Paul George wypracował przewagę, Roy Hibbert odnalazł (4:3)
Po raz pierwszy w historii NBA jednej nocy rozgrywanych było tak wiele “meczów o wszytko”. Decydujące siódme spotkanie serii zobaczyliśmy aż trzy razy, a kolejne dwa czekają nas dziś (w niedzielę). To także wyrównanie rekordu, nigdy jeszcze w NBA playoffs nie rozgrywano więcej aniżeli pięć Game 7. a to dopiero pierwsza runda. Niesamowite jak wyrównała nam się rywalizacja w tym sezonie.
Zaczęliśmy w Indianapolis, gdzie rozstawionych z jedynką, dominujących fizycznie Pacers nieoczekiwanie pod ścianą postawili siejący zza łuku Hawks. Dwa przeciwstawne style, gospodarze skoncentrowani w polu trzech sekund, goście polegający na rozciągnięciu parkietu oraz dyspozycji na dystansie. No cóż, jeden musiał dziś przeważyć…
atlanta hawks @ indiana pacers
szybkie uwagi:
# stres wynikający ze stawki spotkania sparaliżował obie ekipy – fatalne rozpoczęcie po obu stronach, masa niedokładnych podań, rzuty rwane i dużo przepychanek
# z zimowego snu przebudził się Roy Hibbert -> 9 punktów/5 zbiórek /2 bloki do przerwy
# hawks nie mogą trafić z wolnych pozycji, zawodzi w ataku All-Star Paul Millsap
# Jeff Teague szybki drań, top5 z piłką rękach, jednak w pojedynkę nie pociągnie
# goście właśnie pobili rekord NBA w ilości oddanych rzutów za trzy w jednej serii playoffs
# Paul George rządzi na lewym skrzydle, wiezie miejscowych na plecach, niemal samodzielnie wypracował 10 punktów przewagi
# Lance Stephenson wbija na chama pod obręcz przeciwko słabszemu fizycznie Korverowi – taktyka przynosi rezultaty
# pierwszą połowę zakończył fenomenalny blok Janka Mahinmi na rozpędzonym, próbującym wsadu Teague’iem – swoisty symbol tej serii.
CZYTAJ DALEJ >>
Fuck…
“Zmęczyliśmy ich rzetelnie przez sześć spotkań”
No to juz wiemy czemu indiana nie wygrala szybciej, chcieli zmeczyc przeciwnika rzetelnie i pozniej wygrac G7. Ciekawr czy taka taktyke obiorą przeciwko Czarodziejom ;>
wizzards tak im nakopia do dupy, ze szok. wstyd zeby jedynka na wschodzie tak sie meczyla z osemka.
@Maynard
oni nie męczyli się nawet z Atlantą, tylko z samymi sobą 🙂 a w serii z Wizard moim zdaniem wszystko zależy od atmosfery w samej drużynie Indiany, jeśli dalej każdy będzie na każdego obrażony to Wizzards mogą już mysleć o finale konferencji 😀
Marcin ogarnie 🙂
@Maynard mam takie same odczucie, Wizzy ich zabiegaja….
Moim zdaniem najabrdziej utalentowanym zawodnikiem Indiany nie jest Paul George tylko własnie Stephenson i powatarzam to od zawsze, ale jakoś trudno mi sobie wyobrazić biegajacego Stephensona za Bealem, oczywiście działa to tez w drugą stronę bo beda byc moze grac z izolacja na niego, ale mimo to jak Beal sie wstrzeli to nie wiem kogo wyślą na obronę przeciwko niemu chyba Georga:D W ogóle w tej rywalizacji będzie twardo bo Wizzy graja taka koszykówke kombinacyjna, ale z twarda obroną
….a i Clipsy wygrały ufff
I tak hibert jest do dupy…..
“DAWAĆ TO”! <3
wow, Hibbert dzis career high jesli chodzi o zbiórki! 😀
Hibbert: Game 1 – 1 zbiórka, Game 7 – 7 zbiórek. Proste 😀
Prosze nie zapominac o tym ze Hibbert mial do konca meczu na swoim koncie 5 bl
Indiana tak jak i OKC pokazują, że w 2 rundzie są raczej dzięki przypadkowi i pechowi przeciwnika niż dzięku własnej grze.
Szkoda, bo jedni jak i drudzy nie zasłużyli na zwycięstwo i 2 runde.
Mam nadzieje że Wizards rozjadą ich jak małe dzieci do 0 i pokażą gdzie ich miejsce.
ciekawe jak hibbert bedzie gral przeciwko wiz. to bedzie kluczowe do wyniku serii.
Chciałbym by czarodzieje wygrali II rundę to dało by im rozgłos jak rownież promowało by to bardziej koszykówkę w naszym kraju natomiast Wizards pierwszy raz od 6 lat i to w pierwszy sezon Marcina doszli do 2 rundy PO widać jak ogromny wkład ma MG w sukcesy drużyny. GO WIZARDS!!!