fbpx

Westbrook wziął ślub; 52-punkty Jordana w meczu charytatywnym

6

– Dlaczego się rozstaliście?

Dwóch samców alfa, ale przede wszystkim chodziło o względy finansowe, Lakers chcieli pójść w nowym kierunku, usłyszałem: “nie damy Ci tej kasy”, szanuję Dr Bussa za to, że mówił rzeczy prosto w twarz. [Shaq] Wyobraź sobie, że Michael Jordan grałby w jednej drużynie z Wiltem Chamberlainem, dwaj dominatorzy – ile czasu zanim jeden z drugim chciałby sprawdzić się w pojedynkę? [Kobe]

1

– Czego nauczyliście się od siebie? 

Shaq nauczył mnie jak być liderem. Jego ekstrawertyczna osobowość, zawsze rozmawiał z chłopakami, dzwonił do nich, sprawdzał jak się czują. Osobiście nie byłem taki [Kobe] Nauczyłem się, że jeśli coś mówi, to dokładnie to zrobi. Że nie boi się niczego na parkiecie, że jeśli coś zepsuję, on wyciągnie mnie z kłopotów. [Shaq] W 1999 roku Shaq dowiedział się, że jestem trochę szalony po tym jak na treningu dosłownie chciałem bić się z nim na pięści. [Kobe] Kobe widział jak łoję każdego w NBA, a mimo to stawiał mi się niemal każdego dnia. Wtedy zdałem sobie sprawę, że jest naprawdę twardy, że nie odpuści. [Shaq]

1

– Czy chcielibyście coś cofnąć, coś co powiedzieliście w tamtym okresie? 

Powiedziałem, że chcę transferu, choć wcale nie chciałem opuszczać LA. Gadasz tak by dać sobie lewar w biznesie. Poza tym, wiele rzeczy zostało powiedzianych w emocjach, ale dziś kto to pamięta, wygraliśmy trzy tytułu, w 2001 roku osiągnęliśmy w playoffs bilans 15-1, byłoby 15-0 gdyby nie kolega Iverson i jego 55 punktów, ale i tak gwarantuję Ci, że nikt przez najbliższe 30 lat nie powtórzy 15-1. [Shaq]

1

[vsw id=”ecWC0hJHbzg” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

– Czy widzisz w lidze następnego Kobe?

Nie, jestem raczej old-schoolowy, to trudne, to inna generacja, ja grałem przeciwko Jordanowi, Paytonowi, Stocktonowi, wszystkim tym zimnym zabójcom, przyswoiłem sobie tę mentalność, dziś tego nie ma, wszyscy się ze sobą przyjaźnią, zbijają piony (…) liga jest dziś bardziej miękka, pamiętam jak pojechaliśmy na igrzyska, na igrzyskach rywale grali twardziej, bardziej fizycznie niż my na co dzień w NBA, a przecież to NBA miała być najtwardszą, najsilniejszą ligą na świecie. Nie mam pojęcia co się stało z tymi podkoszowymi. [Kobe] Wiesz co się stało, wszystkich ich wybiliśmy. [Shaq]

1

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

6 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Wychodzi na to, że MJ to patologiczny kłamca.
    Szczególnie jeśli w grę wchodziła sportowa emerytura.
    Jak się na swoich rysiów wqurzy – jeszcze wróci na kolejny 3peet. Choć zapewne – motywuje młodych – demolując ich do zera na treningach 😉
    A Shaq i Kobe – to nieźli Bajarze. Granie na Plutonie pamiętacie?

    (0)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Filmik z MJ poezja. Faceta zawsze miło się oglądało. Jordan w kosza może grać na podwórku ale każdy kibic wie, że lepiej wyjść przed kamery i skopać komuś tyłek. Granie daje mu ogromną radość to widać na pierwszy rzut oka, szczególnie gra połączona z rywalizacją.

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu