fbpx

Tracy McGrady współczuje Bryantowi, Lakers śmierdzą BEN-GAYEM

17

Los Angeles Lakers są cieniem organizacji, jaką stanowili przed laty. Gwiazdy przygasły albo wyprowadziły się. Ich miejsce zajęli ligowi koczownicy, przybyli w poszukiwaniu chleba i dachu nad głową choć na jeden sezon.

A propos dachu Staples Center, to już nawet zakurzone, mistrzowskie banery zakrywa się gdy mecz u siebie rozgrywają Clippers – polecenie Doca Riversa.

Nie ma co płakać, Jeziorowcy dysponują zabawowym składem. Nieważne ile sentymentu i nadziei w nich pokładasz: Steve Nash, Pau Gasol i Kobe to na tym etapie kariery nazwiska mające zachęcić kibiców jedynie do kupna biletów.

Od co najmniej trzech lat są bez szans na mistrzowskie aspiracje. Jedno wiem na pewno, ich gra będzie wyglądać ładniej niż w ubiegłym sezonie. Wszelkie rekordy ofensywne są w zasięgu ręki. Gasol rzucający za trzy – czemu nie? Kobe jako center? Oczywiście. Nash i Nick Young kręcący piruety z piłką, jasna sprawa. Na jeden kosz żaden zespół nie będzie grał efektowniej. Tylko ta cholerna obrona i biegi przez całe boisko…

Z resztą, co ja Wam będę pisał. Niech wypowie się ktoś z dużo większą renomą. Tracy McGrady uważnie przyglądał się przedsezonowym poczynaniom podopiecznych Mike’a D’Antoni i zgadnijcie co, nie jest zachwycony. Swoimi spostrzeżeniami pozwolił sobie podzielić się z fanami na twitterze:

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

17 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    nie jetsem fanem kobiego ale chyba w niego nie wierzycie, nie znam w lidze goscia bardizej zdeterminowanego do osiagniecia jak najlepszych wynikow, jego postawa strasznei mnie motywuje ukazuje to ze nie woln sie poddawac i jestem na 99% pewien ze do tych po jednak awansuja moze z 8 miejsca ale awansuja 🙂

    (24)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Mysle ze nie bedzie tak zle jak w zeszlym sezonie, chociaz o awans do playoffs bedzie duzo trudniej biorac pod uwage jak wiele druzyn sie wzmocnilo. Gasol nie bedzie sie juz musial przepychac o miejsce w pierwszej piatce z Howardem wiec wyjdzie mu to na dobre, Kobe bedzie robil swoje (tylko kiedy wroci i jak szybko zlapie forme?), a Nick Young wniesie troche swiezosci do gry no i jest jeszcze przeciez Nash.

    (1)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie tak od 3 lat bez szans na mistrzowskie aspiracje, bo przed poprzednim sezonem mogli mieć takie aspiracje. To, że Koniu okazał się mieć z@jebiście silną psychikę, niczym Jarosław Psi-cenzura- (bez s), to już nie ich wina. Na dodatek najpierw nieszczęsna Princeton offense, potem nieszczęsny (zawsze) Mike’a D’Antoni i się posypało.
    Na moje opcje są dwie, albo Mamba wraca wcześnie i w formie co oznacza walkę o PO (ten skład nie jest znowu taki cienki), albo Mamba wraca powoli, powiedzmy po przerwie na ASG i gra mało co oznacza walkę o dobre miejsce w drafcie (co nie będzie łatwe, patrząc np. na Sixers). A przyszłość nie będzie taka zła. LA zawsze będzie dobrym kierunkiem dla dobrych wolnych agentów, a jak dorwą kogoś ciekawego w drafcie to przyszłość będzie nie najgorsza.

    (4)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Możecie mówić co wam się podoba, w dalszym ciągu to jest sport a wiemy, że Kobe Nash i nawet Pau nie raz potrafią zaskoczyć. Oglądając tegoroczne zmagania przed sezonem jestem dobrej myśli, może nie tytuł ale na pewno będzie ciekawie 🙂

    (2)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Kobe jest mega ambitny, wiekszosc powinna brac z niego przyklad, gosc trenuje najciezej ze wszytkich, nie poddaje sie, ale prawda jest taka, ze nie wiadomo co z nim bedzie teraz.. rozumiem ambicja i w ogóle, ale zerwanie sciegna achillesa w tym wieku jest bardzo powazna kontuzja, ostatni udany powrót kogos po zerwanym sciegnie z gwiazd to chyba Wilkins.. Thomas po zerwaniu gral slabo, a potem zakonczyl kariere.. wierze w Kobasa, ale watpie, zeby wrócil do swojej niesamowitej formy.. oczywiscie dalej bedzie mega przydatnym zawodnikiem, ale nie spodziewalbym sie takich wystepów jak nawet w zeszlym sezonie.. a co do Lakers to bardzo ciezko bedzie im awansowac, graja na zachodzie, Nash ma juz prawie 40 lat, Gasol juz od dawna nic prawie nie gra, ich najwieksze wzmocnienia to Chris Kaman, Nick Young i Jordan Farmar..

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    “Od co najmniej trzech lat są bez szans na mistrzowskie aspiracje”
    3 lata temu byli ciągle obrońcami mistrzowskiego tytuły z niemal niezmienionym składem i jednym z faworytów do tytułu (RS skończyli na 2 pozycji na zachodzie), więc pisanie że byli bez szans jest lekka przesada imo

    (14)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Lakers będą walczyć o wejście do PO podejrzewam, że 8-9 miejsce i to z Kobe, bez Kobego nie maja szans na PO. wystarczy spojrzeć na druzyny z konferencji zachodniej o pozycje 7,8,9 beda walczyc z 5 drużyn, a cos mi mówi, że Kobe ma wrócic zdrowy by miec mozliwośc natrzaskac minimum 1500 punktów, byc może nawet szefostu nie zalezy na PO tylko na drafcie. Zarzad raczej mysli o nastepnym sezonie, a MDA to ma byc kozioł ofiarny tak by mozna było na kogos zgonić słaby sezon. Osttanio sie zastanawiałem nad ruchem kadrowym Lakers i kto wie…. bo przeciez zatrudnienie takiego trenera to nie przypadek

    (4)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @swek racja, mam wrażenie że ten artykuł pisał Leszczu czy inny luki, byleby zhejtować LA.

    Ale jedno muszę przyznać, patrząc na te wycinki z meczu i obrone Lakers, mam ochotę wejść na parkiet i kopnąć ich w tyłki, za taką kasę jaką trzepią, że im się nawet porządnie nie chce zasłonić celu rzucającym graczom? Gasol w obronie pod tym koszem miota się jak Żyd po pustym sklepie, zero zaangażowania i profesjonalizmu z jego strony, z kolei na obwodzie obrońcom nawet się ręki nie chce wyciągnąć. Toż to już moja babcia miałaby żwawsze ruchy… :/

    (0)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Juz kolejny raz widzę,tu komentarz o tankowaniu i dobrym numerze w drafcie. Chcialbym przypomniec ze Lakers pozbyli sie wszystkich pickow w,drafcie do bodaj 2018 roku przy podpisywaniu nasha, a nie wiem czy picki za gasol jeszcze,tego okresu nie obejmują, plus picki za sessionsa w,cavs.

    no chyba ze kupchak jakiś pick zatrzymal ale z,tego,co,pamietam to ani,widu ani slychu.

    a dodając cos od siebie to jeśli Kobe wroci w,normalnej dyspozycji to Lakers maja lepszy i lepiej ustawiony pod Pringlesa sklad. Obrona obroną ale moim zdaniem do PO wejdą

    (5)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Tiiaaa, 2 miesiące temu zapierali się też solennie, że Drummond nie wyjdzie w jednym skłądzie na parkiet z Smithem i Monroe. Ignorancja lub niewielka wiedza o opisywanym temacie (nie wiem co gorsze)

    (0)

Skomentuj Ignorant Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu