fbpx

Zamówiłem se buty

22

Kicksy w dzisiejszych czasach są dedykowane poszczególnym typom graczy. Jak łatwo sobie wyobrazić, co innego mają w środku buty dla skoczko-lotników, czego innego oczekują szybcy rozgrywający, a czego wymagają buty dla mniej lub bardziej  “słoniowatych”  podkoszowców. Ja potrzebowałem czegoś z tej drugiej kategorii. Od lat wyznaję zasadę: z butami jak z samochodem, im cięższy i wyżej zawieszony tym wolniejszy i mniej zwrotny – niezależnie od silnika. Stąd moje kicksy powinny być lekkie i nisko osadzone. Do tego cenię chyba to, co wszyscy, czyli: wygodę (mam cholernie wysokie podbicie i niedobrze czuję się we wszelkiego rodzaju plastikach), wentylację (od lat chronicznie odparzam sobie spód stopy) no i wygląd (nie będę ukrywał, pewne marki cenię wyżej od innych, czasem wyłącznie przez sentyment). Oczywiście nie bez znaczenia pozostaje podeszwa buta. Wiecie jak to jest w polskich halach. Nie zawsze woźnemu/sprzątaczce chce się przed treningiem zetrzeć parkiet na mokro, a chłopaki są zbyt leniwi lub szkoda im marnować czasu. Kiedy tylko mają w rękach piłkę, niebezpieczeństwo poślizgnięcia oraz przyczepność schodzą na dalszy plan. Osobiście męczy mnie każdorazowe przecieranie ręką spodu butów przed nową akcją. Jakiś czas temu zwróciłem jednak uwagę, że do pewnego stopnia przyczepność na hali (niezależnie od tego jak bardzo brudnej) zależy od materiału i wykonania samej podeszwy. Nie jestem zwolennikiem opowieści i znaków graficznych na podeszwie. Moim zdaniem, but, który wylicza osiągnięcia gracza na podeszwie nadaje się na półkę kolekcjonerską, a nie do grania. Ja znam osiągnięcia zawodnika w którego butach biegam, moje stopy nie muszą o tym mówić. You know what i mean. Biorąc pod uwagę powyższe, parę dni temu zamówiłem “se” buty. Długo myślałem, które wybrać. Chyba nie przepadam za old-schoolem, przynajmniej do grania. To musiało być coś “nowożytnego”. Domyślacie się już? Oto moje nowe buty. Kto chce takie? A jakie Wy wybralibyście obecnie do grania na sali?

[vsw id=”QZfUZjtErxY” source=”youtube” width=”600″ height=”485″ autoplay=”no”]

No i przy okazji tylko wspomnę, że od czterech tygodni mamy konkurs. Mowa o “To mówisz, że znasz się na NBA”. Wiem, że są wśród Was ludzie z ogromną wiedzą basketową, którzy z zasady nie biorą udziały w tego typu zabawach. Ludzie, pokażcie się, macie szansę wygrać kicsky/ ciuchy, a do tego niedługo będziemy potrzebowali ludzi do pomocy ze stroną. Ze mną było tak samo, nikt nie wiedział ile wiem o NBA dopóki nie zacząłem się tu udzielać. Pozdro!

22 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Polecam Hyperdunk 2011 , strasznie lekkie i wygodne,niezła podeszwa,ŚWIETNIE trzymają stope, jednak mają nie najlepszą wentylacje, bynajmniej dla mnie 🙂

    (0)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Pamiętam jak więcej niż rok temu na wakacjach we Wiedniu poszedłem do Foot Lockera i po prostu zakochałem się w biało-czarnych butach LeBron VII. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Ale gdy zobaczyłem cenę coś mi pękło w środku. (150 euro. ok 600 zł.) Dalej nie chcę się rozpisywać ale dążę do tego, że w końcu uprosiłem mamę i dostałem pieniążki na buty. Gdy je kupiłem to było coś pięknego. Dbałem o nie, grałem w nich, nawet czasami chodziłem do szkoły ale po pewnym czasie stopa mi urosła i się załamałem, ponieważ owe buty były za małe, a mama nie chciała mi już kupić takich drogich butów… swoją drogą ją rozumiałem. Ale mam do nich taki sentyment, że trzymam je teraz w pięknym pudełku i nie zamierzam ich nikomu sprzedać oddać czy tym podobne.
    Dobry artykuł.
    Pozdrawiam.

    (1)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    A ja mam Nike Zoom Kobe VI. Bardzo lekkie i wygodne ale podeszwa słaba. Zdecydowanie wolałem moje poprzednie Nike Fly By.

    (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    ja teraz pykam w LeBronach VII v2, tych bozonarodzeniowych, w sumie tez wole prostote, a nie taki kosmos, ale mialem naprawde fajna znizke + byly przecenione z racji, ze ostatni rozmiar zostal. wiec poprostu nie moglem powiedziec nie.

    (0)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    ja z Jordanami mam nienajlepsze wspomnienia. zaopatrzyłem się w ten model:
    http://www.secbegood.com/media/catalog/product/cache/1/small_image/156x/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/2/0/200890_2.jpg
    czyli II.V. były dość słabo przyczepne, moim zdaniem była to wina kompozytu, z którego wykonano podeszwę. z tego co wiem jednak od kolegów, tzw. “połówki” nie cieszą się uznaniem wśród chłopaków, więc pewnie inne modele są lepsze. zawsze też preferowałem obuwie, którego podeszwa była mocno wyprofilowana, a nie pełna i płaska (obecnie to się zmieniło, musiałem zmienić swoje boiskowe przyzwyczajenia, zawsze widziałem siebie na pozycji numer 3, nieźle siedział półdystans i trójka, ale w związku z tym, że trenuję też inny sport, podnoszenie ciężarów, przybyło mi trochę wagi. obecnie ze wzrostem 191 i wagą 105kg (i rośnie) musiałem przejść pod kosz, na 4-5). jeśli ktoś mógłby polecić sprawdzony model butów dla podkoszowca to będę wdzięczny. howardy są ok, ale może coś tańszego?;) nie chodzi o nazwisko na języku. piona!

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    mam ten model od dwóch miesięcy, przez pierwszy miesiąc walczyłem z otarciami na piętach ale to pewnie indywidualna sprawa. Ogólnie buty bardzo dobre, super przyczepność, zwrotność, większa pewność w trzymaniu kostki porównując z innymi butami typu low. Mankamentem akurat nie wpływającym na grę jest to ,że czerwone sznurówki farbują język oraz elementy granatowe na języku farbują również powierzchnie stykające się z nimi na granatowo , co w butach tej klasy nie powinno się zdarzać.

    (0)
    • Array ( [0] => administrator )

      co Ty mówisz? może masz fake-sznurówki? faktycznie dziwne… w laboratoriach AJ założyli chyba, że gracze zawijają nogi taśmą i noszą 2 pary skarpet…

      (0)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Czy warto kupować buty zagranicą, jeśli tak dajcie link to sklepu który sami znacie lub możecie polecić. Z góry dzięki.

    (0)
    • Array ( [0] => administrator )

      dinho: naszym zdaniem warto kupować buty tam, gdzie masz możliwość je wcześniej przymierzyć. Jeśli chodzi o topowe modele – wciąż jest ciężko w Polandzie, ale idzie ku lepszemu.

      (0)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ja obecnie gram w Nike Hyperfuse Low i jestem bardzo miło zaskoczony. Buty świetnie trzymają się parkietu, a system Fuse dobrze spełnia swoją role. Gram w nich od około 4-5 miesięcy i na szczęście jeszcze żadnej kontuzji kostki 😀

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu