Kolejnym, bardzo korzystnym dla Ligi, posunięciem było podpisanie nowego kontraktu telewizyjnego. Opiewająca na 24 miliardy $ umowa wejdzie w życie w 2016 roku i potrwa aż do końca rozgrywek 2024-2025. Skorzystają na tym również zawodnicy stroszący piórka w NBPA. Dzięki tej umowie potencjalny kontrakt dla Kevina Duranta wart 200 mln za 5 sezonów to rzecz jak najbardziej realna. Wzrost przychodów ligi oznacza automatyczny wzrost budżetów płacowych.

W każdym aspekcie, od problemów z własnością Clippers do negocjacji nowej umowy telewizyjnej, od cyfrowego rozwoju do biznesowej i sportowej ekspansji, Adam Silver potwierdził to, o czym wiedzieliśmy od początku, że jest właściwym człowiekiem na właściwym stanowisku. Stawiam mu szóstkę z plusem! [David Stern]

1

Co więcej, Silver wydaje się być bardziej otwarty na nowinki niż jego wielki poprzednik. Ortodoksyjni fani pięścią wygrażają mu na myśl o reklamach sponsorskich na koszykarskich jerseyach. Póki co, jest to pieśń przyszłości, jednak tę epokową zmianę (na myśl o której mi również cisną się łzy do oczu) Komisarz nazwał “nieuchronną”. No cóż, w biznesie nie czas na sentymenty.

Najnowszym pomysłem pozostającym póki co w fazie koncepcyjnej jest zwiększenie liczby zawodników wybieranych do All-Star Game z 12 do 15! W takiej układance Damian Lillard załapałby się na pewno, a może i Gortat? Ale czy przypadkiem nie zmniejszyło by nam to rangi Meczu Gwiazd, który co tu dużo mówić, nie przynosi już tej ekscytacji co kiedyś.

CZYTAJ DALEJ >>