fbpx

Wszystko co musisz wiedzieć o butach do koszykówki w 2019 roku

41

A wiecie, pofatygowałem się do Sklepu Koszykarza w gdańskim Manhattanie. Głównie po to, by poobracać w dłoniach najnowsze Jordany, LeBrony i inne koszykarskie modele z najwyższej półki. Co tu wiele gadać, trochę wypadłem z obiegu jeśli chodzi o nowości kicksowe, a zdjęcia zdecydowanie nie oddają efektu. Zaręczam, nawet przy zbliżeniu nie dostrzeżecie połowy detali, które stanowią o jakości tego obuwia.

Przy okazji spotkałem się z ekipą Sklepu Koszykarza, a ponieważ na ekranach nieustannie lecą tu mecze NBA, a na konsoli w rogu stali bywalcy grają w NBA2k, tematów do rozmowy nie brakowało. Swych rozmówców przedstawiał nie będę, anonimowość to czasem dobra i potrzebna rzecz, zwłaszcza że tu na portalu sami hejterzy, hehe.

Co odpowiecie mi na hasło: “najlepiej sprzedające się kicksy”?

-> Pod względem “hajpu” i odsprzedaży z zarobkiem to z pewnością wybrane kolorystyki Air Jordan 1. Jakie? Topowa trójka to chyba Rookie of The Month, Spiderman i Not for Resale.

-> Jeśli chodzi o buty do grania to zdecydowanie modele Kyrie, między innymi z uwagi na cenę.

-> Nike Hyperdunk trochę ostatnio wyhamowały w sprzedaży, ale nadal królują na parkietach i w koszykach sklepów internetowych.

-> Kierownik M. krzyczy zza monitora: odpowiadając na Twoje pytanie, w zeszłym roku największą sprzedażą cieszyły się Air Jordan 11 “Concord”, AJ 1 “Rookie Of The Year”, AJ 1 “Origin Story/ Spiderman”, AJ 3 “Black Cement” no i AJ trzynastki “He Got Game” – tak mi wychodzi z moich tabelek.

“Najlepsza oferta zeszłego roku”, co zapamiętałeś?

Pamiętam, że w pewnym momencie mieliśmy promocję na adidas Lillard 4, bardzo dobre buty, były do nabycia drogą kupna bodaj za 300 złotych. Uniwersalny model, amortyzowane na całej długości, świetnie stabilizowały stopę, właściwie nie musiałeś używać sznurówek. Generalnie cała linia Lillarda, może poza “jedynkami” jest bardzo udana.

Na co jest największy hype obecnie?

W ogóle na rynku światowym? To zapewne Nike Fear of God, ale to już podchodzi pod “high fashion”. Coś jak Nike Yeezy przed laty. Z jednej strony to buty do kosza, zoom na 3/4 długości, PJ Tucker grał w nich niedawno, z drugiej to pewien symbol kulturowy, musiałbyś zobaczyć na żywo. Chodzi o detale, wykonanie, bogactwo szczegółów. Z tego co wiem, na całym świecie wypuszczono dwie kolorystyki po tysiąc sztuk. Było losowanie, na rynku wtórnym kosztują około 4-5 tysięcy.

Najdroższe buty do kosza, jakie macie aktualnie w ofercie

Flagowe modele, czyli Jordany 33 i LeBrony 16. Oba należą do klasy premium, wykonane z najdroższych materiałów, wciąż udoskonalane, bezkompromisowe jeśli chodzi o wykonanie, innowacyjne. W Jordanach masz unikalny sposób sznurowania, w LeBronach nową metodę tkania cholewy, Nazywa się to Battleknit 2.0 no i jeśli chodzi o amortyzację: system zoom krzyżuje się tu z airmaxem.

Najczęściej reklamowane?

Zdecydowanie linia KD, od ósemek po dziesiątki. Ich główna usterka to pękający kanalik w zoomie, w przedniej części, pod palcami. Crazylight Boost miały słabe tasiemki od sznurówek, wielokrotnie naciągane rwały się.

Kolejne pomyłki jeśli chodzi o projekt to Jordan Super.Fly MVP: pianka twarda no i wypadające oczka od sznurówek. Jeśli podobają ci się do chodzenia – spoko, do grania nie polecam.

 Najlepsze do gry w kosza

To zależy dla kogo. To znaczy wiesz, uważam że nie ma butów pod daną pozycję, każdy gra w tym, w czy mu wygodnie, ale no właśnie: stopy są różne. Na przykład dla dzieci mieliśmy bardzo fajny model Air Jordan Lockdown. Dopasowany, mały zoomik z przodu, dobra trakcja, zaokrąglony tył ułatwiający przetaczanie stopy z pięty na palce.

Najbardziej uniwersalne były/są Hyperdunk 15, ale i tutaj zdarza się, że np. wysoki kołnierz może kogoś obcierać. Pro Bounce Adidasa, ta sama półka w katalogu, pianka zamiast systemu, dla nieco szerszej stopy. Moim faworytem są Kobe 1 Protro, reedycja pierwszego modelu Bryanta, odchudzona, mega solidnie wykonana, zoom na całej długości, gruby, porządny bieżnik, schodzą na pniu zwłaszcza odkąd ludzie w NBA zaczęli w tym latać. LeBron miał je podczas media day, DeRozan w nich grał, PJ Tucker, warto pamiętać, że to w nich Kobe zdobył 81 punktów…

Zasadniczo Klienci, mają trzy główne kryteria, albo:

1/ już sobie coś upatrzyli i przychodzą po prostu przymierzyć

2/ szukają kicksów w podziale na wysokie i niskie choć moim zdaniem to bez znaczenia, ale jak mówią: nasz klient nasz pan. Jeśli chcą wysokie cholewki polecam: Hyperdunk, Pro Bounce, Havoc Under Armour, Kobe 1. Niskie: LeBron 16, Hyperdunk low, nowe Curry 6.

3/ kolejny podział to szeroka z wysokim podbiciem / wąska stopa. Dla szerokiej najlepsze będą właśnie Kobe Protro albo adidas Pro Bounce. Dla wąskiej, wymagającej dopasowania: KD 11 no i wszystko co sygnowane nazwiskiem Paula George’a.

Który producent robi najlepsze obuwie jeśli chodzi o performance?

Każdy brand ma coś fajnego, oceniać można konkretny model jego przeznaczenie i wykonanie. Jeśli bardzo ci zależy, mój prywatny ranking wygląda następująco: 1/ adidas, 2/ nike, 3/ under armour (bardzo niedoceniany sprzęt) 4/air jordan (z uwagi na wąski lineup).

Buty na outdoor?

85% oferty nadaje się wyłącznie do gry na sali, podeszwy są miękkie, mają się trzymać parkietu. Jesteś streetballowcem: bierz Under Armour, Kobe ProTro albo Hardeny 2.

Ograniczony budżet?

Prawie każdy flagowy model ma swój tańszy odpowiednik. Zazwyczaj bryła, akcenty i amortyzacja są zachowane, jedynie materiały zamienione są na… bardziej ekonomiczne. Jeśli więc grasz 1-2 razy w tygodniu i nie chcesz wydawać 5-8 setek na buty, do ogarnięcia masz kilka modeli, między innymi: Nike Infuriate, Air Precision, UA M-TAG, Kyrie Flytrap, Nike Witness

Twoje TOP 3 butów koszykarskich w historii?

O wow, bardzo trudne pytanie… [po długim namyśle]:

  1. Jordan I, koniecznie czarno/czerwone, od nich wszystko się zaczęło
  2. Jordan III black/cement, do dziś mistrzostwo świata, jeśli chodzi o design, zatrzymały Michaela w firmie
  3. Reebok Pump

Dlaczego tak wielu koszykarzom NBA buty spadają z nóg podczas gry?

Noszą po dwie pary skarpet, wiadomo z racji na intensywność, odciski. Dla wygody zdarza im się nosić nieco za duży rozmiar. Większość butów ma jednoczęściowe cholewki, więc gracze sznurują buty byle jak. Taśmy? Otaśmowe stopy ograniczają mobilność stawu. Jeśli nie trzeba, gracze nie stosują, nie chcą taśm. Wedle mojej wiedzy, znaczna część zawodników NBA nosi specjalnie dopasowane wkładki ortopedyczne. Takie, które termicznie dopasowują się do stopy, chłoną uderzenia.  Pierwsze z brzegu przykłady: D-Wade, PJ Tucker, Nick Young.

I to tyle! Jeśli macie jakieś konkretne pytania odnośnie butów do koszykówki – piszcie! Zorientujemy się. Dobrego dnia everybody.

41 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Nike x Fear of God super bucik, raczej kolekcjonerski niż do grania – gram w nim od czasu do czasu – dosyć sztywny, ale jakość wykonania powala
    LeBron 16 – super bucik, bardzo podobne uczucie na nodze do LeBronow 15, ale kilka mankamentów poprawiono
    Mam jeszcze PG2 x PlayStation – ciekawy but ale troszkę za wąski dla mnie wiec najrzadziej w nich właśnie gram

    (0)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Gram w Under Armourach Curry 3 i muszę powiedziec, ze jestem rozczarowany jakością. Wyglądają co prawda super, podeszwa ma na hali świetna przyczepność, ale:
    – przez dlugi czas cholewka strasznie uwierala lydke, juz dawno mi sie cos takiego nie zdarzylo
    – po kilku miesiącach cos pękło w konstrukcji pięty w jednym z butow i uwiera.
    – oba buty trochę się rozklejają na łączeniu z podeszwą.

    Wczesniej x lat gralem w Adidasach i chyba do nich wrócę.

    (2)
    • Array ( )

      Też gram w curry 3 (wersja low) i jestem zadowolony. Buty katowane okrągły rok, w lato orlik, w zimę sala. Nic się z nim nie dzieje, dobrze trzymają stopę, trakcja ok. Faktycznie na początku strasznie uwierały pod kostką, po wymianie sznurówek na drugie dodawane do zestawu problemu nie ma.

      (1)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Kiedyś to były buty nie to co teraz. Fila Hilla, converse Magica reboki Oneala i Jordany. Teraz to że świecą szukać zgrabnego modelu. Wszystko to takie sztuczne nieksztaltne wręcz paskudne. Tak jak i liga. W latach 90 to była gra, walka pod koszami teraz bieganina i dziesiątki rzutów za 3 pkt. Wejścia takiego hardena bez praktycznie obrony. Szok.

    (10)
    • Array ( )

      Toporniackie File Hila- prawdopodobnie to przez ich konstrukcje i rozwiazania techniczne nabył kontuzję. Względem designu mogłeś się w nich zakochać albo nienawidzieć- trochę jak z Fiatem Multipla;) Niemniej rozwiazania technologiczne, daleko odstawały od poprawności i konkurencji

      (2)
    • Array ( )
      TajomaruRashōmon 22 stycznia, 2019 at 22:40

      Moje pierwsze oryginały to fila. Podeszwa odpadła po paru dniach, lol. Poza tym… Pozwól, że zarymuje – Fila omal nie zakończyła kariery Granta Hilla.

      (6)
    • Array ( )

      Nie macie dowodow na to jakoby to przez buty Hill doznal kontuzji. Guzik macie pojęcia ja miałem File Hilla model z tą smuga bardzo je chwalilem.

      (0)
    • Array ( )

      Ted, co ty kiedyś to były buty jak Szczudło i Russell biegali w trampkach conversa (tych wysokich) a Frazier biegał w pumach clyde a nie te toporne z lat 90tych. kiedyś to było.

      (1)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Bardzo dobrze wspominam Converse Wade 3, kochałem swoje Rbk Shaqnosis, Ewingi… aktualnie na salę Jordany 11 retro, na pewno do zmiany 😛 zayebać się w nich można ale to nie buty do gierki jak dla mnie ;d

    (2)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    o KD szczera prawda, pękły mi systemy bardzo szybko. Kobe bardzo wytrzymałe i wygodne, a hyperdunki świetnie się sprawdzają na outdoor. Fajny artykuł pozdrawiam 🙂

    (2)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Zawsze grałem w ChineseSuperTrainers z systemem 12 dziur na sznurowadła, obecnie za 40 zł w obuwniczych. Nigdy niczego nie złamałem, nie zwichnąłem, spędzałem na graniu godziny, dzień w dzień, miesiąc w miesiąc, rok w rok. Człowiek biegał jak antylopa, skakał jak kangur. Kiedyś to było obuwie. Teraz mamy przerost formy nad treścią.
    Ale może jak na śniadanie i kolacje wpierdziela się energy drinki, na obiad odzywki białkowe czy jakieś tam, to potem organizm na złych fundamentach nie daje rady. Nie wiem.

    (7)
    • Array ( )

      Pokazują dużo modeli ale niestety idą na straszną masówe. Co przekłada się moim zdaniem na testowanie.
      WEARTESTERS . Mają kanał YT i stronę.
      Chyba nigdzie nie dowiecie się rzetelniej o butach do kosza. Każdy najmniejszy aspekt jest sprawdzony. Może to trochę dziwne ale od kilku lat kupuje buty po ich sugestiach i się nie zawiodłem:)

      (2)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    W grupie na Fejsie, gdzie koleś sprzedaje uzywane kicksy bardzo często ma Duranty 9 i 10 i w 95% mają uwalone systemy więc jest jakaś wada produkcyjna bądź powstała w fazie projektowania. Ja sam od wielu lat śmigam tylko w Kobasach i mam prawie każdy model od 6 do AD Mid plus stare oryginalne Kobe 1, które mam od 2007r i mimo, że podeszwa zjechana tak, że nadają się na beton albo do kopania ogródka, to nie chcą się rozwalić. Ciekaw jestem jak się sprawa ma do Protro. BTW za niedługo wychodzą Kobe Protro 4

    (2)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    mam pytanie, jakie buty do kosza polecicie osobie, która ma dużą skłonność do otarć, gdzie najbardziej niepozorny szew albo węższy element cholewki potrafi uniemożliwić grę – potrzebne mi buty maksymalnie wygodne, nie uciskające nigdzie – będę wdzięczny za odpowiedź. pozdrwiam Adrian

    (4)
    • Array ( )

      Adrian, poprzymierzaj te wszystkie lekkie buty typu Hyperdunki czy Kobe. Wiem o czym mowisz. Poszukaj przede wszystkim dobrych skarpet. A jesli nie jedne to dwie.

      (0)
    • Array ( )

      Sprawdź modele które np. mają wewnętrzna skarpetę. Coś jak lillardy . Wszystko wtedy przylega blisko stopy, jest miękko.
      I przede wszystkim, może musisz szukać obuwia pod szerokie stopy? No takie duranty albo pg średnio się sprawdza

      (0)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Czy ktoś jeszcze biega w Jordan Why Not Zer0.1 ?? Też macie problem z odpinającym się strapem? Jakieś patenty na ten problem?

    (0)
    • Array ( )

      Odpina się tam gdzie noga się zgina najczęściej, ja bym go odciął zwyczajnie bo on i tak nie ma tam żadnej funkcji. (Wersja “low” zwyczajnie go nie ma)

      (0)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    tarmaki za 199/219 są bardzo dobre – dobra przyczepność, trzymanie kostki i przede wszystkim trwałość – wytrzymują dużo dłużej niż jordanki i inne. Od dwóch sezonów biorę kipsta/tarmak i mogę polecić z czystym sumieniem. pozdrawiam

    (1)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Siema. Ja mam pytanie odnosnie UA. Mam model Curry 3. Po kazdym graniu boli mnie duzy palec u nogi. Posiadam tez Nike Kobe AD, buty niskie, jednak po nich nic mnie nie boli. Czy tutaj chodzi o profil stopy? Mam wrazenie ze UA nie trzymaja mi przedniej czesci stopy. Prosze o podpowiedz.

    (0)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Moim ulubionym modelem są Air Jordan Courtside. Wszystkie buty sygnowane przez Michaela Jordana to doskonały wybór, zarówno na co dzień jaki i do gry w koszykówkę. Jordany trzeba kupić w renomowanych sklepach, ponieważ na rynku jest bardzo dużo podróbek. Trzeba wydać trochę grosza, żeby dostać świetne buty.

    (0)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Powiem Wam gram prawie 3 lata w Jordanach Unlimited. Orałem nimi halę, orliki i beton. Gdyby nie podeszwa (ogolnie but jak nowy) pewnie dalej bym je zajeżdżał (teraz mam je tylko na streeta, bo nowych żal). Mi siadły mocno.

    (0)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    kurła kiedyś to było… 10 lat nie grałem, a 15 nie kupowałem butów do kosza. Wchodzę na neta, szukam jakiegoś klasyka, a tu same kapcie ze szmaty tekstylnej, z jakiejś siatki itd. Szukam butów ze skóry, bo innych nie uznaję – znaczy pod moją wagą to taka siata pęknie szybko. A tu nic. Dopiero na półce tak wysokiej, że dosięgnąć nie mogę, za 1500 zł stoją buty, na które dopiero można popatrzeć.
    A najlepsze, idę do seezera, bo mi się jakiś model Jordanów spodobał – i przy butach wyglądających jak do kosza pisze: przeznaczenie: lifestyle. Więc się babki pytam, o co kaman, czy to buty do kosza, takie do grania, że na parkiecie z piłką – a t ami mówi że no teoretycznie tak, ale właściwie to nie, bo to są takie buty co wyglądają, ale nie są właściwie do koszykówki… Jaja jak berety, buty do kosza w których nie można grać, bo tylko maja wyglądać.

    (0)

Skomentuj Kicks Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu