fbpx

Broda wart każdych pieniędzy

12

No i co? Wiele mówi się o 61-punktowej zdobyczy LeBrona, wcześniejszych popisach strzeleckich KD, sytuacji Melo w Nowym Jorku, przedłużającej się kontuzji Kobe etc. Siedzimy tak i dywagujemy, a “Broda” rośnie. Mam tu na myśli Jamesa Hardena rzecz jasna.

Czy ktoś z Was zauważył, że Rockets na jego plecach wygrali 10 z ostatnich 12 meczów? Być może dzisiejsze zwycięstwo nad Miami pomoże zwrócić Waszą uwagę na zespół z Teksasu. Czy już stać ich na niespodziankę, walkę o mistrzowski tytuł?

Datując od początku lutego, statystyki Hardena przedstawiają się następująco:

48% skuteczności rzutowej
39% skuteczności rzutowej za trzy
86% skuteczności z linii rzutów wolnych

średnio 9 wymuszanych osobistych w meczu
średnio 2.7 trafienia za trzy
średnio 6.3 asyst
średnio 26.7 punktów

A wszystko to podlane niezwykłym talentem do gry 1-na-1 oraz kreowania samemu sobie akcji rzutowych.

Możemy w tym miejscu spierać się jak wielki (a raczej jak bardzo niewykorzystywany) jest potencjał Hardena na bronionej połowie. Jak bardzo ten 24-letni zawodnik oszczędza się bądź markuje obronę, ale nie zmienimy faktów: Rockets są drużyną ataku, a Broda najważniejszym jego ogniwem. Dla potwierdzenia mych słów:

oddają najwięcej trójek w lidze
oddają najwięcej osobistych w lidze
są na trzecim miejscu pod względem średnich zdobyczy punktowych w lidze
są na piątym miejscu pod względem tempa gry w lidze

Pierwszym elementem w opisie stanowiska pracy Hardena jest więc efektywne zdobywanie punktów. Uwierzcie mi na słowo, nie ma w lidze drugiego obwodowego gracza, który wymuszałby podobną ilość fauli rzutowych oraz akcji 2+1.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

12 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Broda gra świetnie. Koniu, chociaż go nie lubię, też gra fajny sezon. Ale jeszcze nie teraz, nie są gotowi na zgarnięcie całości. Potrzebny im jeszcze jeden gracz, który będzie na siebie mógł brać ciężar gry. Albo zdecydują, że będzie to Parsons i mu zapłacą. A może Melo? GM Rakiet wielokrotnie wspominał, że chce stworzyć zespół 3 all-starów. A podatki w Houston rekompensują Melo wyższy kontrakt, który zostawia w NYK. Nie głupio brzmi ta koncepcja 😉

    (8)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie ma sie co oszukiwac , Houston nie ma szans na miśia w tym sezonie.
    Prędzej Clippersi , ale oni też niewielkie szanse mają 🙂

    (12)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    moim zdaniem HOU może sprawić niespodziankę. Niby brak im doświadczenia, bo to świeży skład, ale pamiętajmy, że dwa jego filary, czyli Harden i Howard już mają za sobą doświadczenie z finałów NBA. Nie wspominając o coachu. HOU-IND to mój wymarzony finał w tym roku

    (11)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    …. Gdyby Dwight Howard prezentował taka formę jak swego czasu w Orlando….. To razem z ” Brodą” mogliby powalczyć o finał w tym roku….. A tak to sądzę , że potrzebują jeszcze jakąś ” gwiazdę” by grać o wyższy cel niż awans do play off….. Pozdrawiam…..

    (1)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie pamiętam jak pogrążył zespół Gortata pamiętam ze sflopowal faul na Arizie. Gracze typu Harden albo człowiek z wypieta dużą(cp3) to gracze których wyjebał bym z nba na zbity pysk.

    (-9)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Myślę że gdy w 1 i 2 rundzie nie trafia na Clippers to mogą dojść do finału konferencji. I nie zdziwił bym się gdyby przy odrobinie szczęścia doszli by do finału. Myślę że zależy to też od tego w jakiej dyspozycji w PlayOffs będą takie drużyny jak OKC, GSW i Spurs.

    (0)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    lubię go, gra niby tak powolnie, czasami wygląda jakby w ogóle nie biegał, ale wykreować sobie akcję potrafi niesamowicie, do tego świetnie wymusza faule i dobrze rzuca… szkoda tylko, że tak fatalnie broni, w obronie na piłce nie jest jeszcze taki zły, ale w obronie bez piłki to na prawdę jest fatalny, jak chce zostać prawdziwą gwiazdą NBA to ten element musi zdecydowanie poprawić.

    (1)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Broda jest świetnym graczem, niemniej ja wolę graczy trochę twardszych niż skorupka jajka. Każde zagranie, w którym dał ciała i spowodował przechwyt powoduje u niego jakieś bóle palców, pseudokontucję, wywraca się. Zbyt często symuluje po prostu i tyle…

    (-2)

Skomentuj Legenda Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu