fbpx

Celtics 2013/2014: dzikie psy z Bostonu

19

Po raz pierwszy od lat sytuacja kadrowa klubu z Bostonu nie daje powodów do optymizmu. Trzon mistrzowskiej ekipy, jej serce (KG) i dusza (Pierce) przeniosły się na Brooklyn, Doc Rivers będzie od tego sezonu wygrzewał się pod palmami Los Angeles, nowy trener Brad Stevens dopiero zbiera doświadczenia w zawodowym baskecie, a skład wypełnia banda rzemieślników + kontuzjowany kreator gry, któremu jednak może zabraknąć cierpliwości względem talentu partnerów, adresatów jego podań.

Nazwijmy sprawy po imieniu: najmocniejszą stroną Celtics w nowym sezonie będzie… ambicja.

PG: Rajon Rondo / Courtney Lee/ Phil Pressey
SG: Avery Bradley/ MarShon Brooks/ Keith Bogans/ Jordan Crawford
SF: Jeff Green/ Gerald Wallace/
PF: Brandon Bass/ Jared Sullinger
C: Kelly Olynyk/ Kris Humphries/ Victor Faverani

Mimo to uważam, że Celtics pod wodzą Stevensa czeka obiecująca przyszłość. Dlaczego? Oto powody:

Obiecująca przyszłość

Nowy trener klubu przyszedł z miejsca (uniwersytet Butler) którego marką była obrona, a poświęcenie i wola walki przeważały nad talentem. Stevens nigdy nie miał do dyspozycji wielkich gwiazd, a mimo to doprowadził swych podopiecznych do dwóch kolejnych finałów NCAA. Od zawsze stawiał na graczy zadaniowych, a jedynym wymogiem była energia, zastosowanie do założeń taktycznych i dyscyplina. Tak samo teraz: Celtowie nie posiadają sprawdzonej lokomotywy, która pociągnęłaby zespół w ataku, nie mają siłacza podkoszowego, wybitnych atletów ani strzelców zza łuku.

Musi stawiać na obronę. Kondycję, wybieganie, walkę, nieustanną presję na piłce i niemal hokejowe zmiany. O zespole Butler pod wodzą Stevensa mówiło się, że dużo faulują, niemal w każdej akcji, jednak te faule nie są odgwizdywane. Że grają na granicy faulu, która jednak przesuwa się wraz z upływem czasu gry. Innymi słowy: cała piątka gryzie parkiet.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

19 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja bardzo licze na Jeffa Greena, to on powinien być teraz pierwszą opcją w ataku, już w zeszłych PO to pokazał, a jak wróci RR będzie stać ich na pare niespodzianek. Tylko pytanie czy nie będą chcieli tankować ?

    (6)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Bradley jest kozakiem. Jak gram w kosza to zazwyczaj się nie poddaje, ale gdyby on miał mnie kryć, to chyba bym podziękował… Nię, żart – nie poddałbym się, ale bycie krytym przez niego do najfajniejszych na świecie rzeczy na pewno nie należy. Nie ma się co oszukiwać, że skład tyłka nie urywa, ale jest w nim coś takiego zadziornego. Dużo zależeć będzie od Rondo, ale jeśli on to ogarnie, to od każdego z kolegów będzie w stanie wyciągnąć wiele dobrego w ataku, bo w obronie powinni być dość solidni.

    (3)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    ambicja jest, sklad nawet fajny, ale nie wiem, czy Boston nie bedzie chcial tankowac w tym sezonie.. jest to raczej bardzo prawdopodobne

    (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Tankowanie jest bardzo prawdopodobne. Wymówek mają wiele: kontuzjowany Rondo, nowy trener, młody i ograniczony ofensywnie skład… Przez ten czas się trochę ograją, trener zacznie wdrażać swoje pomysły. Latem wezmą jakiś wysoki pick w drafcie, powalczą na mocnym w 2014 rynku wolnych agentów i wrócą do gry. Mniej więcej tak to widzę. Chociaż nie wiem czy te kontrakty Wallace’a i Humpries’a nie będą blokować im salary cap.

    (1)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    jedynymi prawdziwymi Celtami są Rondo Bradley Green Olynyk ..reszte powinni sprzedać jak tylko to bedzie możliwe. lee sie nei sprawdzil ,,, bass tez ciagle nie jest tym kim mial byc l..ten sh%t co przybyl z brooklynu to w ogole nie porozumienie…no ewentualnie Gerald Wallace moze z doswiadczeniem cos by mogl zrobic ale reszta to porażka. NIe poddajemy sie i wierzymy w GangGreen ! 🙂

    (-6)
  6. Odpowiedz

    @Hater
    Podstawowym PG miał być Bradley ale nie wiadomo czy bedzie dostępny na sezon przygotowawczy z powodu śmierci swojej mamy. Więc obsatwiam, że będą grać (jeśli Bradleya nie bedzie) Lee na 1. A jeśli chodzi o Pressey to dobry playmaker co udowonił w Lidze Letniej. Jeśli chodzi o Greena wreszcie będzie pierwszym planem w ataku na pełny etat, od początku kariery w NBA (wcześniej Durant, teraz Pierce). Sądząc po tym co przeszedł, wiem, że sobie poradzi w końcu to Iron Man! 😉 Wielkie nadzieje co do Olynyka po tym co pokazał na SL i i MarShon Brooks ma potencjał i wraca do C`s tak jak Green (mówiono o nim, że to drugi Bryant 😮 ). Może paczka z Nets coś pokaże, licze na to. 🙂
    Co do Rondo, wierze, że wróci jeszcze lepszy i wiem, że nie podda się bez walki. Sullinger również wraca a jak obiecywał, że nie będą tankować to ja w to wierze, jako fan Celtics. Wiadomo Celtics Pride itd. ale chyba to by się jednak opłacało i może jakimś dziwnym trafem Wiggins trafiłby do BeanTown (choć nawet tego moja wyobraźnia nie ogarnia). RR9 niech się nie śpieszy, niech wyleczy kontuzje i wróci w pełni sił bo ta maszyna bez niego to nie to samo.
    Stevens sobie poradzi, był idealnym kandydatem, młody – tak jak zespół. Wie jak gadać z zawodnikami co najważniejsze za bardzo styl C`s się nie zmieni, bo Brad stosuje def styl gry jak Doc. Po cichu liczyłem na Brian`a Shaw albo Hollinsa ale to już moje przemyślenia 😀 Czekam z niecierpliwością na ten sezon i na zieloną maszynę, która zamknie, mam nadzieje i w to wierze, buzie wszystkim hejterom! GANG GREEN FOR LIFE!

    (10)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Tankowanie to nie w stylu Bostonu, myślę, że będą próbowali mimo wszystko dostać się do PO i tam wywalczyć jak najwięcej. Czy się im to uda? Wierze mocno, że tak, wszystko zależy od zaangażowania graczy i pana Stevens’a. Mam nadzieje, że z czasem w żyłach wszystkich tych zawodników popłynie zielona krew i będą grali jak drużyna.

    (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    smieszy mnie pisanie, ze tankowanie to nie w stylu Celtics, bo Celtics pride itd. 🙂 najbardziej liczy sie przyszlosc, która nie jest taka rozowa dla Bostonu, Rondo nie wiadmo jak sie odnajdzie po kontuzji, a Green to nie jest typ lidera.

    (1)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Czego Humphries na C i Lee na PG, to zupełnie nie ich pozycje 😉
    Btw. Tankowanie prawdopodobne, next season będzie mocarny jak Olynyk się rozwinie + Rondo, Green który można powiedzieć przejął pałeczkę po The Truth, Sully który w formie może wiele pokazać i Bradley !

    (0)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Wszystko zależy od RR . Jeżeli wyrośnie na lidera, dojrzeje, to Boston naprawdę stać na niespodziankę. Jeśli jednak będzie stawiał się trenerowi jak to ma w zwyczaju, to ten sezon może być dla wszystkich kibiców Celtów bardzo rozczarowujący. W składzie jest Bradley, Green, ale to właśnie Rondo ma scalać ten zespół, a jeśli mu się to uda to kto wie .. 😉

    (0)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Coś czuję, że za pewien czas będziemy mieli deja vu oglądając Celtów. Kiedyś Rivers, Pierce, Garnett i Allen. Teraz Stevens, Rondo, Bradley i Green. Będzie dobrze.

    (1)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Historia lubi się powtarzać, a Celtics miało juz przecież przypadki – nawet z ostatnich 2-3 dekad, gdy szorowali po dnie i liczyli na czołówkę draftu jakoś specjalnie nie zabiegając o wygrane. Bias (2), Billups (3), Green (5), Mercer (6), Walker (6), Foye (7), Montross (9) … Mieli już gorsze lata i styl w jakim kończyli te sezony niestety wołał o pomstę do nieba. No chyba, że według fanów, tzw Celtics Pride zaczyna się od 20xx roku. Swoją drogą ciekawe czasy nastały w tym roku, bo pewnie łatwiej wskazać drużyny, które będą się biły o rekord w ilości przegranych (i wysokie miejsce w bardzo fajnym drafcie) niż pewniaków do ćwierćfinału w konferencjach 😉

    (1)
  13. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    1. Rajon Rondo – oby żył. Ustępuje CP3, bo jednak łatwiej zdobyć asystę po podaniu do Garnett’a czy Pierce’a niż do Griffin’a. Nawet jeżeli “Róża” wróci do formy MVP, to Rondo jest w top5 rozgrywających wraz z Uncle Drew (rozgrywający to nie tylko podania, center to nie tylko zbiórki).

    2. Courtney Lee – nie wydaje mi się aby zwojował NBA, ale od jego wsparcia i postawy będzie zależało sporo – tzn. Duża eksploatacja Rondo = brak sił na koniec sezonu… Oby Lee dał radę.

    3. Phil Pressey – xxx please…

    4. Avery Bradley – iskierka nadziei Bostonu na Playoffs. Nie jest to poziom all-star, ale dobry “muraż” z niego. Liczę na eksplozję talenty w stylu Nate’a Robinsona.

    5. MarShon Brooks – jest bo jest…

    6. Keith Bogans – jak wyżej…

    7. Jordan Crawford – jak on się znalazł w Bostonie? Nie wiem, ale jest przestrasznie słaby.

    8. Jeff Green – jak ten facet nie stanie się drugim George’m to nie ma siły, ale PO nie będzie.

    9. Gerald Wallace – kontrakt duży, ale i zawodnik nie jest zły. Może LBJ’a nie pokryje, ale powalczy z Deng’iem i MWP.

    10. Brandon Bass – jakiś taki niespełniony i ostatni sezon nie napawał optymizmem. Łata dziury na 4 i 5 i w tym sezonie jego rola się nie zmieni.

    11. Jared Sullinger – chodzi już o własnych siłach? Skauci dobrze wiedzieli co robią, że go nie wzieli… a Boston…. zaryzykował, nie pykło. Oby wytrzymał chociaż pół sezonu po 10 minut.

    12. Kelly Olynyk – nadzieja jest. Mam nadzieję, że osiągnie szczyt możliwości przed emeryturą Rondo.

    13. Kris Humphries – mięso pod kosz. Rondo nie zrobi z niego Pau Gasol’a, ale może na poziomie 5/5 będzie grał.

    14. Victor Faverani – nigdy nie widziałem jak gra… no poważnie. Może to drugi Shaq… taa…

    Opcja przed Bostonem jest trudna.
    Walka o miejsce 8…. jak się dobrze powiedzie.

    W zeszłym roku cały ten kram ciągnął Garnett i Rondo… dzisiaj kto pociągnie?

    (1)
  14. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Dajcie spokój z tym Greenem koleś to max 6thman w teamie walczącym o coś więcej niz 1 runda do tego ma 27 lat i prędzej go nie będzie w lidze ze 4-5 lat niż wskoczy na poziom all star.Bradley to kolejny przykład undersized SG ze słabym mid range i 3 pkt,fakt jest świetnym obrońcą ale tacy muszą mieć obok siebie gwiazdy żeby błyszczeć(Bowen,Ben Wallace).Boston największy problem b ędzie miał na bronionej tablicy bo o ile OLynyk,Bass i Sullinger w ataku coś potrafią to w obronie będzie zdecydowanie gorzej i te wszystkie Griffiny,Howardy,Hibberty i Randolphy będą to wykorzystywać.Boston będzie miał strasznie dziwną rotacje gdzie guardzi kaleczą rzutem za to nieźle bronią a podkoszowi zamiast bić sie pomalowanym będa siekać jumperki z 4-5 metrów.Obroną da sie wygrywać mecze ale trzeba mieć zbilansowany w ofensywie zespół a Boston tego zbilasnowani a nie ma kompletnie.

    (1)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Green fajnie gra, zrobil postepy, ale pamietajmy, ze on ma 27 lat… to nie jest 22 latek, na takim gosciu nie mozna opierac przyszlosci swojej druzyny.

    (-1)

Skomentuj gadget Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu