fbpx

Sabotażysta Tom Thibodeau, syn Shaqa przejdzie operację serca!

61

Witajcie. Jeśli wierzyć doniesieniom, do rozmów handlowych dotyczących transferu Jimmy’ego Butlera włączyła się Philadelphia 76ers. Jednak tylko na chwilę. Kurtuazje skończyły się w momencie gdy T-Wolves zaproponowali w zamian… Bena Simmonsa! Z kolei Brooklyn Nets ani myślą rozstawać się z Carisem LeVertem, 24-letni swingman już dziś jest kozakiem jeśli chodzi o grę w izolacji, a najlepsze lata dopiero przed nim.

Zapomnijmy więc o prędkim rozwiązaniu sytuacji. Żądania “leśnych wilków” są  przesadzone. Butler nie jest wart topowych prospektów czy weteranów z najwyższej półki. Nie w przypadku tak nieprzewidywalnego zawodnika w ostatnim roku kontraktu! Nawet napalone Miami kręci nosem. Istnieją obawy, że Tom Thibodeau torpeduje w ten sposób negocjacje. Wiecie o co chodzi, jest różnica gdy zwalniasz się sam, a gdy pracodawca rezygnuje z ciebie. Gdy nie wiadomo o co chodzi… W moim odczuciu ten facet jest skończony jako szkoleniowiec Minnesoty.

Beast of the East

Tymczasem na wschodnim wybrzeżu trwają przepychanki, tako rzecze Tristan Thompson:

Wciąż jesteśmy czterokrotnym mistrzem wschodniej konferencji i dopóki nas nie pokonają, przeciwnicy nie mają prawa głosu. Boston, Philly nie powinni się odzywać. Boston miał przewagę parkietu w siódmym meczu i przegrał. Philly prawie dostała do zera. Toronto – wiemy jak to się skończyło.

Wow! Mocne słowa jak na “zadaniowca”. Tristanowi odpowiada bezpośredni rywal Marcus Morris:

Buahaha, chłopaku weź skończ. Najlepiej od razu zarezerwujcie sobie wcześniejsze wakacje. Nikt nie będzie w tym roku przechodził przez Cavs. #fakty

 

Wizerunkowy dramat KD

Facet ma problem ze sobą. Czy można dobitniej zrazić do siebie ludzi niż od miesięcy czyni to Kevin Durant? Opinia publiczna nie daje mu spokoju w kwestii dołączenia do Golden State. Ten każdorazowo się pogrąża:

Nie jesteś w stanie nauczyć się życia gdy jesteś jedynym zawodnikiem w drużynie… gdy żaden inny zawodnik nie jest tak dobry jak ty, nikt nie ma takich doświadczeń, nikt nie myśli w ten sam sposób co ty jako koszykarz (…) bardzo cenię sobie wymianę myśli, rozmowy, które prowadzimy ze sobą w szatni. To znaczy dla mnie więcej niż zdobycie mistrzowskiego tytułu.

Heart issues

Shareef O’Neal, osiemnastoletni syn Shaq w tym roku miał rozpocząć swą przygodę w NCAA. Powszechnie wieszczono mu karierę w NBA, ta jednak będzie musiała poczekać… Ze smutkiem donoszę, że chłopak jest zmuszony przejść poważną operację serca. Defekt wykryto podczas rutynowych badań na uczelni UCLA.

Przejdę przez co trzeba, będę uczęszczał na zajęcia, będę normalnym studentem. Koszykówka będzie jednak musiała poczekać. Nie martwcie się to tylko chwilowa przeszkoda, wrócę na parkiety zanim się obejrzycie.

Ciekawi mnie co na to wszystko papa Shaq. Czy “suplementy” przyjmowane przed 20 laty mogły wpłynąć na rozwój potomstwa? Przy okazji, Shareef mierzy 210 cm wzrostu. Zawodnikami NBA, którzy mają na koncie operacje serca są m.in. LaMarcus Aldridge, Jeff Green czy Channing Frye. Same dryblasy. Oczywiście każdy przypadek jest inny, dlatego miejmy nadzieję, że życiu (i karierze) młodego nie zagraża niebezpieczeństwo.

Scary Terry

Danny Ainge mówi jak jest. Bez politycznej owijki i banialuków. Terry Rozier chcąc nie chcąc musiał pogodzić się z faktem, że mimo sukcesów w ostatnich playoffs, nadal będzie zmiennikiem Kyrie Irvinga.

Też miałem taki okres w życiu, że wydawało mi się, że jestem lepszy niż Larry Bird. Dopiero koledzy musieli ściągnąć mnie z chmury [Danny Ainge]

 

Czy Houston ma szanse zdetronizować Golden State?

Autorem poniższego cytatu jest David Griffin, niegdysiejszy generalny menedżer Cavaliers:

Z kilku powodów nie podoba mi się połączenie ich nowych nazwisk. Za każdym razem gdy drastycznie zmieniasz koncepcję pokonania Golden State, w istocie zamiast iść naprzód, cofasz się. W moim odczuciu Rockets zrobili parę kroków wstecz.

No i na koniec, najważniejsze:

Adzia! Dobrego dnia wszystkim!

61 comments

    • Array ( )

      Moim zadaniem robi błąd tłumacząc się, ale myślę, że jakieś podstawy ku temu co mówi być muszą. Nie można patrzeć na wszystko tylko z jednej perspektywy.

      (11)
    • Array ( )

      XD
      żart dobry, ale akurat powiedział prawdę – był najlepszy w drużynie i nie miał czego się uczyć od innych. Poszedł do lepszej ekipy, gdzie może się czegoś nauczyć i być coraz lepszy. To taka przydatna cecha w wielu dziedzinach życia – ambicja się nazywa 😉

      (13)
  1. Array ( )
    miś4 kontratakuje 28 września, 2018 at 14:10
    Odpowiedz

    “Czy „suplementy” przyjmowane przed 20 laty mogły wpłynąć na rozwój potomstwa?” Ktoś tu sugeruje, że Shaq jest matką swojego syna!? Tego jeszcze nie było, ale do wizerunku Shaqa pasuje.

    … bez jaj, rozumiem, że dodatkowe hormony mogą mieć wpływ na rozwój płodu w trakcie ciąży, ale Shaq jeśli pozostaniemy przy dotychczas znanej wersji był dostawcą jedynie najlepszego plemnika. To, że potomstwo może mieć jakąś wadę – nawet pochodzenia genetycznego, to sprawa czysto losowa. Każdy zstępny ma jakąś nową mutacje genów, których nie ma rodzic.

    (15)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    A ja za to uwazam ze wyrazanie wlasnego zdania nie jest pograzaniem sie. Kibicuje GSW od 6lat, od tylu lat rowniez poswiecam NBA wiecej niz 1,5h dziennie (pogłębianie wiedzy na temat historii, studiowanie gry zawodnikow, ciekawostki itp). Transfer Duranta mi nie lezal od poczatku bo zmienil zbyt wiele w lidze, zabil rywalizacje a co najwazniejsze przycmil geniusz Curry’ego. Durant przyszedl jako scisly top player ligii, zawodnik z nadal ogromnym potencjalem ale strasznie slaby psychicznie. Fejk konta zna kazdy.. Wydaje mi sie ze jednak dojrzal, warto to odnotowac. Od goscia ktory wstydzil sie swojej decyzji i przyjmowal kazdy hejt do glowy, az do goscia ktory ma to juz raczej w dupie i gada to na co ma ochote. Hejt bedzie zawsze a jego wypowiedz apropo rozmow w szatni to nawet temat na osobny artykul. Warto przeanalizowac pozaboiskowa inteligencje i dojrzalosc zawodnikow GSW. W morzu kiczowatych TT, hardenow i innych pokemonow wojownicy to przepasc jesli chodzi o podejscie do zycia. Skoro czyta was tyle mlodziezy to moze warto

    (18)
    • Array ( )

      kto jest w stanie odpowiedzieć jakie byłoby podejście KD do sytuacji gdyby GSW nie dawali mu gwarancji tytułu, dominacji.. przecież łatwo się realizujesz koszykarsko kiedy masz “pewność” sukcesu a jak na Ciebie patrzą kiedy musisz przenosić góry do jego osiągnięcia

      (2)
    • Array ( )

      Napisane jest “suplementy” , a nie suplementy. Chodzi pewnie o HGH, nandrolony i różne tego typu smakołyki, które pewnie większość koszykarzy na najwyższym poziomie zna bardzo dobrze 🙂
      A takie specyfiki już potrafią nieźle majstrować w naszym układzie biologicznym

      (22)
    • Array ( )

      ale nawet hormony nie zmieniają genomu człowieka tylko funkcjonowanie układów enzymatycznych – czego by nie brał to nie ma to wpływu

      (10)
    • Array ( )

      Niestety tak to jest jak idioci wypowiadają się na tematy o których nie mają pojęcia udając ekspertów od wszystkiego. Jak to mówią lepiej milczeć i uchodzić za głupiego niż odezwać się i rozwiać wątpliwości.

      (0)
    • Array ( )

      ahhh no faktycznie przecież cytotoksyczne substancje nie mogą upośledzać procesu spermatogenezy i wielu innych, na co mi były te studia, mogłem poczytać komentarze i bym na tym lepiej wyszedł.

      (1)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Porażka, porażką ale daggera dwa razy w co ale takiego walnął, że sam Jordan by się nie wstydził. I tam nie miało znaczenia z iloma allstarami gra. Był tylko on i LeBron.

    Zresztą… gdyby za rok przeszedł do Lakers to dziś jego hejterzy zaczeliby się nad nim rozpływać tak jak gdy grał w OKC (a jeśli wtedy go nie lubili to by zaczęli lubić bo to Lakers).

    Nie wiem też gdzie tu kompromitacja. Powiedział prawdę, która w oczy kole.

    (10)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Tez nie kumam po co kevin wogole na to odpowiada gs przegrali finaly to sie wzmocnili i tyle byla okaxja go zatrudnic to to zrobili

    (11)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    KD ma grać jak najdłużej w GSW. Ma wyprzedzić Lebrona pod względem tytułów i wasz GOAT może mu czyścić buty. Kevin przed tobą je ma innych zadań. Macie utrzymać to co stworzyliscie!
    Za parę lat wyjdzie książka pt: Warriors najlepsza drużyna wszechczasow.
    Dla mnie w obecnym NBA liczą się tylko dwie rzeczy. Oby Warriors jak najdłużej byli zdrowi ( bez poważnych kontuzji), druga by utrzymali trzon, to wystarczy oby to trwało jak najdłużej.

    (5)
    • Array ( )

      Tak z ciekawości – nie nudzi cie taka hegemonia?
      Pytam bo ja jako dzieciak kibicowałem Bulls tak do 97r. Później już miałem dosyć tej maszyny do wygrywania, to już było cholernie nudne.

      (-12)
    • Array ( )

      Nie nudzi mi się bo to i tak wkrótce się skończy ale póki trwa to niech będzie jak najdłużej.

      (1)
    • Array ( )

      A ktoś komuś broni stawać się lepszym? Co roku do NBA przychodzi 60zawodników. Najlepszych z najlepszych, którzy mają zdobywać pierścienie. To Curry im każe siedzieć w domu i grać w fortnite zamiast doskonalić się na hali?

      Durant mógł wybrać każdy z 30zespołów. GSW wzięło go za niższą kasę tak samo jak Cousina, bo ta organizacja jest świetnie zarządzana i przyciąga idealną atmosferą do rozwijania się.

      Jakoś nikt się nie pcha do Kings czy innych Magiców, a Ci mogliby dać maksa na kontrakcie bez mrugnięcia okiem.

      (3)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Na miejscu właściciela Minny poświęcił bym te miliony na kontrakcie Butlera i gnoił go przez cały sezon. Kazał bym trenerowi wpuszczać go na smieciowe minuty i prowokowal żeby wykupił kontrakt za swoją kasę.

    (12)
    • Array ( )

      Śmieszny jesteś.
      Jimmy już zapowiedział, że więcej nie zagra, więc nie ma tam siły, która zmusiłaby go aby wchodził na jakiekolwiek minuty w ich uniformie. Na pewno liczy się z tym, że w stylu wielu innych koszykarzy przesiedzi sezon. Kase dostanie, więc mu to najwyraźniej wisi.

      Swoją drogą, to powinny być regulacje na takie przypadki aby chronić klub od płacenia bezużytecznemu graczowi.

      (2)
    • Array ( )

      Napisałęm mniej więcej to samo. Gość się określa jako fan drużyny i jej zarzuca? Ze to była “maszyna do wygrywania” bich please…

      (0)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie lubię Duranta, bo mi nie odpowiada jego styl gry, po prostu mi sie nie podoba, a to że jego wpisy są totalnie bez sensu, każdy wie. Za to lubię Westbrooka, który jest jeźdźcem bez głowy, ale mogę się jego postawą motywować, mimo tylu niepowodzeń facet dalej chce być najlepszy.

    (3)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Westbrook mimo iż po nim jadą jest najlepszym koszykarzem na świecie.Traci przez swoje IQ raczej nie za wysokie(niestety).Rzuty na chama,nie przemyślane akcje itp.Ale jak by Gortat w połowie był takim graczem jak on,to w Pl był by sportowcem roku.

    (1)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    a ty jakie mialbys ego z takimi osiagnieciami przeciez on najlepiej gral w usa na olimpiadzie zawsze byl najlepszym zawodnikiem w swoim zespole a teraz poprostu sie zestarzał i troche nie moze sie gosc z tym pogodzic on pierwszy ? a golota czy muhamad ali tez musieli dostac od mlodych zeby im sie we lbie rozjaśniło pyzatym zobacz jak carmelo wyglada bez koszulki, koles ma 16 punktow na mecz srednia 40 % u schyłku kariery w prime mial 28 punktow 45% innymi slowy drogi anonimie lizal bys mu stopy jak by byl Polakiem

    (3)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Przeglądając komentarze i wszystkie „łapki w górę” i ”łapki w dół” można bez problemu stwierdzić, której drużyny jest tu najwięcej bandwagonerów… i nie wiem tylko czy się z tego śmiać, czy płakać? ?

    (0)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Jedyny drobny szczegół zadecydował, że Durant przeszedł do GSW czego pewnie w głębi duszy żałuje.
    Łatwo to powiedzieć ludziom, którzy patrzyli na to z boku, jednak takie osoby jak trener czy asystent trenera powinni w tak kulminacyjnych momentach jak wynik 3-1 w serii z ekipą, która zaliczyła legendarny RS przypomnieć, aby zawodnicy nie zapominali, że gra się do 4 zwycięstw i dopiero teraz wygrana będzie kluczowa a nie 3 poprzednie, które tylko przybliżyły OKC do kolejnych finałów NBA co nie dawało ostatecznej pewności powodzenia.
    Do samego końca należy szanować przeciwnika, zwłaszcza tak niebezpieczny team jak GSW.
    Co by było dalej nie wiemy jednak moim skromnym zdaniem Cleveland mieliby ciężko z OKC.
    Z drugiej strony trzeba wiedzieć ,że takich szans jak OKC w 2016 ciężko będzie kiedykolwiek powtórzyć.
    Jeśli by to wygrali 4-1 bądź 4-2 Durant byłby wychwalany jak właśnie LeBron kiedy z Cle ograł GSW.
    LeBronowi się udało a Durantowi nie.Dlaczego? To dobre pytanie…

    (1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu