fbpx

Transfery, kontrakty, uzgodnienia: gwiazdy NBA szykują bombę

26

Jedźmy po kolei, co wydarzyło się za kulisami ligi NBA w ciągu ostatnich 24 godzin, czy coś istotnego nas ominęło?

Kyle Lowry dogadany

Koniec snucia marzeń w Miami o dodanie gościa do składu. 27-letni Lowry dogadał się z obecnym pracodawcą tj. Toronto Raptors. Nowa, czteroletnia umowa ma opiewać na kwotę 48 milionów dolarów. A jeżeli nie chcecie dać wiary naszym doniesieniom, może przekona Wasz komentarz samego zawodnika:

kl

Nie chodzi jersey Amira (numer 15 przyp.red. należy do podkoszowego Raptors) to uniform na sezon 2014/15 bo Toronto będzie moim domem!

1

Mamienia Melo ciąg dalszy

Wtorkowe spotkanie w Chicago trwało 9 godzin, w Houston spędził 6 godzin, w domu Marka Cubana w Dallas 2 godziny.

Przed wejściem oraz na terenie hali Rockets umieścili liczne wizualizacje na których Anthony widnieje w koszulce klubu z Teksasu.

me

Problem w tym, że tego rodzaju zagraniem narazili się Jeremy’emu Linowi, który poczuł się urażony, że już oddaje się Melo jego numer 7.

Co prawda chytry plan Rakiet wymaga pozbycia się Lina/ wyczyszczenia jego kontraktu z ksiąg jeśli tylko Carmelo zdecyduje się złożyć podpis na umowie, ale jeśli rekrutacja nie powiedzie się, ucierpi atmosfera w szatni. NBA to niekiedy okrutny biznes, wiemy to nie od dziś.

Patty Mills może kurować się w spokoju

Jak informowaliśmy Was wczoraj, 25-letni bohater piątego meczu Finałów przeszedł właśnie konieczną operację barku. Istniało ryzyko, że jako free-agent jego wartość na rynku transferowym niniejszym ulegnie sporemu obniżeniu. Patty, czyli jeden z najszybszych zawodników na parkietach NBA, może już kurować się w spokoju, Spurs zaproponowali mu nowy, 3-letni kontrakt!

Robin Lopez

Wita się z Państwem środkowy Portland. Brawa za dystans do siebie i poczucie humoru.

rl

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

26 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Przebiliby wszystko, bo wtedy potrzebne byłyby 2 albo 3 piłki. LA grałoby chyba najwyższym składem w historii. PG LeBron SG Kobe SF Carmelo + jeszcze 2 zadaniowców ;P A tak poważnie, to historia uczy, że tytułu nie da sie kupić. Lakersi próbowali już raz zrobić podobny numer bodajże w 2004. Wiemy wszyscy jak sie skończyło.

    (-12)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Nawet gdyby Melo i LeBron zgodzili się grać w Lakers, to pewnie kierownictwo klubu by zakontraktowało jakiegoś super trenera typu Pringles.

    (76)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Swoją drogą to Gasol w OKC to byłaby niezła opcja, na pewno lepsza niż Perkins, który z roku na rok jest coraz słabszym zawodnikiem.

    (26)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    “…ale czy gwarantowałoby to mistrzowski tytuł?”

    Pewnie, że nie. Takie Big 3 nie ma kompletnie sensu żadnego. Ci trzej zawodnicy praktycznie wyssaliby te 65mln $. A co z resztą? Oby to się nie ziściło. Ewentulanie Bryant + Melo ale żadnych LeFlopów w LA.

    (-2)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Trochę mi przykro, że Raptors nie zastrzegli #15 Carterowi, może nie było wielkich sukcesów, ale to on imo wyciągnął ich z dna ligi, nie tylko sportowego, ale i medialnego na naprawdę niewyobrażalny poziom dla klubu z Kanady. Pamiętam jak bodaj w roku 2000, mecze Raps były w czołówce najchętniej transmitowanych.

    (25)
  6. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Haha… Kobe dzwoniacy i proszacy ? nie moze byc… ale co on ma do zaproponowania? to nie byloby big 3 tylko Big 2 i inwalida na emeryturze, ktoremu sie wydaje, ze jest jeszcze na poziomie Melo i LBJ… czas wziac przyklad z Nasha, ktory mimo 2 tytulow MVP wie, ze jego czas przeminal…

    (-40)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Gasol chce 10 – 12 mln za sezon. Za te 10 to myślę, że dobra cena. Jednak z drugiej strony ma już 34 lata, duży przebieg ;/ Zobaczymy.

    (2)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    zamiast Carmelo w tej BIG 3 to widziałbym Paula George’a który świetnie broni i jest dobry w ofensywie a jeśli nie on no to może Kawhi chociaż nie sądzę by SAS się na to zgodzili a tak btw to obczajcie minę Bryant’a na tym zdjęciu 😀

    (-3)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    big 3 strach się bać.Rozumiem ze GM LAL chce powoli wchodzić w erę post bryant, ale wydaje mi się że to totalnie bez sensu. Na rozegraniu Nash/Marshall i środkowy Gasol? Kto tam będzie bronił 🙂 Jestem wielkim fanem Lakers, ale ten pomysł jest bardzo głupi ja uwazam że wokół franchise player zbiera się zadaniowców a nie gwiazdy marzące o zdobyczy punktowej i łamaniu rekordów. Nalezy pamiętac Playoff wygrywa się obroną. Pozatym towrzenie BIG 3 , 4, 5 zabija emocjonującą konkurencję. Ja tam lubie jak gwiazdy rywalizuja ze sobą. To jest piękno NBA.

    (4)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    w momencie kiedy Heat nie uda pozyskać się nikogo, wszystko powinno trafić szlag.. LeBron z Krzychem odejść, za nimi Allen i caął reszta, zostaje Wade i Haslem, zatrudniają jakichkolwiek grajków, Wade może sobie pozwolić na to, żeby pokazać tej lluidze ile jeszcze potrafi w takim wypadku, okupują dół ligii 3 sezony z rzędu, wyciagają topy draftów i drużyna od nowa zaczyna walkę, tak jak miało to miejsce w 2003 roku.

    (4)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    wiem, że to nierealne ale
    Nash/Kobe/LBJ/Melo/Pau z piątką Fish/PaytonKobe/Malone/Shaq już się udało 😀

    (-1)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    O tych piłkach to gadanie zazdrosnych hejterów 🙂

    Podałeś idealny przyklad, w reprze radzili sobie nadwyraz dobrze..

    (1)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Moim zdaniem Miami nic nie zdobędzie za rok. Wade już nie bedzie ten sam. Bosh już nie daje nic pewnego. Lebron znowu sam.

    A big 3 w LAL to byłoby medialnie coś niesamowitego. I ta walka w szatni po każdej porażce:D

    (7)
  14. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Gasol w Oklahomie to bardzo fajny pomysł. Rozrzucałby piłkę Durantowi, Westbrookowi i trójkarzom (o ile jacyś tam dołączą), może nauczy też gry tyłem do kosza Adamsa (bo Ibaka moim zdaniem powinien rozwijać się ofensywnie w stronę stretch four, na naukę postup już za późno).

    Z tego, co mi wiadomo, LeBron chce maxymalny kontrakt, ale trwający 2 lata. Wydaje się to bez sensu i nikt na to nie pójdzie, ale przypuszczam, że ktoś z jego środowiska jest bardzo dobrze zorientowany (może on sam) i wie, że za 2 lata, jak dojdzie do renegocjacji umów transmisyjnych, salary cap gwałtownie skoczy w górę, a co za tym idzie – minimalne, średnie i maksymalne kontrakty zawodników. W 2016 roku LBJ (i zapewne Durant) może skosić kontrakt powyżej 30M rocznie. I to może wcale nie być max.

    (4)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Jakby powstało nowe BIG 3 w Lakers, to byłoby to dla NBA bardzo korzystne. Pod względem finansów zwłaszcza, gdyż każdy (niemal każdy) oglądałby mecz Lakers, kupował koszulki, EVERYTHING ! 😀

    (0)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak dla mnie to Bosha i Wade’a trochę pogrzało… Bosh gra praktycznie na tym poziomie co Anderson, który dostej 8-9 mln rocznie, Gasolowi i Wade’owi nie dałbym więcej niż 10-12 milionów na łebka, bo oni tyle nie wnoszą do gry, żeby dawać im więcej. A LeBron jest głupi, niech lepiej spojrzy jak kontrakt Kobasa psuje całe finanse Lakersom, to może się zorientuje, że max kontrakt to tylko obciążenie dla klubu, no chyba, że mają właściciela Ruska, który nie boi się wywalać tony pieniędzy na kontrakty. Wystarczy tylko spojrzeć na te oferty, które gracze dostają, żeby zauważyć, że wszystkim odwala.

    (0)

Skomentuj Marek Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu