fbpx

Brook Lopez: Elita? All-Star Game? Lepszy od Gortata?

35

Statystycznie rzecz ujmując Brook(lyn) Lopez zalicza najlepszy rok w swej pięcioletniej karierze. No dobrze, czteroletniej jeśli nie liczyć ubiegłego sezonu, w którym z powodu kontuzji rozegrał zaledwie pięć meczów. Średnio wkłada rywalom 8 koszy z gry i dokłada 3 osobiste, a wszystko to na dobrym procencie (52). Na wielu forach internetowych już mówi się o jego przynależności do elity środkowych oraz potencjalnym występie w nadchodzących All Star Game.

Dla mnie?

Nazywać Lopeza “elitą” to jak nazywać Russella Westbrooka rozgrywającym – wierutna bzdura.  I wiecie co? Założę się, że Amerykanie “wgłosują” go do All-Star Game! Tylko my, Polacy ze swoją posraną, bezsensowną, fałszywą skromnością zawsze będziemy gadać:

“MG jest za słaby na All Star Game”

“Nie ma sensu robić Gortatowi obciachu. Dajcie spokój z tym.”

`

Pamiętam jak lata temu zapisywałem drużynę do streetballa i organizator zapytał jaki poziom reprezentujemy. Skromnie odpowiedziałem “przeciętny”, a następnie zajęliśmy trzecie miejsce w wielkiej imprezie! Ot mentalność Polaka. “Taki nigdy się nie wybije w świecie” – mówią.

W czym Brook Lopez jest niby lepszy od naszego rodaka?

# Kończy prawie 30% akcji swojego zespołu w porównaniu do 16,5% Gortata.

# Większość jego akcji stanowi pick and roll z owszem elitą, ale rozgrywających Deronem Williamsem podczas gdy MG większość piłek musi zeskrobać zębami z tablicy.

# Pod tablicami spisuje się niemrawo. Średnia sześciu zbiórek jest niewybaczalna kiedy ma się 213 cm wzrostu oraz zasięg ramion awionetki. Gortat piłek zbiera średnio dziesięć. Podobna dysproporcja w liczbie bloków.

A zatem o co chodzi? Idę o zakład, że gdyby obaj panowie występowali w jednej drużynie, MG z czasem wywalczyłby pozycję w pierwszej piątce, jest twardszy i ciężej pracuje. Jedna rzecz wydaje się mu przeszkadzać, jest nią relatywny brak pewności siebie na boisku oraz niemrawy marketing. Pomóżmy mu choć z tym ostatnim! Jeszcze raz wszystkich namawiam:

Głosuj na Marcina Gortata w All-Star Game 2013

`

35 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Trafna analiza, też się zastanawiałem co to za hype na Lopeza się ostatnio zrobił..

    Popieram plotki -> Gortat do Celtów, to chyba najlepsze możliwe rozwiązanie, gdzie jak gdzie, ale tam piłką dzielą się wszyscy, więc powinien chociaż te statystyczne 20% akcji kończyć. Do tego Garnett miałby pomocnika od twardej gry. Gortat dostałby najlepszą szkołę twardego basketu.

    (0)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    dlaczego nie napisaliście nic o różnicach w ataku?! Lopez jest o niebo lepszy w ofensywie niż mr Gortat. Post-up, półdystans itd. Ale jednak średnia zbiórek jak na 7-foot’era jest po prostu śmieszna. Rondo porównywalną średnią w zbiórkach…

    (0)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    nieee no ja rozumiem patriotyzm ale bez przesady. Brook obecnie to top 3 centrów jest o WIELE bardziej dynamiczny i ma lepszą motorykę. Z każdego jego meczu można zobaczyć efektowny Highlights zarówno z obrony jak i z ataku. A co najważniejsze nie gra jak europejski białas ma ciąg na kosz i gra bezkompromisowo. Marcinowi trochę jednak tego zadziora brakuje.
    Żeby nie było tak czy siak na Gortata głosuję.

    (0)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Tyle,że od zbierania jest KH. BL notuje ponad 2,5 bloku więc nie tak źle.Podpisuję się pod ITA, różnicę i to ogromna robi gra w ataku,pod tym względem ilu jest lepszych C w lidze?

    (0)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ci dwaj Środkowi są porównywalni do siebie , lecz Gortat ma lepsze rzuty z półdystantu i jest zdecydowanie szybszy od Brook’a , ale Brook jest tym nominalnym Środkowym robi dużo wsadów przy koszu , i wydaje się , że jest tak jakby bardziej doświadczony od Marcina , Marcin Może grać też na Silnym więc myśle , że jakbym miał obstawiać pozycje w NBA to Brook’a bym obstawił na 3,4 środkowym w lidze , a Marcina 6,7 środkowego bo nie ma porównania nikt do Dwigth’a i jeszcze jest Bynum , który jest obecnie kontuzjowany !

    (0)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    mimo że kibicuje Marcinowi, ale będąc obiektywnym widzem spektaklów NBA to Lopez gra świetną koszykówkę, znacznie lepszą od Marcina. Redakcja ogląda mecze Nets?
    Jako Polak głos na Gortata, jako kibic koszykówki głos na Lopeza

    (0)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Widziałem ostatnie 3 mecze Brooklyn Nets i sam wpadłem w zachwyt nad Lopezem, już nie chodzi nawet o to ile zdobywa punktów, ale jak to robi. Jest cholernie inteligentny i ma świetną selekcję rzutów. Można się czepiać zbiórek, ale w Netsach są inni od tego.

    Czy jest lepszy od Marcina? Nie wiem, ale oddałem głos na Gortata i Lopeza, w końcu to dwie różne konferencje 😉

    (0)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Lopezowi do top 3 środkowych dużo brakuje. Nie sądzę że Marcin jest top 3, ale w top 5 napewno się znajduje. Gdyby ktoś go śledził rok temu w grze u boku Nasha, to zobaczyłby potencjał Marcina w ataku. Zresztą, wystarczy spojrzeć na eliminacje do Euro Basketu. Ktoś powiedział wcześniej “Z każdego jego meczu można zobaczyć efektowny Highlights zarówno z obrony jak i z ataku.”. Wygrywa efektywność, a nie efektowność, więc coś mi w tej wypowiedzi nie pasuje. Jak dla mnie, lepiej trafić 10 rzutów z wolnej pozycji, lub samemu sobie wypracowanej, niż 2 circus shoty których prawdopodobieństwo trafienia jest dwa razy mniejsze. Najwyraźniej nie którzy nie rozumieją czym się wygrywa. PANOWIE… i PANIE. Nie liczymy hl’ów tylko punkty, bo to nimi się wygrywa, a na punkty składają się inne statystyki, które pomagają je zdobyć ( zbiórki, asysty, przechwyty ). MARCIN ASG 2013 🙂

    (0)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    TEO zgadzam sie z tobą bo po pierwsze marcin będzie dostawał dużo więcej piłek od rondo, po drugie wiele się nauczy od KG, po trzecie doc rivers na pewno pomoże marcinowi pewne elementy gry i najważniejsze dla celtów jest to że będą mieli wyższy skład dzięki czemu będą więcej zbierać i the big ticket nie będzie muciał grać jako center tylko na swojej ulubionej pozycji
    Powdzenia Marcin!

    (0)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nigdy nie lubiłem tego rudzielca , widać że boi się o swoją pozycję .
    Co za frajer , sam jest cienki i gra bardzo słabo a śmie kogoś krytykować , czuję tu rasizm , bo MG to polak to już niedobrze , żeby go tylko nie wzięli do All-Star to będę szczęśliwy 😀

    (0)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    wszystko mozna napisac o Lopezie ale ze jest DYNAMICZNY ???? No fakt w tej zdolnosci to tylko jego brat z nim wygrywa ale od konca!! Akurat jesli chodzi o dynamike to MG jest swietny! Brakuje mu w grze faktycznie jakis power dunkow ale gre poprawil znacznie i statystyki nie klamia! Do tej pory slabo blokowal a w tym roku jaka poprawa! Przestal szukac szarz, zaczal skakac do blokow i widac poprawe.
    Zeby nie cukrowac za mocno szkoda ze nie trzyma formy tylko gra skokowo raz lepiej raz gorzej (szczegolnie w obronie), wedlug mnie powinien zawsze utrzymywac sie przy 10-11 zbiorkach i okolo 2-3 blokow bo to w znacznej mierze od niego zalezy, a w ataku robic co moze i bedzie dobrze! 🙂

    GO MG4!

    (0)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @Dodox, to żeś teraz sam siebie przerósł xD

    @Sarumani, dokładnie highlighty zostawmy Fariedowi, bo od tego są tacy gracze (3/4). A center ma zbierać i grać pod koszem.

    Co to w ogóle za tekst, że od zbierania są inni.. Przecież każdy kto grał w basket wie że nie można powiedzieć, ok Ty zbierasz piły ja odpuszczam dechę, Jeśli bronimy całym teamem, często nawet 1 łapią zbiórki. Nie może być tak że taki wielkolud nie ma ciągu na deskę.

    (0)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak mozna dalej drwic z Russela ze nie jest rozgrywajacym? gra zupelnie inaczej niz w poprzednim sezonie, ogladalem kilka meczy OKC wiec widzialem ze jego gra sie zmienila

    (0)
  14. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    świetny artykuł !
    swoją drogą to jest śmieszne, a zarazem żenujące, że typek 213 cm zbiera 6 piłek na mecz… z tego 3 piły same wpadają w ręce..

    @luki – Howard > Bynum > Marc Gasol !!

    (0)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    wg mnie Lopez w ogóle nie nadaje się na ALL STAR WEEKEND po nim widać że nie jest duszą towarzystwa a ten weekend jest po to aby się bawić 😀 MARCIN NA TO ZASŁUGUJE I TYLE W TEMACIE

    (0)
  16. Odpowiedz

    Marcin gra lepiej w obronie, ma większy ciąg na tablicę , większą dynamikę, jest większym profesjonalistą od Lopeza ale w ofensywie do poziomu jaki prezentuje Brook to mu jeszcze brakuje . Brook jest wyższy, ma dłuższe łapy świetnie gra tyłem do kosza, półdystans jest bardzo przyzwoity (nie to żeby Marcin nie potrafił rzucać ale Lopez robi to lepiej) i moim zdaniem ma ten sweet czy tam smooth touch , widziałem kilka tear dropów i pięknych bank shotów w jego wykonaniu i byłem pod wielkim wrażeniem . Ciężko jest porównać tych dwóch do siebie bo mają różne drużyny i role w nich wyznaczone ale jeżeli chodzi o ASG to liczy się głównie gdzie grasz, na ilu high lightach jesteś, ile punktów zdobywasz (zawodnicy zajmujący się głównie obroną, a takim zawodnikiem dla suns jest MG (16,5% kończonych akcji zespołu mówi za samo za siebie) mają dużo mniejsze szanse na powołanie) oraz popularność samego gracza(ściśle związana z drużyną danego zawodnika) . Tak czy siak Głos idzie dla Marcina ale również dla Lopeza .
    Dodox zlituj się …

    (0)
  17. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    A co ma Brook do Gortata? Jeden jest z East a drugi z West. Po za tym na zachodzie zawodnicy grający na pozycjach 4,5 : Howard, Jordan, Griffin, Faried, McGee – Ci najbardziej efektowni, dalej bracia Gasol, Randolph, Nowitzki, Duncan, Love, Ibaka, Aldirige, Cousins i może ktoś tam jeszcze. Tymbardziej że pozcji centra w głosowaniu nie bedzie. Lubie Gortata i mu kibicuje ale wydaje mi się że w przypadku ALL-STAR GAME to patrzą w pierwszej kolejności na efektowność, potem na zasługi i dopiero później na solidność. Szczerze : marne szanse ale życzę mu tego.

    (0)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    ja raczej bym przedstawił ich artybuty, bo może nie każdy je zna, na wstepie trzeba dodać: Gortat jest niedoceniany w offensywie nawet w swojej druzynie coś to musi oznaczać, że mu nie podają i trener też w niego “średnio” wierzy mowiac ze sa lepsi od niego. Moim zdaniem Marcin ma bardzo dobry rzut z 4-5 metrów, jest lepszym obrońcą od Brooka, Brook może trochę lepszy w offie, ale to nie oznacza ze tak bedzie zawsze Marcin sie rozwija juz widać ze jest lepszy niz rok temu. Mi osobiscie brakuje u niego agresji pewnosci siebie podskakiwania dostawania dachów, wydaje mi sie, że przez to że jest raczej grzecznym chłopcem dobrze wychowanym przez rodziców zatraca ten zadziorny charakter, który powoduje się , że traci sie kompleksy. Marcin ma taki syndrom, który wynika ze zbytniego strachu przed utratą swoijej pozycjii w NBA wie, że jest szczeliwce grajacym w NBA i boii sie podskakiwać, bo podswiadomie boii sie stracic ta pozycje-z drugiej strony wcale sie nie dziwie bo nie jedna osoba z Polski mogła by miec taego typu kompleks, przeciez Mrcin musiał duzxo pracy włozyc by byc tu gedzie jest. Nie wiem czy ktos zrozumiał o co mi chodziło bo mogłem użyc niezbyt trafnych określeń. Dlatego uważam, że dla Marcina było by bardzo dobrze gdyby zagrał u boku KG w Bostonie. Brakuje mi u Marcina tych dunków wg. mnie ma za słabe naramienne, zawsze one pomagają;)

    (0)
  19. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jak dla mnie Marcin w offensywie jest lepszy od Lopeza. Czemu? Jest lepszy technicznie, wykręca lepsze statystyki na bardzo dobrej skuteczności, zbiera w ataku, stawia dobre zasłony. Musicie spojrzeć na to, że Brook ma większą swobodę w ataku i lepszego rozgrywającego przy sobie. Przy tym jest przepaść w usage rate.. Nie doceniacie Marcina, bo jest Polakiem, taka prawda. Ciężko przyjąć do wiadomości, że jest dobry. A jest cholernie dobry 🙂 Oczywiście nie mówię o wszystkich.

    (0)
  20. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @asdaf24
    w sumie zapomniałem o Bynumie i Gasolu, ale Bynum pauzuje nie? no to jeden odpada

    @duece
    ja też widziałem kilka meczów Oklahomy z ubiegłego sezonu, np. ten jeszcze poprzedni Westbrook robił błędy, za szybko się podpadał ale w tym i w poprzednim gdy doszli do finałów dobrze grał jako rozgrywający, nie rozumiem do końca tego sposobu myślenia, Anfernee “Penny” Hardaway był wzrostu Jordana i był uznawany za rozgrywającego, Ron Harper grający z musu podobnie, ale Westbrook już nie? bo skacze wysoko, lubi robić slamdunki i nie jest niski i jest lepszy w wielu aspektach o kurdupli typu Chris Paul Rajon Rondo? I to jest powód dla którego trzeba mu umniejszyć? Ta sama historia co z Derrickiem Rose’m

    (0)
  21. Array ( )
    Odpowiedz

    Z pewnością Lopez jest lepszym technicznie graczem, zwłaszcza w trumnie, tyłem i przodem do kosza. Jego grę ogląda się z pewnością przyjemniej. Gortat natomiast jest dość mechaniczny i nadrabia bardzo ciężką i niewdzięczną pracą. Jest bardzo dobrym zbierającym i lepszym obrońcą od Lopeza, podejrzewam też, że jest silniejszy. Jakby patrzeć na charakter gry w All Star Game to Lopez bardziej się tam nadaje, natomiast umiejętności obu graczy stawiają ich w jednym rzędzie- oboje są jednymi z lepszych centrów w lidze.

    (0)
  22. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Artykuł dla mnie nierzetelny,bo nie ma porównania mg4 z lopezem w ataku, gdzie zdecydowanie przoduje brook. Gortat nie nadaje sie na gwiazdę zespołu, może sobie być rzetelnym graczem defensywnym, moze być solidnym (w miarę) graczem ataku, ale gwiazdą nigdy nie zostanie. Lopez za to w ostatnich meczach, kiedy nieco nieobecny w offensywie jest d-will. (Beznadziejne notowania w trójkach, słaba skuteczność) Brook w tej sytuacji ciągnie zespoł, oddaje fantastyczne rzuty z półdystansu, znakomicie gra w post-up (haki). Dla mnie lopez zdecydowanie lepszy w ataku,a w obronie niezły (5 miejsce w blokach) slabo zbiera, ale przy humphriesie i evansie to nie grzech.

    (0)
  23. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Głosowac na Marcina i tyle w tym temacie . Lopez ma lepsze staty bo ma D-Willa w zespole a MG przecietnego Dragica ktorego nigdy nie darzylem wielka sympatią. Marcin juz jednego Lopeza wygryzł z pierwszej piatki z drugim tez bym sobie poradził 🙂

    (0)

Skomentuj jamci Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu