fbpx

Bilanse, rekordy, statystyki: NBA playoffs x rzuty za trzy

37

Mieli świetny sezon. Ale nie lubię rzucających z wyskoku drużyn. Nie sądzę, by dało się trafić wystarczająco dużo rzutów, żeby wygrać cztery serie z rzędu. Powtarzam to od 25 lat, nie tylko teraz. Takie ekipy załatwia się po męsku, w trumnie [Charles Barkley]

Gdybym miał ustanowić jakąś symboliczną cezurę czasową dla początku trójkowej rewolucji w NBA, byłaby to właśnie ta wypowiedź Sir Charlesa, którą Golden State Warriors wytarli sobie buty, zmierzając po swój pierwszy nowożytny tytuł NBA. W playoffs 2015 roku Warriors zaliczyli bilans (16-5) ani razu nie czując presji siódmego spotkania.

O tym, że aktualna NBA trójkami stoi nikogo przekonywać nie trzeba. W playoffs, gdy łańcuch defensywy jeszcze się zacieśnia, a gra staje bardziej zacięta, czyste pozycje są na wagę złota. O penetrację ciężko jak na pierwszym roku informatyki, a niemal każda trójka oddawana jest z ręką obrońcy na twarzy. W teorii nie sprzyja to ustanawianiu szalonych rekordów, ale czy faktycznie tak jest w istocie? Oto zestawienie największych dystansowych wyczynowców z post season.

#Jeden gracz

Pod względem występu indywidualnego prym wiedzie Klay Thompson, który ocalił Warriors w finałach konferencji przeciwko OKC w 2016 roku. Klay mówił ostatnio, że jest głodny gry po kontuzji i oczekuje powrotu na parkiet. Życzymy, żeby wrócił właśnie w takiej formie jak tu:

#Drużyna

Zauważcie, że w akapicie wyżej osiem z trzynastu rekordów indywidualnych zostało ustanowionych w ostatnich trzech latach. Przed rokiem dwutysięcznym zaledwie jeden. Czy podobna sytuacja wystąpi w klasyfikacji drużynowej? Na czoło wybijają się Cleveland Cavaliers, którzy za Tyronna Lue w latach 2016-2018 mieli zabójczy wręcz spacing. Materiał pochodzi z serii z Atlantą, którą pogrzebali wówczas w czterech spotkaniach.

Zaskoczenie roku to zdecydowanie brak w czubie tabeli jakiegokolwiek meczu Warriors. Zresztą, obadajcie sami:

#Najwięcej trójek w jednych playoffs

Drużynowo nie uświadczyliśmy ich w tabeli, ale zestawienie najwięcej trójek w jednych playoffs to prawdziwy pokaz dominacji Warriors. W 2015 chyba naprawdę chcieli Barkleyowi udowodnić, że to właśnie jump shooting teams będą teraz na topie:

#Maksymalny wynik każdej ekipy

Świeżość większości z tych osiągów dobitnie pokazuje z jaką ewolucją mamy do czynienia w obecnych czasach. Patrząc jednak na kolejne ekipy i ich “osobiste” rekordy, trzeba mieć na uwadze również ich dyspozycję w ostatnich latach. Czy drużyny te miały szansę powalczyć o wynik w erze trójki? Tacy na przykład Knicks nie bardzo… W ich przypadku, oraz im podobnych, poprawa wyniku jest to jednak tylko kwestia czasu. Już w pierwszym spotkaniu tegorocznych playoffs mieli na to solidną szansę, gdyby tylko trafiali nieco lepiej niż 10/30 (albo w drugim 12/33). Z drugiej strony, fakt że Indiana nie ma tu żadnego rekordu ustanowionego w erze Reggie Millera również wiele mówi o naszej percepcji gry w tamtych czasach.

#Liderzy All-Time

Podczas gdy ligowi kronikarze odliczają już ligowe kolejki do zmiany na stanowisku lidera w trójkach All-Time (Ray Allen 2973, Stephen Curry 2832), nowy lider playoffs wykrystalizował się już dawno.

  1. Stephen Curry 470
  2. LeBron James 421
  3. Ray Allen 385
  4. Klay Thompson 374
  5. Manu Ginóbili 324
  6. James Harden 323
  7. Reggie Miller 320
  8. Kevin Durant 307
  9. JR Smith 294
  10. Kobe Bryant 292

Patrząc na liczby w tej kategorii, jest tylko kwestią czasu sytuacja, w której pierwsza piątka zestawienia stanowić będą zawodnicy aktywni obecnie w lidze. Sprawdzę czy w innych kategoriach też jest taki klimat do bicia rekordów i dam znać.

[BLC]

37 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Zrobiłem sobie kawę i siadam do czytania GWBA. Zaczynam czytać.. “o penetrację ciężko jak na pierwszym roku informatyki”… patrzę w kubek… kawa wyschła…

    (-23)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    BLC nie patrz, trójki to jedyna kategoria statystyczna tak zdominowana przez aktywnych graczy.

    Lebronowi brakuje jeszcze 1250 pkt do pobicia rekordu Kareem Abdul-Jabbara w łącznej ilości pkt (sezon regularny i play offy), przy średniej 25 pkt/mecz, będzie to za 50 spotkań.

    (5)
  3. Array ( )
    budyn_z_soczkiem 27 maja, 2021 at 17:49
    Odpowiedz

    To podkreślenie na czerwono z worda trochę boli w oczy. Jak już zrzuty robicie bo stronka waszych tabelek nie łyka to chociaż zrób ignoruj na słowach które nie kapuje konfig worda….
    Tekst z informatykiem zabawny, czepiacie się na siłę.

    (5)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Jaka by nie była statystyka tam wszedzie Lebron albo na pierwszym, drugim, top5 lub top10. A co on jest Robocop?

    (7)
    • Array ( )

      Barkley to ma beef z rzeczywistością, co się chłop wypowie to nic się nie sprawdza. Pięknymi przykładami są właśnie 3 a szczególnie jego opinie o Doncicu.

      (1)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Szanuje Pana Redaktora BLC i jego analityczno-statystyczne arty oraz pracę na rzecz retro (nawet jak nie komentuję). Pozdrawiam serdecznie.

    (6)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Zostawiam komentarz, bo szanuje BLC. Co do tekstu odniose się do VC, w 2001 roku rzucił 9 trójek na 13 rzutów :o. Jak ja się cieszę, że mogę go słuchać na komentatorce. Merytoryczne wypowiedzi, ciekawe analizy, oraz fajne zakulisowe opowieści, jak ta ostatnia o jokerze z gasolem. To że mogę posłuchać idola, daje mi tyle samo frajdy co niegdyś oglądanie meczów z jego udziałem 😉

    (8)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    ja sie usmialem, zart dobry i niewymuszony (bo czasem na stronie sa zarty dorzucone na sile), pasuje swietnie

    (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie jestem fanem Lebrona, ale jego drugie miejsce w tabeli za Staphem pokazuje jakiej klasy jest koszykarzem. Nikt, absolutnie nikt nie powie, ze Lebron jest znany z „trójek”, ze to jego mocna strona itp. Tymaczasem chłop jest DRUGI tylko za absolutnym dominatoram. Przypuszczam, ze 99% czytelników kojarzy Raya Allena z rzutami, podobnie jak Reggiego Millera. A Lebron przeskoczył ich o dwie długości, a gdzie tu inne statystyki typu zbiórki, asysty itd

    (12)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Ludzie ogarnijcie się, dostajecie super artykuł o statystykach, które pomijając kolejki dnia są najbardziej lubianymi tekstami, a wy dalej szukacie dziury w całym, słowa podkreślone w wordzie, i co z tego? W jakim stopniu utrudniło Ci to odczyt z tabelek? Najlepiej tylko narzekać w tym jesteście genialni.

    (6)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    mecze/tróje/średnia

    Stephen Curry 470 / 112 / 4,2
    LeBron James 421 / 260 / 1,62
    Ray Allen 385 / 171 / 2,25
    Klay Thompson 374 / 123 / 3,04
    Manu Ginóbili 324 / 218 / 1,49
    James Harden 323 / 128 / 2,52
    Reggie Miller 320 / 144 / 2,22
    Kevin Durant 307 / 139 / 2,21
    JR Smith 294 / 140 / 2,1
    Kobe Bryant 292 / 220 / 1,33

    jeśli gdzieś się rąbnąłem to pardą…

    (9)
    • Array ( )

      lol, nikt nie twierdzi że artykuł jest do dupy, tylko uwagi podajemy na przyszłość co można poprawić żeby odbiór był lepszy. Co w tym złego?

      (0)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Heat z upadłym morale. Liczyłem, że powalczą w serii, a chyba będzie sweep. Wygląda na to, że Middleton ich zabił tym rzutem w game 1.

    A Paul ewidentnie gra z urazem :(. Miała być ciekawa walka, a niestety powoli już po ptokach.

    (5)
    • Array ( )

      Zdecydowanie uraz, zawsze uraz wbrew powszechnej opinii. Paul nie ma słabego mentalu, może kiedyś, ale te czasy już minęły. Do momentu kontuzji w G1 widziałeś zdecydowanie innego Krzysia, niż po nim. Bez tego profesora w pełni sił, Suns nie mają czego szukać w serii.
      Nie odbierajmy jednak cesarzowi co cesarskie. Defensywa i ogólnie cała gra Lakers znacząco się poprawiła od drugiego meczu, co też rzutuje na wynik w serii 😉
      No i dobrze, Lebron odwleka ten father time i goni te pierścienie, niech gra tak długo jak Tom Brady. Potem będziemy mogli mówić, że to nasze pokolenie widziało najlepszego koszykarza w dziejach. Jak Jordan kończył z Bulls miałem 8 lat, więc..

      (1)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Ewidentnie uraz, szkoda z punktu widzenia sportu i widowiska. Z drugiej strony, która to już jego kampania play-off zepsuta przez kontuzję?:-\ Liczyłem na Suns ale zapowiada się jednostronna walka w tej serii.

    (3)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    A ja się z tekstem nie mogę zgodzić. Znaczy z tymi informatykami – właśnie na pierwszym roku jest najłatwiej, bo w grupie jeszcze są jakieś dziewczyny, które trafiły tam mniej lub bardziej z przypadku, dopiero na drugim rogu okazuje się że najładniejsza dziewczyna na roku i tak ma na imię Marcin 😉

    (1)
    • Array ( )

      18 do 30 FT dla LA dające 12 oczek, a wygrali czternastoma. Jest się czym chwalić?

      (0)

Skomentuj kmn Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu