fbpx

Skarb kibica NBA: Milwaukee Bucks 2014/2015

14

mb

Jesteś w stanie wymienić z pamięci, jadąc autobusem, pierwszą piątkę Milwaukee Bucks?

Im bliżej sezonu, tym większa pokusa przyglądania się wzmocnieniom / roszadom kadrowym kolejnych klubów NBA. Dziś na tapecie Milwaukke. No więc jak z tą pierwszą piątką?

#Center

Jest środkowy Larry Sanders, ten z długaśnymi ramionami, niegdysiejszy lider bloków, co bił się w klubie nocnym i z powodu urazów oka i kciuka nie mógł grać. W zeszłym sezonie popadł w konflikt z (byłym) trenerem Larrym Drew. Wiadomo, nikt nie lubi przegrywać, zwłaszcza na oczach kilkuset tysięcy* ludzi. Jak pamiętamy, bilansu Bucks w minionym sezonie (15-67) nie byli w stanie pobić nawet “otwarcie tankujący” Philadelphia 76ers.

*ciekawostka: 785K kibiców liczy sobie fan page klubu z Milwaukee, a to chyba najmniej spośród 30 ekip NBA

Wracając do Sandersa, niedawno łączono go z kilkoma scenariuszami transferu, jednak menedżer ekipy David Morway zapowiada, że klub uwzględnia Larry’ego w swych dalekosiężnych planach. Jestem za!

#Shooting Guard

Jest strzelec OJ Mayo (gdyby ktoś pytał: skrót OJ pochodzi od imion Ovinton J’Anthony – rodzice poszaleli) przed laty wielka nadzieja, wielki talent. Na tym etapie kariery zwyczajnie nieskuteczny. Miniony sezon to wręcz katastrofa: spadek motywacji, wypad poza pierwszą piątkę, najgorsze czego można oczekiwać od zawodowego koszykarza.

Zaczynał w Memphis, od samego początku grał po 40 minut w pierwszej piątce. Zespół przegrywał, ale nadgarstek Mayo zawsze miał płynny i celny. W drugim sezonie kierownictwo Grizzlies zdało sobie sprawę, że chłop niespecjalnie przykłada się w obronie, instynktu mordercy na własnej połowie próżno w nim szukać, a gdy rzut nie siedział – trzeba go było sadzać na ławce.

Kolejne dwa sezony to pogodzenie z rolą “szóstego”, nieznaczny spadek skuteczności i pożegnanie z Memphis, którzy nie złożyli mu nowej propozycji kontraktu.

Zakończyło się na dwuletniej ofercie Dallas Mavericks (8.2 mln). Ambicje finansowe sięgały znacznie wyżej, ale przynajmniej nowy klub oznaczał świeży start. Po raz kolejny Mayo grał cały sezon w pierwszej piątce. Był pierwszym strzelcem Mavs, skuteczność również się podniosła. Szkoleniowcom po raz kolejny nie podobał się jednak jego wkład w obronę. Zarzucano mu “brak starań”.

“Where are you going?”

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

14 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jak najbardziej za!

    Ogólnie ten sezon zapowiada się ciekawie z uwagi na odrodzenie kopciuszków NBA. Coraz ładniej wygląda budowa Bucks, wiadomo jeszcze potrzebują czasu ale wygląda to ładnie. 2 nastolatków z mega potencjałem + 2 bardzo dobrych graczy którzy mają coś do udowodnienia (Mayo i Sanders), zobaczymy co pokaże Knight, a na ławce 2 pewne opcje Ilyasowa i Bayless, to gwarancja wielu punktów z ławki.
    Ładnie odradza nam się Minnesota, bo tam naprawdę chłopaki zagrają ze sobą 2-3 sezony, doda się im paru weteranów i mogą zagrozić każdemu, na razie wygląda to jak hurraoptymizm ale zobaczycie. 2 lata temu mówiłem tak o Blazers to się wszyscy pukali w czoło, a dzisiaj są bardzo mocną drużyną, a propos ich liczę na dużo więcej niż półfinał Zachodu.
    Bardzo bym chciał żeby odpaliło Sacramento, bo mają chłopaki potencjał a 2 graczy w Team USA mówi samo za siebie. Żałuję że odszedł Isaiah Thomas bo z nim mogli by zrobić zamieszanie, dajcie tam dobrego trenera a zobaczycie. A są jeszcze Raptors, Pelicans, Hornets. Oj wielu kibiców zapomniało że takie organizacje istnieją na poważnie, a nadchodzi ich czas. #zacieramręce

    (12)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    rozpoczyna się nowa era NBA. Tak jak po 2003 obraz się zmienił wyłaniając supergwiazdy, tak teraz w 2014 przyszli Parker, Wiggins, Embiid. Zobaczycie, za 3 lata będą już w All-Star Game pewniakami…

    (0)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Według mnie ustawianie Parkera na PF to marnowanie jego potencjału. Przynajmniej na początku kariery z ligą powinnien grać na swojej naturalnej pozycji. Wiem, że wymusi to wchodzenie z ławki Giannisa, ale on i tak na razie nie jest gotowy na granie w wyjściowej piątce.

    (6)
    • Array ( [0] => administrator )

      @mp: moim zdaniem wszystko zależy do matchupów danego dnia. 29 października Bucks grają pierwszy mecz z Charlotte Hornets, którzy startują na PF z równie potężnym Marvinem Williamsem. Dlaczego Parker miałby nie zagrać jako PF? Owszem, już w kolejnej kolejce przeciwko Nene Hilario i Wizards może być za chudy w uszach, ale sądzę że Kidd będzie dużo eksperymentował z Jabarim na silnym-skrzydle jeśli taka układanka będzie mu pasować w danym meczu. Pozdrawiam

      (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja mysle ze pierwsza piatka bedzie wygladala tak : Knight, Greak Freak, Parker, Ilyasova, Sanders. Fajny team bedzie za kilka lat 😉

    (4)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Parker będzie też grał na PF. Giannis na pozycjach 1/2/3. Czasy przywiązania zawodników do pozycji już dawno minęły. Zawodnika wykorzystuje się tam gdzie jest najlepszy matchup i gdzie daje w danym momencie najwięcej zespołowi. It’s all about matchups!

    (3)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Tak ich opisaliscie jakby mieli być mocarstwem w przyszłym sezonie ,ale jeżeli Greka chcecie zobaczyć na obu skrzydłach to będzie katastrofa. Chyba nie wyobrazacie sobie sytuacji kiedy będzie musiał walczyć z Aldrigem albo Blakiem ?? Oni go zjedzą , a parker jak niby ma sobie poradzić na 4 mając 203 cm ? Przeciwko np. Randolphowi który jest pod koszem i uwielbia walki ?? To będzie cholernie ciężkie coś ciekawego zrobić konkretnie z tego teamu,bez zmian nie wróże im dobrej przyszłości :/

    (1)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    może się tak zdarzyć, że Parker zagra na 4, ale to raczej rzadko. Moim zdaniem w 80% bedzie grac na 3, Gianis na 1,2,3 i macie racje bedzie dużo eksperymentował, a to dlatego że obydwoje maja dopiero po 19 lat, wiec sporo sie moze jeszcze zmienić…

    (0)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jeden z tych “nielicznych” kibiców melduje się 😉 ostatnio sporo łączyło się Erica Bledsoe z Bucks- największym problemem Bucks jest ich małorynkowość, gracze uciekają z Milwaukee, dlatego Eric ponoć odrzucił ofertę Bucks gdyż nie chciał grać na krańcach ligi. Zobaczymy ponoć Suns i Bucks planują sign and trade- jednak obrażona gwiazdka moim zdaniem nie jest potrzebna. Zespół jest chyba w najmocniejszym składzie od 10 lat- nie mówię tu o tym ile będzie wygranych, nawet nie myślę o playoffach (które przy sporym optymizmie są możliwe 😉 ) ale mówię tu o pewności, swego rodzaju lojalności. Greek Freak pomimo tego, że stał się swego rodzaju maskotką drużyny- jedynym medialnym punktem Bucks nie zmienił się- cały czas wydaje się być skromnym i wdzięcznym Milwaukee za danie mu szansy a Parker kilka dni po wyborze w drafcie oficjalnie mówił o byciu zaszczyconym i marzeniu wierności jednemu klubowi. Poza tym do zespołu trafił mój ulubiony point-guard Kendall Marshall- jest to wielki niewykorzystany talent. Nie miał szczęścia w swojej dotychczasowej karierze, ale jest to zawodnik utalentowany, pass-first pg. Co więcej w Bucks gra jego przyjaciel z NCAA Henson. Siła tego zespołu leży nie w jego obecnych umiejętnościach, ani nawet w potencjale- tylko w tym, że włodarze klubu oraz jego kibice mogą być pewni tego, że ten potencjał nie ucieknie- jak to miało miejsca dotychczas 😉 Przed draftem w facebookowych komentarzach rozbrzmiewały modlitwy o pick nr2- kibice nie chcieli by zarząd wybrał Wigginsa- który pomimo większych perspektyw wydawał się już być wielką gwiazdą która grałaby do końca rookie kontraktu a potem odeszła do bardziej medialnych miast. Strasznie chaotycznie to napisałem ale mam nadzieję, że zrozumieliście główną ideę 😉 Fear the Deer!

    (5)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Na PG wyglądają słabo, Antetokounmpo (Napisałem z pamięci!) nie jest kreatorem i mi się ten pomysł nie widzi, Knight już prędzej, lecz też nie jest rozwiązaniem idealnym. Giannisa widziałbym na SG, motorycznie na pewno da radę, defensywa jest, musi nad rzutem popracować i lepiej grać w atakach pozycyjnych, bo póki co błyszczy w obronie i kontratakach. Jabari to moim zdaniem SF, na tej pozycji są mocni, Parker to dla mnie ROTY i chyba mój ulubieniec z tego draftu. PF-em w S5 powinien być IMO Henson- wcale nie jest taki drewniany jak go przedstawiacie, na post up naprawdę daje radę. Center to Sanders, wiadomo, dobra obrona, zbiórki, dobitki, tyłem do kosza nie pogra, ale z półdystansu czasem trafi, nie jest drewnem totalnym. Generalnie za dwa lata widzę ich w play-offach.
    PS. Wielkie dzięki za taki może mało seksowny, ale bardzo ciekawy temat.

    (5)

Skomentuj NBA.16 Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu