Zapowiedź NBA playoffs: (1) Warriors vs (8) Pelicans
SG: Klay Thompson vs Eric Gordon
Po obu stronach parkietu przeważa Splash Brother 2. W razie potrzeby Klay może przejąć krycie Evansa, jest obrońcą równie świetnym, co niedocenianym. W ataku będzie pełnił rolę strzelca bez piłki, obok Curry’ego i Korvera chyba najlepszy snajper świata. Na dodatek nie ma w Pelicans nikogo, kto mógłby go efektywnie pokryć, jedynie fizyczny Pondexter jest w stanie sprawić Klayowi trudności, ale czy to ten poziom, przy którym świeżo upieczony All-Star powinien się martwić?
Kolejny koszmarny match-up dla Nowego Orleanu. Nie mają jak przykryć Thompsona, a Gordon nie jest niestety odpowiedzią w obronie. To jego dziewicze playoffy, więc na pewno będzie zmotywowany, lecz to nie poziom Thompsona. W ataku były gracz Clippers stanowi zagrożenie głównie w rzutach z dystansu, kontuzje ograbiły go z atletyzmu, a przeciwko Thompsonowi będzie mu potwornie trudno o grę z piłką. Nie wróżę Ericowi dobrej serii, Klay może stłamsić go w defensywie na zmianę z Iguodalą i Barnesem.
Przewaga: Warriors (zdecydowanie)
SF: Harrison Barnes vs Quincy Pondexter
Jako jedyny w zespole Barnes rozegrał wszystkie 82 mecze. Kerr ma wielkie “cojones”, że wstawił go do pierwszej piątki, przesuwając Iggy’ego na ławkę. To zadaniowiec, ale wysokiej klasy. Gra odważnie do kosza, walczy w obronie, dorzuci coś z daleka. Pewnie zajmie się Pondexterem i może momentami Gordonem, w ataku jak zawsze będzie korzystał ze spacingu tworzonego przez Splash Brothers. Czy jego minuty spadną? Raczej nie w tej serii, jest bardziej ukierunkowany ofensywnie niż Iguodala i powinien lepiej wykorzystywać braki w obronie Pelikanów.
Zadaniem Quincy’ego jest przede wszystkim rozciąganie gry i wykończenia akcji rzutami zza łuku. Nie będę czarował, Quincy to jeden ze słabszych starterów w playoffs. Może przejmować Klaya, jeśli nie będzie mu wpadało sporą część jego minut może przejąć Jrue Holiday. Pondexter zagrał znakomity pierwszy mecz, pomagał na zbiórkach i dzielił się piłką, lecz moim zdaniem to tylko miłe złego początki.
Przewaga: Warriors (wyraźnie)
CZYTAJ DALEJ >>
4:0 Warriors. Niestety.
W obliczu tak mocarnej pierwszej piątki i tak długiej ławki rezerwowych drużyny z Oakland wróżę sweep. Jeden Davis nie wygra tej serii, a tym bardziej kryty przez takiego wariata jak Green.
Po tym co NOP pokazali w Oakland myślę, że wyrwą jeden mecz u siebie. Zwłaszcza w Game 2 grali z GSW jak równy z równym i dopiero na początku 4 kwarty GSW zrobiło run 10-2 (?) i zbudowali jakąś przewagę.
genialny wstęp !
Świetna jest ta seria 🙂
Jedyne czego mi brakuje to porównanie trenerów. Może nie ma to aż takiego znaczenia jak zawodnicy..ale szczerze mówiąc trener też robi różnicę 🙂
Normalnie mam wyłączonego tutaj [xxx], ale to co się teraz dzieje jest nie do zniesienia i powoduje, że dobry artykuł jest niemal nieczytelny. Chyba, że tylko ja tak mam
dasz radę, testujemy temat
Admin, a ja tak o coś zapytam/poproszę nieśmiało.
Nie wiem w jaki sposób osadzacie w artykułach video z youtube, ale mam od zawsze problem z otworzeniem tego na tablecie/telefonie z androidem. Po prostu zachowuje się to jak statyczny obrazek. Na żadnej innej stronie nie ma z tym problemu, sprawdzałem też na kilku urządzeniach z androidem. Jeśli to nie jest wielki problem, to wrzućcie pod osadzonym elementem chociaż link do niego. Z góry dziękuję!
why why why! dlaczego spisałem GSW na porażke i w 4 kwarcie poszedłem w kimono!!!!