fbpx

We’re all Witnesses, co oglądaliśmy na parkietach NBA w mijającym sezonie

11

Zapewne wielu z Was śledzi NBA od bardzo dawna i pamięta pewne momenty szczególne, jak “The Shot” (wiecie czyj), albo momenty, w których powstawały superteamy. Nie tylko ja zawsze będę wspominał, jak Vince Carter zawiesił się na łokciu na konkursie wsadów, albo jak KG, na szczycie koszykarskiego świata krzyczał na cały głos “Anything’s possible!!!” Z pewnością każdy z Was zna setki takich momentów z historii NBA, które zapadły mu w pamięć i są wspomnieniami, które się pielęgnuje i do których się wraca, czy to za pośrednictwem youtube i filmików czy rozmów z kumplami. Dziś przygotowaliśmy dla Was zestawienie najważniejszych momentów z mijającego sezonu. Wiele z nich będziemy jeszcze długo wspominać.

High Hopes

# Ray Allen zasila szeregi Miami Heat przed sezonem.

# Brooklyn Nets rozgrywają swój pierwszy mecz po przeprowadzce. Trzeciego listopada wygrali z Raptors 107-100.

# Zmiany reguł w głosowaniu do ASG, pozycja centra zostaje wyeliminowana.

# Do Lakers dołączają Dwight Howard i Steve Nash. Rumor has it, będzie atak na legendarny bilans Bulls. Dziś już wiemy, że atak raczej nieudolny.

# W ostatniej chwili przed zamknięciem okienka transferowego James Harden wędruje do Rockets.

# 30.11.2012: precedensowa kara dla klubu Spurs za niewystawienie swoich gwiazd w meczu z Miami.

# 30.01.2013: Rudy Gay trafia do Toronto.

# Iguodala zasila szeregi Denver Nuggets.

Sad but true

# Fani wciąż czekają na powrót Derricka Rose

# 1/3 sezonu opuszcza Dirk Nowitzki, Dallas zabraknie w playoffs po raz pierwszy od 13 lat.

# Boston zamiera słysząc diagnozę dla Rondo: torn ACL.

[vsw id=”QsAzVeCbvY0″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

czytaj dalej >>

1 2 3

11 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    To był zdecydowanie sezon rekordów , mniej było spektakularnych transferów ale nie mamy powodu do narzekania … Sezon wielu kontuzji , Rondo i wielu innych świetnych zawodników , dla mnie był to sezon wyczekiwania na D-Rose’a chociaż nie mogłem go ujrzeć w tym sezonie jestem pewny , że w przyszłym sezonie zobaczę Windy City Assasina z sezonu 10/11 ….

    (0)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Bardzo fajne podsumowanie – przyznam, że ostatnio nie mam zbyt wiele czasu na śledzenie ligi, więc sporo wydarzeń mi umknęło. Dzięki 🙂

    (0)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Bardzo fajne podsumowanie sezonu zasadniczego!:). Co ja zapamiętam 1. – niestety sezon wielu kontuzji – nawet nasz Marcin się nie uchował, do tego oczywiście Rajon i Kobe oraz wielu innych których wymieniliście. 2. Wszystko co działo się wokół teamu LAL – delikatnie mówiąc nie tak to miało zapewne wyglądać, nie wyszło im z tym atakiem na rekord Chicago.. 3.. ale za to maszynka zwana Heat i James – zaprogramowani na wygrywanie, byli blisko. 4. Zawodnicy ROY Lillard -wyglądał momentami jak stary wyjadacz, który z zimną krwią punktował przeciwnika, J.R.’6th man’ Smith, J.’Crossover’ Crowford, M.Gasol-zresztą pisaliście, gość z głową na karku, N.Cole- co robił w obronie w ogóle, Kobe-17 sezonów a on nadal robi ładne dunki i do tego potrafi asystować jak się okazało, LeBron-grający w swojej własnej lidze, podobnie jak McGee-ale w tym wypadku chodzi troszkę o coś innego;D, mały Nate Robinson, który potrafi więcej niż myślałem, podobnie E.Clark no i Kenyon Martin i Chris Andersen, którzy autentycznie nadal chcą się bawić w koszykówkę 5. Teamy: Memphis, Golden State – powyżej oczekiwań, Chicago i Boston – pomimo straty liderów pokazali pazur, zadziorność, zespołowość, Denver – wg mnie spokojnie mogliby wystawić dwie równorzędne piątki (oczywiście gdyby nie punkt 1 na mojej liście..), które i tak awansowałyby do playoff, Wizards, Sacramento, Minnesota – chyba stać ich było na więcej. Aa i jeszcze jaką fajną pracę wykonał ten trener w NYK. I starczy bo i tak za dużo się rozpisałem:D

    (0)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Niesamowity sezon , tyle się zdarzyło ale to zdecydowanie 30 000 pkt. Kobe , obrona królestwa przez króla z Florydy i wiele innych zapadnie mi w pamięć , czekam teraz na finały PO 😀

    (0)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Dobry artykuł, wszystko co miało być zostało ujęte.
    Takie drobne niedopatrzenie: Leandro Barbosa gra w Bostonie. 🙂

    (0)

Skomentuj cichy8 Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu