THE TRUTH znów to zrobił, Miami pokonane
Brooklyn Nets nie przestają zaskakiwać, wygrali siedem z ostatnich ośmiu meczów i po katastrofalnym starcie sezonu pną w górę ku trzeciemu miejscu konferencji wschodniej. Nets to zdecydowanie najlepiej opłacany zespół ligi, mieszanka talentu i charakteru, mieszanka prawdziwie wybuchowa. Wczoraj przyszło chłopakom mierzyć się z mistrzami ligi, Miami.
Prowadzeni (tym razem) przez starego wygę Paula Pierce’a, wielki podkoszowy (niezrealizowany) talent w osobie Andraya Blatche, wszechstronnego Mirzę Teletovica i odradzającego się Shauna Livingstona goście walczyli jak równy z równym i pokonali Heat na ich własnym terenie. Co ciekawe, w tym sezonie bilans Nets z Heat wynosi 3-0!
Pierwszą połowę dziarsko rozpoczęli D-Wade (22 punkty) i Chris Bosh (24), niestety nie wsparł ich ofensywnie LeBron, który musiał zmienić buty w przerwie, aby zaznaczyć swoją obecność na atakowanej połowie. James spotkanie zakończył z dorobkiem 19 punktów, 7 asyst i 5 strat. Mówiąc delikatnie, od czasu fenomenalnego 61-punktowego występu przeciwko Bobcats, nieszczególnie wygląda jego forma, a Heat przegrali 4 z ostatnich 5 meczów. Mówiąc ściślej: pcha się na siłę, bądź ciska cegły 1-na-1, nie jest już tak szybki w obronie stąd i kontrataków jest jak na lekarstwo.
I choć szanse na wygraną w końcówce były: Wade mógł od razu poprosić o czas, a Bosh podać Rayowi Allenowi zamiast pchać piłkę przez ręce w środek pola – to wynik końcowy jest jaki jest 96:95 na rzecz Brooklynu.
No właśnie, Nets wciąż występują bez Kevina Garnetta, który uskarża się na bóle pleców. Wczoraj nie wystąpił także Andrei Kirilenko, którego z kolei wykluczyła skręcona kostka.
A mimo to pick-and-roll funkcjonował, The Truth grał jak za starych czasów, trafiając każdy ważny rzut i składając łącznie 29 punktów, a i ławka rezerwowych (Blatche & Teletovic = 28 punktów, 8 zbiórek, 4 bloki) pokazała się z fantastycznej strony.
CZYTAJ DALEJ >>
You can’t handle The Truth!
Słoneczko świeci, Miami przegrywa, LeBron daje dupy w końcówkach… Ehh przepięknie jest <3
Ciekawe co powiedzą teraz ci. którzy zbluzgali Kidda na niepowodzenia na początku sezonu
Lebron dużo turnoverów ;/
szkoda, żę nawet rzutu nie oddali w ostatniej akcji . .
splashman zaloze sie ze byles jednym z nich. co by sie nie dzialo i tak stawiam dom, zegarek i mojego cadillaca na miami w serii przeciwko brooklynowi
@madvillain jeszcze Lakersi dają dupy <3 normalnie życ nie umierać 🙂
CELTIC PRIDE !!!
Pierce po raz kolejny udowodnił swój geniusz, jak dla mnie najlepszy SF ligi. =)
( wiem trochę fanowskie, ale cóż. 😀 )
brawo miami ,oby tak dalej 😀 lebronek po raz kolejny pokazuje jaki jest mocny 😀
Ciekawie. Kidd widać się wdraża w końcu. Z tym Brooklynem to w sumie mam problem. Z jednej strony złapali formę, przeskoczyli już Wizards w tabeli, mają realne szanse na 3 miejsce w konfie. Z drugiej, ten team był zbudowany dużym kosztem żeby zgarnąć całość, a jakoś tego nie widzę specjalnie. Jak powiedzmy odpadną w drugiej rundzie PO to będzie to sukces (w kontekście początku sezonu), czy porażka (w kontekście oczekiwań przed sezonem)? Sam nie wiem 😉
@polwar dokładnie, Lakersi pięknie idą po wysoki pick w drafcie, MDA coraz blizej wylotu –> dobrze jest
Ahh Ci hejterzy miami i lebrona, komentarz ich wysmiewajacy odrazu 20+ polubien 🙂
Jeszcze bedziecie plakac jak miami wszystkich rozjedzie 🙂
Celtic Pride? 🙂 z tego co wiem to on w Netsach gra bo C’s się wypięli na niego 😉
@madvillain Rozwalają mnie niektórzy fani Kobego .Ja osobiście jestem fanem LBJ jednak smuci mnie to,że Kobe siedzi cały sezon w garniaku,a Lakersi są jednym z najgorszych teamów w lidze.Mam jednak nadzieje że za rok się odbudują i znowu będziemy mogli czekać na mecze MIA-LAL.Wg obu panom należy się szacunek bo są chodzącymi legendami tego sportu.Co do meczu świetna dyspozycja The Truth ,słaba LeBrona tyle w temacie.Całkowicie zgadzam się z autorem kiedy LeBronowi nie idzie ciągnie całe Miami za sobą
KD MVP!!!!
Przełomowy sezon Teletovicia, w końcu chłopak dostaje szanse i ją zaczyna wykorzystywać ;))
Z tym bigosem to pojechaliście chłopaki 😉 Swoją drogą prośba o sprawdzanie tekstów przed ich wypuszczeniem “W samej tylko trzeciej kwarcie zdobył Truth zdobył 17 punktów!” A tak w ogóle to ktoś wie kiedy wraca KG?
przepraszam ale musze to napisac “Lebron dużo turnoverów ;/” co jest grane…mieszkamy w Polsce mowimy piszemy po polsku ….litosci od jakiegos czasu czesc uzytkownikow mowi/pisze lamana polszczyzna…wiem ze nie wszystko mozna sensownie przetlumaczyc ale mozna napisac”lebron mial duzo strat” byloby szybciej…nie udzerzam konkretnie do pana mvp tylko ogolnie…dziekuje pozdrawiam
wszyscy tak srają, że Indiana zdetronizuje miami a tutaj daleko nie trzeba szukać do kolejnego wyzwania 🙂 Miami będzie miało potworną drogę do przejścia w playoff i coś czuję, że to już nie jest ich rok mimo że i tak są świetną drużyną
myslalem, ze to jakis fan-made-przerobka, te zdjecie Pierce’a i LeFlopa, ale oni faktycznie grali z takimi koszulkami. Dobrze widzialem – Ray Ray mial Jesusa S. ? 😀
Taki z LeBrona “King James” jak z koziej dupy trąba 🙂
Nie ma wystawiania pkt na pusty kosz to i staty się pogorszyły. To najbardziej przereklamowany gracz przez media…
Pierce już nie po raz pierwszy pokazał gdzie jest miejsce LBJ.