42-4: Warriors piszą historię, 45 punktów Klaya Thompsona
dallas vs golden state 107:127
Oracle Arena gościła wczoraj dziarską ekipę Mavs. Chociaż w zasadzie, co to za gościna, skoro gospodarze nie przegrali tutaj od czterdziestu meczów?! Obrońcy tytułu tańczą w kółeczku na środku parkietu. Nie wiem ja Was, mnie ich charakterystyczny luz, żeby nie powiedzieć nonszalancja, nie irytują, bo idą za tym argumenty natury koszykarskiej.
Środkowy Andrew Bogut wychodzi po piłkę na obwód podczas gdy mali próbują kolejno urwać się obrońcy ścinając pod kosz. Inna opcja to Draymond Green ustawiony na trzecim metrze plecami do obręczy. Ten też potrafi podać, tak po prawdzie jest najlepiej asystującym skrzydłowym w tym sezonie (7.2) lepszym nawet od LeBrona (6.3) dawać mi gościa do All-Star Game. Jeśli go nie wybiorą, bojkotujemy tegoroczne ASG na stronie, word!
Niestety, panowie ignorują trochę Raymonda Feltona na rozegraniu, widać też świetną formę Chandlera Parsonsa, który nie tylko straszy rzutem, ale minięcie ma “niebiałe”. W grupie rezerw również dominuje mały kreator JJ Barea. A wszystko to przecież bez Dirka Nowitzkiego, który dostał wolne w nagrodę za wczorajszy game-winner wbity Lakersom.
Nie licząc trzymającego wynik Klaya Thompsona, wyjątkowo kiepska pierwsza połowa mistrzów, zwłaszcza na bronionej części boiska. Trzecia kwarta trwa w najlepsze, a dzielący się piłką/ ściśnięci w środku przyjezdni wciąż mają wynik na styku! Deron Williams ogrywa Iguodalę 1-na-1, nie do wiary ile miejsca mu zostawili.
Następuje spięcie pośladów. Zaczynają padać tróje: Curry, Curry, Green, Green, Rush… gubi się obrona Mavericks. Nie wiedzą gdzie głowa, a gdzie nogi. Na zmianę dostają w papę, to z dystansu to layupem. I tak w 4-5 minut mecz jest już rozstrzygnięty. Próbują szarpnąć rezerwowi Dallas, ale po płycie boiska wciąż śmiga Thompson, to jego wieczór: 45 punktów, 5 zbiórek, 7/12 zza łuku.
42-4: Warriors piszą historię. Legendarni Bulls zaliczali 41-5. A wiecie co łączy obie drużyny? Środkowy rodem z Australii. Tyle, że Luc Longley to nie talent kalibru Andrew Boguta, czy nie?
pozostałe statystyki
Stefan 14 punktów, 9 asyst, 3/7 zza łuku w 31 minut pracy
Harrison Barnes 13 puntków, 5/9 z gry
Chandler Parsons 23 punkty, 7 zbiórek, 8/13 z gry
Portoryko Barea 14 punktów, 5 asyst, 7/11 z gry
[vsw id=”J0WYUwUtnSI” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
CZYTAJ DALEJ >>
Serio?… -.- z 8 meczy wybraliście tylko 1 i to GSW. Gdzie reszta ? 😮 chociaż 2 inne…
@Rollosrollo
Ej mistrzu, daj ludzią żyć.Oni nie są maszynami, że wstajesz rano śmierdzący z łóżka, wchodzisz na GWBA i masz od razu wszystko podane na tacy.Radziłbym żebyś trochę przemyślał to co chcesz napisać.
ludziom*
a pod poprzednim artem pisałem o thompsonie jako o gościu którego ciężko zatrzymać… 😀
@Kobson66
Szanuje drogą redakcję i nie twierdzę, że muszą opisywać wszystkie mecze, nie czepiam sie pory o której wrzucają, jedynie chodzi mi o to, że mogliby dodać chociaż jeden inny meczyk, bądź dwa a nie ciągle rozpuszczać się nad GSW.
ten chłopak kot, będą z niego ludzie
jaraja sie wszyscy gsw, popatrzcie co bedzie w minnesocie Wiggins podobno drugi Lebron Lavine super atletyczna strzelba no i KAT moim zdaniem to bedzie big 3! KOTY
Ten młody to taka średniawka, moje ziomqi PG na kadrze wielkopolski reprezentowały w 1/2 gim taki poziom 😀
@trejsimcgrady
Z tej trójki to tylko KAT może coś osiągnąć imo. LaVine niech się cieszy jak będzie drugim Shaunem Livingstonem po kontuzji. Wiggins drugim Jamesem też nie zostanie ( w ogóle nie rozumiem skąd to porównanie, skoro to zupełnie inna charakterystyka gracza. Na trójce są od niego więksi i silniejsi, a na dwójce są szybkością mu dorównują i są zdecydowanie bardziej techniczni. Życzę mu jak najlepiej, bo uwielbiam minnesote ale widzę w nim co najwyżej o wiele lepszą wersję Coreya Brewera. #Wolves!
pierwsze primo: chętnie nie zobaczył bym greena w asg i bojkoty mnie nie interesują bo
jeśli przez was nie zobaczę Leo w pierwszym asg to zbojkotuję wasze próby zbojkotowania meczu:)
drugie primo: tak tak wiemy że green jest najlepszym skrzydłowym , że jego passing ability bije lbj na głowę, że popełnia mnie strat,wali lepiej tróje,jest bardziej clutch oraz że jego fejs przypomina konia o wiele bardziej od lebrona. Greg Poppovic powinien się nie odzywać i zweryfikować swoje poglądy tak zresztą jak top 20 najlepszych graczy w lidze (bo to przecież eksperci u nas ale nie tylko wiedzą lepiej niż ludzie co od nastu lat biegając na parkietach/stoją przy nich tworząc nba.
@niecodzienny
Troszkę przesadzasz 🙂
Wielkiej trójki z nich nie będzie, ale Wiggins i KAT to raczej przyszłe all-stary.
O ile o karierę wymienionej dwójki się nie martwię, LaVine jest dla mnie zagadką.
Z jednej strony mega atleta, szybki ,skoczny, do tego ze smykałką do rzutów(potrafiący zdobywać punkty na różny sposób) to z drugiej strony często wydaje się być zagubiony i pali się psychicznie.
Całej trójce życzę jak najlepiej i życzę im także jak najszybszej zmiany trenera heheh 😉
Zna ktoś snapy zawodników nba ?
@Bandwagoner
kciuk w górę ode mnie 😉
Obyś miał rację. Boję się jednak, że ogólna opinia o wigginsie wzięła się bardziej z hype’u powstałego na jego temat przed draftem, niż na podstawie jego umiejętności, które rzeczywiście są niezwykłe. Wydaje mi się, że nie przypadkiem teraz w Cavs biega na zmiane Iman shumpert z jr smithem zamiast właśnie niego. Jest pierwszą opcją w drużynie więc zdobywa sporo punktów, czekam na występy w kadrze lub ewentualnie innym klubie.
@niecodzienny oczywiście, że z Wigginsa drugiego Lebrona nie bedzie. Lebron już w pierwszym sezonie był All Starem i mógł fizycznie rywalizowac z zawodnikami z 3 i 2. Uważam, że Wiggins to taki drugi T-Mac z poćzatkó jego gry w Toronto, nie wiadomo jak jego kariera się rozwinie, ale tak trochę się rusza jak młody Tmac. Czas pokaze co będzie za rok, dwa, bo dopiero w Orlando rozwinął skrzydła. Co do LAVinea to wszystko jeszcze przed Nim ja bym mu życzył, by przeszedł do jakiejś drużyny np Nets by nikt go nie ograniczał. Co do KAT-a to myślę, że jest na tyle utalentowany, że w każdej ekipie będzie robił cyferki, ale by go wykorzystać trzeba by z niego zrobić lidera
Gsw [xxx] znowu a już tak się poprawiliscie ostatnio….
Wiem ze to slabo wyglada ale skoro Pop mogl faulowac DeAndre przez cala runde PO to moze warto z GSW tez tak zagrac jak sie zaczynaja rozkrecac. Sa tam zawodnicy ktorych FT% jest niski. Bogut 41%, McAdoo 48%, Ezeli 55%, Rush, nawet Iggy i D.Green maja 66-68%.
ejj tak BTW ja gralem w liceum jak ten maly przed kontuzja kolana :/
teraz zostalo jedynie 50% tego wszystkiego albo i mniej :/
chłopak w ogóle nie rzuca z lewej strony… albo podaje albo zmienia na prawą stronę kosza… Trzeba lewą rękę uruchomić do layup-ów
Panie Redaktor,
skąd masz liczbę 40 nieprzerwanych meczów u siebie?? z tego co pamiętam, ba mało tego sprawdziłem, bo pamięc ludzka płata figle, Wojownicy przegrali mecz u siebie 25 meczy temu ( rozgrywanych u siebie) w finałach NBA mecz nr 2. Strasznie drażni mnie ta naginana prawda. Jakoś oglądając mecze i studio ŻADEN z komentatorów nie mówi o serii 40 meczach.. nawet Sir Charles…
nie konfabulujemy, tylko fakty.
pzdr
/S
@simon
Chodzi tylko sezon regularny. Pewnie to miał na myśli, ale nie dopisał. Oglądałem meczyk i o tym mówili.
@all3
Nie, panie wannabe-Michałowicz, LBJ nie był All-Starem w swoim rookie sezonie, mimo tego że był 9 w rankingu MVP.
@ Oracle
Wade – mrdwyanewade – polecam, bardzo dużo wrzuca i pokazuje sporo interesujących miejsc/wydarzeń, zwłaszcza z infrastruktury hal, hoteli etc.
Bosh – mrchrisbosh – raczej nudy, głównie jego dzieciaki itp.