fbpx

Wojna Doca z Chrisem Paulem, czyli pożegnanie Lob City

36

Skończyło się Lob City i trochę mnie to boli, ale nie znaczy to, że rezygnujemy z wyznaczonego celu. Czasem trzeba iść do niego trochę inną drogą, bo ta pierwotnie obrana po prostu się nie sprawdza [Doc Rivers]

Wszyscy wiemy, w jakich nastrojach kibice New York Knicks żegnali Phila Jacksona. Być może niedługo w podobnym tonie fani LAC zaczną domagać się odejścia Doca Riversa, coraz więcej bowiem głosów, że jego trwanie na stanowisku głównego szkoleniowca szkodzi ekipie w większym stopniu, niż jej pomaga. Mistrza Zen również wspomniałem tutaj nie bez kozery, gdyż wątki obu tych postaci przeplatają się w pewnym momencie tej historii, ale po kolei…

#rodzina Doc’em silna

Jedną z największych sensacji ostatnich dni była w NBA decyzja Chrisa Paula o dołączeniu do Houston Rockets. Gdy tylko opadł kurz i pierwsze zdziwienie, podniosły się pytania o powody takiej decyzji CP#3. W kuluarach mówi się, że relacje na linii Paul-Rivers znacznie się pogorszyły, gdy Doc ściągnął do zespołu swojego syna, Austina. Nastąpiło to w wyniku trójstronnej wymiany między LAC, Bostonem a Phoenix. Niedługo potem Rivers podpisał z klubem 3-letni kontrakt na 35 milionów $. Pieniądze nie były tu jednak najważniejsze.

Reszcie drużyny nie podobał się stosunek młodego Riversa, który od początku lubił wychodzić przed szereg, jak gdyby czuł nad sobą parasol ochronny ojca, będącego jednocześnie trenerem i szefem do spraw koszykarskich operacji. Rivers nie dbał o relacje z kolegami, nie starał się dopasować, jak to zwykle bywa, gdy ktoś dołącza do nowej drużyny (a zwłaszcza ktoś z niezbyt bogatym koszykarskim portfolio).

Podobno kilka razy usiłowano to z nim przegadać, ale nigdy nie podejmował tematu w sposób, w jaki oczekiwano, że to nastąpi. Powodowało to niesnaski w szatni, a co więcej, kilku zawodników Clippers było zdania, że trener nie traktuje swoich zawodników do końca sprawiedliwie. Na meczach i treningach nie wahał się podnosić głosu, by wytykać graczom ich błędy, jednak dla Austina wydawał się być bardziej pobłażliwy w analogicznych sytuacjach. Rola, jaką coach Rivers usiłował przypisać synowi była niewspółmierna do odpowiedzialności, jaką obarczony był młody za wyniki drużyny.

#no Melo

Kolejnym alarmującym sygnałem był transfer, który nie doszedł do skutku. Tu właśnie na scenę wchodzi postać Zen Mastera. Phil Jackson, usiłujący pozbyć się z NYK Carmelo Anthony’ego, zaproponował Clippersom następujący układ: Melo i Sasha Vujacić za Jamala Crawforda, Paula Pierce’a i Austina Riversa. Odrzucenie tej propozycji przez Riversa Paul odczytał jako przedkładanie chęci zatrzymania w klubie swego syna ponad dobro drużyny. Jak zdradził ESPN jeden z ligowych działaczy, od tego czasu “Chris gardził Doc’em”.

Nie róbmy z tego opowieści o DJ’u, Blake’u i Austinie. To opowieść o odchodzącym Chrisie. To on podjął tę decyzję, nie zrobił nic złego, miał do tego prawo. Taka jest wolna agentura i nie mam z tym problemu [Doc]

Austin Rivers stanowczo zaprzeczył oskarżeniom czyniącym zeń winnego odejścia Chrisa Paula. Nazwał te zarzuty tak urojonymi, że aż śmiesznymi, a ludzi weń wierzących przyrównał do klaunów.

#Chris jedzie do Moskwy Houston

Bez względu na motywy, jakie doprowadziły do rozstania Chrisa Paula z drużyną Los Angeles Clippers, nie ulega wątpliwości, że jest on największym wygranym całej tej imprezy, co też rzuca nieco inne światło na słowa Doca i Austina. Gdzieniegdzie można również wyczytać, że Paul ostateczną decyzję podjął nie mogąc doprosić się od klubu informacji odnośnie ich planu na załatanie dziury po Redicku. Notabene, na spotkaniu, na którym poinformował mocodawców o swej decyzji, nie pojawił się (a powinien był) świeżo upieczony członek zarządu, Jerry West. Obecni byli jedynie coach Doc Rivers i Lawrence Frank (asystent).

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

36 comments

    • Array ( )

      pr00 oczywiście, że Doc jest przereklamowany. Zdobył Miśka, ale z takim składem, kto by tego nie zrobił. Śmiem twierdzić, że każdy z nas jako trener GSW doszedłby w tym sezonie przynajmniej do finałów konferencji.
      Dodam, że uważałem, że Rivers jest jedynym czarnoskórym trenerem, który dorównuje białym, ale się myliłem.

      (2)
  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Prawda taka ze Stary Rivers mlodego nie chce puscic zeby Austin jak najwiecej nagral sie w stanach.
    Gdyby poszedl gdzies poza LAC to robili by z niego za mieso transferowe i tyle bo wybitny z niego zawodnik nie jest.

    (34)
    • Array ( )

      AR wybitny na pewno nie jest, ale ma zadatki na dobrego rolesa (dającego kopa w ataku w drugim składzie). Niestety ojciec raczej zahamują mu rozwój takim podejściem (jeżeli to prawda, co napisane powyżej).

      (2)
    • Array ( )

      Masz racje bo jako trener Doc dalej na Austina patrzy jak na syna, malo zdrowe to. Predzej czy pozniej dojdzie do dramy, big baby tylko to zaczal

      (0)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Pisane było to już 100 razy ale dalej nie rozumiem tej decyzji. Ok, w poprzednim gdy jeszcze nikt nie wiedział jak mocny Harden będzie na PG to by uszko, ale teraz gdy znaleźli coś na kształt ‘zlotego srodka’ ktoremu trzeba jeszcze dobrych partnerów, ściągnęli świetnego rozgrywającego tylko szkoda że będzie blokował się wzajemnie z Brodą
    We will see 🙂

    (11)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Pamiętam komentarze o tym jak kd przechodził do gsw ze niby piłek tam braknie 😉 😉
    Wiemy jak się skończyło
    Dlatego spokojni z osądami. MOŻE wypali a może będzie to klapa. JEDEN i drugi musi schować swoje ego jeśli chcą wygrywać

    (19)
    • Array ( )

      No ale Steph się dzieli, a KD był zdesperowany w walce o pierścień to się dzielili, a tu będzie na jednym parkiecie dwóch ball-hog’ów

      (11)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Gdzie mogę znaleźć jakiś ultimate mixtape za sezon 2016/17 największego polskiego talentu koszykówki Mackiewicza, o ktorym robi się coraz głośniej?

    (0)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ten zablokowany transfer z NYK to przejaw czystego nepotyzmu. Tyle w temacie z mojej strony.

    Co do tego “zabraknie piłek w HOU” i porównywanie tego do Duranta z GSW, jest trochę słabe, ponieważ mamy tu inną sytuacje.

    Bardziej zastanawia mnie to, że skoro Harden tak świetnie radził sobie na PG jako dyktator to IMO lepiej było mu dobrać zawodników, którzy oprócz rzutu za 3 mają jakieś ambicje i umiejętności na własnej stronie boiska. Ale wtedy przypomniało mi się, że Mr Pringles ma to gdzieś. Dla niego chyba najlepiej mieć 4 PG z dobrym skillem w koźle i rzutem za 3 i jednego fizola pod koszem, który odbiera loby i czyści tablice 😀

    #RadosnyBasket #Run&Gun #Ciuus_i_tak_powie_że_jestem_Lizusem_Lebrona #Żal_Typa

    (5)
    • Array ( )

      jezeli bedzie chcial 150mln/4 sezony, to raczej to finansowo nie przejdzie

      (5)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Bardzo możliwe. Nie zdziwię się, jeśli zrobią po sezonie sign&trade Kyrie za CP3, Ściągną do tego Melo i Wade’a, pozbędą się z Cavs reszty kontraktów i będzie zespół z bananowej łódki 😛 Rockets dostaną świetnego Irvinga, by w zamierzeniu zmęczyć Warriors… Noo dobraa, koniec teorii spiskowych, hehe 😉 Ale wątpię, by to LeBron znów przenosił swe talenty gdzieś indziej, więc w grę wchodzi budowanie potęgi w Cleveland. 😉

      W każdym razie, czeka nas jeszcze bardziej emocjonujący sezon. Czy to możliwe? Co roku tak mówimy i staje się to faktem. Byle ta już widoczna dysproporcja między konferencjami nie okazała się aż tak duża. 😀

      (8)
    • Array ( )

      Ale jak będzie chciał zdobyć pierścień, to musi trochę “zejść” z ceny. Dla niego to już ostatni dzwonek.

      (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Dla mnie CP3 taka decyzja skazał się na to,ze juz na 1000% trafi na półkę “Wybitni zawodnicy bez pierścienia ” 🙂
    Jeżeli za rok nie zrobi się dream team lebrona w Cavs,to zrozumie,ze zrobił naprawdę źle.
    Harden to tragiczny obrońca i zgadzam się,myśle ze nawet do SAS nie maja podejścia a do GSW to w ogóle o czym my mówimy 😉

    (2)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    A ja zaczynam wierzyć w tę drużynę. D’Antoni będzie mógł ułożyć rotację w taki sposób, aby przez całe 48 minut mieć na parkiecie przynajmniej jednego elitarnego playmakera, a to duży atut. Poza tym CP3 wreszcie będzie mógł zrzucić nieco ciężaru, jakim jest ciągnięcie drużyny na swoich barkach, na drugiego superstara, któremu będzie mógł zaufać. Z kolei Harden być może będzie miał więcej energii na własnej połowie parkietu dzięki robocie, jaką odwali za niego Chris i vice versa. Gdy pierwszy raz usłyszałem o tym transferze to też złapałem się za głowę, ale po dłuższych przemyśleniach zaczynam dochodzić do wniosku, że to może mieć sens. Jeśli CP3 poczuje klimat run n gun, Rockets mogą stać się naprawdę mocni. Wiemy jak grał pod D’Antonim Steve Nash, a CP3 ma jeszcze lepsze warunki i wachlarz umiejętności pozwalające na sukces w tym systemie. Oczywiście wszystko może się okazać niewypałem, jak np. Lakers z Howardem, Nashem i Kobem, ale myślę, że zarówno CP3, Harden jak i zarząd Rockets wiedzą więcej od nas i mają solidny plan na tę drużynę.

    (9)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    optymalny skład, aby pokonać Warriors

    PG Paul
    SG Maćkiewicz
    SF Ariza
    PF Anderson
    C Capela
    6th man Gordon
    7 w rotacji Harden

    (17)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Z-Bo i Hill w Sacto hahahaah , ogólnie fajnie to zaczyna wyglądać młody skład , weterani którzy pomogą w rozwoju , ale nie rozumiem Hilla a tym bardziej Z-Bo , nie chce już nigdy powąchac nawet pierścienia ? :/

    (-1)
    • Array ( )

      To wschodząca gwiazda koszykówki. Must have next draft. W następnym sezonie wszystkie ekipy tankują, żeby trafić ten pick.

      (1)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Ten skład z innym trenerem mógł dojść do finałow (LAC) i mieć melo w składzie. A tak zostały highlights i druga runda max ???

    (0)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Z tego co wiem to Chris Paul specjalnie teraz odszedł żeby za rok mieć wolną rękę i dołączyć do drużyny która wybierze Maćkiewicza w drafcie, GSW już trzęsie portkami

    (10)

Komentuj

Gwiazdy Basketu