Markieff Morris żąda transferu, jak szybki jest John Wall?
Markieff Morris, o siedem minut starszy z braci Morrisów, podstawowe silne-skrzydło Phoenix Suns ze średnimi na poziomie 15.3 punktów, 6.2 zbiórek, 50% skuteczności z bliskiego i 40% z dalekiego półdystansu – żąda transferu. Nie zamierza nawet rozmawiać z trenerami!
Ale jak to?! Toć przecież właśnie rozpoczyna nowy, czteroletni kontrakt o wartości 32 milionów dolarów. Czyżby bał się o minuty, wewnętrzną rywalizację z nowymi nabytkami: Mirzą Teletovicem, Tysonem Chandlerem lub Jonem Leuerem? Nie sądzę. O co więc chodzi?
Obaj bracia od miesięcy łapali faule techniczne (zobaczcie poniżej jak Markieff potraktował w kontrze byłego kolegę klubowego), w styczniu zostali oskarżeni o pobicie, Marcus publicznie krzyczał nawet na trenera Jeffa Hornacek’a.
[vsw id=”_Oh8hLjrsUY” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
Suns bez mrugnięcia okiem pozbyli się Marcusa, który w celach stricte oszczędnościowych został wytransferowany do Detroit w połowie lipca. Do tego czasu klub próbował zatrudnić LaMarcusa Aldridge’a, na spotkania jeździli Eric Bledsoe i Brandon Knight, a główny kandydatem do “zwolnienia” był oczywiście Markieff. Zdaje się, że chłop poczuł się urażony, nie chce mieć do czynienia z ekipą, która nie uwzględnia go w dalszych planach. Jesteśmy ciekawi rozwoju sytuacji. Markieff dobry zawodnik (208 cm, twardy, z rzutem i stosunkowo skromnym kontraktem), ale w wieku 25 lat wciąż brak mu chyba dojrzałości. Co myślicie?
Albo może inaczej, gdzie przydałby się najbardziej?
[vsw id=”bmP71SG34C4″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
CZYTAJ DALEJ >>
Wade super gość fajnie się zachował z tym Goranem. Cieszę się że został i że LBJ sobie poszedł w pizd…Heat fajna paka w tym roku.
Gdzie w tym tekscie jesteście mowa o Goranie I Wadzie?
Jest*
@majk
Jak sobie zobaczysz zamieszczony filmik będziesz wiedział o co chodzi.
Jestem mocno zdziwiony, że do kadry nie zaproszono MVP finałów… Andre Iguodala ma 31 lat więc wiek nie powinien być problemem skoro u Anthonego nie jest:) ma też doświadczenie reprezentacyjne. Uważam że bardziej się nadaje niż np Hayward, Harris, Plumlee, Parsons i może jeszcze kilku innych powołanych zawodników.
Czy to może wina kontuzji itp lub rezygnacja samego zawodnika?
Jak widać Wall już dwa lata temu miał brzuszek także może po prostu taka ma sylwetkę, co nie przeszkadza mu w byciu jednym z najszybszych w lidze
Jeśli chcecie ominąć gadanie i tylko obejrzeć bieg polecam przewinąć do 1:28 😉
Witam wszystkich, jestem nowym użytkownikiem!
Pozdrawiam świetną redakcję i użytkowników, którzy toczą świetne dyskusje w komentarzach 🙂
Markieff może Wizards? Rzuci z dystansu, pod koszem też zagra ;p
A tak poza tym szkoda mi trochę Phoenix, dwa lata z rzędu kończyli na 9 miejscu bez żadnych perspektyw na draft , w 2013 z 5 wybrali chudziutkiego centra Lena, w 2012 Kendall Marshall z 13… Jedynym pewnym punktem po odejściu Nash’a był Dragic, którego niedawno wytransferowano, transferu Isaiah Thomas nigdy nie zrozumiem, potem podpisali Bledsoe i jakiś czas temu pojawiły się plotki, że chcą sprawdzić jego wartość przy potencjalnej wymianie. Kto mi wytłumaczy gdzie zmierza ta organizacja? 🙁
Mając trójgłowego smoka na obwodzie (Dragic, Bledsoe, Thomas) GM stwierdził, że brakuje kogoś pod kosza, dwójkę wytransferował i kogo dostał pod kosz? Mówię Wam dramat!
cześć! Markieff w Wizards za Nene spoko opcja. Nie ten kaliber, nie ten poziom talentu, ale zdrowie i energia na plus. Rękę do rzutu również pewniejszą ma młody MM.
Wall co robi z tymi rękami, hahaha
Tak patrzę na ten szeroki skład kadry i coś czuję, że Wall znowu będzie płakał, że został pominięty i Coach K uwziął się na niego bo grał kiedyś dla Kentucky
Ja tam ciągle nie jestem przekonany, że to Marcusa wytransferowali, kto ich tam wie, tych Morrisów. Pewnie Markieff chciał iść do Pistons, ale ich nie rozróżnili, wysłali Marcusa i teraz się dziwią, że mają beef w drużynie…
Wall jest naturalnie predysponowany motorycznie, ale także 10 cm wyższy, długa noga, długi krok – to w znaczny sposób niweluje przewage sprintera-zawodoweca, nawet w takiej zabawowej sytuacji. ale… gdyby mu nie wyszło w koszykówce, na pewno mógłby spróbować zostać olimpijczykiem w biegach krótkich. to zresztą casus większości zawodowych koszykarzy z NBA. paradoksalnie, rzec by mozna, że do track and field trafiają ci gorsi, którzy nie dostali się do zawodowych lig footballu albo koszykówki.
Hehe
Do Houston chłopaka! 😀