fbpx

Tony Allen, Vince Carter i Lance Stephenson tłuką LeBrona

22

vvc

Marc Gasol połamany, Courtney Lee i Jeff Green posunięci. Mike Conley i Matt Barnes niedysponowani, dwaj rezerwowi centrzy także nieobecni. Obawiam się, że niewiele szans dawałbyś ekipie Memphis gdybym pokazał ci wyjściowe piątki na mecz z Cavaliers, bądź co bądź, najlepszą drużyną wschodniej konferencji. Łącznie coach Dave Joerger wystawia dziś do gry ośmiu zawodników, czyli minimalną liczbę określoną przepisami.

cl

Czyli co? Formalność? Nie tak prędko! Tony Allen może mieć ograniczone możliwości strzeleckie, ale energią, charakterem i instynktami mógłby obdzielić połowę draftu. Cel: zbieramy piłę i jak najszybciej transportujemy się pod obręcz Cleveland. Dopóki nie pozwolimy im się ustawić, będzie dobrze. Dawno nie widziałem “Grind Fathera” inicjującego akcje kozłem. Gwałtownie się porusza, a rozleniwieni goście schodzą mu z drogi jakby wiedzieli, że i tak wygrają. Drugi napastnik to równie barwny Lance Stephenson. Trzecim jest Vince Carter. Ilekroć któryś widzi, że ma przeciw sobie niższego rywala – woła o piłkę. Jeden na jeden ze szczytu? Żaden problem. Grizzlies to charakterna grupa, łatwo się nie poddadzą.

Kilka akcji Cleveland i już wszelkie deficyty zostają skasowane, szczęśliwie napór stopuje Born Ready, który po zasłonie robi piwot i pakuje pod obręcz. Allen przechwytuje kolejną piłkę, krzyczy na pół hali “and1” akcja kończy się punktami i gwizdkiem. Nie mają strzelb, ale polują na błędy i konsekwentnie atakują kosz. O przepraszam, Vince (15 punktów) jakby widział co piszę, wkleja daleką trójkę. Nie uwierzycie, ale to już 58:46!

vd

LeBron (28 punktów, 9 zbiórek, 5 asyst) ma dość, dawać mnie tu kulę, kolejne spięcie i błyskawiczne odrobienie strat. I co? Znów źle podali, Miśki jadą z kontrą, kolejno Allen wbija kartofla o deskę, nie wygląda to może ładnie, ale pozostaje skuteczne. James już nieźle podenerwowany, mocno wsadza piłkę nad JaMychalem Greenem. Tony Allen ma to w nosie, wyprzedza kozłem JR Smitha, wbija go łokciami pod dziurę, kończy na kontakcie. Carter wiezie Dellavedovę, dobija Green. Inside outside Cartera i trójka Chalmersa, za chwilę VC kończy półhakiem, proste granie przynosi efekt.

Czwarta kwarta się rozpoczyna a Memphis wciąż na dwucyfrowym prowadzeniu!

Kyrie Irving jest genialnym graczem 1-na-1 ale momentami brzydko traci piłki, no i obrońcą jest niżej niż przeciętnym. N0 panowie, jeśli Tony Allen (26 punktów, 11/18 z gry!) trafia swoje siłowe trójki, to jesteście w tarapatach. Lance izolacja z Jamesem, są punkty, słyszymy tylko głośne “f%ck”. Naciskają, kolejny zryw i 8 punktów odrobione w półtora minuta. Eee tam, Stephenson (17 punktów, 7 zbiórek) nie czuje presji, wkręca się w LeBrona i kończy o deskę. Tego już zbyt wiele, pick and roll, kontra Irvinga (27 punktów, 7 strat) i Cavs wychodzą na pierwsze chyba w tym meczu prowadzenie. 98:97 na minutę do końca.

Wymiana ciosów 100:99 przy 30 sekundach na budziku. Chalmers wbija się w spóźnionego Kyrie, jest przewaga. Reszta to osobiste, przegrali, uwierzycie? Popełnili aż 25 strat i przegrali. W sumie robią marne 14-7 pod przewodnictwem Tyronna Lue i 4-4 w ostatnich meczach. To nie South Beach circa 2011, Cavs mają spore problemy w obronie i zamiast kontrataku, w którym są znakomici, trzeba wyjmować piłkę z siatki. Czy istnieje alternatywny scenariusz do tego, że awansują do Finałów, w których przegrają? Wszystkim zdarzają się wpadki, ale wybaczcie, w Cleveland ani razu przez cały sezon nie grano mistrzowskiej koszykówki.

[vsw id=”Yi1dfdtMQ50″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

~

Posiadaczem dzisiejsze kolekcji obuwia jest Radziu. A Ty co trzymasz w szafie?

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

22 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Ciężko mi to mówić ale Panie Lebronie, mistrzostwa w taki sposób pan nie zdobędzie.
    Ps zwolnienie Davida Blatta znów pokazało że organizacja Cleveland Cavaliers jest do dupy. Ich jedynym sukcesem było wydraftowanie Lebrona i Irvinga reszta decyzji wola o pomstwe do Boga….

    (18)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Żenująca gra Cavs, tyle wystarczy na opis tego meczu. Pozostaje czekać na playoffy i może pokazanie jakichś niespodzianek.

    (4)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak tak dalej będzie topornie Cavs szła gra. To będą mieli problemy wygrać konferencje nie mówiąc o finale bo aktualnie finał 4-0 Max szczęsliwe 4-1. Lebron bedzie musiał już od pierwszych meczy grać na wyzszym bardziej męczącym poziomie żeby wygrywać a to się przełoży na finał konferencji.
    Nie są aż tak tragiczne w tym roku drużyny ze wschodu.

    (1)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Chłopaki spokojna rozczochrana, po tym sezonie przenoszę swoje talenty do Warriors, może tam jam Wasz KRÓL zdołam znowu zatriumfować . PEACE

    (36)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Dmc

    Zgadam się w pełni.
    Mają takie szczęśliwe losowania itp oni powinni być aktualnie w czołówce drużyn nawet bez LBJ.
    Lato zapowiada się bardzo ciekawie, bo nie zdziwie się jak K Love i K Irving nagle zaczną marudzić coś o odejściu.
    Zresztą ja tam uważam, że by to przyniosło spory efekt dla Cavs. Irving nie pasuje pod styl LBJ i jego drużyn.
    LBJ musi mieć bardzo dobrą defensywę z opcją rzutu za 3 ale Catch and shoot a nie klepania i rzutu. Cavs bez 3 Smitha lezą i kwiczą a wiemy, że ten zawodnik potrafi zagrać na 30 plus a potrafi walić cegły i przypominamy ze obrońca z niego rzaden a w PO to wyjdzie.
    Cavs aktualnie gra Rosterem
    PG – zero obrony
    SG – zero obrony
    SF – Obrona ale w PO bedzie ograniczana przez zadania ofensywne LBJ
    PF – Zero obrony
    C – Klocek który w PO bedzie schodził wiecej z parkietu niż grał przes Small Ball.
    Lawka
    PG- Dosyć dobry obrońca jak ma dzien ofensywnie klapa
    SG- Coś tam coś tam może zdziałać po obu stronach
    SF – LBJ musi grac po 40min
    PF- Zbiorki i ewentualnie przydatny przy Small Ball
    C – Nie istnieje.

    Wiemy jak LBJ daje przewage w PO, ale wydaje mi się, że powoli przemija już prime time LBJ. Będzie bardzo groźny i jakby obrońcy więcej gwizdali normalnie a mnie z ochrona dla gwiazd, to prawdopodobnie zobaczymy LBJ grającego w Finale Conferencji 7 meczy, a po takim finale dostaną 4-0 w wielkim finale albo Smith raz będzie mial dzien i ugrają jedną gre.
    Aktualnie uważam, ze Cavs nie mają podjazdu chociażby do OKC i Clippers, a nie wspomnę już o GSW i Spurs. Nawet jestem w stanie zaryzykować, że mocno męczyli by się co Rockets ale Rockets PO a nie RS.

    (23)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    “w Cleveland ani razu przez cały sezon nie grano mistrzowskiej koszykówki.”

    bzdura. W meczu w GSW bylo nieziemsko.

    I nie zbili lebrona. Pokazali ze Irving to nie all star, gwiazda nike i filmików z uncle ale nie ktos kto pociągnie ekipę.

    Nie bójcie się, Lebron i spółka celują jedynie w PO. NIc wiecej nic mniej.

    (-7)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    W tym sezonie wschód Jest ogółem silniejszy, a cavs (po zmianie trenera) ogółem słabsze. Myśle, ze będą mieć kłopoty we własnej konferencji. Jest wiele drużyn z ambicją i charakterem np. Boston, Toronto, miami…. Nie wiem jak będzie wygladała drabinka PO, ale zgadzam sie z kolegami, LBJ sie wypali .

    (2)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Ta… faktem jest, że Cvs zagrali slabiutko ale gdyby był odgwizdany faul Stephensona na Dellavedovie w ostatniej minucie to Cavs by wygrali 🙂 Rules are rules.

    (3)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    pln
    Masz racie… Same bzdury 🙂

    MVP
    Ale problemem nie są zespoły w których gra LeBron tylko sam LeBron.
    Jak na taką gwiazdę na jaką się sam promuje powinien sprawiać, że zespół jest lepszy, a nie, że ogranicza kolegów z zespołu.

    Bardzo dobrze wie, że Irving musi mieć piłkę w łapach i zamiast się do tego ustawić tak jak ustawił się Wade pod niego BEZCZELNIE się [xxx].

    Mówi się o wielkiej inteligencji koszykarskiej LBJa a jest tak samo rozgarnięty jak Westbrook. Mimo, że robi wszystko najlepiej jak potrafi to jednak zespół nie ma z tego takich profitów jakie mógłby mieć.

    A żeby było jeszcze śmieszniej przez konflikty z LBJem odejść chce Irving, o odejściu Love’a mówi się od jego przyjścia do Cavs, a LeBron ucieknie w przypadku niepowodzenia.
    I z jednej z najlepiej ustawionych drużyn w NBA (tyle ile 1 picków mieli Cavs to przepaść z resztą ligi) Cavs staną się patologią i 1 drużyną do wymiany jeżeli przyjdzie wpisać Seattle w kalendarz NBA.

    (-8)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    i tu wychodzi ze swoje tytuly w Miami LBJ zawdziecza D Wade’owi i CB1 sam moze i jest dobrym graczem ale koszykowka to gra zespolowa, w Clevland brakuje zadaniowcow Thompson to tylko zbiorki, ofensywnie jest bardzo slaby, JR Smith z jego forma jest roznie, nie maja obrony na PO , licze ze w tym roku nie dojada do finalu konferencji.

    (1)
  11. Array ( )
    Kapitan Philips 9 marca, 2016 at 00:14
    Odpowiedz

    @typomagaszziomus

    Masz rację, LBJ zawdzięcza tytuły wyłącznie kolegom z drużyny. Nie potrafił SAM zdobyć ponad 100 punktów, zebrać 50 piłek, ani rozdać kilkudziesięciu asyst – w każdym meczu. Ogólnie, był bardzo niewidoczny – wręcz im przeszkadzał. Gdyby nie Wade, Bosh i pani Stasia z bufetu, na pewno by przegrali. Sędziowie pomagali, biomet – korzystny tylko dla Miami. Na pohybel fachowcom z całego świata – LBJ to najmniej wartościowy gracz NBA of all time.
    Liczę na to, że dobrze przygotowałeś się do egzaminu gimnazjalnego – może zrozumiesz wtedy, że to sarkazm.

    (7)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Żeby być uczciwym – jeśli GSW może się zdarzyć porażka z Lakers, to CLE może przegrać z Grizzlies.

    Co nie zmienia faktu, że drużyna ciągle bazuje przede wszystkim na 1on1 LBJ. To silna broń ale wg mnie za słaba na mistrza

    (5)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Ciuus
    Nie rozumiem, czemu lbj ma zmienić styl gry dla irvinga? Jeszcze nie grałem z typem który jest najlepszy w drużynie, albo i w lidze i który by oddawał piłkę dobrowolnie osobie która jest 2/3 opcją zespołu, on już nie musi się do nich dostosowywać, oni powinni do niego.

    (1)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    @pawi#3
    Tylko w rosterze Cavaliers LeBron gra na SF. Jakos nie widze, zeby na przyklad Kawhi Leonard stal i czekal na pilke albo rozprowadzal co druga akcje, bo od tworzenia akcji jest rozgrywajacy.

    (0)

Skomentuj Pawi#3 Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu