fbpx

Tupac żyje!

23

Wiedziałem, że to bujda. Nowoczesny marketing obliczony na sprzedaż płyt oraz wyniesienie artysty do poziomu nieśmiertelnej legendy.

Pamiętacie 2Paca? O co ja pytam!? Jeśli przez ostatnie 20 lat nie mieszkaliście w lesie, musieliście o nim słyszeć. W tamtym okresie, w połowie lat dziewięćdziesiątych Tupac był Michaelem Jordanem muzyki. Znali go wszyscy: w Polsce też nosiliśmy bandany przewiązane wokół głowy w jego charakterystyczny sposób.

Oficjalna wersja brzmiała tak:

W nocy 7 września 1996 roku Tupac z obstawą wracali z walki bokserskiej Mike’a Tysona w Las Vegas. W hotelowym lobby jeden z ludzi związanych z artystą przyuważył członka gangu Crips. Parę miesięcy wcześniej ten sam człowiek miał napaść i obrabować kogoś związanego z wytwórnią Death Row. Bezkompromisowy Tupac skoczył na gościa, a reszta asystowała mu w pobiciu faceta.

Takie to były czasy: gangsta rap naprawdę był gangsta.

Gdy emocje opadły cała banda jechała do klubu nocnego. Kawalkada wozów jechała głównymi ulicami Las Vegas waląc muzą z głośników. Tupac jechał w BMW 750iL, wystawał przez otwarty dach i zaczepiał co atrakcyjniejsze kobiety by towarzyszyły chłopakom. W okolicach godziny 23 gdy stali na światłach zrównał się z nimi pewien biały Cadillac. Ktoś z wewnątrz opuścił szybę i wypalił serię w kierunku artysty…

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

23 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    2Pac król!
    “Takie to były czasy: gangsta rap naprawdę był gangsta.” – właśnie, nie to co dzisiejsze pozerstwo, gdzie większość białych udaje murzynów. To były czasy prawdziwych raperów, a dziś można ich policzyć na palcach jednej ręki.
    Najwięksi fani w tym ja, dalej wierzą że nie umarł i wróci.

    (31)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    achh te czasy co ja bym dał żeby wróciły aż sie łezka w oku kręci że te czasy nie powrócą twardej koszykówki , MJ , bójek , i prawdziwego rapu

    (10)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    dlaczego zminusowaliscie 5g? znam i na wylot tworczosc 2paca i tworczosc biggiego i moge z czystym sercem powiedziec ze biggie byl ciut lepszy. lepsze flow, lepszy glos, lepsze bity. u 2paca na zdecydowany plus teksty. minusujcie

    (-15)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    słaby ten artykuł, chyba autor zupełnie nie ma pojęcia o 2Pac’u wziął wszystko z pierwszej lepszej strony.. Następnym razem się bardziej możecie postarać..

    (-4)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Pac i Biggie to legendy. Lubie obu, ale sorry, technicznie Pac do Biggiego nie miał startu. Troche obiektywnie na to popatrzcie.

    (1)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Yessir! wiedzialem, ze on zyje ! teraz trzeba jeszcze tylko znalezc Kurta Cobaina i Michaela Jacksona 🙂

    (4)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    sezonowcy którzy znają tylko Hit em up czy Getto Gospel ch*ja mogą ocenić kto był lepszy. Prawda jest taka że Biggie o wiele był lepszy od 2paca, miał lepsze teksty, biciki miał zajebiste. GUWNA SIE NIE ZNAJA!

    (-13)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Notorious miał fajne kawałki ale daleko mu do 2Paca! Bez przesady!!!Poza tym B.I.G. kradł styl 2Paca.To tak jakby ktoś powiedział ze Jeremy Evans jest lepszym dunkerem niż Shawn Kemp.. Tyle w tym temacie

    (5)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    W 2012 na Coachelli chyba Snoop wystąpił z hologramem Tupaca. Dziwna akcja, wyglądało mocno realistycznie. Niedługo biznes wokół zmarłych legend pewnie i ich koncerty będą na żywo.
    Zawsze byłem z opcji Notoriousa, ale Tupaca się w swoim czasie sporo słuchało.

    (1)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie żebym się łudził,że on żyje,ale okolicznościom jego śmierci towarzyszyło dużo niedopowiedzeń i niewyjaśnionych szczegółów.

    (2)

Skomentuj thug1981 Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu