fbpx

Recenzja KICKSÓW: adidas D Rose 7

22

Przepraszam co ja tutaj robię? Ponieważ butami do kosza interesuję się od 12. roku życia, a lat mam prawie trzydzieści, pomyślałem że podzielę się z Wami swą wiedzą i hobby, a niektórym mogę nawet doradzić w wyborze kicksów. Idąc tym tropem, postanowiłem sprawdzić jak topowe koszykarskie modele poradzą sobie w realiach polskich hal, które jak doskonale wiemy, od parkietów NBA czy amerykańskich uczelni dzieli przepaść.

W opinii wielu obserwatorów Adidas w tym sezonie pozamiatał konkurencją parkiet! W istocie, technologicznie zdobyli przewagę nad Nike, o Under Armour czy innych chińskich brandach nie wspominając. Trzy ostatnie modele (Crazylight, Crazy Explosive, DRose7) to w zasadzie trzy najlepsze pozycji na rynku, a biorąc pod uwagę ceny Air Jordanów, LeBronów czy innych łyżew, wygląda to całkiem korzystnie.

Derrick Rose to obok Jamesa Hardena główna postać w koszykarskiej stajni adidasa, więc linia sygnowana jego nazwiskiem zawsze będzie mieć wszystko, co najlepsze, gotowi?

#Outdoor/Indoor?

Zdecydowanie IN. Myślę, że na zewnątrz zedrą się tak szybko jak pod kosz wjeżdża Russell Westbrook.

#Trakcja

Jedna z podstawowych zalet tegoż modelu. Jodełka jest bardzo drobna i ma fikuśny kształt. Guma jest dość miękka i fajnie pracuje pod naciskiem. Nawet na najbrudniejszym parkiecie, biegając w nich nie poczujecie poślizgów. Jeśli parkiet jest lepszy lub sporadycznie przetrzecie podeszwę stają się perfekcyjne!

#Materiały

Część przy palcach tzw. toe box pokryty jest dwoma rodzajami materiałów. W zależności od wersji będą to Engineering Mesh (tańsze kolorystyki -> zdecydowanie twardsze w dotyku i na nodze) bądź Primeknit (dużo bardziej plastyczne, mimo iż materiał sprawia wrażenie bardzo wytrzymałego). Pod nimi kryje się wzmacniająca siateczka. Całość jest przewiewna i noga nie gnije.

#Amortyzacja

Boost is life. Jestem fanem technologii Boost. Idealna do biegania, skakania. Ani za miękko i noga nie „pływa” na boki, ani za twardo. Z drugiej strony, nie znam człowieka, który skutecznie zadeptał, ubił Boost.

#Wygoda

Jeśli macie szeroką stopę, możecie śmiało kupić swój standardowy rozmiar. Jeśli zaś wąską, warto odjąć 0,5 rozmiaru. I nie ma się co obawiać tych dziwnych europejskich oznaczeń 1/3 i 2/3 – patrzcie na rozmiar US.

D Rose 7 dopasowują się do stopy idealnie, zwłaszcza wersja Primeknit. Sznurowanie zaczyna się wysoko, ale pozwala ścisnąć stopę dość mocno, czasem aż do przesady.

#Cena

Aktualnie w promocji możecie je mieć już od 340 złotych, co jest absolutnym “stealem”. A jeśli się spóźniliście i nie ma już Waszego rozmiaru, trzeba wydać -> łapcie kod rabatowy: gwba_rose7

http://www.gwba.pl/D-Rose7

#Wnioski końcowe

Biorąc pod uwagę czysto koszykarskie aspekty i cenę jest super! Uważam, że but jest prawie idealny. Polecam wszystkim zawodnikom, bez względu na pozycję/ gabaryty. Największą wadą są dostępne kolorystyki. Już przy Rose 6 nie było szału i teraz też do Kobe 11 czy Jordan 31 sporo im brakuje. Z drugiej strony wciąż pojawiają się nowe wersje więc na pewno każdy coś dla siebie znajdzie. Do tej pory wizualnie przekonuje mnie jedynie kolaboracja z SNEAKERSNSTUFF. Sami zobaczcie co za koty:

#Bonus

Żeby mieć but kompletny oddałem je do cholewkarza na mały custom. Do zakładania używam łyżki więc nie był mi potrzebny ten pasek z tyłu, który idealnie nadał się na dorobienie dodatkowej szlufki. Teraz trzymanie kostki to 5/5. Koszt to tylko 40 zł więc warto.

autor: Gwiazda

PS. wiecie że Sklep Koszykarza jako jedyny w Polsce wyszarpał pierwszy model Hardenów?! Check this out:

https://goo.gl/pQRMSr

~~

Pozdrowienia dla wszystkich z koszykarskiego Radomska i dla was Panowie z GWBA za to, że zawsze rano w pracy mam co czytać [Jankes]

Jeśli podobają Ci się nasze teksty, chciałbyś sprawić sobie koszulkę GWBA albo zwyczajnie wesprzeć nas w dalszym rozwoju, zapraszamy:

22 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Posiadam drose7 i jeśli chodzi o wygodę i przyczepność są pierwsza klasa, ale
    jest jedna rzecz do której muszę się przyczepić, a mianowicie te 3 paski na toe boxie nie są zbyt solidnie przyklejone i juz po miesiący grania odklejają się. Kupiłem je na sklepkoszykarza więc darujcie komentarze że kupiłem podróbki 😉

    (4)
    • Array ( )

      co do tego rozmiaru to 2 dni temu odeslalem te buty bo sa waskie jak diabli… jesli ktos ma wieksza ( szersza , wyzsze podbicie ) stope to odradzam.Dzisiaj przyszly zamiast nich crazy explosive i tez sa ciasne jak cholera ale po kilku nalozeniach sie rozbily i chyba zostana ze mna na stale.

      (2)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    A co z nienaturalnie dużą ilością luzu nad palcami dokładnie w tym modelu? Nie warto o tym napisać? Każdy z moich znajomych kto przymierzał te buty lub zakupił ma ten sam problem. But z dziwnych powodów ma centymetr luzu nad palcami przez co gra w butach i manewry są przynajmniej “dziwne”. Ponadto nadmiar materiału nad palcami daje również dziwne uczucie podczas biegania i zginania cholewki buta…
    Co na temat tego że siateczka Primeknit wraz z użytkowaniem nasiąka i robi się coraz bardziej miękka i rozciągliwa i but powoli przestaje ‘trzymać”.
    Nie mam nic do butów osobiście uważam że aktualnie Rose’y i Crazy Explosive są najlepszymi butami, ale śmieszą mnie recenzje typu: “but ma jodełkę która trzyma” – Ogarnijcie takie tematy trochę lepiej bo przydałoby się posłuchać lub poczytać kogoś innego niż chłopaków z solebrothers lub kickgenius którzy naprawdę ogarniają temat recenzji butów.
    Do recenzenta pytanie: Mam problem z butami ponieważ mam cholernie wysokie podbicie i paznokcie które przy małym kontakcie z cholewką przy powiedzmy hamowaniu po prostu bolą i następnie schodzą z palca. W związku z tym chciałbym trafić na swój rozmiar idealnie i lepiej niż w DRose 5.
    Wysokie podbicie przeszkadza również gdzie przy mocno dolegających butach po pół godzinie bieganie w takim bucie przestaje być przyjemnością….
    Pamiętacie DRose 5 ? Ktoś kiedyś z was napisał że ten model trzeba kupować co najmniej o rozmiar mniejsze bo ktoś w fabryce albo w fazie projektu ostro pomieszał i rozmiar z metki 30cm ma realnie 32 cm ? Skupcie się na takich niuansach niż opowiadaniu że but jest w kolorze czerwonym albo czarnym bo to każdy widzi.
    No chyba że piszecie artykuły na zlecenie sponsora wtedy wybaczamy….

    (9)
    • Array ( [0] => administrator )

      Cześć, polecieliśmy na szybko z tą recenzją by sprawić czy w ogóle będzie odzew. Nigdy nie piszemy na zlecenie za to będziemy się starali do każdej recenzji dodać jakiś solidny kupon rabatowy. Najważniejsza zasada, wnioski i oceny kicksów (pojawią się od przyszłego razu) nie podlegają konsultacjom. pozdrawiamy!

      (8)
    • Array ( )

      Jak dobrze dobierzesz rozmiar to nie ma takiego efektu nad palcami. Jak mierzyłem 0,5 rozm wieksze to czulem wiecej luzu w palcach ale bardziej na szerokość niż długość buta.
      Oczekujesz że w 1 recenzji uda się zawrzeć indywidualne przypadki każdego gracza?
      Co do paznokci to próbowałeś obcinać? 🙂

      (2)
    • Array ( )

      To podbij łaskawco jakie buciwo jest aktualnie lepsze na rynku od powiedzmy crazy explosive. Explosive to chyba jeden z lepszych butów w ciągu 10 lat jakie miałem na nogach.

      (4)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Moim zdaniem adidas nie ma zbyt wiele do zaoferowania jeśli chodzi o basket.Buty proste technologicznie,konstrukcyjnie nie ma czym nas powalić jeśli włożymy je na nogę,nie ma tego WOW który się czuje w Air Jordans czy dobrych Nike posiadające zoom bagi itp.Nike to przyszłość którą oferuje już dziś.Tak więc sorki Panowie ale jedyne adiki jakie jeszcze bym kupił to jakieś stare buty Kobe Bryanta i to właśnie tylko dlatego.O markach typu Anta,Li Ning,Under Armour itd nie będe nic pisał bo po prostu nie warto.Dzieli je przepaść między Nike,Adidas.Szkoda że cieszący się ogromną popularnością Reebok prawie zniknął z koszykarskiego rynku.Pozdrawiam.

    (-3)
    • Array ( )

      Adidas obecnie wyprzedził Nike, masz info sprzed 3 lat 😉 niechętnie to przyznaję, bo na co dzień wolę obuwie Nike, ale na dzień dzisiejszy BOOST jest najlepszą pianką na rynku. Ani Lunarlon od Nike, ani Micro G od UA nie dorastają mu do pięt. Poza tym Nike zaczęło mocno oszczędzać na technologiach np. Kobe AD, które mają imitujący system kawałek gumy na podeszwie. Tzn system tam jest, ale w postaci małej poduszeczki pod piętą. Ostatnia porządna amortyzacja, jaka wyszła ze stajni Nike to Zoom w KD9. Ale tam z kolei pojawia się problem nietrwałości – coś za coś. Poduszki będą pękać, a BOOST w przeciwieństwie do innych pianek się nie ubija, a jest podobnie wygodny.

      (5)
    • Array ( )

      Adidas wygrał 2016 rok. Na pewno nie sprzedażowo, marketingowo itd ale jeśli chodzi o to co najważniejsze dla nas graczy – jakość butów do gry. Patrzenie na to że Nike jest najlepszy niestety jest mocno zaściankowe. “Małe” firmy jak UA, Brandblack dają z siebie wszystko, bo mają tylko jedna szansę żeby trybiki zaskoczyły i produkty zostały zauważone. Dostajemy najlepszą jakość za niewygórowaną cenę.
      Co do Nike…jeśli chodzi o tamten rok i topowe/syngowane modele to chyba tylko dla osób które nie przejmują się wyrzuceniem 500+ czy 600+ zł bo na obuwie gdzie wygląd jest ważniejszy niż to jak sprawują się na boisku/hali. (Oprócz KD 9)
      Esy floresy na podeszwie która nie zapewnia trzymania na parkiecie, “innowacje z kosmosu” czyli setny raz zwykła pianka i 2 cm poduszeczki zoom w pięcie której nie czujesz. Ich najlepsze produkty o dziwo to niska/średnia półka do 300 zł. Tylko po co nabijają wszystkich w butelkę innymi modelami

      (5)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    @maroko: melo m13, lbj xiv, jordan xxxi, to tak z tych, ktore sprawdzalem. Ale buty i stopy sa tak rozne, ze nie wiem czy w ogole jakiekolwiek tego typu przekonywania maja sens. Druga sprawa, ze zawsze kazdy chwali swoje.

    (0)
    • Array ( )

      zgadza się różne są stopy i upodobania, ale można zaakcentować pewne niuanse przykład CP, które mam obecnie. Na szeroką stopę się średnio nadają, są oczywiście jeszcze inne aspekty, ale kiedyś już o nich pi sałem. W tej chwili właśnie przymierzam się do adasiów nigdy, absolutnie nigdy w nich nie grałem pomimo, że staż mam już XD Converse, Fila, Nike (najwięcej), Reebok. Te butki Hardena, lub nowe Rose mnie przekonywują, a przecież Adaś zawsze ma sporo podobnych wypuszczonych w tym samym momencie.
      Zdam relacje w przyszłym miesiącu jak je zakupie, bo na tą chwilę i tak bym w nich nie grał

      (0)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    @em no nie obrazilbym sie:) xiii oczywiscie;) duzo z tego co piszesz jest prawda, z pekajaca poduszka spotkalem sie m.in w melo m9, jordan xxviii se i (niestety…) w foamposite one. Ale to i tak kropla w morzu. Wole zroznicowanie nike, ktore autentycznie widac i czuc pod stopa od moze nawet i udanego boosta, ale pchanego do wszystkiego przez adidasa.nawet jesli adidas zrobil krok w przod i ich “legendarne” systemy przestaly istniec juz tylko na papierze (wow), to zanim zdetronizuje nike, jeszcze dluga droga. Popatrz na udzial w rynku, to jest przepasc.

    (-1)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    em Info mam aktualne co do technologii a podniecać się jakimś Boostem bo rewelacji nie ma człowieku i do poduszki Zoon Nike nie ma szans.Pewnie kupiłeś sobie pierwszą parę butów do kosza na którą zbierałeś w skarbonce od zeszłego lata.Mam 30 lat i koszykówką jak i butami do niej zajmuję się od niemal 20 lat więc kilka par trampek w życiu zdarłem więc jak kupisz jakieś porządne Air Jordans i pograsz w nich trochę (oczywiście nie w jednym modelu) to zobaczysz sam różnicę.Już nie będe pisał o wyglądzie butów Adidasa bo jak patrzę na Hardeny Rose albo Lillardy to myślę że nie mają pomysłów na buty do kosza.I z tą opinią zgodzi się chyba każdy.

    (-6)

Skomentuj maroko33 Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu