fbpx

Znamy grafik restartowanego sezonu NBA, na początek derby Los Angeles!

35

Znamy szczegółowy grafik meczów, które zwieńczą rundę zasadniczą przerwanego w marcu 74. sezonu NBA. Dwadzieścia dwa zespoły powalczą o tytuł klubowego “mistrza świata” koszykówki 2020 roku. Zmagania będą toczyć się w samym sercu stanu Floryda, czyli w miasteczku Walt Disney World Resort o przybliżonej powierzchni 120 km kwadratowych.

Sukces przedsięwzięciu mają zapewnić ściśle przestrzegane reguły bezpieczeństwa. Określa je specjalnie przygotowany 123 stronicowy regulamin. NBA od dekad są mistrzami logistycznych wygibasów, których nawet pandemia nie zatrzyma. Aktualnie, spośród 302 przebadanych graczy, szesnastu zaliczyło wynik pozytywny COVID-19 i trafiło niezwłocznie do izolatki. Żaden nie ma objawów, ich zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Jak widzicie, mecze w miasteczku toczyć się będą od rana, do wieczora. Gra będzie intensywna, zespoły grać będą z reguły co drugi dzień, choć sesji back to back nie brakuje.

Play in tournament

Ideą jest by każdy z obecnych w Orlando klubów rozegrał osiem dodatkowych meczów rundy zasadniczej. Łączny bilans gier tradycyjnie określi drabinkę playoffs ZA WYJĄTKIEM ósmego, ostatniego miejsca. Jeśli zespół na miejscu dziewiątym będzie ostatecznie tracił do ósmego miejsca mniej niż 4 mecze, wówczas rozegranie zostanie między nimi mini seria (jeden lub dwa mecze) o wejście do playoffs! Klub z miejsca ósmego będzie musiał pokonać dziewiątkę raz, zaś klub z miejsca dziewiątego będzie musiał pokonać ósemkę dwukrotnie by zająć jego miejsce w playoffs. Mam nadzieję, że jest to dla Was zrozumiałe.

O ile sytuacja w konferencji wschodniej wydaje się być rozstrzygnięta. Na zachodnim wybrzeżu walka o ósme miejsce będzie zażarta. O awans realnie powalczą Grizzlies, Blazers, Pelicans, Kings, w mniejszym stopniu Spurs bez LaMarcusa Aldridge’a oraz ciągnący się z tyłu Suns.

Dla mnie osobiście będzie to gratka. Typowanie meczów i wyników, jakie osiągają poszczególni zawodnicy to od lat moja pasja. Teraz w warunkach neutralnych, bez przewagi własnego parkietu, bez kibiców, z zawodnikami wpadającymi i wypadającymi z gry w ostatniej chwili, szczególnie ważne będą zespołowość i współpraca, ale także głębia i wszechstronność składu. Ile znaczą drużyny jeśli odebrać im 1-2 kluczowe nazwiska?

Most Valuable

Swoją drogą prowadzi to do ciekawej dyskusji o najbardziej wartościowego gracza NBA. Wyobraźcie sobie Lakers bez LeBrona, Bucks bez Giannisa, Clippers bez Kawhi, Houston bez Hardena, Denver bez Jokica albo Dallas bez Luki… oto moim zdaniem sześciu najbardziej wartościowych, najważniejszych dla krajobrazu tegorocznej NBA zawodników w tym sezonie.

I to właśnie dlatego uwielbiamy Boston, Toronto czy do niedawna San Antonio.

Boston stwarza największe zagrożenie. Kiedy patrzysz na ich roster, Jayson Tatum zaczął grać jak supergwiazda. W moim odczuciu Boston ma najlepszą pierwszą piątkę w lidze [Paul Pierce]

Faktycznie, patrząc na wymienione zespoły trudno wskazać jedno najważniejsze ogniwo, a przede wszystkim: nawet gdy pęknie, zespół prezentuje solidny poziom. Do tego grona dołączyć należy Los Angeles Clippers i to właśnie z racji wszechstronności należy zaliczać ich do grona żelaznych faworytów w tym sezonie. Bukmacherzy największe szanse na mistrzowski tytuł dają w kolejności: Bucks (42%) LAL (20%) i LAC (12%). Co ciekawe, derby Los Angeles oglądać będziemy już w pierwszej kolejce, 30 lipca! Według stanu wiedzy na dziś wiem już chyba nawet co się stanie… kto chce dołączyć do grupy typera na końcówkę sezonu (planujemy 100 miejsc) proszę o maila:
[email protected]

No dobrze, zerknijmy w grafik

Najtrudniejszy scenariusz, z tego co widzę, mają chyba Portland:

  • Memphis
  • Boston
  • Houston
  • Denver
  • Clippers
  • Philadelphia (b2b)
  • Dallas
  • Brooklyn

Ich dotychczasowy bilans z wymienionymi zespołami to 3-12. Stracili Trevora Arizę, nie wiadomo czego w ogóle mogą oczekiwać od Jusufa Nurkica, którego ostatni występ przed otwartym złamaniem nogi przypadł na marzec 2019 roku, ale przynajmniej struktura zespołu będzie zachowana, będzie komu przenieść piłkę bliżej obręczy, kogo obiec itd. Ofensywnie są w stanie przeważyć w dowolnym meczu, ale to samo można powiedzieć o ich rywalach. Defensywnie będą mieli spory dylemat. Ciekawi mnie też czy Terry Stotts pokusi się w pewnym momencie wystawić obok siebie na parkiecie Nurkica z Whitesidem, hehe.

Zion effect

Jednocześnie widać, że NBA chce zobaczyć w playoffs Ziona Williamsona, oto grafik Pelikanów:

  • Utah
  • Clippers
  • Memphis
  • Sacramento
  • Washington (b2b)
  • San Antonio
  • Sacramento
  • Orlando

Trzeba przyznać, bardzo kompetentna grupa panowie Holiday – Ball – Redick – Hart – Moore – Ingram – Williamson – Melli – Favors. Chyba najlepsza i najbardziej wszechstronna z całej grupy walczącej o ósemkę…

W cieniu wszystkiego majaczy wypowiedź komisarza Adama Silvera, który mówi:

Pewien poziom zachorowań jest oczywiście zakładany i spodziewany, ale jeśli w ośrodku zaliczymy istotny wybuch epidemii, może to prowadzić do przerwania gry.

Niepokojąco wyglądają dane. W porównaniu z tymi, sprzed dwóch tygodni, liczba raportowanych przypadków COVID-19 na Florydzie wzrosła o 205%! Póki co lecimy zgodnie z planem. Maksymalnie siedem meczów dziennie, które zaczynać się będą między 18:00 a 3:00 czasu polskiego. Mecze rozgrywane będą na trzech boiskach, z czego dwa przeznaczone są do transmisji ogólnonarodowej. Najlepsza wiadomość dla polskich fanów jest taka, że praktycznie codziennie, przez dwa tygodnie, będą mogli oglądać NBA o ludzkiej porze, bez konieczności zarywania nocy. Jaram się, a Wy?

Dobrego dnia, Bartek

35 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Dobrze, że Lakers podpisali Diona. Ofensywnie może być na plus w porównaniu z Bradleyem. Mam nadzieję, że podczas tych ukrytych treningów chłopaki ostro przecwiczyli go w obronie.

    (-2)
    • Array ( )

      Ja mam nadzieję że jeśli te ukryte treningi w trakcie zakazu wyjdą na jaw to LBJ że swoją zgrają przydupasów zostanie wykluczony z PO i otrzyma stosowną karę za łamanie zasad. Np zawieszenie na przyszły sezon.

      Chytry traci dwa razy.

      (-16)
    • Array ( )

      dmg jest chory psychicznie, jego komentarze to wyłącznie hejt LBJ, zwyczajny paranoik. Dajmy mu spokój, szkoda go trochę.

      (7)
    • Array ( )

      Temu typowi to nie ma co odpisywać. Niech sobie siedzi ze swoimi kolegami ścianami i sobie gada

      (6)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    w tym wszystkim najlepsze są właśnie pory rozgrywania meczów. kobieta już poinformowana, szuka seriali na netflixie dla siebie 😀
    no właśnie a propo utrat kluczowych zawodników, jak bardzo kluczowy dla Lakers jest Bradley, moim zdaniem będzie brakować stopera w kluczowych meczach
    buki trochę przesadzili też z szansami Bucks. jasne, są to topowi pretendenci, ale może być powtórka z zeszłego roku. Giannis ma sporo do udowodnienia po zeszłym roku, ale tacy Clippers czy Lakers mają gabaryty aby zablokować mu drogę pod kosz. zresztą finał Clippers vs Bucks (o ile do takiego dojdzie) to szansa na rewanż Giannisa za zeszły rok. oj będzie grubo, dawać mnie już ten sezon. połowa co wiemy o NBA się nie liczy, neutralny teren, brak kibiców, napięty grafik. nowe zasady, nowa gra. też się jaram!

    (10)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Mogę sobie wyobrazić Dallas bez Luki, szczerze to nawet lepiej wyglądała ich gra jak miał kontuzje, ale też rozumiem że bez niego sukcesów nie osiągną. Podobnie mogę powiedzieć o Houston – bez Hardena, ale z Westbrookiem grają szybciej, milej dla oka, nie ma takich powolnych szachów. Ale jeśli Rockets chcą coś osiągnąć to Westbrook i Harden muszą być na boisku.

    (-6)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie wierzę w samodyscyplinę Afroamerykanów. Nie beda siedzieli zamknieci w bance tyle czasu. Na pewno trafi sie spora grupa kombinatorow wsrod tych mlodych milionerow, ktorzy albo wpuszcza przez przypadek koronawirusa do miasteczka albo wychodzac z banki sami go przywleką.
    Jak bedzie wygladac gra jesli nagke stwierdza u polowy skladu covida?
    Chce powrotu nba ale patrzac na to jak wyglada sytuacja w usa coraz mniej w to wierze.

    (-5)
    • Array ( )

      Djokovic nie jest czarny a też ma problem z samodyscypliną. I zdrowym rozsądkiem też.

      (19)
    • Array ( )

      Ta, typowy przykład rasistowskiego komentarza. Nie jest Ci wstyd pisać takie głupoty?

      (6)
    • Array ( )

      co masz na myśli pisząc Polska telewizja? W tvp beatyfikują polski rząd, nie mają czasu na jakieś nba. Pewnie canal+ pokaże kilka meczów.

      (14)
    • Array ( )

      Canal+ ma przecież umowę z NBA na transmije, więc kto inny miałby pokazywać mecze?

      (3)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja 24. To do Ciebie. Bucks to nie tylko Giannis chłopie! Masz tam 2 all-stars, do tego Eric. B, bracia Lopez i wszechstronną ławkę. Zobacz jak chłopcy grali w sezonie bez greka. Bucks idą na mistrza synku, tylko kontuzje lub covid 19 może ich zatrzymać. Grają super basket w tym sezonie….

    (-2)
    • Array ( )

      Bucks mają jedną jedyną wadę…. brak doświadczenia mistrzowskiego.
      I jeśli przyjdzie im się zmierzyć z Clippers ten czynnik może być kluczowy.
      Nie bez powodu radzili sobie z Phily, Indianą czy Bostonem które też pod tym względem kuleje ale nie dawali rady z Toronto czy Cleveland.

      (4)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Bucks idzie na mistrza od 3 sezonów już. skład jest głęboki i szeroki, zablokują Giannisa to ktoś inny ciężar na siebie weźmie, ale to może być za mało. to tak jakbyś wyciął Lebrona z Lakers, Kawhia z Clippers, Jokića z Denver. nie mówię że są bez szans, sam im kibicuję, ale 42% to dosyć sporo

      (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak na “najlepszy portal o baskecie” uważam, że gwiazdy są zdecydowanie zbyt nbacentryczne, tak jakby nigdzie indziej nie grali w koszykówkę. Rozumiem gdy wszystko jest ok i sezon przebiega normalnie. Trudno objąć wielość wydarzeń koszykarskich na całym świecie, ale w czasach pandemii? Od dwóch tygodni trwa walka o mistrzostwo Hiszpanii i Niemiec, a mecze można śledzić na żywo na antenie Sportklubu. Na gwiazdach ani widu ani słychu o tym. A mecze są często fantastyczne, szczególnie w Hiszpanii. Nawet jak się na co dzień tym nie interesujemy to można tam zajrzeć choćby ze względu na odniesienia do zakończenia sezonu NBA i jak to może wyglądać. W Hiszpanii i Niemczech też drużyny są skoszarowane w jednej lokalizacji (Walencji, Monachium) i poddane reżimowi sanitarnemu. Grają oczywiście bez kibiców, rotacja składem jest podczas meczów bardzo szeroka, bo gra jest intensywna i dynamiczna. To co działo się w sezonie zasadniczym można do kosza włożyć. Jest dużo niespodzianek. Odpadają faworyci do tytułów (Real Madryt, Bayern Monachium), rosną underdogi (San Pablo Burgos, Ludwigsburg). Dzieje się, ale nie ma gwiazdach, tam królują komentarze do komentarzy.

    (9)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie myślcie że strata AB zaboli lakers. Szybko zapomnieliscie o Playoff Rondo. Defensywnie nadrobić te straty mogą Caruso, Rondo i KCP. A ofensywnie KCP I Waiters.
    To tylko 8 meczy rundy zasadniczej i 16 Playoffs. Myślę że tyle męczy mogliby jechać swoim death lineupem z Lebronem na 1, KCP na 2, Greenem na 3, Morrisem/Kuzma na 4 i Davisem na 5. Przecież z tej grupki tylko Kuzma nie wydala defensywnie za resztą.

    Zapominacie o głębi składu gdzie drugi garnitur reprezentuje Rondo, Caruso , waiters , morris / Kuzma i McGee/Howard
    Tam gdzie listę zamykają randomy z g league albo wgl z czapki wzięci w lakers na końcu ławki siedzi Dudley, Cook i młodszy Antetokumpo
    Dla zasady zgodnie z którą j3b@ć lakers, wylewacie żółć w akcie desperacji, własnej bezsilności, ku uciesze podobnie do siebie myślących ignorantów i swojej własnej. Cieszcie się dziatki póki możecie. Został Wam jeszcze miesiąc tej sielanki 🙂

    (0)
    • Array ( )

      Anonim zagotowałeś się jak talala.Ochłoń i spójrz na Clippers i ich skład.Byli silni ,a doszedł jeszcze Noah.Finał Clippers-Bucks o ile Bucks przejdą do finału….

      (-2)
    • Array ( )

      A Noah jest jakąkolwiek wartością dodatnią? Nikt go nie chciał przez wiele miesięcy,

      Poza tym, mnóstwo ludzi nie docenia LeBrona. Gość tylko raz w karierze był na ujemnym bilansie i to w debiutanckim sezonie. Warto też spojrzeć na poprzedni sezon w Lakersach, po którym mnóstwo osób go jedzie, a jak grał, to częsciej wygrywali niż przegrywali i kto wie jak by wyglądała jego passa w PO gdyby nie kontuzje. Jak dla mnie, to Jamese jest najlepszym zawodnikiem w NBA i swoją osobą jak nikt inny robi różnicę.

      (2)
    • Array ( )

      Noah leczył kontuzję, już na jesieni miał dołączyć do Clippers….nie rozumiem jak można interesować się NBA mając o niej blade pojęcie.Zdziwisz się jak Noah będzie ogarniał Davisa i resztę bandy wysokich z Lakers.

      (0)
    • Array ( )

      Ralf,
      Nie chce Cię obrażać ale bardziej merytorycznego komentarza nie znajdziesz na gwba A i tak znalazł się taki jak Ty co na logiczne argumenty wytacza synonim “nie zesraj się “

      (0)

Skomentuj Dr House Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu