fbpx

Wielki debiut LeBrona, Gortat robi robotę jako center Clippers!

34

Witajcie zaniepokojeni Czytelnicy. Po raz pierwszy od lat nie było niedzielnego NPAW ponieważ Robert wyjechał na zasłużony urlop…

…a mnie zdarzył się mały wypadek: wracając z Warszawy do Trójmiasta spadła mi torba (jechałem na ośle) i rozbiłem matrycę w laptopie. W każdym razie dziękujemy za pełne troski maile, let’s get back to action! Pięcioma sparingami uraczyła nas tym razem staruszka NBA.

denver nuggets 124 los angeles lakers 107

No nareszcie, nowi Lakers pokazali, że:

  • aspirować zamierzają do miana najszybciej grającej ekipy NBA
  • talent strzelecki mają ograniczony
  • energiczny JaVale McGee (17 punktów 7 zbiórek) coraz lepiej wpisuje się w realia dzisiejszej ligi
  • w obronie będą ciency jak materiał na firanki, problem stanowić będzie zwłaszcza pozycja centra!
  • Brandon Ingram (16 punktów 4 zbiórki) będzie kozakiem przy LeBronie

Łamię chemię z każdym, kto energicznie rusza się bez piłki w ataku. Moje pierwsze podania szły do Ingrama [LBJ]

Dopóki starterzy byli w grze, gra była na remis, wielką różnicę zrobili jednakowoż rezerwowi. Jak się okazało, Denver nie tylko lubi szybkie numerki, dominują fizycznie pod obręczą, ale strzelają z każdej pozycji (dryblas Juancho Hernangomez 5/8 zza łuku, Malik Beasley 4/4). Najpierw nieporadnych “Jezioraków” rozciągnęli rzutami, a następnie zmieszali pick and rollem i zasłonami bez piłki.

Oczywiście mówimy o sparingu, gdyby grać przyszło “o awans” James (9 punktów 3 zbiórki 3 asysty w 15 minut) opuści pancerz i powybija zęby chłopakom, ale jeśli chodzi o naturalnego skilla i organizację pracy zespołu w tym momencie Denver stoi wyżej. Intrygująco wygląda szybkość, z jaką LA wymienia gałę, ale obawiam się, że a) za dużo stania będzie w ataku b) zbyt wiele automatyzmu w obronie. Chwilami odnosiłem wrażenie, że zamiast bronić skupiali się na jak najszybszym wznowieniu gry spod własnego kosza. Byle szybciej. No dobrze, trochę za dużo wniosków, wszystko to luźne komentarze, nie przywiązujcie wagi.

sydney kings 91 los angeles clippers 100

Pogłoski o sportowej emeryturze Marcina Gortata okazały się przedwczesne. Debiutujący w barwach nowego klubu Polak nie tylko wyszedł jako starter, ale przez dwie kwarty uzyskał 12 punktów 9 zbiórek i 3 asysty! Tegoroczny zespół Clippers wygląda bardzo ciekawie:

  • Tobias Harris, Lou Williams, Danilo Gallinari to ponadprzeciętni gracze ofensywni
  • Avery Bradley i Patrick Beverley to kozacka para defensorów obwodowych
  • pojawiły się też dwa młode talenty oraz paczka weteranów na ławie

Pan logotyp, doradca sztabowy klubu Jerry West wie co robi. Australijscy rywale, wśród których mogliśmy zobaczyć dobrze znanego Andrew Boguta, już na początku musieli zaakceptować 10 punktów deficytu. W wielkim stylu po kontuzji wrócił Pat-Beverley (12 punktów 5 asyst 4 zbiórki 3 przechwyty 2 bloki 0 strat 5/8 z gry) a wszystko do akompaniamentu kolejnych zdobyczy punktowych “pierwszej opcji” Tobiasa Harrisa: 20 punktów 11 zbiórek 5 asyst 4 trójki!

Przy okazji, jestem bardzo ciekaw czy Beverley utrzyma się w składzie. Jego kontrakt (5 mln $) nie jest gwarantowany do stycznia, a przy takiej dyspozycji będzie niezwykle łakomym kąskiem na rynku transferowym. Tak czy inaczej, wkrótce jego miejsce w składzie zająć powinien 20-letni Shai Gilgeous-Alexander (11 pick draftu).

miami heat 100 san antonio spurs 104

No i co? No i jak wyglądacie? Mówiłem, że Spurs nie wolno skreślać, hehe. Wyszli piątką: Murray, DeRozan, Gay, Aldridge, Gasol czyli suuuper wysokim i doświadczonym składem. Wątpię byśmy zobaczyli podobny układ przeciwko wybieganym ekipom pokroju Houston czy Golden State. Pau Gasol jest dinozaurem i niewiele się rusza w obronie. Dziś na parkiet wybiegło aż 19 graczy San Antonio! Jedynie rookie Lonnie Walker pauzował z naciągniętą pachwiną. LaMarcus wbrew zapowiedziom zza łuku nie rzucał, może nie zdążył bo drugą połowę otwierali już rezerwowi, za to kolega Rudy trafił 3/3. Wzrosnąć powinny również akcje Derricka White’a.

W obozie Miami bez większych niespodzianek: 20 punktów i 13 zbiórek przytulił Hassan Whiteside, który pała żądzą udowodnienia wszystkim, że zeszły sezon to wypadek przy pracy naznaczony kontuzjami. Nawet trójkę z rogu wkleił!

charlotte hornets 112 boston celtics 115

Boston zrobił swoje. Ogrywali zmienników, przytomnie egzekwowali końcówkę i znów są do przodu. Gordon Hayward (widzieliście czapę w kontrze?) i Kyrie nabierają wiatru w płucach, zespół jest mega wszechstronny i pali się do pracy. Kluczem dla nich będzie balans między przestrzeganiem założeń taktycznych w ataku, a poleganiem na talencie i instynkcie. Playoffs pokazują, że liczy się flow, proste granie oparte na czytaniu gry i reagowaniu, ale musi to być poparte zrozumieniem między zawodnikami i solidnie ułożonymi fundamentami.

Wśród szerszeni małą sensacją staje się rookie Miles Bridges (23 punkty 9/12 z gry 4/5 zza łuku 6 zbiórek 0 strat) on dużo pracować i wiele potrafić więc polskie kibice się proszę nie martwić. Nabity i atletyczny chłopak, w pewnym momencie ustawili go nawet jako nominalnego centra! Robi wszystko, mańkut, warto gościa śledzić! #jestemfanem

new orleans pelicans 116 chicago bulls 128

Kolejny wielki powrót to Zach LaVine (21 punktów 4 zbiórki 3 asysty 2 przechwyty w dwie kwarty). Chłopaczek wygląda jak dynamit, jakby kontuzja kolana nigdy się nie przydarzyła. W obronie też jakiś uważniejszy, ale nie chcę wyciągać zbyt daleko idących wniosków, hehe. Lauri Markkanen wypadł z obrażeniami łokcia, a to oznacza, że bykiem numer jeden jest w tej chwili Zach. Nie wiem jak ze zwycięstwami, ale efektów specjalnych zabraknąć nie powinno.

Po drugiej stronie nowe szaty przywdział Julius Randle (15 punktów 5 zbiórek 5 asyst również przez dwie kwarty). Żadnej nieśmiałości, zaczął od dwóch spudłowanych trójek, kosz napadał agresywnie, można powiedzieć “w swoim stylu”. Cholernego pecha ma za to Jahlil Okafor (8 punktów 7 zbiórek w szesnaście minut) całe wakacje budował “formę życia” w końcówce Wendella Cartera wsadził do kosza wraz z piłką, aby następnie zwichnąć kostkę. Halę opuszczał o kulach, z torebką lodu przy nodze.

Co jeszcze? Jesteśmy do tyłu ze Skarbem Kibica więc dziś możecie spodziewać się kolejnych odcinków. Pozdrawiam, dobrego dnia!

34 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Hassan już wcześniej mówił o tym, że potrafi sypać trójki. Ciekawi mnie czy dostał na to zielone światło czy chciał tylko udowodnić Spolestrze że potrafi. W każdym razie, jego trójki to byłby istny upgrade

    (13)
    • Array ( )

      Hassan ma w karierze 2/2 za trzy, więc pewnie zaraz się okaże, że będzie jeszcze wygrywał konkurs trójek na all-starze.

      (6)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Dziś nie mam nic do powiedzenia na temat Houston, więc ok, to tyle, Antoni woła z kuchni wykrzykując Amerykanki zostały mistrzyniami świata, deklasując w finale bezradne Australijki.

    (1)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Piszcie tyle samo o wszystkich druzynach a nie strona o lakersach i reszta po kilka linijek. NIe wszystkich to obchodzi, widac golym okiem ze fan lakers to pisze

    (-10)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Uwolnijcie w końcu tego AD z tego nowego orleanu proszę… Facet może nie ma psychiki jak Kobe dlatego się tam wciąż dusi a nie nakur”ia tak jak Antekhsjhvumpo ale wciąż zasługuje na top 5 ligi….

    (5)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Admin jak to nie Macbook to można w internetach tanio kupić zamiennik matrycy i samemu w pół godziny przełożyć więc głowa do góry 🙂

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu