Wielka przemiana JaVale McGee
Nie wiem czy mieliście okazję zapoznać się z typami Admina do Meczu Gwiazd, czy głosujecie i czy w ogóle zamierzacie śledzić rozgrywany w Charlotte All-Star Weekend, ale wiem jedno: JaVale McGee, za swoją pracę dla Lakers, powinien znaleźć się w gronie rywalizujących o Wasze wskazania. Zaraz, ten wyśmiewany niegdyś przez Shaqa dryblas ze złotym grillem na zębach? Właśnie ten.
Rzut oka na tabelę wystarczy by zorientować się gdzie stoją Lakers i choć jestem daleki od stawiania tezy, że dostali się tam na plecach JaVale’a, to ciężko byłoby wytłumaczyć dobrą grę podopiecznych coacha Waltona w tym sezonie, bez wymieniania jego nazwiska. Nie wiem, czy zdają sobie z tego sprawę wszyscy nasi Czytelnicy, ale na pewno zdawał sobie z tego sprawę Wielki Agitator LeBron James, który chciał grać razem z McGee już w momencie podpisywania kontraktu z Jeziorowcami.
#I wtedy ja mu mówię: JaVale do LAL!
Grałem przeciw niemu w dwóch ostatnich finałach NBA, więc dobrze wiem co potrafi. Dlatego byłem bardzo stanowczy w kwestii sprowadzenia McGee do LA. Energia, którą wnosi na parkiet, umiejętności podkoszowe i to, jak broni obręczy… Bez takiego gościa w ekipie daleko nie zajedziesz. Potrzeba ludzi z wysokim koszykarskim IQ, a on to ma. Dlatego chciałem, żeby stał się częścią tego, co mamy w LA
#Zwycięstwa
Wiadomo, że zwycięstwa są w koszykówce kolektywnym wysiłkiem, ale nie brak też narzędzi pozwalających określić wkład pojedynczego gracza w sukcesy zespołu. Co do McGee najprościej stwierdzić, że Lakers bez niego mają bilans (2-5) zaś z nim (18-11). Wzrósł jego czas gry, z niespełna 10 minut za kadencji w Golden State, do prawie 24 minut obecnie. To duża zmiana i po raz pierwszy od sezonu 2011/2012 JaVale McGee jest starterem swej ekipy. Co więcej, wzrosła też jego produktywność, w bieżących rozgrywkach zdobywa średnio 11.8 punktów 6.7 zbiórek oraz 2.6 bloków. Oprócz zbiórek to jego rekordy kariery. Najlepsze dla siebie wyniki notuje też w asystach i przechwytach, aczkolwiek nie są to okazałe zdobycze. Warto jednak podkreślić, że po raz pierwszy od dawien dawna, żeby pokazać wpływ McGeena grę, nie trzeba posiłkować się statystykami w przeliczeniu na 100 posiadań.
#Długa droga
Gdy rozpoczynał swą przygodę z NBA, chwalono go za… wszechstronność. Dobry instynkt obronny, przyzwoity półdystans i umiejętność dostrzegania kolegów na wolnych pozycjach. W okolicach 2008 roku gry Washington Wizards wybrali go w drafcie z numerem osiemnastym, niczego więcej po młodych centrach nie oczekiwano. Niestety, niemal od początku padł ofiarą stereotypów albo może lepiej, angażowano go po warunkach, czyli do zasłon i zbiórek.
Teraz, w nowym środowisku, z dwoma pierścieniami na palcu nic już nikomu udowadniać nie musi, ale nadal rozwija swe boiskowe kompetencje.
#The Numbers Game
Z 30-letnim McGee na parkiecie Lakers poprawiają obronę o 2.1 punktu, co sytuuje ich na piątym miejscu w lidze. Gdy siada na ławkę, zespół spada w tym aspekcie gry o kolejne pięć pozycji. Dodajmy do tego bloki, które JaVale sadzi jak mało kto. Z wynikiem 2.6 zablokowanych rzutów wyprzedzają go jedynie Joel Embiid, Clint Capela i Rudy Gobert. Dla tych, którzy obruszą się za fetyszyzowanie bloków twierdząc, że to tylko obronny highlight i ledwie jeden z końcowych scenariuszy udanej akcji obronnej, mam drugą statystykę. Atakujący mylą się o 4.8% więcej, mając naprzeciw siebie McGee. To wynik na granicy ligowego Top 3, sami zobaczcie:
Zawodnik (Diff%)
- Derrick Favors (-6.5)
- Hassan Whiteside (-6.1)
- JaVale McGee (-4.8)
- Miles Turner (-4.8)
- Jusuf Nurkić (-4.6)
Warto wspomnieć, że McGee jest również trzecim najlepszym zawodnikiem NBA w ciekawej statystyce: stosunek bloków do fauli (coś podobnego jak stosunek asyst do strat, tyle że dla obrońców). Ligowi liderzy w tej dziedzinie, czyli Miles Turner i Anthony Davis, notują wyniki odpowiednio 1.055 i 1.050 bpf (blocks per foul) natomiast bohater niniejszego wpisu plasuje się zaraz za nimi, z wynikiem 1 bpf. Jest on również w czołówce ligi w przeliczeniu udanych zagrań defensywnych na faul (1.297). To najlepszy wynik wśród ligowych centrów.
#Center używany
Usage rate (stosunek akcji kończonych przez zawodnika rzutem, faulem bądź stratą w stosunku do wszystkich posiadań zespołu gdy przebywa na parkiecie) JaVale’a oscyluje w granicach 18.5% ale swoich prób zawodnik stara się nie marnować. True Shooting Percentage (skuteczność biorąca pod uwagę wagę rzutów za 1/2/3 punkty) w jego wypadku wynosi 64%. Wziąwszy pod uwagę zachodnich centrów, równać z nim mogą się Capela, Gobert czy Jordan. Ale już Davis, Towns, Jokić czy Marc Gasol są niżej. Oczywiście, wiele zależy tu od ilości prób, czyli poniekąd od wspomnianego wyżej USG%, bo łatwiej się pomylić przy 15 rzutach niż przy 8.4. Niebagatelne jest też skąd te próby się oddaje, ale darujmy sobie rzeczy oczywiste. Ogólnie rzecz biorąc, wysoka skuteczność zawsze w cenie, a takiej McGee dostarcza. Czy wierzycie w jego reaktywację w barwach Lakers?
[BLC]
W 100 procentach zgadzam się z autorem ?
Super McGee, super sezon.Życzę Ci dalszej tak wspaniałej gry, z Tobą tak grającym Lakers mogą sporo namieszać w walce o tytuł.
W Stanach też jest taki Hype na Luke Doncicia? Pytam bo ostatnio czytam tylko gwiazdy basketu i na prawdę podoba mi się ten chłopak, strasznie zasługuje na RoY… A ten ayton to w suns jak gra to nikt tego przecież nie ogląda nawet…. Rozumiem że ma stary na DD ale luka mieści się w top3 prawie wszystkich statystykach dla rookies.. Wszystkich możliwych dla jego pozycji więc w zasadzie tylko nie w blokach
W stanach pewnie nadal uważają Smitha Jr za lepszego zawodnika od Doncica
My Boy Jaavvvaaaaaale Mcgeee
Przydałby się Bogut.
Szok jak ten świat szybko zapomina o najlepszych. 🙂
Tak. Zawsze w niego wierzyłem i dziwiłem się, że trenerzy nie widzą tego potencjału. Marzyło mi się 3-4 lata temu, że trafi do Spurs i się odrodzi. A wyszło nawet lepiej, bo najpierw przebłyski w GSW, a teraz, wreszcie ogień. I oby tak dalej.
I nie słuchać prześmiewców typu Shaq, tylko robić swoje. Warunki ma, pewność siebie odbudowuje, będzie dobrze. Szkoda, tylko że tak późno…
Żeby od razu do ASG? Znajdzie się wilu lepszych kandydatów.
Szanuję McGee właśnie od czasów, kiedy ostatni raz był starterem (przełom Wizards/Nuggets) i trzymam kciuki za niego! Dzięki za artykuł, choć dodam łyżkę dziegciu: ostatnia statystyka niezbyt potrzebna, bo po co porównywać TS% centrów grających pod obręczą (Capella, McGee, Jordan), nierzucających z dystansu, do tych, którzy często-gęsto z tego dystansu ładują (Towns, Davis, Jokić)? 😉 Pozdro!
Moim zdaniem za samą niezłomność ma moj głos do All star. ( Mówię tu o znęcaniu psychicznym ze strony shaqa)
Wall kończy sezon operacja stopy…. Wizards tankuja xd
Z nim tez tankowali 😀
Pamietam gościa jak się z niego Diesel wyśmiewał, już w Golden robił robotę i wcale się nie zdziwię jak LAL będą wysoko w playoffs. Myśle, że w następnym sezonie po kolejnych transferach beda w finałach. Tylko dodam, że od dzieciak jestem kibicem Bostonu, może jakiś artykuł o tym kiedy Gordon wrócić do najwyzeszej dyspozycji, bo cierpię w tym sezonie widząc jak LAL się układają.
Shaqtin a fool legend, two Time mvp☺ przeszedł niesamowitą drogę. Życzę mu podpisania solidnego kilkuletniej kontraktu w wakacje.
Przemiana może nie, chyba jeszcze lepsze wykorzystanie niż w gsw
Ale,,, BLC mistrzu artykułów gdzie jesteś ?? Ten znowu urwany w połowie …
Uwielbiam gościa 🙂
Jak dla mnie to powinien dostać nagrodę dla Most Improved Player