fbpx

Chicago Bulls: czym jest przywództwo, pasja i serce do gry

8

Kiedy myślę o graczu, który uczynił w tym sezonie największe postępy myślę o Joakimie Noah z Chicago. Wielu zawodników zalicza rekordowy sezon: Eric Bledsoe miał swoje momenty, Chandler Parsons błyszczy u boku Jamesa Hardena, który sam jest rewelacją rozgrywek, Larry Sanders rozwinął się ofensywnie, Paul George dwukrotnie pozamiatał nawet Miami.

Co prawda wątpię by statuetka z napisem NBA Most Improved 2013 przypadła w udziale akurat Noah, ale biorąc pod uwagę bolesną kontuzję Francuza, żaden z wyżej wymienionych graczy nie dał swej drużynie więcej.

Noah gra z zaciśniętymi zębami. Jego atutami są: myślenie i wkładany w grę wysiłek. Gdyby pozbawić go tych elementów, stałby się jedynie mięsem podkoszowym, z mechaniką rzutu i celnością piętnastowiecznej armaty. Facet inspiruje, gra z pasją i za to kochają go kibice. Sami posłuchajcie:

Co mam ci powiedzieć? Jestem zmęczony. Pracuję nad stopą (zapalenie powięzi podeszwy, zobacz zdjęcie) każdego dnia: masaże, rehabilitacja, wszystko by opanować ból. Po meczu nie jest tak źle. Dopiero kolejny dzień rano przynosi prawdziwą mękę. Mamy wspaniałego coacha, ale nie rozumie on chyba jeszcze kwestii regeneracji. Ale jest dobrze. Chcemy wygrywać. Jest dobrze.

1

Odpowiada Thibodeau:

Kiedykolwiek widzisz zawodnika dającego z siebie wszystko, nie tylko cię to inspiruje, ale jednoczy. Zażarta walka o bezpańską piłkę motywuje zespół. Pojawiają się emocje. Dzieją małe rzeczy, które decydują o zwycięstwie. To, co Joakim robi na parkiecie jest najlepszym typem przywództwa, jaki możesz mieć.

1

czytaj dalej >>

1 2

8 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    on jest niesamowity, pod względem mentalnym jest tym kim dla Bostonu KG, ciężko pracuje i zawsze walczy do końca, szacun od kibica Byków

    (0)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    wszystko pięknie, fajnie ale niedoleczone kontuzje czasem potrafią się spie***lić i spowodować dłuższą przerwe ^^

    (0)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Noah jest niesamowity , daję zespołowi kopa i energię do walki , podobnie jak Nate . Obaj tworzą charakter zespołu swoją walecznością … Ten sezon jest bardzo cięzki dla Bulls kontuzja za kontuzją nie tylko Rose’a , więc kluczem do sukcesu bedzie zdrowy i kompletny roster plus defensywa to wtedy możemy powalczyć . ECF to cel , który są w stanie zrealizować , mam nadzieje że trafią w nim na Miami i zemszczą się za sezon 10/11 🙂

    (0)

Skomentuj MVP Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu