fbpx

Skończyło się rumakowanie Lakers, Spurs biorą GAME 1

19

(7) Lakers @ (2) San Antonio 

Witamy Państwa z at&t center w Teksasie, przed nami dzień drugi playoffs NBA. Pierwszy nie przyniósł niespodzianek, dość pewnie (za wyjątkiem Denver, którzy potrzebowali heroicznych wyczynów Andre Millera) wygrywali gospodarze. Dziś przyglądamy się game 1. serii LAL vs. San Antonio. Oba zespoły nadgryzione zębem czasu, bez kluczowych graczy (Kobe) albo z graczami nie w pełnej dyspozycji (Manu, Parker).

Aby zwyciężać, Lakers potrzebują dominującej postawy środkowych, Pau Gasol oraz Dwight Howard to duet, z którą musi liczyć się każda ekipa NBA i to po obu stronach parkietu. Od czasu kontuzji Bryanta, chłopaki notują średnio 50 punktów i 30 zbiórek na mecz!

Z drugiej strony bardzo dużo zależy od postawy 37-letniego, choć chudziutkiego i wyglądającego jak młodzieniaszek Tima Duncana. Tak jest drogie dzieci, im starszy jesteś, tym większą wagę przywiązujesz do tego, co w siebie wkładasz, a od muskułów ważniejsze są stawy wolne od kontuzji i mniejsze ich obciążenie.

Powraca Steve Nash, choć dwa dni temu zwierzał się mediom, że nie jest w stanie jeszcze biegać, dziś zobaczymy Nasha na parkiecie. Oby nie za długo. Podskórnie boję się, że Steve Blake straci u boku swego imiennika cały rytm ofensywny.

Powiem Wam jedno, trójka: Duncan, Parker, Ginobili wciąż potrafi grać! Znają się jak łyse konie (sorry Manu) grają na pamięć, a pewności psychicznej nie jest w stanie odebrać im nawet Metta World Peace machający łokciami.

Atmosferę playoffs widać po nieco mocniejszych zasłonach i żywszych obcięciach ze strony Spurs oraz nerwowości Lakers. Goście są cholernie ograniczeni ofensywnie, ale podoba mi się ich waleczność i zacięcie. Do przerwy podopieczni Gregga Popovicha prowadzą 45-37.

czytaj dalej >>

1 2

19 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @Kiniaq właśnie miałem to pisać, coś niesamowitego jak były DPOY poszedł trochę frajersko w pierwsze tempo 😀 i godny uwagi ‘hot’ Ginobili’ego…

    (0)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    LA bardzo przypomina Boston. Tyle, że Bostonowi potrzebnych jest zawodnik typu Gasol, który pełniłby taką role jak Marc w Miśkach. A LA brakuje takiego trenera z solidną ręką jak Doc Rivers. Ręka Antoniego jak tak zauważalna, że równie dobrze tym zespołem pokierował by Kobe z łóżka domowego. Dwójka Gasol&Howard momentami powinna miażdzyć Bonnera&Duncana, a tam Timi jeździł sobie z nimi jak chciał. skończy się moim zdaniem 4-1, góra 4-2 dla Spurs.

    (0)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Brak Kobe jest jest bardzo odczuwalny, nie ma kto pociągnąć całej drużyny do gry . Każdy próbuje coś tam ugrać na swój sposób ale efekt końcowy jest mizerny . Jak każdy kibic Lakers jednak wierzy ze będzie dobrze ale z drugiej strony będąc realista chciałbym by Lakers odpadli przy stanie 4:0 to dało by do myślenia władzom Lakers i byłby to najlepszy argument by wypierd…. tego pseudo trenerka .

    (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    też mi sie wydaje ze SAS nie jest jakies bardzo mocne to LAL daje ciała. Widze, ze juz wszyscy postawili krzyzyk na Lakers, a to przeciez mecz na wyjezdzie. Praawda jest tez nie stety taka, ze nie maja stopera na Parkera, a to jest podstwa kogos o podobnych warunkach kto by sprotał szybkosci. Co do McGradego to chyba nie zachwycił forma skoro nawet nie powachał parkietu w momencie gdzie prawie cały skład wszedł na boisko

    (0)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak mówił Timmy, T-Mac nie wszedł bo jeszcze nie zna zagrywek. Jak je trochę ogarnie to pewnie jeszcze zagra w tej serii, fizycznie podobno jest ok, przecież grał, w Chinach bo w Chinach ale zawsze w jakimś tam rytmie meczowym był.

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Leszczyka znowu nie ujrzymy, aż do następnego sezony, wszak gdy Lakers bez Kobiego dostają po dupier, Leszczyk siedzi w kącie i płacze, że się po raz kolejny ośmieszył 😀

    (0)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    inne ciekawe opcje, bez jaj? Kto to jest Gasol? Howard? Jamison? MWP? To nie są ciekawe opcje do zdobywania punktów ? Większej głupoty nie słyszałem, czy mogą za Kobiego dostać lepszego gracza ? Prosta odpowiedź nie mogą, to chyba jasne jak słońce.

    Trzeba zmienić trenera. Jestem pewny że z Philem na ławce nie podniecalibyśmy się wejściem Lakers do PO, tylko spekulowalibyśmy z kim zagrają w wielkim Finale..

    (0)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Mowiłem , że Timmy bedzie dominował nad “Koniem” aka Howardem … Spurs znów pokazali , że taktyka i gra z zimną krwią daje zamierzony efekt , jesli wygraja 2 mecz w A&T o co się nie martwię to zwycięstwo serii mają pewne … 4-1 lub 4-2 w bardziej optymistycznej wersji dla LAL
    Kobe Maybe the next Season 😉

    (0)

Skomentuj MVP Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu