Wiele było mówione na temat skurczów, które w czwartkowym Game 1. wyłączyły z gry LeBrona Jamesa. Szczęśliwie, mecze finałowe rozgrywane są co dwa dni, ale czy skutki tego rodzaju “kontuzji” można całkowicie wyeliminować w ciągu kilkunastu godzin? Jeśli jesteście ciekawi jak w NBA leczy się skurcze i przeciwdziała spazmom mięśni, zapraszam!

Mięśnie w lewej nogi rwały mnie 10 na 10 [LBJ]

W zasadzie skurcze w łydkach czy udach to kwestia indywidualna. Być może nigdy ich nie czułeś, nawet mimo długotrwałego obciążenia w wielce niesprzyjających warunkach, no cóż – szczęściarz z Ciebie. Mi braki żelaza, magnezu, potasu i innych mikroelementów wielokrotnie “składał nogi”. Dlatego, choć  za stylem gry LeBrona nie przepadam, rozumiem go doskonale (oraz szanuję jego koszykarskie dokonania).

Mówiąc o “kwestii indywidualnej” James jest jednym z tych zawodników, u którego bolesne skurcze występują jako objaw wczesnego odwodnienia. Jeszcze za czasów liceum zdarzało się, że musiał schodzić z parkietu wskutek rwania w nodze.

W czwartek, jak sam przyznaje, wiedział że może mieć problem już w połowie pierwszej kwarty. Kilkukrotnie prosił o przerwę. Gdyby chodziło o jakikolwiek inny mecz najpewniej przykryłby się ręcznikiem i zakończył “dzień pracy”, być może oszczędzałby się, lepiej rozkładał siły, no ale nie w Finałach NBA. Na tym etapie “every game is a Game 7”

[vsw id=”HRx72zMxIdM” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Jak James przeciwdziała odwodnieniu?

Zawsze się nawadniam, piję przy każdej możliwej przerwie bo wiem, że pocę się potężnie. Już na rozgrzewce zauważyłem, że jest mi za gorąco. Usiadłem, przestałem rozgrzewać, chciałem ochłonąć. Jednak na dobre zaczęło się w II kwarcie.

W przerwie meczu LBJ wziął siedem tabletek “przeciwko skurczom”. Przebrał w nowiutki uniform – coś, co nie zdarzało mu się dotychczas. Podczas time-out’ów siedział z lodem na karku. Nie pomogło, po skończeniu layupa na 4 minuty przed końcem – nie dał rady grać dalej.

Bezradnie, zza linii bocznej obserwował jak Spurs łapią wiatr w żagle i dojeżdżają Miami. Złość i frustracja spowodowała, że na 3 minuty przed końcem chciał jeszcze raz wejść na parkiet, ale Erik Spoelstra słusznie na to nie zezwolił.

Proces nawadniania

Proces nawadniania składał się z 2.5 kroplówek zaaplikowanych Jamesowi przed zaśnięciem. Miał też pić wodę do oporu. Tak długo, aż nie będzie mógł wlać w siebie ani kropli więcej. Jak mówi, do toalety chodził 6 czy 7 razy, nie spał. Na piątkowy trening stawił się z wyrazem zawodu na twarzy. Na niedzielne Game 2. ma być gotów w 100 procentach. Tymczasem władze Spurs poinformowały, że usterka elektryczna, która spowodowała awarię klimatyzacji została naprawiona.

Jak myślicie, co czeka nas w niedzielę?

  • kolejne “statement game” w karierze LeBrona?
  • a może Spurs ograniczą liczbę strat i wygrają jeszcze bardziej zdecydowanie?

[vsw id=”f7JRoCQ_Zrg” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]