fbpx

Sacramento Kings walczą o Ty Lawsona, Steph Curry odwodniony

23

#Rockets mają nowego rozgrywającego!

Zostanie nim długoletni reprezentant kadry Hiszpanii oraz Realu Madryt, 27-letni Sergio Llull. Chłop ma doskonałe warunki na playmakera NBA, mierzy 192 cm wzrostu. Jego naturalna pozycja to SG, jednakowoż piłkę przytrzymać umie. W tegorocznej (zwycięskiej) edycji Euroligi notował średnio: 10.4 punktów, 5.8 asyst, 38% zza łuku i 44% z gry. Myślę, że jest to zawodnik wystarczająco dynamiczny by nie dać się pożreć za oceanem. Do tego silny psychicznie i doświadczony. Typ lidera, z wysokim koszykarskim IQ. Jego angaż powinien dać oddech Jamesowi Hardenowi, a pojawienie u boku “Brody” dodać Rakietom ognia i wszechstronności ofensywnej.

W 2009 roku Llulla wybrali w drafcie Denver Nuggets (znani z rozwiniętego skautingu w na Starym Kontynencie). Poszedł z numerem 34. a prawa doń wykupili Rockets i to za niemałą kwotę 2.25 miliona dolarów.

[vsw id=”ubsopYa8ock” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

#Problemy Stepha Curry

Po meczu piątym ciało odmówiło posłuszeństwa tegorocznemu MVP. W krwiobiegu zabrakło mikroelementów, wapnia, sodu, potasu etc. Głowa boli, pojawił stan podgorączkowy, wyczerpane mięśnie kłują, od czasu do czasu udo przeszyje skurcz. Rzecz jasna poleci z chłopakami do Cleveland, ale walizki poniesie mu kto inny. Chłop jest solidnie odwodniony, nie oczekujcie cudów w Game 6. Fakt, że jego zagrania wyglądają jakby wkładał w nie zero wysiłku, Cavs zwalniają tempo jak tylko się da, ale trudów meczu nie pojmie ten, kto nie grał w zorganizowany basket przeciwko klasowemu rywalowi. To naprawdę nie to samo, co łupanka z chłopakami na orliku.

Ziom machnął już 95 trójek w tych playoffach, co zważywszy fakt, że jest podwajany przy każdej możliwej okazji czyni go snajperem na miarę XXI wieku. Sorry za te zaje%iste porównania, spałem dziś 2.5 godziny.

[vsw id=”EICMadnZepw” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

23 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Metallica dała czadu, fajnie zagrali. Jeśli Curry w Game 6 nie da z siebie chociaż 70% to widzimy się w Game 7. Adminowi życzę porządnego snu. 🙂

    (27)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ja wiem że tu homie homie i składne rapsy przeważają, ale akurat wersja Metalliki (i Carlosa Santany!) trzymają wysoki poziom. A co do Currego- niektóre rzuty (a może i większość) zapewniłaby mu ciepłe miejsce na ławce w Europie. I nieważne że trafia. Dlatego kochamy NBA!

    (20)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    powiem tak cokolwiek sie nienapi sze to Karl i tak zbuduje druzyne na miare wysokiego PO, trzeba mu dać 2 sezony i bedzie ekipa faworyt no moze 3 mówie to całkiem powaznie gośc poprostu wie jak to sie robi. Zwrócice uwage, że ma fundamenty do tego przeciez nawet teraz Sac miało taki moment ze mieli rzad wygranych meczy. Moim zdaniem PO 7-8 miejsce w next sezonie zobaczycie

    (2)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    game 6- the odwodnienie game:D

    Curry grał 42 minuty w game 5 ale jak sie oglądało to nie był jakis mega aktywny. na początku głupie straty, trójki siedziały ale nie było tak zeby wszystko ciągną.

    Aż dziwne bo pare dni przerwy, w meczu tez nie biegał jakos mega duzo mimo 42 minut a odwodniony:D

    (-13)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Odnośnie rosteru Kings, to Karl w ostatnich grach przestawiał Stauskasa na 3 za Gaya, może to zaczątek small ball z Lawsonem, McLemore, Stauskas, Gay, Cousins- każdy dynamiczny, dobrze rzuca z półdystansu poza stauskasem ( moim zdaniem 2 trenerów nie potrafiło znaleźć mu pozycji i się błąkał po boisku, więc albo się wpasuje w system Karla i odzyska miarę albo trade). Wiec jaki trade za Lawsona wchodzi: to pewnie Stauskas, Thomson albo Colinson i jakiś przyszły pick, a w picku swoim polowanie na Winslowa albo Hezonje. Sacramento ma nadmiar podkoszowych wiec będa celowac w rozegranie albo SF.

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Niezmiernie i niezmiennie śmieszy mnie pln twoje ujeżdżanie po Curry`m jak po kobyle. Jesteś chyba najbardziej monotematycznym użytkownikiem tego forum od kiedy rozpoczęły się finały. Polecam w końcu zażyć jakieś leki – może słynna maść na ból dupy pozwoliłaby ci w końcu upuścić trochę tego niezdrowego ciśnienia.

    (12)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Mam nadzieję, że ten Luju nie będzie w pierwszej piątce zamiast Patricka…
    A w ogóle to pewno jaki słabiak jest bo wcześniej jakoś o nim nie słyszałem i jak podejrzewam większość (jak nie wszyscy) też nie

    (-28)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @MASsebb
    Ja jestem zdania, że Kings wezmą Cauley-Steina, jeżeli nie sprzątną go im magicy. Może i mają sporo zawodników pod koszem, ale poza DMC jakości tam nie znajdziesz. Landry znowu kontuzjowany i jak na razie nie spełnił oczekiwań związanych z kontraktem, Derrick Williams to bardziej SF, do tego pewnie nie zostanie w drużynie. Jason Thompson to dzika karta, której los zależeć będzie od draftu i free agency. Stauskas nie będzie grał jako SF, prędzej doczekamy się tego od McLemore’a, szczególnie w takim układzie. Ben jest silniejszy, a Stauskas lepiej sobie radzi w pick-n-rollu (znaczy lepiej sobie radził w college’u). No i jest problem na rozgrywaniu. Collison nie dostał jeszcze szansy prowadzić nowej ofensywy, a Nuggets raczej nie oddaliby Lawsona bez porwania DC. Jedyna możliwość to Mudiay, który może zjechać w drafcie do 6 picku. Największym problemem na razie jest jednak niezbyt ciepła relacja między trenerem a Cousinsem. Przypuszczam, że muszą się do siebie przekonać, szczególnie po mentalnie wykańczającym sezonie z zamieszaniem w zarządzie. DMC się ogarnie, jeżeli na boisku będzie to jakoś wyglądać.

    Reasumując, Karl ma co robić po obu stronach parkietu, ale jeżeli wszyscy będą zdrowi, to powinni w końcu zrobić progres. Mam nadzieję, że Kings zbliżą się do Karlowskich Nuggets szczególnie w defensywie, bo z tym problem mają od bardzo dawna (nie licząc listopada 2014).

    (1)
  9. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    @mathewskyterror

    Doszło do czegoś niemiłego między Karlem a Cousinsem? Jak ostatnim razem sprawdzałem, to oboje wypowiadali się o sobie w samych superlatywach.

    (1)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @lukaszdomanski
    Tylko tyle, że nie rozmawiali ze sobą od zakończenia sezonu regularnego. Jeżeli coś jest na rzeczy, to w wakacje zaczną się o tym rozpisywać.

    (0)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @pln

    Mistrzu, z racji Twojego krytycznego podejścia do rzeczywistości.

    CIĄGNĄŁ a nie “ciągną”

    O tonie wypowiedzi już kiedyś wspominałem, nie chciałem być czepialski ale już kilka razy zauważyłem u Ciebie ten błąd dlatego w tej chwili mam pewność, ze popełniasz go nieświadomie.

    (3)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @mathewskyterror
    Stein jako zmiennik DMC wydaje mi się słabą opcją, gdyż to może oznaczać czas na przebudowę, jeśli dojdzie do wymiany Collinson +2runda 16 (albo któryś z PFki by śroki znaleźć) i możliwe że jeszcze kogoś się pozbęda może nawet i pick za ogara na 4, McCallum jest raczej nie do wytransferowania, zostanie dalej żelaznym rezerwowym. Pamietajmy ze kings od 2 lat szukają mocnego PG, były oferty o rondo chociaż by

    (0)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    pln a po co mieliby kłamać? Szczególnie, że wygrali z dużą przewagą mecz? To chyba trochę bez sensu. Widzę, że nie potrafisz się zupełnie pogodzić z przegraną Jamesa..
    No tak, ale w zeszłym roku to przecież klimatyzacja odebrała Lebronowi mistrza, w tym roku niestety jest najbardziej samotnym graczem w historii NBA, to takie przykre. Uczepiłeś się tego odwodnienia, a tak naprawdę nie wiem czego jest się tutaj czepiać, bo mecz wygrali i nie jest to traktowane jako wymówka. Może Flu Game w 1997 to też było kłamstwo Jordana? A może Kerra..?

    Przy okazji, niektórzy kibice CAVS są przezabawni. Jak wygrywa mecze clevland to jest mowa o Dellavedowie, że mistrz, Thompson, Mozgov, Smith, Shumpert też mega zawodnicy i w ogóle. A jak tylko Clevland przegra to narzekanie, że przecież cały czas w kółko musi Lebron sam grać, że to wina reszty, a nie Jamesa i tak dalej..Trochę konsekwencji, proszę!

    (3)
  14. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @MASSebb
    A kto mówi, że Stein miałby być zmiennikiem Cousinsa? WCS jest bardzo wszechstronnym obrońcą i prawdopodobnie jedynym wysoko ocenianym prospektem, który z powodzeniem mógłby kryć pozycje 3-5. Dla mnie jego rolą byłaby gra obok Cousinsa, nie za nim. Jason Thompson od tylu lat gra z DMC w piątce, ale nie przełożyło się to na długofalowy sukces. Collison miał dobry sezon na rozgrywaniu mimo całego zamieszania, a w systemie Karla potencjalnie może grać jeszcze lepiej, moim zdaniem na poziomie Lawsona.

    Poza tym, kogo na pozycję PF mogliby dostać w Sacramento? Potrzeba im przede wszystkim strzelców i obrońców, najlepiej razem. O ile nietrudno o wysokich rozciągających grę, to połączyć to z dobrą obroną pod koszem? Może przesunięcie Rudy’ego na czwórkę na stałe będzie najlepszym rozwiązaniem, łatwiej znaleźć kombinację strzelca i stopera na obwodzie (Wesley Matthews, takie sytuacje jak jego są jedyną szansą Kings na przyciągnięcie wolnych agentów jego kalibru; może Harkless z Orlando).

    Jako fan Kings chciałbym, żeby za rok wszystkich zaskoczyli i stali się rewelacją ligi jak Hawks albo chociaż Pelicans. Jako fan Kings można się jednak przyzwyczaić, że nic nie wychodzi tak, jak byśmy chcieli i trzeba patrzeć na wszystko sceptycznie.

    (0)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    @adikdyr
    Dzieki wielkie. Wiesz co to jest takie pisanie na szybko, niby już napisałem ciągną ale pozniej czytajac zdaje sobie sprawę że tego ł tam brakuje na końcu.
    Dzięki.

    @ szymon034

    Dlaczego mieliby kłamać? Bo wiedzą że każdy fortel dobry. Tak jak kłamstwo ze składem. Bo cavs mogą pomyslec ze Curry bedzie słąbszy, a tu fortel nr 2.
    Ja troche nie dowierzam, że Curry po kilku dniach odpoczynku, po meczu w którym nie biegał jakos tak na maxa duzo odwodnił się. Odwodnienie w ciągu 42 minut?
    Dla mnie podejrzane.

    To tak jakby napisać że James dostał skurczów w tym meczu. Przecież odpoczywał, miał czas na regeneracje.

    Nie mówie że tak nie mogło byc ze sie odwodnił, ale zastanawiające mocno. Przynajmniej mnie.

    A czy flu game było kłamstwem czy nie? Nie dowiemy się nigdy.

    Jak Cavs wygrywaja mecze i reszta gra dobrze to to widze, jak wygrywaja na plecach jamesa to tez to widze. Jak przegrywaja jak w game 5 i cała reszta gra padake to też to widze.
    Inna sprawa że zaskakująco często kiedy Cavs przegrywaja to własnie dlatego że nikt poza Lebronem się nie spisał.

    A całkiem inna sprawa, że to wciąż jest fenomen: Każdy inny zespół grajac połamanym składem w finale byłby dopingowany max, bo przeciez nie mieli prawa tu byc. I nawet jakby przewalili 4:0 to klaskanie bo doszli tak daleko.

    Od Cavs zawsze wymaga się wiecej bo Lebron. Są w finale? To powinni wygrać. Już widze jak przegrają i hejterzy bedą pisali jaki Lebron słaby bo przegrał itp zapominajac o tym ze cavs nie powinno nawet byc w finale:D

    (1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu