fbpx

Wielka przemiana JaVale McGee

17

Nie wiem czy mieliście okazję zapoznać się z typami Admina do Meczu Gwiazd, czy głosujecie i czy w ogóle zamierzacie śledzić rozgrywany w Charlotte All-Star Weekend, ale wiem jedno: JaVale McGee, za swoją pracę dla Lakers, powinien znaleźć się w gronie rywalizujących o Wasze wskazania. Zaraz, ten wyśmiewany niegdyś przez Shaqa dryblas ze złotym grillem na zębach? Właśnie ten.

Rzut oka na tabelę wystarczy by zorientować się gdzie stoją Lakers i choć jestem daleki od stawiania tezy, że dostali się tam na plecach JaVale’a, to ciężko byłoby wytłumaczyć dobrą grę podopiecznych coacha Waltona w tym sezonie, bez wymieniania jego nazwiska. Nie wiem, czy zdają sobie z tego sprawę wszyscy nasi Czytelnicy, ale na pewno zdawał sobie z tego sprawę Wielki Agitator LeBron James, który chciał grać razem z McGee już w momencie podpisywania kontraktu z Jeziorowcami.

#I wtedy ja mu mówię: JaVale do LAL!

Grałem przeciw niemu w dwóch ostatnich finałach NBA, więc dobrze wiem co potrafi. Dlatego byłem bardzo stanowczy w kwestii sprowadzenia McGee do LA. Energia, którą wnosi na parkiet, umiejętności podkoszowe i to, jak broni obręczy… Bez takiego gościa w ekipie daleko nie zajedziesz. Potrzeba ludzi z wysokim koszykarskim IQ, a on to ma. Dlatego chciałem, żeby stał się częścią tego, co mamy w LA

#Zwycięstwa

Wiadomo, że zwycięstwa są w koszykówce kolektywnym wysiłkiem, ale nie brak też narzędzi pozwalających określić wkład pojedynczego gracza w sukcesy zespołu. Co do McGee najprościej stwierdzić, że Lakers bez niego mają bilans (2-5) zaś z nim (18-11). Wzrósł jego czas gry, z niespełna 10 minut za kadencji w Golden State, do prawie 24 minut obecnie. To duża zmiana i po raz pierwszy od sezonu 2011/2012 JaVale McGee jest starterem swej ekipy. Co więcej, wzrosła też jego produktywność, w bieżących rozgrywkach zdobywa średnio 11.8 punktów 6.7 zbiórek oraz 2.6 bloków. Oprócz zbiórek to jego rekordy kariery. Najlepsze dla siebie wyniki notuje też w asystach i przechwytach, aczkolwiek nie są to okazałe zdobycze. Warto jednak podkreślić, że po raz pierwszy od dawien dawna, żeby pokazać wpływ McGeena grę, nie trzeba posiłkować się statystykami w przeliczeniu na 100 posiadań.

#Długa droga

Gdy rozpoczynał swą przygodę z NBA, chwalono go za… wszechstronność. Dobry instynkt obronny, przyzwoity półdystans i umiejętność dostrzegania kolegów na wolnych pozycjach. W okolicach 2008 roku gry Washington Wizards wybrali go w drafcie z numerem osiemnastym, niczego więcej po młodych centrach nie oczekiwano. Niestety, niemal od początku padł ofiarą stereotypów albo może lepiej, angażowano go po warunkach, czyli do zasłon i zbiórek.

Teraz, w nowym środowisku, z dwoma pierścieniami na palcu nic już nikomu udowadniać nie musi, ale nadal rozwija swe boiskowe kompetencje.

#The Numbers Game

Z 30-letnim McGee na parkiecie Lakers poprawiają obronę o 2.1 punktu, co sytuuje ich na piątym miejscu w lidze. Gdy siada na ławkę, zespół spada w tym aspekcie gry o kolejne pięć pozycji. Dodajmy do tego bloki, które JaVale sadzi jak mało kto. Z wynikiem 2.6 zablokowanych rzutów wyprzedzają go jedynie Joel Embiid, Clint Capela i Rudy Gobert. Dla tych, którzy obruszą się za fetyszyzowanie bloków twierdząc, że to tylko obronny highlight i ledwie jeden z końcowych scenariuszy udanej akcji obronnej, mam drugą statystykę. Atakujący mylą się o 4.8% więcej, mając naprzeciw siebie McGee. To wynik na granicy ligowego Top 3, sami zobaczcie:

Zawodnik (Diff%)

  • Derrick Favors (-6.5)
  • Hassan Whiteside (-6.1)
  • JaVale McGee (-4.8)
  • Miles Turner (-4.8)
  • Jusuf Nurkić (-4.6)

Warto wspomnieć, że McGee jest również trzecim najlepszym zawodnikiem NBA w ciekawej statystyce: stosunek bloków do fauli (coś podobnego jak stosunek asyst do strat, tyle że dla obrońców). Ligowi liderzy w tej dziedzinie, czyli Miles Turner i Anthony Davis, notują wyniki odpowiednio 1.055 i 1.050 bpf (blocks per foul) natomiast bohater niniejszego wpisu plasuje się zaraz za nimi, z wynikiem 1 bpf. Jest on również w czołówce ligi w przeliczeniu udanych zagrań defensywnych na faul (1.297). To najlepszy wynik wśród ligowych centrów.

#Center używany

Usage rate (stosunek akcji kończonych przez zawodnika rzutem, faulem bądź stratą w stosunku do wszystkich posiadań zespołu gdy przebywa na parkiecie) JaVale’a oscyluje w granicach 18.5% ale swoich prób zawodnik stara się nie marnować. True Shooting Percentage (skuteczność biorąca pod uwagę wagę rzutów za 1/2/3 punkty) w jego wypadku wynosi 64%. Wziąwszy pod uwagę zachodnich centrów, równać z nim mogą się Capela, Gobert czy Jordan. Ale już Davis, Towns, Jokić czy Marc Gasol są niżej. Oczywiście, wiele zależy tu od ilości prób, czyli poniekąd od wspomnianego wyżej USG%, bo łatwiej się pomylić przy 15 rzutach niż przy 8.4. Niebagatelne jest też skąd te próby się oddaje, ale darujmy sobie rzeczy oczywiste. Ogólnie rzecz biorąc, wysoka skuteczność zawsze w cenie, a takiej McGee dostarcza. Czy wierzycie w jego reaktywację w barwach Lakers?

[BLC]

17 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Super McGee, super sezon.Życzę Ci dalszej tak wspaniałej gry, z Tobą tak grającym Lakers mogą sporo namieszać w walce o tytuł.

    (27)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    W Stanach też jest taki Hype na Luke Doncicia? Pytam bo ostatnio czytam tylko gwiazdy basketu i na prawdę podoba mi się ten chłopak, strasznie zasługuje na RoY… A ten ayton to w suns jak gra to nikt tego przecież nie ogląda nawet…. Rozumiem że ma stary na DD ale luka mieści się w top3 prawie wszystkich statystykach dla rookies.. Wszystkich możliwych dla jego pozycji więc w zasadzie tylko nie w blokach

    (6)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Tak. Zawsze w niego wierzyłem i dziwiłem się, że trenerzy nie widzą tego potencjału. Marzyło mi się 3-4 lata temu, że trafi do Spurs i się odrodzi. A wyszło nawet lepiej, bo najpierw przebłyski w GSW, a teraz, wreszcie ogień. I oby tak dalej.

    I nie słuchać prześmiewców typu Shaq, tylko robić swoje. Warunki ma, pewność siebie odbudowuje, będzie dobrze. Szkoda, tylko że tak późno…

    (10)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Szanuję McGee właśnie od czasów, kiedy ostatni raz był starterem (przełom Wizards/Nuggets) i trzymam kciuki za niego! Dzięki za artykuł, choć dodam łyżkę dziegciu: ostatnia statystyka niezbyt potrzebna, bo po co porównywać TS% centrów grających pod obręczą (Capella, McGee, Jordan), nierzucających z dystansu, do tych, którzy często-gęsto z tego dystansu ładują (Towns, Davis, Jokić)? 😉 Pozdro!

    (9)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Moim zdaniem za samą niezłomność ma moj głos do All star. ( Mówię tu o znęcaniu psychicznym ze strony shaqa)

    (8)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Pamietam gościa jak się z niego Diesel wyśmiewał, już w Golden robił robotę i wcale się nie zdziwię jak LAL będą wysoko w playoffs. Myśle, że w następnym sezonie po kolejnych transferach beda w finałach. Tylko dodam, że od dzieciak jestem kibicem Bostonu, może jakiś artykuł o tym kiedy Gordon wrócić do najwyzeszej dyspozycji, bo cierpię w tym sezonie widząc jak LAL się układają.

    (2)
  7. Array ( )
    GianFranco Parabanco 30 grudnia, 2018 at 00:04
    Odpowiedz

    Shaqtin a fool legend, two Time mvp☺ przeszedł niesamowitą drogę. Życzę mu podpisania solidnego kilkuletniej kontraktu w wakacje.

    (6)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Przemiana może nie, chyba jeszcze lepsze wykorzystanie niż w gsw

    Ale,,, BLC mistrzu artykułów gdzie jesteś ?? Ten znowu urwany w połowie …

    (4)

Komentuj

Gwiazdy Basketu