You reach, I teach, czyli warsztat koszykarza: przechwyt
Technika
Dziś zajmiemy się oczywiście pierwszą i drugą opcją. Zaczniemy od rzeczy trudniejszej, a mianowicie od perfidnego odebrania piły, gdy bronimy jeden na jednego. Trudniejszej z tego względu, że jest to chyba najprostszy sposób nadziania się na głupi faul, jeśli będziemy mało uważani. W NBA dzieje się tak głównie za sprawą popularnej zasady hand-checkingu, która zabrania nadmiernego przeszkadzania w defensywie za pomocą dłoni i ramion.
# słabsza ręka
Aby odebrać piłkę bez faulu, należy najpierw przygotować do tego nasza ofiarę, tj. sprawić, żeby zaczął dryblować piłkę swą słabszą ręką. Z reguły od razu widać, czy zawodnik jest prawo czy leworęczny, ale nie daj się oszukać i uważnie obserwuj!
# bliższa ręka
Przy próbie wybicia staraj się używać ręki, która znajduje się bliżej piłki, a dalej od ciała przeciwnika, żeby nie nadziać się na kontakt. Jeśli oponent drybluje lewą, musisz użyć prawej. Analogicznie dla odwrotnej sytuacji.
# od dołu
Kiedy rywal nie kozłuje, ale po prostu trzyma piłkę w ręku czekając z podaniem etc. Nigdy nie wybijaj piłki ruchem z góry na dół. W 90% przypadków usłyszycie gwizdek albo miauczące “faul”. O wiele mnie agresywne, a do tego szybsze i mniej sygnalizowane jest wybicie piłki z dołu do góry. Bądź szybki, nie musisz jej koniecznie złapać, dobry przechwyt nie musi zakończyć się Twoim brawurową akcją sam na sam z koszem, wystarczy jak Twoja drużyna przejmie piłkę i zdobędzie punkty. Uwaga na palce i nadgarstki!
I najważniejsze: DON’T REACH! Nie pchaj łap w kozioł na łapu-capu…
CZYTAJ DALEJ >>
Cześć Jakub 😉 czy mi siedzi jestem w tym mistrzem^^
Nie bede ukrywał, ze czekałem na ten artykuł, a z racji lenistwa dzieki, ze ktoś go poruszył.
Moim zdaniem najwazniejsze jest tu przygotowanie fizyczne szybkie nogi, ręce i spryt w ogole trzeba być szybkim, ale to nie nowość.
ja posiadam kilka metod przechwytywania po pierwsze jesli czujesz sie, ze masz szybkie rece mozesz probowac wybic piłke kozłujacemu, ja zawsze robie tak improwizwać zmuszać by kozłował słabsza reka co juz było napisane. Robie tak np ze pozwalam by sobie kozłował popisywał sie i nagle napieram do niego agresywnie zawsze to troche rozprasza przeciwnika. Przechwyt jest zawsze bardzo ryzykowny bo jesli chcesz postawic na jedna karte czyli rozpedzasz sie w jedna strone a nie wybijesz to lecisz do przodu a kumple musza łatac dziure i mozna łatwo punkty stracic, z drugiej strony jak zdazysz masz łąwe punkty.
Można jeszcze jesli biegniesz za swoim zawodnikiem, a widzisz ze w innym miejscu bedzie podanie całkowice z nienacka wbic sie pomiedzy pare podajacych to sa zawsz epikne przeczwyty. Robię czesto tez tak ze ukrywam sie za swoim atakujacym lub innymi zawodnikami i wybiegam ukryty to tez skutkuje.
Jesli mam przyjemnosc pilowac wyzszego zawodnika i silniejszego który trzyma piłke wysoko przygotowana do podania wyskakuje i palcami ja wybijam mu z rak (łatwe punkty, trzeba tylko miec silne twarde palce robcie pompki na palcach pomaga;)) Mam jeszcze kilka sposopbow, ale ich nie powiem zabiore je do grobu:D a tak na powaznie trzeba byc przygotowanym szybkosciowo i miec umiejetnosc przewidywania, mi sie czasem tak wydaje jak by widział pewne podania w zwolnionym tempie super uczucie. Tak czy inaczej z reguły po paru minutach odechcewa sie kozłujacemu kozłować to pewne jak woda jest mokra. Nie wiem czy mozna nauczyć sie tego elementu nie mam pojęcia może i można trzeba by duzo trenowac z kims kto duzo kozłuje. Czasem tez robie tak ze udaje, ze ide w jedna strone nagle zmieniam kierunek i trach przechwyt ^^
Gif wygrywa Internet!! 😀
I oczywiście dzięki za dobre porady 😉
Chris Paul? Uważam, że świetny kozioł, opanowanie piłki również może pomóc w przechwytywaniu piłki. Czytaj: im lepiej kozłujesz, tym masz szybsze ręce do przechwytów.
Iverson – dobry defensor, bo przechwyty 😀
buahahahahaha hahahaha hahahaha
oh boy, that made me laugh
Bez kitu trzeba uwazac na palce !! Bylem wczoraj na nocnym trio basket w elblagu z kumplami i zlamalem palca o kolano przeciwnika, a koles mial ten koziol zajebisty. Ale jaka byla satysfakcja jak 2 razy mu wygarnalem podczas crossa 😀
miałem dziś turniej dużo piłek wybijałem w ten sposób jaki jest w artykule
atta boy! tak trzymać
walka o piłkę to podstawa ja zawsze kryje na długość raminienia
Bardzo fajna animacja xD muszę przyznać rozbroiło mnie to hahaha
na boiskowym orliku siedzi, łatwo wybić z kozła, z lepszymi przeciwnikami cześciej przechwyt z podania, ale tutaj trzeba być ciągle skupionym i w gazie, bo taki błąd nawet przy obwodzie słono kosztuje – tworzy się luka, ktoś musi zbiec pomóc i często 2 albo 3 pkt zapakowane. Ja nie lubie forsować przechwytów, tylko jak mam 100% pewności.