fbpx

Serge Ibaka nie jest zarażony, Zion Williamson najhojniejszą postacią NBA!

30

Wirus sio! W jaki sposób społeczność NBA walczy z pandemią? Zerknijmy.

It’s on us to do what we gotta do, to survive

Jeremy Lin przeznacza 150 tysięcy dolarów na walkę z koronawirusem w Chinach oraz kolejne 150 tysięcy na rzecz UNICEF. W swym oświadczeniu cytuje Tupaca (3:06)

Jeremy zarobił w swej koszykarskiej karierze za oceanem 65 milionów dolarów brutto plus drugie tyle z reklam. Niemal dekadę temu stał się najbardziej rozpoznawalnym (obok Yao Minga) koszykarzem NBA azjatyckiego pochodzenia. W swym najbardziej pamiętnym sezonie (2011/2012) w 35 meczach notował dla New York Knicks średnie 14.6 punktów i 6.2 asyst. Jego sława rozkwitła nagle i nieoczekiwanie. Carmelo Anthony naciągnął pachwinę, zespołowi zabrakło kreatora gry więc… z gościa grającego “ogony” po 3-4 minuty w końcówkach meczu J-Lin w kolejnych grach osiągnął:

  • 25 punktów 7 asyst (W)
  • 28 punktów 8 asyst (W)
  • 23 punkty 10 asyst (W)
  • 38 punktów 7 asyst (W)
  • 20 punktów 8 asyst (W)
  • 27 punktów 11 asyst (W)
  • 10 punktów 13 asyst (W)
  • 26 punktów 5 asyst 4 przechwyty
  • 28 punktów 14 asyst 5 przechwytów (W)
  • 21 punktów 9 asyst 4 przechwyty
  • 17 punktów 9 asyst (W)

Poprzedzając tę serię Knicks przegrali jedenaście z trzynastu rozegranych meczów. Gdy wybuchło “Linsanity” wygrali kolejnych siedem gier. Mało tego, gdy Lin zaliczał 38 punktów przeciwko Lakers dowodzonym przez Kobe Bryanta, a cztery dni później trzasnął game-winnera przeciwko Toronto, myśleliśmy że świat stanął na głowie. Dla 23-letniego absolwenta Harvardu pominiętego w drafcie półtora roku wcześniej faktycznie było to jak trzęsienie ziemi.

Niewiele potem Lina znali wszyscy sympatycy NBA. Stał się symbolem, nie tylko uosabiał “american dream” z dnia na dzień zostając gwiazdą. Był też bohaterem wszystkich kochających koszykówkę Azjatów oraz “kujonów” ślęczących nad książkami, w skrytości ducha marzących by zostać sportowcami etc. Jego sponsorami zostali m.in. Adidas, Volvo i Tag Heuer. Przez kilka kolejnych lat magazyn Forbes umieszczał go w setce najlepiej zarabiających sportowców świata. Dziś Jeremy choć częściowo stara się odwdzięczyć ludziom.

Zion dajesz!

Nie skończył jeszcze 20 lat, ale o przyszłość finansową się nie obawia. 10 milionów dolarów rocznie należne “jedynce” draftu, kontrakt z Jordan Brand opiewający na kwotę 75 milionów dolarów, a przecież to tylko część umów sponsorskich. Gdziekolwiek się nie ruszy, otacza go wianuszek reporterów, jest jak magnes przyciągający publiczność na trybuny. Zion Williamson przy wadze przekraczającej 130 kilogramów skacze metr w górę, co czyni go wybrykiem natury. Już w telewizji wygląda nieprawdopodobnie, wyobraź sobie na żywo:

No więc Zion zapowiedział, że przez 30 dni z własnej kieszeni wypłacał będzie pensję pracowników Smoothie King Center, aby pokryć straty spowodowane przerwą w grze. Piękny gest. Wyjdzie rachunek na jakieś 2 miliony dolarów (!!!)

A propos gestów, Giannis Antetokounmpo i Kawhi Leonard nie muszą od razu “wyskakiwać z kasy”, ale jako posiadacze największych dłoni w NBA mogliby myślę zrobić jakiś tutorial z myciem rąk, no nie? Co im szkodzi? O przepraszam, Giannis wysupłał 100 tysięcy więc mu odpuszczamy. W jego ślady idzie Khris Middleton.

Other news

-> Kolektywnym wysiłkiem właściciele, zawodnicy i sztab trenerski Golden State Warriors przeznaczą w sumie 1 milion dolarów na rzecz pracowników Chase Center, którzy w trakcie pandemii odcięci zostali od źródła utrzymania.

-> Blake Griffin również przeznacza 100 tysięcy dolarów na miesięczne utrzymanie pracowników hali Little Ceasars Arena.

-> Memphis Grizzlies pokryją wszystkie ewentualne straty pracującej na akord obsłudze hali do końca roku, to samo w Staples Center i ostatecznie zapewne w każdej innej hali. No dobra, uznajmy że biznes ma się dobrze, ale co z nami, kibicami?

Pocieszające wiadomości ma Matt Barnes, który na antenie ESPN mówi tak:

Ciężko teraz o tym mówić, ale jeśli istnieje jakiś pozytyw całej sytuacji… dasz tym gościom przerwę przed playoffs, budujesz w ludziach potrzebę, napięcie, kibice ze zwielokrotnioną siłą czekać będą na powrót NBA. Pozwalasz najlepszym graczom na świecie odsapnąć przez 2,3,4 tygodnie i możesz być pewny, że ich poziom energii na playoffs będzie największy w historii. Miejmy to na uwadze.

Nie do końca się zgadzam, ale jako urodzonemu optymiście podoba mi się ta wypowiedź. Domyślam się, że w najbliższych dniach wszyscy zawodnicy NBA przejdą test na obecność wirusa w organizmie. Przy okazji, Serge Ibaka któremu przyszło kryć Rudy’ego Goberta w ostatnim meczu, nie jest zarażony. Co myślę? Jeśli kluby NBA otrzymają zgodę odpowiednich służb, będą wspólnie trenować za zamkniętymi drzwiami, Matt Barnes może mieć rację. Jeśli jednak liga ma wrócić po kilkudziesięciu dniach “roztrenowania” może być ciężko.

Nikola Jokic: o formę fizyczną środkowego Denver Nuggets martwię się najbardziej…

Dobrego dnia wszystkim!

30 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    #zostańwdomu
    Nie jestem fanem niepotrzebnego siania paniki ale sytuacja jest trudna więc bądźmy odpowiedzialni.
    Sam jestem kierowcą ciężarówki i miałem dziś wypływać do Szwecji, mimo że transport towarów odbywać ma się normalnie wolałem zostać w domu z rodziną z obawy o problem z powrotem, czy ewentualną kwarantannę na promie który jest miejscem bardzo newralgicznym, przeżyje bez tygodniowej wypłaty a myślę że gorzej byłoby gdyby moja kobieta została tu sama z synem.

    (43)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Wielkie Serducha miło ze strony zawodników że pomagają “zwykłym szarym ludzikom” dla nich to nie tak dużo a pracownicy nie musza się martwić?

    (22)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Wow. Mniej niż 1procent zarobków. Biorąc pod uwagę 2500 netto to tak jakbym przeznaczał mniej niż 6 złotych miesięcznie. Wow. Naprawdę szacun.

    (-8)
    • Array ( )

      Gość wyskoczył z kasy żeby ludzie którzy pośrednio z nim pracują nie musieli się martwić za co nakarmią rodzinę a tu znajdzie się taki co krzyczy że mało. Masz więcej więc daj! Weź pomyśl zanim coś takiego napiszesz. Nie dość że to roszczeniowe to jeszcze po prostu takie trochę kur3stwo. Ludzie przez takich typów odwracają się od siebie. Po co dawać dłoń jak przyjdzie taki i uprdli całą rękę. Bo przecież ma jeszcze drugą

      (31)
    • Array ( )

      Nie wiedziałem, że jak jesteś bogaty, to Twoim obowiązkiem jest oddawać pieniądze biedniejszym. Normalnie jakbym słyszał ludzi, którzy mają robotę na czarno, bo nie chcą płacić składek, bo państwo kradnie, a socjal oczywiście ciągną, bo im się NALEŻY.

      “Mniej niż 1procent zarobków. Biorąc pod uwagę 2500 netto to tak jakbym przeznaczał mniej niż 6 złotych miesięcznie.”
      Jak słyszę takie teksty, to nawet nie muszę człowieka widzieć aby być pewnym, że jego szczytem możliwości są pewnie zarobki na poziomie właśnie tych 3k i płakanie jak to jest nieuczciwe, że inni zarabiają więcej.

      (19)
    • Array ( )
      @realVinceCarter 14 marca, 2020 at 16:29

      Rozumiem, że jeśli twój ojciec, ciężko pacuje ‘za grosze’ to też jest gamoniem?
      Brak szacunku dla ludzi, którzy zarabiają mniej jest żałosne. HATFU!

      (8)
    • Array ( )

      Vince, nie ma nic złego w zarabianiu mało, tak samo jak nie ma nic złego w zarabianiu milionów. Za to złe jest bycie zawistnym ujkiem, który zarabia 2,5k na rękę i nienawidzi każdemu kto zarabia więcej. Równie złe, co bycie milionerem, który gardzi plebsem, który nie ma prywatnego jachtu, willi i dziesięciu samochodów w garażu.

      (10)
    • Array ( )

      Realia są takie, że zazwyczaj jak ktoś jest inteligentny, to nie zarabia “groszy”. Poza tym, nikt nie napisał, że tylko gamoń zarabia 2500, ale że gość z takimi tekstami pokazuje, że na więcej niż 2500 go raczej nie stać, bo intelgiencją nie grzeszy. Jest różnica.

      Zresztą denerwujące jest to, co włąśnie sam zaprezentowałeś: biedniejsi mogą pluć na zamożniejszych, ale jak jest na odwrót to wielka afera. Szacunek powinien być obustronny. Szczególnie, że nikt tutaj na biednych nie pluje, ale Ty się już popisać musiałeś, bo nie zrozumiałeś co napisała inna osoba..

      (0)
  4. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Zion zbudował właśnie globalny PR warty miliony dolarów dla NBA, Pels i Jordan Brand i siebie osobiście. Zapłacił za to tylko 2 mln dolarów. Mądry chłopak. Jego rówieśnicy kupują luksusowe samochody. Zion strategicznie buduje karierę. Jego gest otwiera kolejne drzwi do kariery finansowej. Reklamodawcy szukają takich gwiazd. Talent i troska o społeczność. Na tym Lebron budował od samego początku. Brawo Zion, dobry ruch.

    (40)
    • Array ( )

      LeBron xD?
      LBJ zrobił z siebie durnia żeby później odkręcać to co chlapnął ^^

      (-12)
    • Array ( )

      Kiedy LeBron zrobił z siebie “durnia”?
      Przed tym jak przeznaczył masę pieniędzy na rodzinne miasto czy przed tym jak przeznaczył masę pieniędzy na akcje charytatywne?

      Najwidoczniej LeBron jest inteligentniejszy od Ciebie, bo zaczął już odkręcać coś co będzie miało miejsce lata później, a i tak marketingowo go nie ruszyło.

      (8)
    • Array ( )

      @Anonim A na przykłąd wtedy: rzucanie dresami pod nogi chłopaka, samotytułowanie się Kingiem i Wybrańcem, The Decision, a ostatnio “oświadczenie chińskie”. Tak na szybko.

      Ma co odkręcać.

      (5)
    • Array ( )

      “rzucanie dresami pod nogi chłopaka”
      W jaki sposób, to się w ogóle odbiło na nim? Poważnie, jest ktoś kto uważał to za umniejszające dla chłopaka skoro oczywiste jest, że nie zrobił tego z jego powodu?

      “samotytułowanie się Kingiem i Wybrańcem, The Decision”
      Zdajesz sobie sprawę, że to konkretne zachowanie, które było “cocky” tylko podniosło jego wartość marketingową i dzięki temu zarobił jeszcze więcej?

      “oświadczenie chińskie”
      Jest to pierwsza rzecz, którą wymieniłeś, a która faktycznie odbiła się w niewielkim stopniu na jego portfelu, a miała miejsce niedawno, więc lata po tym jak udzielał pomocy innym.

      (0)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Oczywiście, że w stosunku do zarobków, przeznaczają niewiele. Tylko jakie to ma znaczenie, jeśli to niewiele ratuje tyłki wielu osobom? Każdy wie, że często są to tylko akcje pod publiczkę, niemniej są i nie ma co krytykować. Nie ważne, czy ktoś daje milion czy 100000. Ważne, że komuś te pieniądze pomogą.

    (3)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Panowie redaktorzy, a dlaczego nie wspomnieliście o Kevinie Love?
    On był pierwszym koszykarzem, który zdecydował się przekazać 100k$ dla pracowników hali Quicken Loans Arena.

    (2)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Panika to jedno słowo z czym mi się to wszystko kojarzy. Pieniądze pieniądze i jeszcze raz pieniądze, a szczepionka/lek już istnieje. W niedalekim czasie inni naukowcy również znajda sposob… i wcale. Ie za te setki czy miliony tylko w zaciszu laboratorium, gdzie do tych laborantów wcale te pieniądze nie dotrą, no chyba ze w nagrodę jak kogoś media wykreują. Bądźmy cierpliwi, jedzmy witaminę c, która uszczelnia układ krwionośny i dbajmy o Naszych najbliższych zwłaszcza tych starszych. Róbmy za nich zakupy zostawiajmy przed drzwiami i jeżeli to możliwe kupcie płyn do dezynfekcji. Można tez samemu zrobic w prosty sposób.

    (-1)
    • Array ( )

      Nie nie istnieje i raczej nigdy nie zaistnieje, bo na żaden wirus tego typu nie ma szczepionki. Jest to zbyt trudne.
      Witamina C nic ci nie da.

      (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Fajnie ze daja…ale troche sie zgadzam z tym mniej niz 1%…otoz wielu takuch” biedakow” zarabiajacych 2500 daje na rozne akcje np 20-50 zl czyli kilka procent wyplaty pomijajac fakt ze jak tyle zarabiasz to nic nie odkladasz…ale mowi sie glosno o tym co dal 150 tys mim iz dla niego to wlasnie te symboliczne 6 zl…

    (2)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Panie adminie, zwykle myślę podobnie jak Ty, ale w tym przypadku wolę zostać w domu, nie dlatego że boję się zarażenia (bo mam nadzieję że i tak organizm sobie z nim poradzi) ale ze względu żeby nie zarażać innych bo może mam wirusa w sobie, przechodzę bezobjawowo i mogę zarazić setki ludzi z którymi na codzień się widuję… O to w tym wszystkim chodzi, o to chodzi w siedzeniu w domu, w kwarantannie.

    (1)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Hej, orentuje sie ktos co bedzie z abonentami League Passa? Jesli nawet sezon wystartuje ale skrocony to pownni czesc oplaty zwrocic, czy nie? Jak uwazacie?

    (0)

Skomentuj Bary Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu