fbpx

We the North: o co walczą Toronto Raptors?

9

wtn

“Ostatnie kuszenie DeRozana” wlało nieco niepokoju w zimne jak lód serca kibiców Toronto. Choć sam zawodnik zapewniał niedawno, że chciałby spędzić całą karierę grając dla Raptors, to niczego nie można być pewnym, kiedy parol zaginają na ciebie Los Angeles Lakers… Jeziorowcy to ligowi specjaliści w namawianiu, robiąc podchody do interesujących ich graczy stosują skomplikowane techniki, których początkiem jest zazwyczaj telefon punktualnie minutę po północy, dy tylko otworzy się okienko transferowe. Chcą, abyś wiedział, że jesteś dla nich ważny i że to do ciebie dzwonią w pierwszej kolejności (nie są w tym zresztą jedyni, a tajemnicą poliszynela jest, że podobne telefony wykonuje w tym samym czasie do kilku innych zawodników grupa upoważnionych osób). Okazja skaptowania DeRozana nadarzy się najbliższego lata, zawodnik planuje bowiem odstąpić od swojego kontraktu z Raptors. Oficjalnie robi to tylko po to, żeby podpisać nową, bardziej lukratywną umowę, ale ciężko nie zgodzić się, że to jedyna szansa, jaką mają potencjalni zainteresowani jego usługami.

Chodzi mu o nowy kontrakt i myślę, że nie ma powodów do niepokoju. To jego drużyna, zna ją jak własną kieszeń, kocha to miasto, kibice za nim szaleją, a ponadto Raptors mogą zaoferować mu kontrakt o rok dłuższy (na nowych, lukratywnych warunkach) niż inne drużyny w NBA. To sporo atutów, więc czujemy się pewnie. [GM, Masai Ujiri]

1

Zdrowy rozsądek zdecydowanie nakazuje wierzyć w słowa Ujirego, zwłaszcza, że potwierdza je główny zainteresowany:

W to jedno nikomu nie wolno wątpić: w moją lojalność dla tego miasta. Kocham tę organizację i myślę, że fani to wiedzą. Wiele osób reaguje [na doniesienia o odstąpieniu od kontraktu- przyp. red] bardzo impulsywnie, ponieważ nie wiedzą, jak wygląda sprawa kontraktów od strony formalnej, ale zawsze podkreślałem, że to tu chcę spędzić całą swoją karierę.

1

Kibice Raptors, w swej krótkiej historii, datowanej w NBA od sezonu 95/96, przeżyli już jednak kilka bolesnych zawodów związanych z odchodzeniem kluczowych graczy: Carter, T-Mac, Marcus Camby czy Chris Bosh opuścili zespół w wyniku wymian lub wolnej agentury, więc niepokój fanów jest w pewnym sensie uzasadniony. Ostatnio z bólem pożegnali Amira Johnsona, zbierającego świetne recenzje za swoją grę w Celtics. To jednak nie Celtowie a Toronto są teraz drugą siłą Eastern Conference i liderem Atlantic Division. Zespół Dwane Caseya miał ostatnio łatwy grafik (w ostatnich meczach chłopaki wygrywali z Orlando, Philadelphią, Wizards i Brooklynem), ale z ich ręki padały już w tym sezonie również takie ekipy jak Spurs, Mavericks, Cleveland, Clippers, Thunder czy Pacers.

[vsw id=”9MQwo3eHGuM” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

9 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jeżeli w tym roku Lowry i spółka znowu w PO zapomną jak się gra w basket i odpadną w pierwszej rundzie to DeRozan może wcale nie być taki lojalny 😉

    (34)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Od jakiegoś czasu życzę im transferu Terrence Ross’a, który średnio chce grać z ławki, za weterana na SG/SF i może jakiś pick.

    (3)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    słaby jest i derozan, i lowry tak samo (pisze z małej bo nie mam do nich szacunku) rzucają po 20 rzutów na mecz na 30%, nie jeden taki w NBA by się znalazł co z taką skutecznością rzucałby te same punkty. Z nimi nic nie osiągną Raptorsi ani żadna inna drużyna.

    (-43)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Moim zdaniem ta ekipa jest dużo mocniejsza niż rok dwa czy trzy lata temu ..cały czas są młodzi ale już obyci Demar dorasta chyba do bycia liderem i odnoszę wrażenie że to on nim jest a nie Lowry , poza tym gra tu już chyba 7 rok więc jest tutejszy ..przypomina mi on trochę Flasha bez rzutu za 3 bardzo dobry półdystans umie rzucić z ręka na twarzy dobry atleta 🙂 Lowry w wersji kieszonkowej jest szybszy dobrze że zrzucił ..Scola moim zdaniem może sporo wnieść w PO ..no i mądry i ułożony Cory Joseph i zajebis*y 3&D Demarre Caroll ..życzę im minimum 2 rundy w tym roku 😉

    (2)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Tak sobie pomyślałem żeby teraz Chris Bosh mógł dalej grać dla Raptors… byliby niemal kompletni 😉 Raptors zawsze mieli fajnych graczy, ich chyba nie można nie lubić. Tylko że w tym składzie to raczej max 2 runda. Cavs nie przejdą, z Bykami zawsze im ciężko, Miami i Indiana podobnie ciężki match-up, z Wizards też mają swoje historie ;), Boston może ich zadziobać, Detroit nigdy nie wiadomo kiedy odpali. Nawet z Orlando mieli ciężko w tym RS. NYK też się przed nimi nie położą, bedą walczyć a Atlanta to zobaczymy czy ten zespół w ogóle się obudzi. Reszte na wschodzie raczej spokojnie klepią. A to niewiele drużyn. Dlatego myślę że nie będą mieli lekko i polecą w 2 rundzie.

    (6)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Zakładając, że DeRozan nie jest tak głupi jak LeBron w kwestii PR, to zostanie w Raptors i nie ma się czym obawiać.

    (-3)

Skomentuj Bruniak Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu