fbpx

Statystycznie – Rudy Gay

16

Pad wypad(ł) mu z ręki… Przecież od tej cholernej muzy (produced by Jay-Z) puszczanej w kółko zaczyna boleć głowa! Odłóż chłopie tę cholerą konsolę!

Po wielu zawirowaniach natury dyscyplinarnej powracamy z serią “Statystycznie”. W dzisiejszym odcinku ewaluację przechodził będzie skrzydłowy Memphis o jakże barwnym nazwisku, czyli Rudy Gay. 

Co wiemy o tym graczu… Jeśli Rudy byłby czołgiem miałby najdłuższą lufę ze wszystkich. Choć mierzy 206 centymetrów, jego rozpiętość ramion wynosi aż 222 centymetry, a to niejednokrotnie więcej niż u największych ligowych wieżowców.  Do NBA przyszedł sześć lat temu. Zmierzono wówczas, że wyskakując w górę potrafi sięgnąć punktu zawieszonego na wysokości 374 cm. Jest więc nie tylko długi, ale i atletyczny, co potwierdził chociażby dwa dni temu przeciwko Realowi Madryt:

[vsw id=”AOJhXZy9NI8″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Więcej powie Wam nasz kolega Igor Wudarczyk:

Rudy Gay to talent na miarę Meczu Gwiazd, w którym to z racji wysypu świetnych SF zapewne nie zagra. W swym szóstym sezonie w lidze notował średnio 19 punktów/mecz (najwięcej w ekipie Grizzlies) zbierał ponad sześć piłek w każdym spotkaniu, a jego specjalnością jest gra ad obręczą. Czego zatem brakuje Gayowi, aby dołączyć do elity na swej pozycji? Jego najsłabszą stroną jest opanowanie piłki. Kiedy kozłuje traci zupełnie przegląd pola, a to skutkuje często zarzucaną Rudy’emu egoistyczną grą. Zalicza marne 2 asysty w ciągu 38 minut spędzonych na parkiecie, co dla zawodnika najczęściej penetrującego strefę podkoszową oraz mającego pod obręczą dwie doskonałe opcje ataku (Randolph, Gasol) nie jest osiągnięciem porywającym. Z powodu marnego dryblingu nie jest w stanie kreować akcji wzorem choćby Andre Iguodali.

czytaj dalej >>

1 2

16 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ja bym tak odrazu nie skreślał Gaya z ASG. Jest bardzo atletyczny i ma przyzwoity rzut ;p może kiedyś psim swędem uda mu sie wystąpić w all-star ; )

    (0)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ja mam do niego sentyment, ale występ w all-star game jest wątpliwy z wiadomego względu – 8346384763874 świetnych niskich skrzydłowych w lidze. Jednak ja go zapamiętam z występów w młodym team USA z mistrzostw świata 2010. Na pewno jest w czołówce dunkerów w NBA i bardzo przyjemnie się go ogląda. Nie wiedziałem, że tak słabo u niego z rzutem za trzy, bo uważałem, że jest dobrym strzelcem dystansowym. Pomoże Memphis dojść d playoffs. Pytanie – która runda stanowi dla nich maksimum?

    (0)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @szuszek1able
    racja, że ich tylu jest. Ale ilu z nich gra efektowaniej niż Rudy? A tego bym oczekiwał od zawodników podczas ASG. Podczas ostatniego Weekendu Gwiazd w drużynie zachodu wystąpił tylko jeden SF, więc to daje szanse, że może w tym roku się coś zmieni. Chociaż jako rywal na tej pozycji pojawił się Iguodala.

    (0)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @konop – Spośród SF efektowniej grają chyba tylko Iguodala i LeBron, więc idąc tym tropem, Rudy jak najbardziej na ASG zasłużył. Przyznasz jednak, że od gracza aspirującego do Meczu Gwiazd wymaga się trochę więcej niż efektowności. Inaczej oglądalibyśmy w nim np. DeAndre 3000, którego paki są z innego wymiaru, ale z marszu mogę wymienić co najmniej 5 lepszych centrów od niego. Nie piję do Gaya, bo on jednak “coś tam” potrafi. Tak tylko uogólniam. 😀

    (0)

Skomentuj WWA Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu