fbpx

25 asyst Rajona Rondo, Vince Carter pokonał LeBrona Jamesa!

64

70. dzień z ligą NBA. Kolejka dziesięciu meczów, w tym kilka całkiem niezłych. Mam wrażenie, że Oklahoma City otwierają oczy co niektórym…

boston celtics 102 charlotte hornets 91

Dwight Howard zneutralizowany bez podwajania. Zero przewag nad równie potężnym Aronem Baynesem. Momentami aż przykro było patrzeć jak się miota, braki techniczne są chwilami nie do przykrycia. Celtowie mimo osłabienia (poza grą Jaylen Brown i Marcus Morris) kontrolowali przebieg spotkania, w dogodne miejsca docierał kozłem Kyrie, sporo grali do przodu no i szukali przejęcia krycia przez Howarda. Ten nie wyrabiał albo wcale nie wychodził do gracza z piłką. Dość powiedzieć, że co chwilę znajdywała się piękna pozycja do rzutu za trzy. W sumie goście trafili imponujące 15/34 zza łuku. Szerszeniom zabrakło Cody’ego Zellera, generalnie z aktywniejszym na nogach obrońcą podkoszowym tak łatwo by Bostonowi nie poszło. W rolach głównych wystąpili Al Horford (20 punktów 11 zbiórek) Kyrie Irving (21 punktów 8 asyst) i Kemba Walker (24 punkty 5 asyst).

dallas mavericks 98 indiana pacers 94

 Nieśmiertelny Dirk Nowitzki rozegrał właśnie piąty mecz na przestrzeni ostatnich 7 dni! Prędkość maksymalna 8 km/h chwilami potyka się o własne nogi, ale powiadam Wam, to fenomen koszykarski: 15 punktów 7 zbiórek 3 asysty 7/10 z gry. Pick and pop, pick and pop, post up. Potrafi w jednej akcji postawić 6 czy 7 zasłon, kreując pozycje i przestrzeń do gry dla kolegów. Jego kompetencje rzutowe przy tym wzroście to wciąż nie lada broń! W obronie stoi na swojej klepce i tylko czasem musi “doskoczyć” z łapą do strzelca.

Indiana bez lidera Victora Oladipo. Wydawało się, że zmęczą, ale doświadczona ekipa Ricka Carlisle’a lepiej zarządzała chyba energią. Największym problemem były straty (15-9) takie już uroki Lance’a Stephensona jako głównego playmakera.

washington wizards 99 atlanta hawks 113

Ależ nierówna jest ekipa ze stolicy. Wczoraj bez mydła dojechali faworyzowany Boston, dziś ulegli marnej jak proch Atlancie. Jak proch strzelniczy. Z prochu powstał wczoraj Marco Belinelli (19 punktów 7/11 z gry) i do pary z Dennisem Schroederem (21 punktów 7 asyst) pociągnęli oba składy. J-Wall zimny, Gortat niewidoczny, słabizna.

new york knicks 87 chicago bulls 92

Potencjał energetyczny, jaki zgromadził się w ekipie Chicago od powrotu Nikoli Mirotica, to coś niesłychanego. Najmłodsza ekipa ligi, gracze na dorobku, chętni zaznaczyć swe miejsce i przynależność w najlepszej lidze świata, żywiołowość, szybko oddawane rzuty i bezkompromisowość w manewrach. Oto recepta by napsuć krwi wyżej notowanym rywalom. Brak presji oczekiwań jest fajny, to w ogóle fajny etap jeśli chodzi o budowę zespołu. Kris Dunn i Lauri Markkanen to na pewno ciekawy prospekt na przyszłość.

Kristaps Porzingis względnie skuteczny (23 punkty 9/22 z gry) ale przyszło mu ciężko pracować na każdą pozycję rzutową. Sporo się nalatali za strzelcami Chicago. W końcówce zabrakło chyba wszechstronności, wyglądamy powrotu Tima Hardawaya, to istotna postać w składzie Jeffa Hornaceka. A propos, pomysłem sztabu Knicks było przyklejenie zadziornego Lance’a Thomasa do bioder Mirotica. Udało się (2/4 z gry) ale jak widać nie samym Hiszpanem stoją Bulls.

brooklyn nets 113 new orleans pelicans 128

Mówiąc szczerze, przejrzałem tylko fragmenty. Wiedziałem tyle: zadziora Rondo nie pozostawi wiele przestrzeni Spencerowi Dinwiddie, przewagi na tablicach i biegów do kontry nie będzie i generalnie nie widzę w tym meczu Nowojorczyków. Po pierwsze sprzedali Trevora Bookera, który stanowił niezwykle ważny element rotacji i tożsamości zespołu, po drugie nie da się wiele wygrywać żywiołowością, bo każda energia ma swój ograniczony zakres, zwłaszcza wobec intensywności grafiku NBA. Byłoby gorzej, gdyby nie kanonada Nicka Stauskasa zza łuku (7/10!)

Najważniejsza informacja: 25 asyst Rajona Rondo! Najwięcej od czasu Jasona Kidda w 1996 roku!

Twin Towers spędzili na placu pół godziny, w tym czasie ich konta zasiliły: 60 punktów 25 zbiórek 7 asyst i 7 bloków.

denver nuggets 125 minnesota timberwolves 128 (OT)

Przed sezonem Tom Thibodeau oddał za niego Krisa Dunna, Zacha LaVine i siódmy pick draftu. Jimmy’ego Butlera nie chciała własna matka, ale Thibs swego żołnierza kocha miłością oblubieńczą. Współpracują z przerwami od 2011 roku. Dziś w nocy Jimmy zanotował 39 punktów, w tym dwanaście w doliczonym czasie gry, a coach mówił o nim tak:

Ma niespotykaną wolę walki, która czyni go wyjątkowym. Zawsze można na niego liczyć, daje z siebie 100%, na przestrzeni lat nic się nie zmieniło i chyba nigdy się już nie zmieni.

Fajny meczyk, popatrzcie jeśli macie możliwość. Niefajna kontuzja Jeffa Teague, kolano wygięło się nienaturalnie pod ciężarem upadającego nań rywala. Miejmy nadzieję, że obejdzie się bez operacji i miesięcy poza parkietem.

toronto raptors 107 oklahoma city thunder 124

No i co panowie? Szóste zwycięstwo z rzędu, ósme w ostatnich dziesięciu i już piąte miejsce w tabeli WEST.

33 punkty i 7/10 zza łuku Paula George’a – 30 punktów 13 asyst 8 zbiórek i 50% z gry Russella Westbrooka – 18 punktów i 6 ofensywnych zbiórek grającego do przodu Stevena Adamsa – 18 punktów Carmelo Anthony’ego przy piętnastu oddanych rzutach. Gdy wszyscy w zjednoczeniu grają w ten sposób, nie ma bata. Uklęknąć musieli goście z Toronto, którzy swoją drogą wydają się nieco zmęczeni. Serge Ibaka to taki zawodnik, który potrzebuje świeżości, a DeMar DeRozan przestrzeni. Tej wczoraj nie było. Nie doceniamy możliwości defensywnych OKC. 52-34 na tablicach. Obecnie kluczem jest “ustabilizowanie formy” na atakowanej połowie. Nie uchronili się przed serią 23-2 Raptors w pierwszej połowie, ale szybko się przegrupowali i temat uspokoili. Nice.

Widzieliście co na pożegnanie wsadził Adams?

cleveland cavaliers 95 sacramento kings 109

Jest 38 minut i kolejne triple-double LeBrona Jamesa, ale nie uchroniło to zespołu przed porażką w stolicy Kalifornii. W roli głównej wystąpił… nie zgadniecie… Half Man Half Amazing Vince Carter: 24 punkty 5 zbiórek 10/12 z gry w tym 4/5 zza łuku!!! Swoje trzy grosze dołożyli Willy Cauley Stein (16) oraz robiący za rozgrywającego Bogdan Bogdanovic (16). Dość powiedzieć, że 68 punktów straconych z ławki nie dało się Kawalerzystom odrobić. Zasypali ich jak podmokłą piwnicę.

Wrzucił parę bomb, gdy już się rozkręcił nie mogliśmy nic zrobić [LeBron na temat VC]

Przećwiczyli nas, pozmieniali ustawienie, nie byliśmy na to przygotowani [Tyronn Lue]

memphis grizzlies 109 los angeles lakers 99

Tyreke Evans połowę wieczoru spędził na linii rzutów wolnych, bo inaczej nie dało się gościa zatrzymać. W odpowiedzi Kyle Kuzma trafił na ścianę dla pierwszoroczniaków (1/11 zza łuku) generalnie misie troszkę poszarpali młodszych rywali, którym zabrakło charakterystycznego luzu jeśli chodzi o atak. Odkąd z gry wypadł Lonzo Ball piłka nie chodzi już tak “chętnie” a Jordan Clarkson i Brandon Ingram moc ofensywną mają ograniczoną. Sercem defensywy Grizzlies po raz kolejny Marc Gasol (11 punktów 9 zbiórek 5 asyst 3 bloki).

utah jazz 101 golden state warriors 126

Jedna atomowa kwarta (42-22) wystarczyła by zmęczyć waleczne Utah. Mistrzowie mimo przedłużającej się absencji Stepha Curry całkiem nieźle potrafią wkręcić się na obroty. Przez kilka minut nadają tempo nie do utrzymania dla rywali, aby w końcówce nie oglądać za siebie. Przede wszystkim: 59% z gry jako zespół (!!!) 37 asyst, 13 ludzi na parkiecie, z czego dziewięciu w okolicach 10 oczek. Demonstracja siły, pokaz efektywności, a wszystko dzięki wysiłkom na bronionej połowie. Dobry zespół, mogą powalczyć o najwyższe laury w tym sezonie.

Dobrego dnia wszystkim!

64 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Szanowny Adminie.
    Latka lecą a wiesz jak ta “liga jest wymagająca”. Jeszcze parę lat temu czas reakcji Iversona, dziś Muresana. Nie ta atletyka, motywacja , dużo izolacji ostatnimi czasy może trza pomyśleć o dzieleniu się piłką ( weź przykład z Rondo).
    Komentarz inspirowany artykułami i komentarzami GWBA sprzed paru lat.
    pozdrawiam

    (45)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Lebron w kryzysie mimo triple-dable. Gdzie teraz wyemigruje? To bedzie łabedzi śpiew, narazie kontuzje go omijają i to jego bonus. Szansą dla niego jest cienki Wschód, wiec przy odrobinie szcześcia do finałow wejdzie.

    (-23)
    • Array ( )

      Przy odrobinie szczęścia ? No kisne kolego ty chyba ogladasz NBA od wczoraj :D. LeBron w finałach to pewniaczek 🙂

      (-9)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    to jeszcze raz powiedzcie – dlaczego CAVS i Raptors bardziej są pewniakami do pierwszego miejsca na wschodzie niż Celtics?? 🙂

    (4)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Ludzie ogranijcie się bo ledwo powstał dzisiejszy artykuł a tu już hejt na LeBrona.A zapomniałem o super znawcach na tej stronce co już pogrzebali OKC brawo dla was.Najpierw hejt teraz będą pijać z zachwytu .Kurde nie rozumiem czegoś LeBron przegrał 2 mecze z rzędu już hejty masakra dzieciarnia siedząca za kompem zapomniałem chyba macie wolne?Ostanio coś pisaliście,że Cavs to się do PO nie zakwalifikują… Znawcy powtórek brawo dla was!:)

    (30)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Kevin Durant – tak tak, wiemy, że dla większości snake itd. Ale gość po prostu jest bestią! W ofensywie nie do zatrzymania a w obronie? Niesamowity progres, a ten bloczek palce lizać. Idzie na DPOY? Imo gość gra jak MVP ligi, żaden Harden, RW czy LBJ.

    (32)
    • Array ( [0] => administrator )

      Olek przecież Ty masz dopiero 4 lata i już takie wrzuty w stronę tatusia? 😉 Aleksander – najlepsze imię! pozdro

      (20)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Fajnie widziec OKL znowu grajaca dobry i skuteczny basket,az milo popatrzec.
    Toronto lekko zajechane jest i musieli uznac wyzszosc rywala.
    Cavs juz przeciez bylo w kryzysie na poczatku sezonu,straszne hejty na nich lecialy,ze nie wejda do PO i takie tam. Zaliczyli Run 15-16 zwyciestw tak? to juz Finaly pewne itp. Ludzie,ktorzy komentuja i hejtuja,wiecej badzcie obiektywni.
    Nie zawsze sie wygrywa przeciez. Teraz Cavs 2 mecz w pape bodajze,ale co z tego,po kazdej seri porazek nastepuje przelamanie,ja tam jestem dobrej mysli.
    Carter to jest serio jak te wino i m starszy tym lepszy,widac,ze nbie gra by tak sie przesunac w statystykach hall of fame,bo on juz jest zywa legenda,ktora mamy ta przyjemnosc ogladac.
    Ten Rondo co jak co,ale passy to potrafi rozdawac,25 asyst to wielki wyczyn. W koncu To Where Amazing Happens-miejsce gdzie dzieja sie niesamowite rzeczy.
    Dobrego Dnia Panowie 😀

    (5)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    GWBA o aktualnych mistrzach- ” Dobry zespół, mogą powalczyć o najwyższe laury w tym sezonie.” aż się uśmiechnąłem do monitora 🙂

    (55)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Patrick McCaw, strasznie mi sie chlopak podoba. ma taki naturalny ciąg na kosz, szybki z piłką w rękach, dobry atletyzm. W pierwszy dzien swiat ewidentnie byl stremowany ale widac ze ma mozliwosci. Niech tylko ustabilizuje rzut i Dubs maja brylant na ławce.

    (8)
    • Array ( )

      W poprzednim sezonie udanie zastępował KD, gdy ten leczył kontuzję. W tym sezonie rzutowo średnio(przeciwko CAVS kilka czystych trójek przestrzelił), ale widać, że nabrał pędu na kosz, fajna agresywność, robi się mocny rezerwowy.

      (2)
    • Array ( )

      Tworzą sobie sami kolejne gwiazdy (McCaw, Bell) a za kilka lat i tak znowu będą jechani, po jakimś transferze, ze same tam superstary 😉

      (1)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Niedawny cytat BLC – Westbrook będzie pierwszym powodem dla którego Melo i George odejdą z OKC.
    Chyba za szybko panie BLC z takimi twierdzeniami 😉

    (9)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    VC to koszykarz, który ma coś w sobie i nie da się go nie lubić. Mój idol od samego początku, gdy zacząłem interesować się tym sportem. Jedynie szkoda, że mistrza już nie zdobędzie.

    (11)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Porzingis pod koniec nie dawał już rady z Markkanenem, dostał 2 czapy grając 1vs1 (jedna niesłusznie odgwizdana), ogólnei wiele osób typowało Bulls do wygrania 12 meczów w sezonie a nie do końca grudnia i fajnie to wygląda gdy najmłodsza drużyna ligi robi serie 7 zwycięstw i nie daje się głupiej modzie na tankowanie (chociaż wiadomo pick z top5 by się przydał). Kto wie może w styczniu przehandlują Miroticia za pick np Brooklynu i będą mieli 2 picki w pierwszej 10 albo poczekają na powrót Lavinea i na tym zakończą tankowanie jedynie podpisując dodatkową gwiazde w wakacje?

    (4)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    to co zagrali kawalerzyści to była padaka na całego. jedyną odpowiedz jaką mieli na dobrą gre Kings to były trójki Korvera który swoją drogą, jest chyba najbardziej niedocenianym zawodnikiem i powinien szybko uciekać z tego miejsca. zasługuje na dużo więcej minut niż otrzymuje w Cleveland. dodatkowo strasznie wkurzający leniwy pączek i jego próby wymuszania fauli. no nie dało się na to patrzeć

    (7)
  13. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Offtop
    Widzieliście edycję nowych strojów od Nike? Niektóre są naprawdę świetne, byłoby super jakby redakcja je tutaj wrzuciła. Edycja nazywa się chyba “city” jeśli dobrze pamiętam?

    (1)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Nikt jeszcze nie zwrócił na to uwagi? No to ja napiszę – dzięki za początek opisu DEN-MIN, na takie opisanie relacji Brokuła z matką i Thibsem śmiechłem niesamowicie 😀

    (4)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Coraz bardziej wydaje mi się że westbrook bierze w nosa przed każdym meczem, chyba nie było nigdy az tak nabuzowanego gracza w NBA

    (2)
    • Array ( )

      Potwierdzam, nie było tak nabuzowanego i energicznego zawodnika w NBA. Nawet jak siedzi, wygląda jakby zaraz miał wybuchnąć. Myślę że wciąga saletre i popija to nitrogliceryną. Nie ma innego wytłumaczenia.

      (4)
    • Array ( )

      A wiesz że Carter zaczynał kariere w Raptors.Pewnie nie ale kuknij sobie w necie.Jordan nie jest najlepszym strzelcem.Hahah jesteś jak taki worek palenia gratis

      (-4)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak dla mnie Durant i GSW dopiero się rozpędzają na razie to jeszcze nie jest ten moment, boję się pomyśleć jak przyjdzie prawdziwe granie. Czekam z niecierpliwością na powrót Stepha w końcu trzeba dogonić Allena w trójeczkach a i trzeci tytuł po drodze by się przydał.
    I podpisuje się z komentarzem wyżej Durant to naprawdę bestia nie do zatrzymania.

    (0)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    Fajny meczyk Oklahomy, ogólnie to wydaje mi się, że Minnesotę na pewno capną, a Houston to pół na pół. GSW będzie miało drogę krzyżową w playoffs. Cavs też nie bd mieli tak łatwo, jak mogłoby się wydawać. Największa bomba będzie jeśli finał obejdzie sie bez tych dwóch drużyn.

    (4)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    Obejrzałem sobie niechcący kilka meczy Bulls – Mirotić wygląda jakby strzał od kolegi w łeb podziałał na niego tak, że mu się styki poprzestawiały i włączył MVP Mode. Dunn odżył po transferze spod skrzydeł zamordysty Thibsa. Ten długi, biały Fin to przyszły All Star, co do tego nie mam wątpliwości. Po kontuzji wraca samolot LaVine, shooter może to nie jest, ale wniesie do gry masę energii. Do tego dochodzi najprawdopodobniej niezły pick tegorocznego draftu, dorzuć tam Panie Doncica i za rok pewnie znów nie zagrają w Play Off, ale za dwa, trzy… Walkę o Finał Konferencji widzę, zwłaszcza, że LeBron wybiera się ponoć na Zachód…

    (2)
    • Array ( )

      Nie widzę tam Doncića, brak tam kogoś na pozycję PF/C, Portis spokojnie mógłby grać na C ale zamiennika zabraknie po Lopezie, Mirotic moim zdaniem to kandydat na 6th mana w przyszłym sezonie

      (0)
    • Array ( )

      No popatrz jakie masz ciężkie życie…
      Jak ty sobie z tym dajesz radę na co dzień?

      (3)
    • Array ( )

      @ Srajluminati

      Pewnie masz rację, ale żeby się z kimś zgodzić, musiałbym to najpierw przeczytać. A tak, wedle “zaleceń” – SCROLL’UJĘ.

      (-2)
  19. Array ( )
    Odpowiedz

    Basket nie wierze w tą przeprowadzkę Lebrona na zachód. Jak tam pójdzie to finały będzie sobie oglądał w tv. Moim zdaniem jak zwykle postawi na łatwiznę i zwinie się gdzieś na wschód.

    (0)
  20. Array ( )
    What Can i Say 5 w plecy only lbj 28 grudnia, 2017 at 17:13
    Odpowiedz

    Fan a wiesz czemu hejtują lebronkę-ja tak samo.Nie że jest słaby ale przereklamowany.Tylko Dureń myśli że jest lepszy od Kobasa czy Duncana o MJ nie wspomne.Ale czytając komentarze to większość nie ma pojęcia o koszu.Max pare sezonów wstecz.Ewentualnie statsy z neta.Nawet jak przebije MJ w pkt co zapewne zrobi to w jakim czasie ile meczy-ale gimby na to nie patrzą

    (-6)
  21. Array ( )
    Odpowiedz

    Dwa tygodnie, połowa z czytelników Carmelo do Chin wysyłała, a tu peszek
    nadal jest w top 10 SF w lidze i tylko chodziło tu o dobrą taktyke na atakowanej połowie : )
    Pamiętajcie, nie chwalcie dnia przed zachodem.

    (4)
    • Array ( )

      What Can i Say 5 w plecy only lbj to co człowiek myśli to jedno, powiedz mi jakie aspekty bierzesz pod uwagę stawiając Duncana nad Lebronem?

      (2)
  22. Array ( )
    Odpowiedz

    A widzieliście statystyki JaVale McGee? Jedynie 4 minuty a tu 6 punktów 1 zbiórka i 2 bloki i najwazniejsza jedna proba za 3 😀 a oni chcą go wytransferowac…

    (9)
  23. Array ( )
    Odpowiedz

    Westbrook to najbardziej zesrany w majty egoista NBA. Z całym szacunkiem dla OKC ale przez tego wieśniaka który wypluł mózg życzę im jak najgorzej. I zanim zaczniecie pluc jadem że on osiągnął w życiu to ze jest homo bez sapiens i jest wielka bogatą gwiazda NBA a ja nikim to nie, mam cudowna rodzinę i wielka firme, sram hajsem ale mam szacunek do wszystkich ludzi, nawet moich pracowników.
    Lakers bez Balla chyba nie mają szansy na mistrzostwo. Będzie im brakowało tych 2 punktow i 3 podań na mecz… :/ Szkoda

    (-7)

Skomentuj Junior Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu