fbpx

Wielkie szachy w NBA, znamy tylko dwie pary playoffs!

31

rt

Przedostatnia kolejka regular season NBA. A w niej prawdziwe szachy. Oglądam NBA od 24 lat, ale nie pamiętam sytuacji by ostatnia runda spotkań decydowała o losach aż sześciu par playoffs! Bądź tu mądry i się przygotuj na konkretnego rywala…

Swe ostateczne położenie mogą jeszcze zmienić cztery drużyny EAST. Dziś w nocy Indiana przesunęła się w górę o jedno oczko spychając na ósme miejsce Detroit Pistons, ale o lokaty 3-6 wciąż biją się Miami, Atlanta, Boston i Charlotte. Wszystkie cztery dzieli różnica jednego meczu! Wiemy tylko, że Cavaliers (1) zagrają z Pistons (8) a kanadyjskie Toronto (2) z Indianą (7).

Na zachodzie podobnie. O miejsce w ósemce walczą Houston i Utah. Z kolei Portland, Dallas i Memphis podzielą między siebie lokaty 5-7. Pierwsi są Warriors, drudzy Spurs, trzeci Thunder, na czwartym LA Clippers, ale nikt jeszcze nie wie z kim zagra.

Na ten moment pary pierwszej rundy wyglądają następująco. I fajnie, tak właśnie bym to ustawił. Jak sądzicie, szykuje nam się jakaś niespodzianka? Potencjał na “upset” jest! Miami vs Charlotte? To byłby ogień!

bt

 Jak na pojedynek z Pacers zapatruje się skrzydłowy Demarre Carroll?

Uwielbiam to. Paul George to jeden z najlepszych graczy w lidze, ale to nie moje pierwsze rodeo przeciwko niemu. Będzie ostro.

~

No cóż, nie wiadomo jak stoi z formą “Junkyard Dog” który trzy miesiące temu przeszedł artroskopię kolana. Na parkiet wrócił przed tygodniem, gra po piętnaście minut. Wiem natomiast, że do pracy pali się jego zmiennik, rookie Norman Powell. Chrzanić fair-play szansa na tego rodzaju pakę nie zdarza się często:

[vsw id=”3nam5pEZpVA” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

W obozie Pacers? Jeśli na poważnie myślą o awansie, na miejscu Larry’ego Birda zadzwoniłbym do Paula Pierce’a, hehe.

A co o rywalizacji z Cleveland myśli rozgrywający Reggie Jackson?

Podoba mi się! Nie chcę bić się z ziomalem Goliata albo jego młodszym bratem. Chcę się bić z samym Goliatem.

~

No cóż, nie odmawiam chłopakowi charakteru, cienkich bolków do NBA nie biorą, trzeba wierzyć w siebie etc. ale weźmy pod uwagę, że LeBron nigdy jeszcze w swej karierze nie odpadł w pierwszej rundzie… Przy okazji napiszę, że to dwunasty sezon z kolei, który James kończy ze średnią powyżej 25 punktów = rekord ligi. Nawet Wilt Chamberlain nie dał rady!

Ostatnia prosta Kobe

Dziś w nocy ostatni mecz Bryanta. Wszystkie portale sportowo/popkulturowe świrują. W Los Angeles trwają przygotowania do fety pożegnalnej. Na płycie Staples Center zobaczymy oba numery noszone przez zawodnika:

824

Metro Los Angeles na 24 godziny zmienia nazwę przystanku w okolicach hali na “Kobe Station”

ks

A sklep koszykarza przygotował z tej okazji specjalne promo. Wszystkie produkty Kobe możecie chwilowo zakupić z 24% rabatem (!) musicie się tylko pospieszyć, bo z tego co widzę sprzęt szybko znika:

http://www.gwba.pl/black-mamba-day

kos

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

31 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    najciekawsza para to atlanta – boston, oczywiście z perspektywy dalszej rywalizacji raczej bez znaczenia, ale chyba najtrudniej w niej znaleźć faworyta! miami jak trafi na charlotte to awansuje, tym bardziej mi zal hornets, bo hornets w rywalizacji z Toronto mieliby moim zdaniem więcej argumentow – lowry przy kembie mialby hardo, a w miami jest jednak więcej kreatorów, dragic,wade czy nawet iso joe dziela się pilka elegancko. a dwa to przewaga pod celem miami – zeller vs hassan? nie widze tego, więcej szans daje mu w bojce z jonasem! licze nadal na utah, bo utah może urwać gsw jeden mecz a Houston pojdzie na strzelaninę i będzie wyniki 140-120 w każdym z 4 meczy:) tak mysle, no ale zobaczymy- lbj faktycznie mega seria, na razie nie zapowiada się, żeby miał zwolnic, zycze mu żeby wspial się na szczyt tabeli strzelcow ever, brakuje mu 12k punktów niecale, czyli kozackie 6-7 sezonow…37-38 lat…hmm….kto to wie:) wszystko zależy od jego motywacji, bo fizycznie wytrzyma:) go heat, go mavs 🙂 no dobra…go gsw:P

    (20)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    ^up nie wiem, ale wiem jedno J Will jest w formie szczuplutki porusza sie dynamicznie myślę, że z takim doświadczeniem i umiejętnościami mógłby jeszcze za minimum zagrać dla chodzby Heat np jako zmiennik Dragica

    (-13)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    @likemike słuszna uwaga:D

    a swoja drogą cieszę się ogromnie z perspektywy gry GSW przeciwko HR. Nie wiem czemu, ale może tam się szykowac fajna rywalizacja. Curry/Baverley, Thompson/Harden, Bogut/Howard.
    Szkoda tylko, że Miśki spadną na 7 lokatę kosztem Dallas, bo Dallas przeciwko SAS to też była by walka

    (2)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    ja zamiast Houston wole zobaczyć utah, która postawi się w obronie i obniży wynik do 95-100 pktów przynajmniej w 1-2 meczach. to sa playoffy a nie all star game i nie musze ogladac 300 pktów w meczu – chce mecz w którym na każdy layup, każdy jumpshot trzeba się nachapać!:)

    (41)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    @Gierwi.
    Charlotte nie ma szans z Heat? Bzdura. Przecież to są PO, wszystko może się wydarzyć. Zeller vs Whiteside? Przecież jest Big Al w Hornets 😀 Pomijam już fakt, że ostatni miesiąc grają niesamowicie, a Kemba Walker wygląda jak Curry, może walić trójki seriami plus jest szybki jak błyskawica. Tutaj nie Heat a Charlotte są faworytem, jednak to są PO i każdy może wygrać z każdym.
    Ostatni tydzień spędziłem na oględzinach chyba najmniej popularnych mormonów. I przyznam szczerze że jestem mile zaskoczony. Hayward gra świetny basket, na centrze wielki Gobert. Mecze w Salt Lake City każdemu sprawią problem (a’la Denver miasto w górach), no i o dziwo całkiem fajni kibice jak na mormonów. Ta organizacja zasługuje bardziej na PO niż skłócone Houston po którym GSW przejedzie się jak walec.

    (10)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    SAS wymęczyli mecz z OKC, gdzie nie grali Durant, Westbrook i Ibaka. Coraz mniej jestem pewny, że w 2-giej rundzie pomiędzy tymi zespołami to SAS są murowanym kandydatem.

    Co do Heat na trzecim miejscu to bym się nie napalał. Grają ostatni mecz z Bostonem. Bostonowi ewidentnie leży Heat i jak z nimi wygrają to spotkają się również w pierwszej rundzie (o ile Atlanta wygra swoje z Wizards, którzy pewnie nie będą już zdrowiem Walla i Beala ryzykować w tym sezonie).

    (2)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Najciekawszą parą w WEST byłoby LAC vs Dallas gdzie Dallas przeszłoby dalej wyśmiewając ekipę z LA za zeszłoroczne pajacowanie i frajerskie posunięcie Jordana.

    (7)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @likemike
    Chodzi o “świadomość” w ataku i obronie. Np. taki Harden jest najlepszym przykładem low def awareness, bo nie pilnuje co się dzieje w obronie z jego zawodnikiem gdy gra bez piłki.
    Innymi przykładami (w ataku/obronie) jest np. czas reakcji na piłkę niczyją albo na to jak reagujesz gdy postawiana jest zasłona. Wpływa to również na Twoje ogólne rozeznanie co się dzieje na boisku.
    Pozdrawiam 😉

    (29)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Mm – ja ani razu nie napisalem ze hornets nie maja szans:) moim zdaniem faworytem sa heat a hornets byloby latwiej z raptors:) wiem ze kemba jeat w gazie ale big al to stanowczo za malo mobilnosci na picku dla hassana:)

    (3)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Z Charlott jest taki problem, że jak się przyciśnie Kembe to nie maja ataku, czasem ich ratował Lin, ale wydaje mi się, może to być za mało, a już na pewno wymaga wymaga to od Batuma specjalnej mobilizacacji

    (-1)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Zaczyna się granie 😉 Pomimo moich pozytywnych nastawień w PO – wolałbym Utah -gdyż bardziej cenię “pracusiów” niż zblazowane “gwiazdki”. Kibicuję LBJ – bo imponuje mi jego Beast Mode, a utrzymanie przez tyle lat tak wysokich obrotów to coś fenomenalnego.
    Oczywiście też ostrzę sobie zęby na pierwszą rundę – oby rozstrzygnięci w ostatnich minutach ostatniego meczu serii było jak najwięcej 😉
    No i oczywiście 7 meczów w finale 😉

    (15)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    @Gierwi
    Sorry źle zinterpretowałem 😉 Ale zauważ, że jeżeli o mobilność chodzi to Big Al schudł i porusza się zupełnie inaczej na parkiecie niż sezon temu. Weź jeszcze pod uwagę gorącą głowę Hassana. Jest duże ryzyko że podczas serii, może coś spie***lić. Mam nadzieję że tak się jednak nie stanie i czeka nas elektryzująca walka o awans. Pozdro 🙂

    (5)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    @idoru ja np wolałem by Po zasilili HR z racji po prostu, że postawią większy opór GSW, będa bardziej wymęczeni przez HR (oczywiście mam taką nadzieje) do rywalizacji z Clipsami. Jazz wydaje mi się, że pomimo, że graja dobra defensywa to jednak nie widzę ich w mobilizowanej grze przeciwko GSW. HR albo beda niewypałem, albo sie zmobilizuja i postawią sie. W końcu potencjał w nich drzemie tak defensywny jak i ofensywny. Jedyne to ta organizacji gry jest mam nadzieje, że była fatalna

    (-2)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Mam przeczucie, że na zachodzie będą 3 szybkie serie i tylko Portland się postawi faworytom. Na wschodzie odwrotnie, tylko Cavs sweep, reszta wyrównana. Stawiam na Hornets, bo myślę, że w parze jednak zagrają z Hawks.

    (6)
  15. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Tak trochę offtopic.
    Właśnie sprawdzałem różne statystyki i w Lakers najwięcej asyst na mecz ma Heuertas: całe 3,4 asysty na mecz!!
    Ktoś się może orientuje czy nie jest to jakiś niechlubny rekord NBA? Bo wydaje się śmiesznie mało.

    (9)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    Eastern : jesli LeBron nie złapie kontuzji, to nawet z drugim składem ogra wszystkich. Cavaliers są murowanym faworytem. Nie sądzę, aby ktokolwiek w Eastern zmusił ich do 7 meczów, chyba że w przypadku kontuzji w zespole obrońców tytułu.

    Western : playoffs zaczną się od semis Spurs-Thunder.

    ergo, wg mnie mamy w tych playoffs 3 kluczowe, jedynie istotne serie decydujące o losach mistrzowskiego tytułu :
    Spurs-Thunder
    Warriors – Spurs/Thunder
    Cavaliers – Warriors/Spurs/Thunder

    potencjalny upset [na zasadzie ; wskaż koniecznie jedną możliwą niespodziankę] : Clippers vs Warriors w 2nd.

    sporo niewiadomych w tym sezonie, hehe. sądze,ze przynajmniej te 3 ww.serie mogą nam dostarczyć niezapomnianych wrażeń, może nawet przejdą do [katologu podręcznego, hehe] działu “historia”.

    na resztę jakoś nie liczę, chociaż w formie przerywników na pewno parę ciekawych rzeczy zaprezentują Blazers, Pistons, Heat czy Celtics. ale z pkt widzenia sensu całej rywalizacji, czyli losów tytułu mistrzowskiego, będą to rzeczy raczej średnio istotne.

    (6)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    @eXpert71 często ryzykował miał czasem straty, ale nie wiele więcej niż inne jedynki. Bardziej denerwowały trenerów jego trójki z 8-9 metrów z nieprzygotowanych pozycji. Dopiero Hube Brown wprowadził w nim spokój i np w Miskach, Orlando, czy Heat grał juz bardzo rozsądnie. Natomiast jego podania niezwykle celne podobnie jak Kidda

    (0)
  18. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @all3 No mniej więcej o to mi chodziło 🙂 Tak czy siak był świetny ! Ludzie przychodzili, by oglądać jego szalone akcje, zwłaszcza pasy. TOP 10 kariery z górnej pułki 😉

    (0)

Skomentuj pdz Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu