fbpx

Wrócić albo nie wrócić? Oto jest pytanie

17

Byłoby miło, ale cała impreza od samego początku była grubymi nićmi szyta. Ostatecznie zawodnik sam zdementował plotki, stwierdzając, że jest szczęśliwy na emeryturze i poświęca się obecnie innym projektom.

Odkąd ruszył okres transferowy (15 grudnia) w kuluarach NBA znów furczy o spekulacji. Tym razem plotki dotyczyły środkowego Jermaine’a O’Neala, który sam dolał oliwy do ognia za pośrednictwem twittera:

Sporo się mówi o moim powrocie oraz którą drużynę wybiorę, więc zdecydowałem się sam zabrać głos w tej sprawie. Przez 18 długich lat sport zdominował życie mojej rodziny do tego stopnia, że musiała poświęcić ona rzeczy, które były dla niej ważne. Wierzcie mi, cokolwiek teraz postanowię, zrobię to z myślą o mojej rodzinie i będzie ona mieć ogromny wpływ na to, co zdecyduję. Czy wciąż kocham koszykówkę? Bez wątpienia! Czy fizycznie jestem zdolny do gry? Jestem prawdopodobnie lepszy niż 60% dzisiejszych podkoszowych. To nie jest przytyk do niczyjej gry, ale dowód tego jak się czuję. Moja decyzja nie będzie podyktowana związkami z żadną organizacją, co nie będzie łatwe, gdyż było błogosławieństwem grać dla niektórych wielkich klubów, trenerów i miast i zawsze będę o tym pamiętał. Moją rodzinę kocham jednak ponad wszystko i to oni będa mieć decydujący wpływ na kontynuowanie lub zaprzestanie mojej koszykarskiej kariery.

1

Wiara we własne możliwości Jermaine jest doprawdy budująca, jednak nie uwierzę, póki nie zobaczę (choć pamiętam dobrze, że zaledwie 10 miesięcy temu, w barwach Warriors, gość zaliczył 23 punkty i 13 zbiórek przeciwko Nets). Zbyt wiele razy słyszałem już szumne zapowiedzi i zbyt wiele razy rzeczywistość boleśnie je weryfikowała. Brandon Roy, Greg Oden, Andrew Bynum, Gilbert Arenas… to tylko krótki wyciąg z długiej listy “powrotów widmo”, które albo nie doszły do skutku, albo były, delikatnie mówiąc, mniej spektakularne niż się spodziewano.

Jest w tym wszystkim jakiś duch Michaela Jordana i jego epizodu w Wizards. Nie każdy może jednak być jak His Airness i cofać zegar kiedy tylko przyjdzie mu na to ochota.

[vsw id=”Ye-0ghhY7uw” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Jeśli miałbym jednak napisać szczerze, to nie lubię, kiedy moi bohaterowie rozmieniają się na drobne, nawet jeśli (tak jak w przypadku MJ’a) te drobne to wciąż “grube”. Choć nie jestem fanem Kanye Westa zgadzam się z tym, co śpiewał na jednym z koncertów “We should have never let Michael Jordan play for the Wizards”. To samo można by napisać o większości z tych szumnie zapowiadanych powrotów.

A jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

[BLC]

1 2

17 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Moim zdaniem, Allen wracając wcale by nie rozmieniał kariery na drobne, wciąż pokazuje, że może rzucić kluczową tróje w finałach. Napewno pomógłby kilku drużynom walczącym o tytuł. Także O’Neal może przydać sie np. Mavericks czy nawet wrócić do GSW.

    (21)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    A ktoś wie co z Ripem Hamiltonem? O nim też były dosyć niedawno plotki o powrocie. A co do Ray’a moim zdaniem swoje już ugrał, niech sobie odpoczywa.

    (12)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Mówcie co chcecie, ale ja uważam, że Walter Ray Allen nadal jest jednym z najlepszych zawodników rzucających za 3 w całej lidze. Jego powrót do JAKIEJKOLWIEK drużyny NBA namieszałby diametralnie. Nie będę ukrywał bardzo lubię Ray’a, można by nawet powiedzieć, że jestem jego fanem, szanuję jego i jego etykę pracy. Mało kto utrzymuję kondycję na tak dobrym poziomie, na emerytce. No chyba, że jesteś Reggiem Millerem, masz nogi z waty i brzuch jak u modelki od urodzenia to nigdy nie przytyjesz, ale to co innego 😉
    Jego przejście do Cavs moim zdaniem to bardzo ryzykowne posunięcie, Cleveland grają za przeproszeniem słaby basket, co najmniej 5 ekip mogę naliczyć, które lepiej spisują się od Cavaliers. Co jak odejdzie do Cavs, a Ci odpadną po 2 rundzie z Toronto, czy Wizz. Sugar Ray wybierze prawdopodobnie niedługo przed PO.
    Powinien wrócić, aż łezka się w oku kręci, że mogę już więcej nie zobaczyć Allena na parkiecie NBA.

    (12)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Mavs, Cavs i Warriors powinni teraz bić się o Tarika Blacka którego zwolniło Houston, chłopak na prawdę nieźle zastępował Howarda i na ławkę będzie świetny a do tego rookie więc tani i perspektywiczny.

    (11)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie za bardzo wiem jak grał, ale w 2005 zdobył 55 pkt i 11 zbiórek przeciwko Bucks, brał też udział w bijatyce w Detroit razem z Artestem.

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    I przegrali z detroit 23 punktami.
    Widać ze jeszcze troche zejdzie zanim sie zgraja. Ten sezon mogą skonczyć nawet na 1 rundzie PO. Tyle głupich strat.

    (-1)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    do TracyMcobe napisales ” Co jak odejdzie do Cavs, a Ci odpadną po 2 rundzie z Toronto, czy Wizz. Sugar Ray wybierze prawdopodobnie niedługo przed PO.” idąc tym tropem on powinien przyjsc do druzyny ktora bedzie 3:0 w finale wygrywal. Jesli Ray Alen chce przyjsc tylko po to by dostac za darmo trzeci tytul to niech zostanie na emeryturze…ale sądze,ze on mysli inaczej i chce zawalczyc o ten tytuł wiec ryzyko musi byc wkalkulowane jesli odpadnie trudno…ja chętnie bym go widział w Spurs bądz Mavs i mysle,ze tam odnalazlby sie najszybciej.

    (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    @Tymson11 chyba chciał pokazać że mimo tego że MJ był niezły po 2 emeryturze to nie powinien z niej wracać i rozmieniać legendy na drobne. I jakie znaczenie ma to czyj był to cytat?

    (2)

Komentuj

Gwiazdy Basketu