fbpx

Cavaliers wpuszczeni w maliny; Porzingis dominator; nowa dziewczyna BG#32

49

Witajcie, może na początek słów parę na temat Eurobasketu, dzień piąty turnieju przyniósł sześć meczów.

Łotwa 97 Wielka Brytania 92

Niech Was nie zwiedzie wynik końcowy. Łotysze mieli mecz w kieszeni na długo przed ostatnim gwizdkiem. Na zakończenie trzeciej kwarty prowadzili 26 punktami i postanowili dać się wykazać rezerwowym. Czy wspomniałem, że Kristaps “I love basketball” Porzingis (28 punktów, 8 zbiórek w 26 minut) jest dobry w koszykówkę? Rozumiem, że poziom rywala pozostawiał wiele do życzenia, ale popatrzcie na te rzuty. Rośnie prawdziwy dominator. Dlaczego w Polsce nie możemy dorobić się takich właśnie Pozringodów czy Markkanenów? Jak myślicie, gdyby śp. Adam Wójcik urodził się kilka lat później, grałby w NBA?

Węgry 85 Czechy 73

Pamiętacie co pisaliśmy przed rozpoczęciem turnieju? Przypomnę: “jest jeden powód, dla którego Węgrów nie wolno lekceważyć. 201 centymetrowy Adam Hanga to jeden z najlepszych koszykarzy Starego Kontynentu i absolutna bestia po obu stronach parkietu”. No i macie, facet zbił wczoraj Czechów do akompaniamentu 31 punktów, 8 zbiórek i 8 asyst. Trafił 10 z 16 oddanych rzutów, w tym 6/9 zza łuku. Reszta kolegów poszła za nim. Wygrali deskę i cały mecz.

Belgia 67 Rosja 76

Bez niespodzianek, Rosjanie wygrali każdą kwartę, atakom przewodzili były gracz NBA Alex Shved (20/6/6) oraz nasz ulubieniec Timo Mozgov, który wściekłą dobitką o mało nie złamał karku przeciwnikowi…

Hiszpania Rumunia

Styl, jaki dotychczas prezentują Hiszpanie stawia ich w roli faworytów do tytułu, ale zdaje się wiedzieliśmy to już wcześniej. Rumuni to najsłabsza obok Islandii ekipa turnieju, można powiedzieć nie przystająca poziomem do imprezy, dlatego pomińmy może relację i jedźmy dalej. Pau Gasol nie zagrał, najlepszym strzelcem tym razem okazał się Juancho Hernangomez, który wsad za wsadem uskładał 18 punktów i 12 zbiórek.

Czarnogóra 72 Chorwacja 76

Czarnogórcy walczyli dzielnie, przez całe spotkanie gonili wynik, aby na minutę przed końcem zbliżyć się na 1 punkt. Niestety wykończył ich zimnokrwisty Dario Sarić (14 punktów) którego mam nadzieję nie zakopią na ławie 76ers. Sixth Man? W końcówce sezonu zabrakło zdrowia, ale w pełni sprawności chłopak uzupełnia luki, gra twardo i kombinuje jak weteran. Piątka pod tytułem Fultz, Redick, Simmons, Saric, Embiid może się jednak nie udać. Zobaczymy na ile wszechstronny (również defensywnie) okaże się Ben Simmons. Gwiazdą wczorajszego meczu był (po raz wtóry) Bojan Bogdanovic, autor 23 punktów 6 zbiórek oraz 4/7 zza łuku.

Serbia 80 Turcja 74

Typowa, europejska koszykówka. Dużo fizyczności, cwaniactwa i rzutów po zasłonie. A że obie drużyny nienagannie wyszkolone, widowisko mogło się podobać. Szalę na korzyść Serbów przeważyła przewaga na tablicach oraz postać Bogdana Bogdanovica (17 punków, 50% z gry).

Wpuszczeni w maliny

No dobrze, lecimy za ocean. Wiecie, po czasie dociera do mnie, że Cavaliers zostali “wpuszczeni w maliny” transferem Kyrie. Wciąż nie potrafię zrozumieć dlaczego poszli na wymianę. Aż tak źle było? Rozumiem, że dalsze trzymanie w swych szeregach Irvinga mogło doprowadzić do wstrząsu, nieodwracalnej w skutkach kłótni liderów, ale czy musiało? Cały miniony sezon grali mimo różnic, i to jak grali!

Jeżeli nie zamienią picku Brooklynu (teraz i zaraz!) na zawodnika wysokiego formatu, będą znacznie słabsi niż do tej pory. Co za tym idzie, uważam, że Celtics wygrali ten transfer. Dlaczego?

-> Isaiah Thomasa (o ile zagra i kiedy zagra) naprawdę trzeba chować w obronie, co więcej, chłop nie będzie grał lepiej niż ostatnie 3-4 miesiące minionego sezonu. Nie pokryje J-Walla, Bradleya Beala, Kyrie, Marcusa Smarta ani nikogo w ekipie Golden State. Lubię gościa, ale zdejmijmy na chwilę różowe okulary. Nadziany na zasłonę jest bezbronny w obronie, tyłem do kosza również zjedzą go żywcem.

-> Jae Crowder jest przereklamowany jako stoper. W przeszłości miewał problemy z pachwiną, z pewnością nie jest to gracz, który w tym momencie spowolni Kawhi, Duranta, PG-13 czy innych killerów na pozycji niskiego-skrzydła. Boję się, że Jae może okazać całkowicie nieprzydatny.

-> Kyrie ma 25 lat, a co za tym idzie, przestrzeń do rozwoju. To wybitny talent do gry 1-na-1, być może teraz zakwitnie również jako playmaker w nowoczesnej koszykówce, jaką dyktuje coach Brad Stevens. Z całą pewnością jest lepszy, młodszy, zdrowszy i wyższy niż Isaiah Thomas. Posiada też kontrakt podpisany na dwa lata, co może wpłynąć korzystnie na rekrutację do Bostonu kolejnej gwiazdy w przyszłości. Trzon w postaci Kyrie i Haywarda, czego chcieć więcej? Nawet jeśli nie dadzą rady LeBronowi w przyszłym roku, idąc wprzód są drużyną numer 1 na Wschodzie.

Żeby nie było za słodko, Boston stał się dużo mocniejszy ofensywnie (wymóg w dzisiejszej NBA) ale też osłabł defensywnie. Jeśli nie uda się podciągnąć obrony, będą musieli szukać dalej. Coś mi podpowiada, że to nie ruchów kadrowych po obu stronach.

Nowa dziewczyna BG

Nie śledzę portali plotkarskich, ale czy to nie najmłodsza z Kardashianek pojawiła się ostatnio u boku Blake’a Griffina? Jeżeli tak, cofam wszystkie pozytywne słowa, jakie napisałem na temat przyszłego sezonu LA Clippers. Ja rozumiem, serce nie sługa, ale naprawdę?

Dobrego dnia kocury!

49 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Dla mnie od początku jasne było,że Boston wygrał w tej wymianie. Niczego nie ujmując IT, to kyrie jest lepszy/większy/młodszy no i przede wszystkim zdrowy. Nie do przecenienia jest fakt ważnego kontraktu. Crowdera trochę szkoda,ale z powodzeniem zastąpi go któryś młody kot. Bradleya zastąpi smart. A Cavs mogą się prężyć,ale to początek przebudowy wg mnie.

    (28)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    A fani Cavs po tym transferze i tak cały czas krzyczeli, jak to Boston nie przegrał na tej wymianie, bo “przecież statystycznie IT w cyferkach lepiej wyglądał, bo przecież Jae to jest cały czas super zawodnik, bo przecież PICK 2018 MICHAEL PORTER JR. albo MARVIN BAGLEY III”. Prawda jest taka, że IT już lepszy nie będzie, bo osiągnął swój “prime time” i dobrze by było żeby chociaż utrzymał poziom z Bostonu po kontuzji, Jae zawsze był twardy, ale na playoff szybko się palił, typowe 3&D, warto go mieć, ale całego zespołu nie zmieni i ten pick 2018, Brooklyn cały czas jest dość słaby, ale na bardzo słabym wschodzie mogą podskoczyć kilka miejsc do góry i nie wiadomo czy ten pick będzie w ogóle w top5. Te komentarze, a potem wyzwiska w strone Irvinga, albo komentarze typu “BEZ LEBRONA TEN KOLEŚ JEST NIKIM” wyglądało to trochę jak taki śmiech przez łzy, po utracie drugiego najlepszego zawodnika w zespole. Danny Ainge wyru**ał już nie jeden zespół, jako kibic Bostonu mi to pasuje, ale na miejscu włodarzy Cavs zastanowił bym się nad strategią transferową, bo jak ten zespół po transferze LeBrona wyglądał naprawdę dobrze, tak potem każdy następny ruch transferowy był coraz to gorszy, naściągali starych wteranów, połamańców i zablokowali sobie finansowo multum możliwości. Teraz ściągnęli Rose’a i jak jego nogi wytrzymają cały sezon to będzie święto.

    (20)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Masz trochę racji, ale wszystko spowodowane jest tym, że nie wiadomo jaką decyzje podejmie LeBron za rok.

      Podpisali weteranów i zaczynają zbierać picki. – przypadek? Za Irvinga dostali 3 graczy na niskich kontraktach i 2 picki. Od początku mówiłem że sytuacja win win dla obu zespołów. Jeśli LeBron odejdzie to muszą mieć jakiś plan B. Lepszy lub gorszy, ale zawsze jakiś. JR i TT blokują salary ale i tak nie jest najgorzej.

      Na najbliższy sezon zarobki wyglądają tak:
      1 LeBron James $33,285,709 (ostatni rok do końca kontraktu)
      2 Kevin Love $22,642,350 (3 sezony do końca kontraktu)
      3 Tristan Thompson $16,400,000 (3 sezony do końca kontraktu)
      4 J.R. Smith $13,760,000 (3 sezony do końca kontraktu)
      5 Iman Shumpert $10,337,079 (2 sezony do końca kontraktu)
      6 Channing Frye $7,420,912 (ostatni rok do końca kontraktu)
      7 Kyle Korver $7,000,000 (3 sezony do końca kontraktu)
      8 Jae Crowder $6,796,117 (3 sezony do końca kontraktu)
      9 Isaiah Thomas $6,261,395 (ostatni rok do końca kontraktu)
      10 Cedi Osman $2,642,857 (3 sezony do końca kontraktu)
      11 Richard Jefferson $2,500,000 (2 sezony do końca kontraktu)
      12 Jose Calderon $2,328,652 (ostatni rok do końca kontraktu)
      13 Jeff Green $2,116,955 (ostatni rok do końca kontraktu)
      14 Derrick Rose $2,116,955 (ostatni rok do końca kontraktu)
      15 Ante Zizic $1,645,200 (4 sezony do końca kontraktu)
      16 Edy Tavares $1,471,382 (2 sezony do końca kontraktu)
      17 Kay Felder $1,312,611 (2 sezony do końca kontraktu)

      Co oznacza że za rok skład cavs może wyglądać tak:

      PG: Shump/Felder
      SG: JR/Korver
      SF: Jefferson/Cedi Osman
      PF: Love/Crowder
      C: TT/Tavares/Zizic

      Na słabiutkim wschodzie załapią się do PO tym składem. Mając jeszcze 2 picki i mnóstwo kasy (1-2 ALL-STAR) po tym jak skończą się kontrakty: LeBrona, Frye’a, Thomasa, Calderona, Greena i Rose’a.
      Mogą też tankować kolejny sezon i odpadną kontakty: Shumperta, Jeffersona, Tavaresa i Feldera.

      Mogą też już teraz coś kminić z Shumpertem i pickami mając nadzieje, że LeBron da im jakąś gwarancję i jednak zostanie w Ohio. Kij go wie xD

      (11)
    • Array ( )

      What Can I Say
      Już teraz Cavs transferują każdym a przede wszystkim wpychają w każdy deal Love’a i Shumperta. Z takim ciśnieniem trudno aby którykolwiek z nich ostał się w przyszłym sezonie. Zwłaszcza że to niezbyt fajnie jak zespól chce zrobić z Ciebie mięso transferowe.

      Decyzja LeBrona jest OCZYWISTA po tym jak GM Cavs zrobił z siebie frajera tylko po to aby wyżebrać 1 pick więcej. LeBron odchodzi po sezonie. Inaczej trudno argumentować fakt że koleś ryzykował swoją karierą dla picku z 2 rundy. Ciekawe więc co GM Cavs chce zrobić z Tt i Lovem. Kevin może być jeszcze wielkim wzmocnieniem jakiegoś All Stara gdy ktoś będzie potrafił go wykorzystać w lepszy sposób niż do roli pachołka.

      Wreszcie ktoś przejrzał na oczy i dotarło że ten deal był dobrym posunięciem ze strony Celtics. Za Irvinga oddali tak naprawdę pick nets. Dlaczego ? Dlatego że graczy których oddali po prostu juz nie chcieli. A picku z 2 rundy draftu i tak pewnie nie mogliby zrealizować tylko musieliby się ratować staschowaniem graczy za ocean tak jak było z Naderem czy Ziziciem rok temu gdy mieli więcej picków niż miejsca w rosterze.

      (-1)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Ciuus, dawno cie nie było, stary druhu 🙂

      Zapiszę sobie twój komentarz, skoro sprawa LeBrona jest taka OCZYWISTA.
      Ciekawe co będzie, jak w tym roku to Cavs zawitają ponownie do Finału.
      A co ma zrobić z TT i Lovem. TT jest ustawiony do 2020 roku i Love tak samo, z tym że wartość Love’a mogą jeszcze pod pompować. Ofensywnie to wciąż elita na swojej pozycji, przy okazji nieźle zbiera.Jedyny mankament to te jego trochę słoniowate nogi i brak instynktu defensora. Jednak w dalszym ciągu to zawodnik, który jest w stanie rzucać po 20-30 pkt co mecz i zbierać po 10 piłek z tablic. Wszystko na skuteczności 47% za 2 i 37% za 3. Źle?

      (8)
    • Array ( )

      What Can I Say Only LBJ

      Staram się unikać ryczących lizusów LeBronka 🙂 Szkoda napinki.

      Zapisuj. Za rok będziesz kibicować innej drużynie.
      Co będzie jak LBJ dojdzie do finału ? Nic. Dostanie jeszcze większy oklep od GSW z tym składem niż w tym roku.
      Co z TT i Lovem ? Cleveland sami z niego zrobili bezwartościowego gracza robią z Love’a mięso transferowe i nie zmieni tego żadna skuteczność. Love bez względu na to jaki zaliczy sezon od 3 lat jest tym kto wadzi, kozłem ofiarnym i 1 do wylotu. Taki krajobraz w żaden sposób nie podbije jego wartości. Resetujące Cavs z nową twarzą organizacji w postaci picku Nets będzie udupione z TT, Lovem czy J.R 🙂 Nie bez powodu szuka się desperacko wymian już teraz zwłaszcza jak spojrzysz za kogo. Oddanie ciężkiego kontraktu za roczne wypożyczenie + ewentualny pick jest genialnym pomysłem. Sprowadzenie Cousinsa i utrata go za rok w przypadku i porażki i zwycięstwa jest bardzo dobrym ruchem.

      Zrób se print screena.

      (3)
    • Array ( )

      Wiadomo, tylko żeby za bardzo się nie skumał z resztą tej patologicznej rodzinki. Do tego, jeżeli Blake jest obdarzony przez naturę proporcjonalnie do swojej sylwetki i koloru skóry tatusia, to ta Jenner, z jej wąskimi bioderkami i chudą pupcią, będzie miała ciężkie chwile z nim / na nim / pod nim …

      (8)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    To było wałkowane w trakcie tegorocznych Playoffs, przykro było patrzeć jak Boston wypluwa płuca w obronie tylko po to żeby ukryć Thomasa. Niestety wielkim sercem nie jesteś w stanie przezwyciężyć wszystkiego i pomimo tego że ten mały człowiek niesamowicie imponuje mi i pewnie większości fanom, to nie nadaje się na startera, nie można grać po jednej stronie parkietu w cztery osoby. Isiah to idealny energizer z ławki, wchodzi wtedy kiedy na boisku grają gorsze składy, robi zamęt wrzuca ile się da i zmusza przeciwnika do zmiany ustawienia. Do tego trzeba zauważyć różnicę organizacyjną pomiędzy partnerami transferowymi, Boston to świetnie działająca maszynka, dzięki geniuszowi Stevensa w ogóle była mowa o ukrywaniu IT w obronie, w radosno-głupkowatym baskecie Cavaliers może to kłuć o wiele mocniej w oczy.

    (13)
    • Array ( )
      What Can I Say Only 5 w plecy lbj 5 września, 2017 at 18:12

      Nie zle szło polaką z Francuzami.Już myślałem że wtopie kasę ale na szczęscie się udało

      (-4)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Autor nie widzi wad irvinga.

    Irving ma jedna zalete: ofensywa 1 na 1.

    I tyle. Tak sie dzisiaj juz nie gra. Dzis liczy sie kolektyw. Boiskowe iq. A irving dowodzic nie potrafi. Playmaker z niego tez marny. Moze sie nauczy. A moze nie. I bedzie to co w cavs. Parę game winnerow i tyle.

    A cavs dostali it. Goscia ktory prowadzil boston do 1 miejsca. Ktory potrafi dowodzic.

    Ale.tego autor nie widzi.

    (-12)
    • Array ( )

      To własnie ty widzisz same wady Irvinga. To ,że nie ma w Cavs kolektywu na boisku, to nie wina Irvinga tylko całej organizacji.

      Mówisz, że IT wprowadził Boston na 1 miejsce i potrafi dowodzić. Zgadzam się, tylko jaka to zaleta jak Cavs nie będą z tego korzystać? Dowodzi tam Lebron i nikt tego nie zmieni. Irving nie umiał dowodzić jak wszedł do ligi, a potem dowodzenie i rozgrywanie przejął Lebron. Przez 3 lata mogło się dużo zmienić. Na pewno Irving się rozwinął w tych aspektach, podpatrywał Lebrona, ale nie miał gdzie tej nauki wykorzystać. A nawet jeśli nie nauczył się od Lebrona, to ma potencjał, którego, niestety, IT nie ma.

      Ale ty tego nie widzisz.

      (10)
    • Array ( )

      PLN
      Thomas wielki lider ? Gdzie był gdy grał w Sacto czy Pho ? Tam gdzie Irving przed powrotem LBJa albo i głębiej bo Irving wtedy wszedł na poziom all star. Grając z nikim w toksycznej organizacji. Thomas odpalił dopiero gdy ktoś na niego nie postawił i nie otoczył systemem. Dlaczego Irving nie ma się w tym systemie odnaleźć ?
      Z długiej strony dlaczego Thomas ma być tak samo dobry przy LeBronie ? Nie będzie już liderem a pachołkiem”krula” 🙂 LBJ nie sprawia że jego koledzy z zespołu grają lepiej. Wręcz przeciwnie. Brad Stevens z role playerow zrobił 2 silę wschodu. Co bedzie jak dostał teraz all starów?

      (1)
    • Array ( )

      Ale na tą chwilę w cavs nie potrzebują lidera, chyba, że drugiego składu.
      A Boston ma Haywarda, który mówił wprost, że chce mieć zespół pod sobą. Jeśli Irving zdecydował się na taki ruch to może gdzieś w nim ten lider siedzi, zobaczymy jak będzie. Mam nadzieję, że przy pierwszym meczu sezonu będzie chciał to udowodnić.

      (2)
    • Array ( )

      sylwoj
      Bez względu kto ma liderować teraz w Bostonie najważniejszy tam jest STEVENS !!!

      Irving w wywiadach podkreślał, że w jego rozumowaniu koszykówki nie ma 1 i reszta, jest zespół. W Cavs nawet tym jak SAM decydował o mistrzostwie dla Cavs wszyscy pisali tylko o tym jak to LeBron wygrał mistrzostwo. To Irvingowi przeszkadzało najbardziej, a nie to że nie był liderem czy samcem alfa.
      Bez względu jak będzie osobą decydującą w Celtics jest Brad Stevens a nie jakiś wymądrzający się zawodnik.

      (4)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    A może ten trade to po prostu mniejsze zło? Lepszy taki deal niż to, co działo się swego czasu z Shaqiem – przejście z Orlando czy później do Heat.

    (5)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Trochę za mocne słowo w stosunku do Crowder’a . Nie jest przereklamowany, a w dobrze ułożonej drużynie potrafi dać dużo i jak ma jeszcze ludzi podobnych do siebie, czyli walczaków to już w ogóle. Taką drużyną nie są Cavs, ale i tak da im dużo.

    (18)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Jeśli Cavs uda się przechwycic jakiegos gracza kalibru all star za kogoś ze składu + pick to nagle może się okazać, ze za Irvinga dostali dwóch all starow i Crowdera, a to już tak źle nie wygląda. Poczekamy, zobaczymy co potrafi nowy menedżer. Wyrokowanie nie ma sensu teraz. Mięsa transferowego mają aż nadto. Do tego wysoki pick Nets i może się okazać,ze w połowie sezonu przyjdzie jakaś nieszczęśliwa gwiazdeczka, która nie chce przedłużyć kontraktu.

    (1)
    • Array ( )

      Z czego 1 z tych all starów opuści znaczną część sezonu i wróci w nie do przewidzenia formie + czas potrzebny na wdrożenie go do stylu gry itp itd 🙂
      Obecnie oprócz Melo nie ma żadnego gracza, który byłby all starem i byłby do wyjęcia za mięso transferowe + pick

      (1)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Wszędzie ten Eurobasket, i tak Polska jest słaba i tak. Taki Karnowski do Draftu się pchał a tankowiec rosyjski Mozgov ładnie z nim poszedł…

    (2)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Irving nie odbierał telefonów od swojego pracodawcy, który płacił mu grube miliony. Irving nie chciał być drugą opcją. Irving lekceważąco wyrażał się o kolegach z zespołu.

    To nie z umiejętnościami ofensywnymi, ani nawet defensywnymi może być problem. Problemem największym może być psychika Irvinga i wpasowanie się do nowego teamu.

    Pytanie za 100 punktów, kto w Bostonie będzie pierwszą opcją? ;>

    Pytanie za 200 punktów, ile minut na parkiecie będą spędzać i ile rzutów oddawać Brown i Tatum mając w składzie Irvinga, Haywarda i Horforda i ciśnienie na wyniki już teraz? ;>

    (6)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Najpierw piszecie że Crowder to najlepszy 3&D w lidze, a potem pusta krytyka.
    Cle otrzymało dużą paczkę dobrych zawodników, sporo zależy od zdrowia IT. Napisane na siłę lub bardzo naiwnie

    (15)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    W końcu rozsądny komentarz – ta wymiana wyglądała słabo dla Cavs, a po potwierdzeniu kontuzji IT już wygląda beznadziejnie. Stara zasada pszczół mówi – wymianę wygrywa ten, kto bierze najlepszego zawodnika, cała reszta jest ciekawa, kiedy planujesz przebudowę, chcesz zaoszczędzić kasę, albo liczysz na draft.
    Pisałem to już kilka razy, Crowder to żołnierz, robotnik boiskowy, IT zagrał mega sezon, ponad jego możliwości, wątpię, żeby utrzymał ten poziom, do tego brakuje mu warunków fizycznych i jeszcze to biodro. Irving to ścisła czołówka ligi, jeszcze może grać lepiej, trafiał trójkę na mistrza, w finałach 2016 grał mecze, jakich nawet KB24 nie miał w finałach! 1 na 1, z kozła, nie wiem, czy nie jest najlepszy w tej lidze. Krytykującym jego obronę przypominam końcówkę Finals Game1 2015 i jego czystą czapę na Currym.
    W Bostonie spokojnie odciążą go od obrony i pozwolą rozwinąć skrzydła. Cavs gra taktycznie najbardziej toporną koszykówkę w lidze, w Bostonie, będzie lepszy ruch piłki i wiele możliwości, zagrywek. Zobaczycie, zagra fantastyczny sezon. Cavs wzięli znowu gracza (graczy) jednej strony parkietu, zapewne GSW otworzyli kolejne szampany …

    (1)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Co do polskich Porzingisów i Markkanenów to jest iskierka nadziei w Olku Balcerowskim, ale jeszcze za wcześnie żeby przesądzać

    (5)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    I właśnie wyjątkowo będę kibicował Cavs wtym sezonie.

    IT? Nieee, za mały, daj Pan spokój
    Crowder? A idź.. przereklamowany
    DRose? O czym w ogóle mowa?
    O takim Lovie to już może lepiej nie wspominać, bo on to ledwo grać potrafi

    Mam nadzieje, że chłopaki uciszą kilku niedowiarków i zmienią wydźwięk artykułów na swój temat 😉

    (15)
  14. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jezeli Boston bedzie gral tak jak od niego oczekuja i omina ich kontuzje(nie jestem ich fanem,ale Irvinga lubie po prostu),a Cavs powinie sie noga,w co watpie,bo Lebron w koncu sam w sobie by doprowadzil Nets nawet do finalu to dinal NBA moze byc miedzy Celtics,a GSW. Bo w sumie Cavs vs GSW to juz nudne bedzie,ale moze i tak sie zdarzyc. Licze po cichu na niespodzianke ze strony Rockets.
    Ale to tam tylko Gdybanie i gdybanie,dopoki sie sezon nie rozpocznie to tylko pozostaje nam spekulowac i nic wiecej.
    A wlasnie…Izrael wygral z Niemcami.

    (1)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Dlaczego musi być tak jak piszesz..że Cavs same straty na transferze..klakierzy przytakują redaktorowi..dajcie zagrać pół sezonu zobaczymy kto stracił kto zyskał…już wiesz, wiecie że Boston zyskał, zaklepane i basta. Ciekawe co powiesz jak będzie inaczej., pewno nic

    (1)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    Hanga by sie przydał pelikanom, taki mały sprawny defensywny SF, łączący dwoch rozgrywajacych i dwie wieże 😀

    (2)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    talent i umiejętności Irvinga są niezaprzeczalne.

    są jednak pewne “ale” jak chodzi o jego grę w Celtics.
    I myślę, ze w tej sprawie wielu zapomina o imponderabliach świata NBA.

    można nie lubić LeBrona Jamesa jako postaci, ale kto nie docenia go jako zawodnika
    ten właściwie wyklucza się z poważnej dyskusji.

    Kyrie Irving był 1 numerem Draftu, potem pokazał na ile go stać w grze z piłką, i na ile go
    nie stać w grze defensywnej :], ale jego prawdziwa obecnośc w elicie NBA, to ostatnie 3 sezony, a
    zwłaszcza ostatnie 2.

    dziwnymn trafem, wiąze się ściśle z przyjściem do Cleveland Jamesa.

    to przy LeBronie Kyrie został zawodnikiem pierwszego sortu w NBA.
    I nie ma sensu, wg mnie, zaprzeczać, że LeBron nie miał z tym nic wspólnego, a zasadnym jest stwierdzenie, ze
    wspólnego miał bardzo wiele.

    bez LeBrona Kyie najpiewniej nie byłby nawet ALl Star, zważywszy na to, że o powołaniach decyduje w dużej
    mierze bilans zespołu, a Cavs z Irvingiem, ale bez Jamesa, i co za tym idzie paru graczy których zrekurutował do Cavaliers, nie byliby zespołem marzącym choćby o Playoffs, raczej celującym w wysoki nabór.

    I nawet w tym ostatnim sezonie, w Playoffs, które Irving miał – obiektywnie patrząc – rewelacyjne : znów wyrasta nam James jako postać kluczowa.

    dwa przykłady.

    seria z Bostonem.
    owszem, Kyrie miał fanastyczne sekwencje rzutowe w gms 2-5, ale początek miał dość nieudany.

    zaczął rzucać na wysokim procencie, także dlatego, ze otworzył tę serię LeBron. w gm 1 tak zdominował
    wydarzenia na boisku, że : a] Celtowie stracili pewność siebie [z Bulls też stracili, wiec niekoniecznie trzeba aż takiej presji, żeby ich zdołować psychicznie, niemniej – LeBron to zrobił], b] cała obrona skoncentrowała się na
    powstrzymaniu Jamesa w kolejncyh meczach, c] Kyrie wszedł w gm 2 i następne z komfortem jaki daje uwolnienie od nadmiernej presji, ta skupiła się na LeBronie.

    seria finałowa.

    mam wrażenie, że niektórym komentującym przydałby się powrót do tego, co pisali/śmy w trakcie 2017 NBA Finals.

    a jedną z głównych kwestii omawianych przy okazji kolejnych meczów była ta, czy LeBron mozę grać 48 minut, bo kiedy siada choćby na minutę, to gra Cavs zaczyna dołować i Warriors uzyskuyją wtedy decydującą przewagę.

    Kyrie rzucał nieźle, zwłaszcza w Quciken Loans Arena, ale mimo wszystko nie chronił zespołu, kiedy James musiał odpocząć.

    to tyle o leadership ability Irvinga.
    bądźmy uczciwi, nie udowodnił ich podczas ostatnich Playoffs.

    nie wiadomo, mozę je ma, może musi się z nimi wdać w dłuższy romans.
    Nie można mu zamykać drogi do zdobycia takich zdolności, wszak to ciagle młody gracz.
    Niemniej, to domysły na razie.

    fakt jest taki, że Irving zawdzięcza swój status w NBA możliwosci gry u boku LeBrona.

    Bez LeBrona nie ma osiągnał niczego, i nie ma żadnej wiedzy, jak on sobie bez LeBrona będzie
    radził.

    Nie w regular season, tam będzie błyszczał, jak każdy dobrze wyszkolony, utalentowany zawodnik.
    testem będą Playoffs.
    I to nawet nie całe, ale jedna seria, może nawet nie cała, może tylko jej kluczowe mecze.

    to jest już ten poziom aspiracji, ktory każe oceniać gracza nie za statsy w regular season, czy świetny
    game 1 w 1rd Playoffs.

    teraz oceniać go trzeba za niuanse, detale, które decydują o sukcesie na poziomie mistrzowskim.

    Celtowie z pewnością będą mieli zespół ofensywnie lepszy niż w ub. sezonie. Gordon Hayward też się
    nie urwał z choinki, to materiał na znakomitego zawodnika.

    warto jednak zwrócić uwagę na to i owo.

    można róznie podchodzić do Jaya Crowdera, ale jak zespoł traci zawodnika podstawowego składu, być
    moze najlepszego obrońcę, który w Playoffs rzuca 35 % za 3, to nie jest dobra informacja.

    czy ktoś się zastanowił, kim Boston będzie krył LeBrona w ew. Eastern Finals ?

    w 2017 Playffs nawet dobry obrońca jay Crowder nie dał mu rady, czy jest ktoś lepszy na 2018 Playoffs ?
    a to będzie decydujący matchup, jeśli Boston chce w ogole marzyć o nawiązaniu walki z cavs.
    Nie da się jej nawiązać, jeśli LeBron zdominuje początek serii i znów otworzy obronę Bostonu jak puszkę
    sardynek.

    kto ma go pilnowac, jesli nie będzie Crowdera ?

    a że Crowdera cavs spożytkują z korzyścią, to możemy być pewni. LeBron na prawie każdego ma swój pomysł i
    Jay również nie będzie narzekał na swoją rolę w drużynie.

    Inna rzecz : Irving chciał odejśc z Cavs, Crowder i Thomas chceli tam zostać. Kto będzie miał większą motywację w ew. bezpośredniej konfrontacji ? To chyba dośc oczywista odpowiedź się nasuwa.

    czynnik motywacyjny, mentalny, to jest klucz w Playoffs, rajon Rondo mówi nawet o “80 %” znaczeniu, Michael Jordan czy Larry Bird zapewne podnieśliby ten wskaźnik jeszcze o kilka procent.

    Cavs nawet ew. bez Isaiaha Thomasa są, wg mnie, na dziś, poza zasięgiem Bostonu w serii playoffs. Mają jedynego na parkiecie gracza, który jest w stanie taką serię zdominowac, otworzyć grę dla kolegów i kontrolować jej przebieg.

    Bo LeBron ma to, czego nie ma ani Kyrie, ani Hayward, ani na dziś nikt w Eastern Conference – czyni swoich kolegów lepszymi. A to, truizm, przekłada się na lepszy zespół, lepszą realizację założeń taktycznych, lepszy mindset.

    Kyrie dotąd był czyniony lepzsym, on sam lepszym nikogo nie uczynił. żaden kolega nie mówi : tak, dzięki Irvingowi jestem kimś lepszym jako zawodnik, zauważyliście ?

    mowa jets tylko o tym, jak Kyrie dobrze rzuca. a to za mało. sądzicie, że w Celtics nagle zostanie liderem z prawdziwego zdarzenia ? że nagle znajdzie to “coś” , co przed nim mieli tacy gracze jak KObe Bryant czy Magic Johnson ? wg mnie, to jest za duży rozmiar kapelusza, jak na Irvinga.

    I nie pasujący do jego osobowości. to nie jest przywódca stada.

    a piszę o tym dlatego, ze Bostonowi znów będzie trudno w Playoffs, skoro nie posiadają takiego zawodnika. Zauwayzliście,ze w Eastern Pacers dali Cavs lepszą serię niż Boston ? ofk, rozumiem że kontuzja Isaiaha miała
    swoje znaczenie, ale mimo wszystko.

    why ?
    Pacers mieli swojego lidera.
    Boston, wg mnie, nie miał go wcale.
    miał kolektyw, ale kolektyw bez lidera zawsze w końcu musi się zatkać.
    grunt, by to był lider mądry, który wie, kiedy wejśc do akcji, a kiedy pozwolić błyszeć i dowatościowytwac się
    kolegom. za takim liderem idzie drużyna, a za nią wyniki, co dowodzi dlaczego OKlahoma przegrała gładko serię, którą wygrałaby, gdyby dowodził nią zawodnik o charakterystyce mądrego lidera.

    co to mówi o Bostonie przed sezonem ?

    tylko tyle, że pomimo faktu, ze będą mieli potncjalnmie lepszą ofensywę – jednocześnie będą mieli słabszą obronę, która i tak nie dawala sobie rady w 2017 Playoffs [statystyki można negowac, ale po co ?], oraz nadal nie będą mieli lidera z prawdziwego zdarzenia, bo postawili na zbieranie talentu, wierząc że to klucz do sukcesu.

    wcale nie.
    klucz do sukcesu, to głowa : mindset, inteligencja, doświadczenie, psychika.

    zwłaszcza na poziomie Con. Finals, nie mówiąc o Big Finals.

    gdzie tutaj znajdziemy wzmocnienia Bostonu ?

    sam talent pozwala aspirowac do sukcesu.
    ale żeby od aspiracji przejśc do realnych szans na to – trzeba mieć to wszystko, co wyzej wymieniłem.

    I nie piszę o tym, bo kibicuję Cavs, a Bostonu nie lubię.
    nikomu nie “kibicuję”, dzięki czemu nie musze się martwić i pocić nad dorabianiem ideologii do swoich
    spostrzeżeń.

    nie da się jednak pewnych rzeczy ignorować, niektóre sprawy są nie do przeskoczenia, jesli tylko
    odstawi się na bok personalne sympatie i antypatie.

    reasumując :

    siłą Bostonu będzie nie talent, którego mają więcej niż w ub. sezonie, ale znów kolektyw. Tyle że ta wymiana nadszarpnęła pewne elementy konstrukcyjne, a jednocześnie nie wzbogaciła zespołu o walory niezbędne do wzięcia rewanżu na spodziewanym rywalu do gry w NBA Finals. Przeciwnie, w niektórych ważnych punktach
    Celtów osłabiła i nie będzie to zdziwienie, jesli w trakcie ew. Eastern Finals nagle okaże się, ze Celtowie więcej
    tracą z powodu nieobecności swojego “glue guy” Crowdera niż zyskują z powodu strzeleckich możliwości jego
    następców.

    dziwi mnie troche, ze w dyskusjach dot. tej wymiany zwraca się uwagę na wszystko, tylko nie na takie
    sprawy jak defensywa, doświadczenie, FIT !, i parę innych, o których starałem się pow. napisać.

    tytułem zakończenia : Cavs nie muszą być lepsi ofensywnie niż rok temu, ale jeśli paru nowych graczy wypelni swoje taktyczne zadania, mogą być lepsi defensywnie. A defensywa bywa od ofensywy ważniejsza.

    PS : LeBron nie odejdzie z cavaliers jesli wygraja mistrzostwo.

    (4)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    Poczekajmy, bo jak możemy się domyślać to nie koniec wymian. Cavs mają Shumpert a, Fryea do wymiany oni nie są aż tak potrzebni. Mają jeszcze pik, który nie jest im potrzebny. Daje to wszystko spore argumenty chodzby do wymiany za takiego Cousinsea, albo innego All Stara np Gasola, który też średnio zadowolony jest z gry w Miskach. Prawdopodobnie w połowie sezonu przejdzie do LJ Wade i w tedy się zacznie.
    Cavs nie mają tak źle, Rose i IT to zawodnicy, którzy dają dużo ofensywy, niby nie bronią, ale jak ciężko się broni przeciwko nim. Cavs potrzebują mocnego nazwiska tak by uciyszyc innych.
    Cavs ze zdrowym LJ są ciągle najlepsi na wschodzie.

    (1)
  19. Array ( )
    Naczelnik hejterów 5 września, 2017 at 19:31
    Odpowiedz

    Ja za to nie cierpię hejterów Lebrona, kibicujesz GSW? To fajnie, ale ciśnięcie z Jamesa, bo jest lepszy niż jakiś Green albo Durant. Niestety ale wolę kibicować Cleveland, nawet jak mają tankować niż jarać się GSW od 3 sezonów, bo przecież nie jestem sezonowcem… Ciekawe co będzie jak przestanie się im powodzić. Specjalnie nie wspomniałem o Currym, bo porównywanie go do Jamesa, Greena bądź Duranta byłoby grzechem.

    (1)
  20. Array ( )
    Odpowiedz

    Ten mulat rodem z Budapesztu, Hanga, to taki węgierski Scottie Pippen – utalentowany ofensywnie, a jednocześnie wybitny obrońca.
    Adam Wójcik idealnie pasowałby do obecnej NBA – wysoki, świetny technicznie i bardzo mobilny gracz na pozycję od 3 do 5. Urodził się (i umarł) za wcześnie…

    (1)
  21. Array ( )
    Odpowiedz

    Gdzieś w internetach widziałem jakaś propozycje tradu Melo z udziałem jabari parkera . Nie mogę teraz tego znaleść . Ktoś cos ? Czy to znowu kwestia godzin ?

    (-1)

Skomentuj Fred Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu