chociaż w 0,01 takie jak on.

    (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Lipusa widywalem już w gimnazjum jak po lekcjach zostawał nawet na pare godzin na boisku rozdać paczki. już wtedy jumpem przewyższał naszych siarkatrzy. grywał także wewnetrznie z ludzmi więc co do popka: TAK – ON JUZ WTEDY POTRAFIŁ ŚWIETNIE GRAĆ. Balans cialem, i zwiność to jego atuty.

    (1)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie ważne jak gra, ale wiem że gra dobrze, potrafi kozłować mijać i rzucać, podawac też. Ale to nie istotne, ważne że w czymś się wyspecjalizował i jest w tym najlepszy i ma motywację by być jeszcze lepszym!

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Ludzie co to za pytanie czy gra w jakimś klubie, chłopak skacze jest najlepszy w Polsce! więc może przestańcie gadać głupoty jak on gra czy umie grać. Tak umie grać widziałem, popek nawet jak grasz lepiej niz lipek to nie skaczesz lepiej więc powinieneś mieć jakiś szacunek dla Lipka za to że nie opier***ał się tak jak pewnie ty to robisz przed monitorem.A co do klubu to w Polsce jest ciężko z tym, znam kolesia który łamie innym kostki crossem swoim gra mega ale nie ma warunków i gra chyba w 2-3 lidze a mieli tych w pierwszej jak chce, tak to już jest w Polsce…
    Pozdro Lipek

    (0)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Popek z zazdrości czepia się rzeczy, które nie zostały uwiecznione na filmie. Nie zostały one uwiecznione,bo nie one były celem tego nagrania. Jak pewnie zauważyłeś,drogi Popku, rozchodzi się tu o wsady. Druga sprawa-jeśli koleś ma taką koordynację ruchową,to nie sposób nie grać dobrze(tym bardziej, że koszykówkę trenuje już długi czas). Możesz kręcić piłką na palcu i nie grać dobrze w kosza,ale jak latasz jak Lipiński, to siłą rzeczy wykorzystujesz to w 100 % na boisku;)

    No i dorzucam się do prośby admina-wstaw swój mix!!! ja chętnie popatrzę;)

    (0)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Zaczęliście hejcić popka, a on w napisał tylko, że by było fajnie gdyby tak wsadzał w meczu. 😉

    @kozi
    Mówisz, że widziałeś lipka jak wsadzał w gimnazjum tymczasem on wsadził dopiero w wieku 16 lat, czyli w liceum. :DD

    (1)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja na przykład jak miałem 16 lat to chodziłem do 3 gimnazjum. Nie dlatego że zostałem na kolejny rok tylko że urodzeni przed wrześniem w danym roku po prostu będą mieli 16 na tym etapie edukacji.

    (0)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Szacun Lipek !!!!! Ale paki to nie wszystko, nie po to został ten sport “wymyślony” Moim idolem skoczkiem nadal pozostanie Łukasz Bedny. Potrafi zagrać drużynowo wykonując “przy okazji” fajne dunki. Tak czy naczej, rozwijaj się młody człowieku, trzymam kciuki !!

    (0)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    powiem tak, wsady super itd tylko wg mnie za tym powinien iść także dobry warsztat koszykarski. Jeśli koleś jest tak samym dobrym koszykarzem co dunkerem to ok, jeśli nie to jest po prostu dobrym skoczko-akrobatą ;]

    (0)

Skomentuj kozi Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu