fbpx

Typujemy najlepszego rezerwowego NBA 2011/12

13

Miejsce 2.

Na pewno się zdziwicie, skrzywicie, a co po niektórzy pokrzyczą. James Harden nie jest, według mnie, najlepszym rezerwowym ligi. Rozgrywa rewelacyjny sezon, rzuca 17 punktów, nie trzaska bez sensu cegłami, dzięki czemu ma wysoki procent skuteczności (49% z gry, 39% za trzy). Dobrze gra w obronie, a do tego ma świetną brodę, która jeżeli jeszcze trochę urośnie podzieli los luźnych jeansów Iversona i zostanie „zbanowana” przez ligę. Czemu nie zajmuje pierwszego miejsca? Ponieważ gra u boku Duranta i Westbrooka, na których skupia uwagę obrona przeciwnika, dzięki czemu dla Hardena zostają otwarte ogromne połacie przestrzeni boiskowej. Nie chodzi o to, że jest gorszy/słabszy indywidualnie od mojego numeru jeden, po prostu jego praca jest dużo łatwiejsza. No i spędza na boisku ogrom minut (32/ mecz), ciekawe jak podobną szansę wykorzystałby Gibson.

[vsw id=”XNSxgJHVR3A” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Miejsce 1.

Panie i Panowie, o to mój zwycięzca. Lou Williams to rezerwowy 76ers. Rezerwowy w pełnym tego słowa znaczeniu. Ma warunki fizyczne rozgrywającego, ale ta pozycja jest już obstawiona przez Jrue Holidaya, lubi rzucać, ale na „dwójce” grają Evan Turner oraz Andre Iguodala (obaj występują również jako „trójki”, ale tam swoje minuty musi dostawać Thaddeus Young). A więc Lou musi walczyć o swoje. Jak mu to wychodzi? Dostaje skromne 26 minut na mecz, ale wykorzystuje je w 120%. Rzuca w tym czasie 15 punktów, przy dobrej skuteczności na poziomie 41%. Przed paroma tygodniami jego klubowy kolega, Iguodala przedstawił Williamsa jako przykład gracza o zerowych umiejętnościach w obronie. Nie jest to do końca prawdą, ale rzeczywiście geniuszem defensywy to on nie jest. Jednak jest jedynym zawodnikiem Sixers, który potrafi stworzyć dla siebie sytuację rzutową. JEDYNYM. Do tego jest śmiercionośną bronią w końcówkach, kibice Miami pewnie pamiętają zeszłoroczne playoffy. Gdyby to zależało ode mnie, to właśnie Lou otrzymałby to wyróżnienie. A jak się stanie? Cóż, Oklahoma to naprawdę dobra i lubiana przez dziennikarzy drużyna.

[vsw id=”3YzS9A11dng” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Autor tekstu: Damian „Kasek” Stępień.

1 2

13 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Stary ,uwielbiam cię 😉 Zawsze sądziłem ,że Lou (jest to mój ulubieniec) jest naprawdę dobrym rezerwowym zresztą nie tylko rezerwowym. Jest strzelbą ,ma dynamikę ,szybkość i jeszcze wiele atutów jednak nie sądziłem ,że ktoś da mu szanse na Sixth men’a. Przede wszystkim dlatego ,że media olewają trochę Philly ,a jeszcze bardziej samego Lou który jest nie doceniany. Propsy za tą wstawkę 😉

    (0)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Lou jest na prawdę dobry, ale to jednak Harden dostanie 6th mana, dlaczego ? jego wkład w drużyne jest bardzo duży, bez niego OKC grają słabiej, co z resztą było można zobaczyć ostatnio, w Defensywie też robi dobrą robote, jeśli to on ( a tak się pewnie stanie ) dostanie to wyróżnienie to moim zdaniem będzie to sprawiedliwe. pozdro 🙂

    (0)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Ej, a mój orlik (Sopot – Brodwino – zakładam, że znacie, bo na konstrukcji kosza jest wasza naklejka z D-Rosem 😉 był dziś zamknięty. Po pierwsze powinni tego zabronić, a po drugie jeśli wasz był otwarty to żądam równości dla wszystkich orlików!!

    (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Przepraszam, ale gościu, który ma słabszą skuteczność, gra gorzej w obronie, mniej zbiera asystuje i przechwytuje, gorzej rzuca za trzy i trafia z mniejszą skutecznością osobiste, w żaden sposób nie może wyprzedzić gościa, który robi to lepiej. Do tego Harden moim zdaniem ma większy wpływ na drużynę. Przemawia za nim jeszcze bilans, ale to jest dla mnie akurat bezsens, bo to MVP, DPOY, 6th MAN to nagrody indywidualne, a nie drużynowe… Ale tak patrzą w NBA, więc nie widzę choćby cienia szansy na to, żeby to Williams dostał tę nagrodę. Dla mnie to w tym sezonie 3-4 miejsce dal niego w tym zestawieniu.

    (0)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Moim zdaniem Lou grał w tym sezonie tak znakomicie ponieważ zamierza odstąpić od kontraktu w phily i chce zgarnąć jakiś w miarę duży kontrakt w innym teamie , a po dobrym sezonie to będzie dla niego łatwiejsze

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu