fbpx

Zwycięstwo Wizards, wyborny mecz Marcina Gortata

12

Przyjezdnych mocno osłabił problem z przewinieniami Ryana Andersona w pierwszej połowie, nie było komu rozciągać obrony, Tyreke Evans i Austin Rivers stawali w miejscu nie mogąc przedrzeć przez zasieki Wizards ustawione wokół linii rzutów wolnych.

Szczególnie słabo zaprezentował się syn Doca Riversa, być nieefektywnym w ataku to jedno, ale gubić krycie na zasłonach i nie móc go znaleźć z powrotem to już nie historia na NBA, a na pewno nie na wyjściowego SG.

I choć w czwartej kwarcie goście doprowadzili do wyrównania, cisi przez większość meczu John Wall i Paul Pierce upewnili się, że Wizards zwycięstwo dowiozą do końcowej syreny.

Obok Gortata wynik ciągnął Bradley Beal, który udowadnia, że nie jest jedynie szybko biegającym stworzeniem żywiącym się layupami, kontrą i trójkami z rogu. Imponująco potrafi wyjść do podania po zasłonie, w ataku pozycyjnym czuje jak ryba w wodzie, oby jak najwięcej nauk podebrał od Pierce’a. Mówi coach Randy Wittman:

Paul nie był nawet podekscytowany gdy odrobili straty. Oto co nam daje, spokój i opanowanie w kluczowym fragmentach.

1

Statystyki

Anthony Davis 30 punktów, 14 zbiórek
Jrue Holiday 17 punktów, 7 zbiórek
Ryan Anderson 11 punktów, 6 zbiórek

Marcin Gortat 24 punkty, 13 zbiórek, 4 bloki
Bradley Beal 12 punktów, 5/11 z gry
John Wall 11 punktów, 7 asyst

1 2

12 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    KingCent

    A kto jeździł po Gortacie i kiedy? Ostatni sezon i obecny MG gra bardzo solidnie więc nie ma powodów do hejtu. Oby Marcin miał więcej takich spotkań 20+/10+ W tym sezonie to 3 takie spotkanie z 15 więc nie róbmy niepotrzebnego szału, tym bardziej, że nie było Nene więc MG dostawał więcej piłek. Do All-star sporo jeszcze brakuje..

    (-4)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Gortat zagrał jak rasowy center sprzed 20 lat. Pół haki wpadałby mu na zawołanie – i to przy kryjącym go Davisie. Świetny mecz Marcina. Aż serce rośnie. Pierce w końcówce jak rasowy profesor. Dzięki niemu udało się wygrać Wizz

    (9)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    brawo, nasz Marcin jest wspaniałym graczem, rozwija się i pokazuje na co go stać! Możemy być dumni z takiego sportowca 😉

    (2)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    W końcu można powiedzieć, w końcu. Season high Marcina, ale nie to jest najważniejsze. Najważniejsze jest to, że rozegrał równe spotkanie, zarówno w defensywie jak i ofensywie. Marcin grał ostatnio “falami”. Znikał w którymś elemencie zawsze, czegoś brakowało. Taki mecz był potrzebny, oby poszedł za ciosem.
    Co do Wizards. Kolejny raz ofensywa stwarza problemy. Beal jakby jeszcze nie pokazywał stu procent formy, on będzie kluczem w tym elemencie. Kolejny raz zaskakuje mnie nie wykorzystywanie Blair’a. Gooden nie prezentuje się jakoś specjalnie dobrze, trzeba mu dać szanse, szczególnie jak nie ma Nene. Wizards imponują defensywnie, potrafią mocno przeszkadzać przeciwnikom. Najważniejsze, wygrana z ekipą z zachodu i przerwanie krótkiej serii przegranych. A Davis? Brak słów, gość jest niesamowity.

    (1)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nie wiem czy ktoś z was zwrócił uwagę jak Gortat zajebiście ustawia się do zbiórki defensywnej. Najpierw upewnia się, że jego przeciwnik stoi w gorszej pozycji do zbiórki, potem trzyma go ręką i odpycha zaraz przed zbiórką. Większość graczy poprostu zastawia zawadnika, a Marcin robi to tak pięknie, że aż podręcznikowo. Mógłbym to oglądać bez końca. 😀

    (1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu