Spurs dają cała naprzód, odrodzenie gwiazdy Denver, nowy kozak T-Wolves
#kolejny młody kozak t-wolves
Przed rozpoczęciem sezonu miał być “największą niespodzianką draftu 2014”. W atlancie postawiono jednak na sprawdzone nazwiska i wysokie koszykarskie IQ. Nie odmawiam gościowi myślenia, ale na tym etapie jest więcej niż surowy i nie wpisywał w tegoroczne plany Hawks. W sumie wystąpił w trzech meczach, łącznie na parkiecie spędził 19 minut toteż przed miesiącem Mike Budenholzer litościwie oddał gościa do Minnesoty w zamian za pick draftu.
Adreian Payne: bo o nim mowa, to kolejny podkoszowy młokos na którego powinniście zwrócić uwagę. 206 cm, 110 kilogramów, 24 lata.
Wsadzi łokieć do obręczy, przepchnie barkiem, skończy akcję z piątego metra, nawet dalej. O ile nie każesz mu zbyt wiele myśleć, może być więcej niż solidną opcją z ławki. Można śmiało powiedzieć, że w ostatnim meczu był najlepszym zawodnikiem T-Wolves, jestem bardzo ciekaw co z niego wyrośnie pod czujnym okiem Kevina Garnetta. Jak sądzicie?
[vsw id=”HeufYTG5LuM” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
Rubio (1990) Wiggins (1995) Dieng (1990) LaVine (1995) Bennett (1993) Payne (1991) to może być “grupa trzymająca władzę” w lidze na przestrzeni najbliższych pięciu lat…
CZYTAJ DALEJ >>
Wielka łapa na propsie 🙂
Zglaszam zazalenie w sprawie porownania Melo do Gallinariego 😀
Spurs i tak ograją wszystkich w PO ..
Spurs to taki AC Milan NBA. Oczywiście Milan sprzed dekady w którym kluczowymi postaciami byli Pirlo, Gattuso, Inzaghi, Dida, Maldini. “Stare prochna” ale w najważniejszych momentach nie było na nich mocnych. A propos Spurs – ciekaw jestem nadchodzących PO w ich wykonaniu, a Wielka Łapa może okazać się jeszcze większym kozakiem niż rok temu.
ta taktyka nabiera sensu. Pop grał swoimi po pierwsze krótko po drugie część sezonu odpoczywali z powodu kontuzji to mniej więcej tak jakby nie musieli grać 1/3 rs w porownaniu do innych. Jestem bardzo ciekaw na jakiej pozycji skończa sezon, bo zachód jest tak ciasny, że może zdarzyć się tak, że wylądują na 3 pozycji.
Zapowiadają się jedne z mocniejszcych playoff’ów od pary ładnych lat. W sumie to cała ósemka na zachodzie może powalczyć o tytuł. No, może nie Clippersi…
@ChessBasket czyli Shevchenko, Crespo i Kaka nic nie robili? I jeszcze Pirlo niby był wtedy starym próchnem…
asdf
A czy wymienił cały skład czy tylko część?
Oczywiście, że tacy piłkarze jak Kaka czy Szewa mieli wpływ ale czy Kawhi nie ma ? Mills nie ma ? Green nie ma….
Chodzi o sens. Ale czepianie się szczegółów jest w modzie.
“Niewolnikiem nie uczyniła mnie moda,
tu gdzie celebrytę zrobią nawet z Boga”
@ Ciuus
No dokładnie o to mi chodziło. Wymieniłem kilku jako przykład. Nie zamierzalem umniejszac takim zawodnikom jak Sheva, Kaka, Crespo, ale tez: Nesta, Cafu, Ambrosini itp., ale przede wszystkim tam chodziło o zespół.
Po prostu świetni piłkarze w dobrze poukladanym systemie Ancelottiego. Widzę tu analogie do Spurs po prostu.
Mój kochany wątek piłkarski 🙂
Dzieki ChessBasket za porównanie do AC Milanu, teraz lepiej mogę sobie wyobrazić potęgę i funkcjonowanie San Antonio Spurs.
pieprzone ACL -.-
Gallo w tej akcji, jak nie przymierzając Bodiroga. Ten drybling i podanie.
@ChessBasket
““Stare prochna” ale w najważniejszych momentach nie było na nich mocnych”
Akurat Milan sprzed dekady w najważniejszym momencie przegrał z fantastycznym LFC i Dudkiem 😉
@bankrut:
2 lata później nie było Dudka i się zrewanżowali. LFC powolutku powstaje z popiołów, za kilka lat znowu będą trząść Europą.
Mathewskyterror
Nie ma szans. Po sprzedaży Suareza Liverpool stracił 50% ofensywy. To tak jakby teraz Houston straciło Hardena..
Jedyne o co Liv może walczyć w najbliższych latach to TOP4 w Anglii, o co będzie niezmiernie trudno. premier League to jak zachód NBA
@Eazy-E Oglądam dużo Liverpoolu drugi sezon z rzędu i o ile zeszły rok to zasługa wielkiej formy Suareza, to w tym roku po słabiutkim początku grają wcale nie gorzej, ba, w obronie wyglądają coraz lepiej. Chodzi mi jedynie o to, że mają bardzo młody trzon zespołu, ale grają w systemie, który premiuje drużynę bardziej niż jednostkę. Vide nasi kochani Spurs, Hawks czy ostatnio zawodzący Mavs.
To że przegrali w 2005 z Liverpoolem (“Dudek dance”) niespecjalnie umniejsza osiągnięciom tej generacji piłkarzy. Wygranie Ligi Mistrzów w 2003 i 2007 roku (też duże analogie do SAS, które do zeszłego roku wygrywało Pierścienie tylko w latach nieparzystych – ’99, ’03, ’05, ’07) plus kilka mistrzostw kraju mówią same za siebie.
W tym porównaniu SAS do ACM chodziło mi w dużej mierze o to, że o Pirlo też z roku na roku mówiło się że już nie te lata, nie ta szybkość itp, a później było pięknie.
Chwalę Ostrogi, a jestem zdeklarowanym fanem Miami Heat i to od wielu lat, ale daleko mi do hejterstwa i po prostu doceniam kunszt całej organizacji z San Antonio, trenera Popa, zawodników, system gry, kulturę koszykarską, wprowadzanie młodych itp.
Porównując juz tak do futbolu, można powiedziec ze Popovich to taki piłkarski Ferguson.
Mathewskyterror
Problem zaczyna sie gdy zaczynają rozsprzedawać ten młody zdolny skład. Ale zgodzę sie ze młodzież maja niesamowita: Sterling i Calhanoglu to perełki a w dpdatku roczniki 94
Przyznam się, że jestem fanem Spurs i trochę mnie to martwi, że tak wcześnie muszą włączać swój tryb turbo. Do PO jeszcze sporo czasu, żeby ich Pop nie zajeździł….
ten Payne dobry jest, dawał radę, trochę okrzepnie, nauczy sie co nie co jeszcze, masy nawet starcza, naprawdę spoko się go ogląda / no i Leonard, będzię się działo w PO, super