Sensacyjne zwycięstwo Bostonu, doświadczenie i ambicja przeważyły
Lance Stephenson wchodzi pod kosz jak Michael Jordan 😉 Nie ma co prawda tej płynności ruchów, wyskoku, opanowania, ale dłonie równie potężne. Piłkę trzyma stabilnie jednorącz, a kiedy przyjdzie mu na szybkości (czytaj krok-kozioł) zaatakować obręcz, żaden go nie zatrzyma.
Na rozpoczęcie ostatniej odsłony Pacers wychodzą z 10-punktową zaliczką, którą ambitni geście szybko tną na pół. Gospodarze grają na tak fatalnej skuteczności, że nie trafiliby dziś bananem w małpę. Pozwala to rywalom zacieśnić strefę podkoszową i zniwelować różnicę centymetrów na zbiórce. W ten oto sposób na sześć minut przed końcem meczu mamy remis. Na wołanie odpowiada George Hill trafiając dwa razy z dystansu. Tróję dokłada także Paul George, jednak zaraz rewanżują się goście, straty podkoszowe przekuwając na łatwe punkty.
1:21 przed wybrzmieniem końcowej syreny, na tablicy wyników znów remis! Fatalnie pudłuje dziś David West, co oznacza że Boston będzie miał 23 sekundy na przeprowadzenie ostatniej akcji. Kolejna ucieczka za plecy, tym razem Jeff Green i goście wywożą z Indiany sensacyjne zwycięstwo. Doświadczenie i ambicja przeważyły. Za to kocha się Boston. Ostatecznie: BOS 83 – IND 81
Staty
Garnett 18 punktów, 10 zbiórek, 7/10 z gry
Jeff Green 11 punktów, 7 asyst
Paul George 16 punktów, 7 zbiórek
David West 11 punktów, 16 zbiórek
Roy Hibbert 12 punktów, 12 zbiórek
[vsw id=”_Ran17jBjD4″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
“Wynik jest niski jak srednie zarobki w naszym kraju ” dobre porównanie 😀 . Po za tym dobry art .
Zrobili ich na stojaco.. Pomimo RR Boston szaleje na wschodzie:)
Powiedzcie mi dlaczego zawsze te powtorki sa w tak fatalnej jakosci nawet na stronie nba.com? Są gdzies w jakości HD? Przeciez tutaj ledwo pilke widac….
Widzieliscie wsad Griffina?!:D
Dlaczego sensacyjne? Niespodziewane i owszem, ale przecież to nie Bobcats, tylko Celtics. 😀
Gadom daj spokój, KG grał na oparach od II kwarty, a Pacers strzelali sobie w stopę 3/4 meczu 😉
Spoko, meczu nie oglądałem. Wierzę na słowo. 😀
masz porównania panie redaktorzu ;p fajnie, że wygrali, twardziele / Guti – to w nba gra jakiś Griffin i wsady robi? nieźle 😀
garnett zszedl po 5min nie dlatego ze go cos palilo, tylko dlatego ze mial 2 albo 3 przewinienia.. zdolal jednak zdobyc w tym czasie 7pkt, na 100% skutecznosci, z czego trafil trojke 🙂