fbpx

Shawn Marion w Cavs (!) Pippena wsad z osobistych, Kawhi pracoholik

21

#Matrix dołącza do Cleveland!

To już oficjalne, skład Cavaliers zostaje wzmocniony 36-letnim weteranem z krzywym paluchem oraz paskudną mechaniką rzutu. Brzmi jakbym się nabijał? Nic podobnego, sprowadzenie Shawna Mariona przez Cavs może zaważyć na rozstrzygnięciach ligi w najbliższych latach!

201 centymetrowy chłop z potężnym zasięgiem ramion należy do głównym powodów dla którego San Antonio Spurs męczyli się z Dallas aż w siedmiu meczach. Jest jednym z najwszechstronniejszych obrońców w lidze. Dzięki szybkim nogom postraszy zasięgiem rozgrywającego, nie da się zepchnąć silnemu skrzydłowemu. Doskonale wie na czym polegają bloki z pomocy. Myśli, świetnie biega do kontry, motor mu nie gaśnie. Co mecz wydrapie kilka piłek spod atakowanej obręczy, nie potrzebuje by grać pod niego akcje. Idealne uzupełnienie LeBrona i spółki.

[vsw id=”xc9j-G-dv3I” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Mistrz ligi z 2011 roku podpisuje z Cavs kontakt o wartości minimum dla weterana (1.4 mln $). Marzy mu się kolejny pierścień, kasa zeszła na dalszy plan, toć od 1999 roku zarobił na grze w NBA ponad 133 miliony dolarów. Jak sam mówi:

Patrzę na kolejne dwa sezony w lidze. Po tym czasie zawieszam się w obowiązkach. Nie chodzi o koszykówkę. Mam syna. Wiele decyzji podejmuję z myślą właśnie o nim.

1

Aktualny roster Cavs:

PG: Kyrie Irving/ Matthew Dellavedova/ John Lucas III
SG: Dion Waiters / Ray Allen (powiadam Wam!)
SF: LeBron James / Shawn Marion / Mike Miller / James Jones
PF: Kevin Love / Tristan Thompson
C: Anderson Varejao / Brendan Haywood / Alex Kirk

Jak to się mówi? “Jaram się w opór”? Jeśli na którymś etapie playoffs nie zobaczymy równocześnie występujących na parkiecie Mariona/LeBrona i Love’a to ja jestem smok. Myśleliście, że widzieliście small-ball w Miami? Let’s go!

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

21 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Świetny ruch Cavs. Marion będzie pełnił podobną rolę podobną do Battier, tylko bez rzutu za 3, chociaż widziałem, jak Marion nie raz dziurawił siatkę.
    A co do Kawhiego to z jednej strony zgadzam się z autorem, że trzeba wynagradzać sobie sukcesy, cieszyć się z tego, co się dokonało. Ale trzeba pamiętać, że Leonard nie należy do graczy typowo “medialnych” przyznam się, że widziałem u niego uśmiech dopiero po wygraniu Ligi, a tak to cały czas skupienie na pracy. Jedno jest pewne ten gość jest przyszłością Spurs!
    I pomyśleć, że Pacers wymienili go za George’a Hill’a… 😉

    (7)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Masturbacja na temat nowych Cavs – check!

    Strasznie słabe jest dogryzanie Leonardowi, że zamiast cykać głupie fotki czy oblewać się wodą chłopak pracuje nad poprawą swojej gry. Wie, że może być lepszy i do tego dąży. Nie każdy rodzi się “wybrańcem” 😉

    (24)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Eh… szalona lata 90te… bójki i przepychanki były wtedy częścią NBA tak jak walka na pięsci jest do tej pory częścią NHL… Pamiętam jak oglądając mecze w tvp2 aż słychać było trzask kości 🙂
    a teraz…. balet? gimnastyka artystyczna? może przesadzam ale niepokoi mnie kierunek w któym zmierza Duża Liga.

    (-1)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak SAS zdobywali mistrzostwo a Khawi odbierał MVP to redakcja piała z zachwytu nad etyką pracy Leonarda. Jak w wakacje robi to samo to już jest źle. Przypomnijcie sobie jego życiorys to dowiecie się dlaczego w jego życiu nie ma tyle radości i miejsca na świętowanie co u innych.

    (67)
    • Array ( [0] => administrator )

      @Elfrid: Jak dojrzejesz i okrzepniesz kolego, to się przekonasz o czym próbowałem napisać. pozdrowienia

      (-78)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Teraz redakcja fapuje się nad Cavs jako nowym faworytem na mutlimistrza w kolejnych latach:) daj im spokój, każdy przecież ma swoje ulubione sezony:) łapa!

    (9)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    niezapominajcie, że na wschodzie jest jeszcze Bulls

    co do Mariona to aż dziw bierze, że przy takiej technice rzutu gra w NBA. Widziałem naprawde dziwne techniki rzutu, ale w dzisiejszych czasach jest przeciez taki nacisk na podstawowe elementy koszykówki, że może to dziwić… Marion jak przychodził do ligi grajac w Suns był szczupłym 201 centymetrowym zawodnikiem. Bardzo często był obrońcą przeciwko m.in. KB pamiętam w jednym z komentarzy w meczu, że Marion skacze na 130 cm. Jeszcze jako szczupły grajek regularnie zdobywał po 10 zbiórek na mecz prawie w każdym meczu w jednym sezonie chyba 11,8.

    (3)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    W tym sezonie tylko bd jedna niespodzianka i będzie nią Kobe ! Czuje że bd to jego legendarny sezon !! (oby przegonił MJ w klasyfikacji strzelców 😀 ) a co do cavs to uważam że nie ma szans na pierścień w tym roku . pjona

    (6)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Karl Malone (pewnie do dzisiaj), Shwan Kemp (do czasu) także spędzali lato na treningach. Jordan, Pippen, Bryant i inni wielcy zapewne nie przesiadywali w fast fodach i nie musieli zrzucać xx kg w 2 miesiące jak zdarzało się Chuckowi 😉
    Takie Hobby. To, że podporządkowuje wszystko swojej pracy-pasji nie jest w przypadku zawodowych sportowców odosobnione. Nie każdy jest omnitalentem jak Shaq – który oprócz gry w NBA robił 1599 rzeczy.
    Po drugie jak pokazuje przykład KB i K. Malone, T. Duncana (basen) takie katorżnicze trakotowanie swojego ciała 24/7/365 daje efekty przedłużajace karierę.

    (3)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Dlaczego Kawhi robi źle? Może właśnie praca nad sobą jest dla niego świetnym wypełnieniem dnia. Robi to co kocha i to jest jego “odpoczynek” umysłowy. My jako ludzie zapalający do zwykłych prac jak najbardziej powinniśmy odpoczywać od pracy, ale będąc koszykarzem odpoczywać od kosza? Każdy kto cokolwiek trenował. wie, że jakaś dłuższa przerwa w grze i człowiek się cofa o parę milimetrów.
    Moim zdaniem to duży plus,bo widać, że chłop kocha kosza. Nie to co piłkarzyki, którzy grają tylko dla kasy…

    (3)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Drogi Adminie,
    Owa myśl/przysłowie/puenta/czymkolwiek by to nie było, brzmi – Play hard or go home.
    Chłopak wybrał Play Hard i zbiera owoce swojej pracy.

    (2)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Szanowni Redaktorzy. Proszę o informacje przy każdym artykule kto jest jego autorem. Sądzę, że taka mała zmiana ułatwi komunikację między czytelnikami strony, a redakcją oraz pozwoli wyłowić najlepszych spośród autorów tekstów. Ostatnimi czasy mam wrażenie, że niektórym autorom tekstów przydałoby się zjeść snickers. BTW. Gwiazdybasketu to naprawdę dobra strona, najlepsza w polskich internetach i trzyma wysoki poziom. Jednak jest jeszcze pole do postępu i rozwoju.

    (12)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    “Jeśli na którymś etapie playoffs” jaka pewność ;p no na pewno James wzniesie się się na nowy poziom gry, może jeszcze lepszy, ale nie jestem taki pewien sukcesów Cleveland, przynajmniej nie od pierwszego sezonu ich grania razem / a że Leonard nie świętuje? no jego sprawa co robi z trofeum / ,a co do Kempa i Millera… jak ma przestrezec kogokolwiek jedenastosekundowa wrzutka z faulu i wkurzania się po nim? do nie picia alkoholu i nie jedzenia hamburgerów, żarty? ;p

    (1)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Współczuć to można podejścia LBJ do koszykówki…. Przegrałem ? {xxx} do innego zespołu.

    Leonard trenuje i czerpie z tego radość, robi to co kocha, a nie świeci mordą w mediach czy urządza wielkie transferowe show jak co po niektórzy. Takie podejście mają TYLKO najlepsi 🙂

    To się robi chore. Gdyby LeBronuś tak zrobił byłby wielkim pracusiem. LBj to LBJ tamto O.o

    (-7)

Skomentuj wilkong Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu