fbpx

Transfer Kevina Love klepnięty, Cavaliers budują potęgę!

39

#Shawn Marion do Cleveland?

Chłop może zmienić grę!  Być na kształt kogoś takiego jak Shane Battier w mistrzowskim składzie Miami. I choć Cavaliers nie są w stanie zaproponować mu niczego więcej aniżeli minimum dla weterana, nie powstrzymało to Mariona przed złożeniem wizyty w Ohio. Marzy mu się jeszcze jeden mistrzowski pierścień.

No i sami widzicie jak mocni mogą okazać się Cavs. Trzymajcie kciuki!

#Doc Rivers nie ustaje

Clippers dopięli swego, mają nowego właściciela, kopnęli w tyłek zadeklarowanego rasistę Donalda Sterlinga. Główny szkoleniowiec, a zarazem szef klubu ds. personelu od paru tygodni usilnie namawia Raya Allena by ten dołączył do składu, a dziś dowiadujemy się, że Clippers przeprowadzą casting na centra.

Na interview mają przyjechać: Andray Blatche, Greg Oden, Emeka Okafor i … Andrew Bynum. Powodzenia Doc!

#51-letni GOAT wciąż w formie

Jedenaście celnych rzutów pod rząd w hali wypełnionej ludźmi, śledzącymi każdy ruch. Michael Jordan wciąż jest najlepszy!

[vsw id=”ZkppSX1lFH8″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

1 2 3

39 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Bonus grubasie, twoja waga Ci nie pomaga
    jest większa niż masa samego Brandona Bass’a

    BGC ? – niech mi ktoś to przetłumaczy
    bardzo grzeczny chłopiec, wracaj do swojej pracy

    blokowanie rzutów to nie twoje zadanie ?
    bo lepiej ci idzie counter strike na LANie

    ostatnie słowa , wielkie jak łapy Jordana
    nie pisz tutaj głupot bo dostaniesz bana

    (8)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    NA BRONIONEJ POŁOWIE NIE JEST KOLOROWO
    CZASEM BLOKUJE SIE RZUTKI, ALE CZĘŚCIEJ BYWA CZILAŁTOWO
    NA BRONIONEJ POŁOWIE BIEDA TUTAJ PISZCZY
    NIE MA CO SIĘ MARTWIĆ, W KOŃCU MOGŁEM BYĆ NIŻSZY
    TUTAJ PIERWSZA MIŁOŚĆ I ROZCZAROWANIE
    BLOKOWANIE RZUTÓW TO NIE MOJE ZADANIE
    WYCIĄGNĄŁEM WNIOSKI – NIGDY NIE UFAJ KOBIECIE
    I TAK Z MINNESOTY GDZIEŚ NIEDŁUGO POLECE
    CZASAMI BYWAM W BOSTONIE, U ZIOMKA NA KWADRACIE
    WYPIJAMY FLASZKI, POTEM OBRONA LEŻY BRACIE
    ŚRODKOWY PALEC WBIJAM W MINNESOTE
    COŚ CI SIE NIE PODOBA, ALE CHCIAŁBYŚ MOJĄ GABLOTE
    TRENOWAŁEM MMA I FUTBOL AMERYKAŃSKI
    TERAZ ŁOWIE SE RYBY W JEZIORZE POZNAŃSKIM
    ADRENALINA TO JEST TO CO LUBIE
    WIDZIMY SIE W NOWYM KLUBIE !!!!!!!

    POZDRO 600 !!!!!!!!!!

    (134)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Szkoda tego Wigginsa, oby jak najkrócej był w Minnesocie. Mam nadzieję, że będzie cisnął i poniżał samozwańczego krUla do końca kariery. Podobno LBJ nawet z nim nie zagadał jeszcze..

    (32)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Cleveland staje się kolosem na glinianych nogach. Wielkie gwiazdy wokół beznadziejnej koncepcji gry. Myślicie, że Jordan z Pippenem i Rodmanem zdobyli by 3 mistrzostwa gdyby nie koncepcja gry Jacksona? Spodziewajmy się lepszego bilansu Miami niż Cavaliers. Pozdrawiam.

    (63)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Naprawdę nie wiem co o tym myśleć. Z jednej strony do Cavs wędruję gracz pokroju all-star, ale z drugiej oddają jednego z najlepszych prospektów w całej lidze. Jeśli jednak do tego dojdzie to w Ohio będzie paczka, która gwarantuje finał konferencji. A Wilki? Rubio+Wiggins+LaVine ta trójka zapełni top 10 akcji tygodnia przez cały sezon 😉

    (22)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    no i bardzo dobrze ! Wiggins nie musi walczyć o pierścień w pierwszym sezonie w lidze . Będzie miał za to lepsze pole do manewru w Minnesocie , szanse na szybszy rozwój . Jak przyjdzie co do czego to za 4 lata Cavs będą się o niego prosili jak im parę razy tyłek skopie 😉 DAWAJ ANDRZEJ !

    (19)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jeśli dojdzie Shawn Marion [czyt. obrońca] do Cavs, plus ktos jako zmiennik dla Varejao i mam kontendera na wschodzie. W tej całej wymianie nie można znaleźć przegranego, bo zarówno Wiggins jest bardzo wielką niewiadomą, taką samą jak zdrowie Love’a. Nie mniej jednak, Cavs stawia na tytuł tu i teraz, a nie na zastanawianie sie czy Wiggins wypali. Do tego fajna sprawa w Phili. Mają bardzo młody skład, co jest na plus dla Benneta, a chłopak ma potencjał.

    (2)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Kolejna wielka trójka. Tylko Cavs w porównaniu do Miami zero ławki, gorsza obrona. Samym atakiem nie wygrają “miśka”. Dla przykładu Suns za czasów Nasha czy nawet teraz Clippersi mają potężną siłę rażenia w ataku ale w obronie nie prezentują się dobrze i odpadają.

    (13)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    A ja uważam, że Cavs mają ogromną szansę na zdobycie mistrzostwa w nadchodzącym sezonie, a jeśli nie w tym to w następnym. Faktycznie może i w obronie nie wyglądają za ciekawie , ale sądzę , że Love i Lebron zrobią swoje. Jeśli ktoś ogląda mecze Cleveland to wie , że cała obrona rywali skupia się na Irvingu , który jest osamotniony w tym zespole teraz chłopak będzie miał sporo wolnego miejsca i myślę , że stanie się jeszcze lepszym zawodnikiem, a co do jego ofensywy to nie można mu za dużo zarzucić… JORDAN MIAZGA.. Pozdrawiam.

    (-6)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak ten trade z przejdzie to wyjmijcie kisiel o smaku Cavs z majtek i zobaczcie co się zaczyna dziać w 76ers. MCW, Embid, Noel i do tego jeszcze Bennett może dojdzie. Wszystkie zabawne komentarze typu: nie sprawdzają listy wolnych agentów tylko kontuzjowanych będą chyba szybciutko kasowane przez neofitów 76ers…
    Jak na razie przegranym z zeszłorocznego tankowania jest Boston…

    (16)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Zaje%ście, czyli większość psudogwiazdeczek w jednym klubie 😀 Jeszcze kilku podobnych tam dorzucić i reszta ligi nareszcie odżyje 😀

    (6)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak na mój gust Cavs mogą wygrać finał konferencji, ale nie ze względu na mocny zespół a słabą konferencję, z zachodem raczej nie będą mogli się zmierzyć.

    (2)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Może mi ktoś powiedzieć skąd Cavaliers mają fundusze na płacenie 3 gwiazdom grubego szmalu? Wcześniej tyle lat posuchy i nagle 2 gwiazdy przychodzą. Zbierali jak Miami?

    (2)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    OMG!!!
    Jestem wielkim fanem Cavs i moim zdaniem to najgorsze ich posunięcie…
    Oddanie najlepszego prospectu w NBA za Kevina Love’a?
    Nie odbieram mu talentu ale podejrzewam, że po tym sezonie ucieknie za większa kasą.
    A tak stracą dobrego zawodnika który mógłby się nie samowicie rozwinąć u boku LBJ….
    Tak samo oddanie Bennet’a może nie pokazał w ubiegłym sezonie zbyt wiele, ale w lidze letniej teraz jest bardzo dobry i widać, że się stara…

    (10)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    @Mr T – może ja sie nie znam, ale jeśli Twoim zdaniem potencjalny skład Minnesoty Rubio-LaVine-Wiggins-Young-Pekovic (w tym Gorgui Dieng notujący pod nieobecność Peka double-double za każdym razem) nie jest składem perspektywicznym i takim w którym Andrew może wyrosnąć na prawdziwego lidera to ja nie mam pytań

    (16)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    Cavs myślą, że tym składem wygrają tytuł? hahaha OBRONY ZERO ! ŁAWKA ZERO!

    Zastanawiam się czy jak Miami się zepną a zdrowy będzie Wade, to ich nie pojadą w PO.

    O Spurs czy Oklahomie nawet nie wspominam.

    (2)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    Stare przysłowie mówi, że mecze wygrywa się atakiem, a mistrzostwa zdobywa się obroną.
    Na razie Cavs zbierają to pierwsze. Ciekawe, czy uda się zebrać to drugie.
    Jest to możliwe, gdyż dziś w NBA mało jest graczy, którzy zarabiają na obronie jak swego czasu Camby, Wallace, Rodman czy Mutombo i dobrzy obrońcy wyceniani są dość tanio.
    Może na takich dobrych obrońców Cavsom starczy zaskórniaków? Tylko, czy będą choć dobrzy obrońcy dostępni na rynku w rozsądnej cenie?
    Pozostaje pytanie, czy “dobrzy” obrońcy wystarczą na przeciwników w PO?
    Nie podoba mi się, że poza Popsem w NBA ostatnio buduje sie zespoły na zasadzie: “kupmy sobie big cośtam i będziemy miśiami”. Wynik ma być teraz – zaraz. Nie buduje sie Zespołów celowo uzupełniając trzon zespołu.
    Jak pokazuje historia – taka strategia nie do końca popłaca, gdyż w ostatnich latach tylko Miami się udało (choć tam także nie było to tak hop-siup i zaczynało to wyglądać jak budowanie wg. planu a nie kupowanie dodatkowej siły ognia).
    Przypomnijcie sobie Chicago lat 90. MJ i Pip rzucali średnio tylko 50 pkt. Reszta została dobrana wg. PLANU tak, aby co noc nawrzucać drugie 50. I dzięki temu Robak mógł kończyć mecze z 20 zb. 10 as. i 0 pkt. 😉 a oni i tak wygrywali.
    SAS – ich Big 3 – nie wrzuca nawet 50 pkt. na mecz, ale Pops tak buduje zespół, aby nawet kiedy nawrzucają zaledwie 10 – Spursi wygrali.
    Jak wydając miliony na kolejne Big3 Cavs maja to osiągnąć? Ilu jest desperatów pragnących Misia tak, co by w lidze milionerów grać za fistaszki? Przejechał się już na tym Barkley, Malone i Payton.
    Czy znajdą się kolejni?

    (8)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    Cavs usilnie próbują pójść w ślady Miami, z tym że Pat umiał to wszystko ułożyć z glową, a Erik podołal jako trener w 100 procentach, jestem prawie przekonany że Kawalerzystom nie wyjdzie to tak zgrabnie jak Żarom, z dnia na dzien coraz bardziej liczę na forme Denga sprzed 2 lat, zdrowe kolana Wade’a, solidne 12 punktów Grangera z ławki i ogólnie stoicki spokój i ułożoną gre Miami, którzy przejadą się po Cavs jak rozgrzana kostka smalcu po patelni X D

    (7)
  19. Array ( )
    Odpowiedz

    ciekawe czym leflop teraz bedzie gral ,bo jak do tej pory to tylko warunkami fizycznymi .filmik spurs mistrzostwo swiata .tak sie gra w koszykowke

    (3)
  20. Array ( )
    Odpowiedz

    Niestet dla Cavs historia współczesna pokazuje że nie da się zbudować mistrzowskiej ekipy w jeden offseson. Potrzeba przede wszystkim zgrania, tzw chemi – nie sądze aby LeBron pomimo swej niewątpliwej wspaniałości był do tego wytrawnym alchemikiem któy wprowadzi do zespołu chemię z marszu. Życzę im powodzenia ale wg. mnie ten sezon nie będzie jeszcze ich. Niech poświęcą go na zgranie i rozpoznanie głównie siebie. Obstawiam na wschodzie Chicago lub Washington w finałach

    (-1)
  21. Array ( )
    Odpowiedz

    A ja współczuje Lebronowi.

    10 lat temu dostali go Cavs i nie potrafili zebrać mu kolegów by potrafił wygrać. Liczyli że sam wszystko zdobędzie.

    Po 10 latach on wraca a oni jakby mogli jeszcze by mu Carmelo i Gortata pod kosz sprowadzili.

    Zero pomysłu.

    Love to kot w worku. Nic do tej pory nie ugrał.

    A liga już zna opcje big 3 i wie jak z nimi wygrywać. Bo nie da się grać 3 zawodnikami. Wygrywa sie całym zespołem. O czym pokazało Miami gdzie może i big 3 bryllowało ale to ławka stawiajac sie wygrywała mecze.

    Szkoda Lebrona. Każda porażka będzie tak wyszydzana że …

    (8)
  22. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    —> idoru

    akurat Paytonowi ostatecznie opłacała się ta desperacja:) fakt wcześniej za relatywnie niską kasę dopisał sobie przegrany finał 2004 z dream team Lakers , ale był ważnym ogniwem przeciwko Mavs w 2006 kiedy wygrywali Heat.

    (4)
  23. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    I znowu dla Bronika budowany jest dream team i będzie klops. Wokół niego widocznie nie da się zbudować mistrzowskiego składu, trzeba mu co najmniej dwóch all starów…

    (4)
  24. Array ( )
    Odpowiedz

    Czyli dalszy ciąg bezsensownego budowania Cleveland. Ale oni nigdy nie mieli chyba ogarniętego właściciela ani trenera

    (5)
  25. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Tak jak pisze tu kilka osób, to jest Lakers 2013 vol.2. Do zbudowania mistrzowskiej ekipy, bardziej od kasy i gwiazd trzeba ciężkiej pracy i cierpliwości. Bardzo prawdopodobne, że te całe wielkie Cavs, nie wypali.

    (3)

Komentuj

Gwiazdy Basketu