fbpx

Co jest grane z OKC Thunder, LiAngelo Ball aresztowany, Giannis x Nike

41

1/ co się dzieje z OKC Thunder

Billy Donovan ma zgryz. Zaproponowany produkt boiskowy się nie sprawdza, rwie pod presją jak nowe jerseye NBA podczas podkoszowej szarpaniny. Defensywnie mają wielki potencjał i na tym póki co poprzestają. Zbyt łatwo przekazują krycie zezwalając rywalom dyktować tzw. matchups. Zbyt przewidywalne są ich zasadzki, podwojenia gracza z piłką. Mają poważne problemy z fizycznymi rywalami na pozycji silnego skrzydła. Próby wyswobodzenia PG-13 coraz częściej są odczytywane, izolacje Melo spowalniają grę.

Russell Westbrook jest jak hazardzista stojący nad ruletą z workiem pieniędzy. Wie, że nie powinien, ale czasem nie może się powstrzymać by nie zacząć kręcić. To taki zawodnik, któremu nie wystarcza gra w numery i emocje z nią związane. On chce być równocześnie graczem, krupierem, kulką i całym kołem! Trudno zdefiniować tego gościa. Czasem hamuje instynkty i wychodzi świetnie, czasem jest przesadnie pasywny, poraża mową ciała, aby zaraz przejść do sprintu. Ten facet zna tylko dwie prędkości: albo jedzie do dechy albo na samym sprzęgle krzywiąc przy tym do mijanych przechodniów. I nie, w twarz bym mu tego nie powiedział, hehe.

Kto tu jest kierownikiem

Po dziesięciu meczach OKC wygrali cztery razy. Za nimi w tabeli jedynie Dallas, Phoenix i Sacramento, którzy dziś w nocy zafundowali im kolejną… kompromitację? A może przesadzam, może potrzebują czasu na dotarcie. Pytanie pierwsze: kto tu jest kierownikiem? Donovan nie ma skuteczności, bo ilekroć weźmie czas, Thunder egzekwują temat równie słabo albo i gorzej. Martwi brak wyciąganych wniosków. Na przykład: dwa mecze z Minnesotą i dwa razy superstar Taj Gibson morduje ich w polu trzech sekund.

Jaką rolę odgrywa w tym zespole Paul George? To ostatni sezon jego kontraktu, jakże łatwo snuć plany, hehe. Oddelegowany do krycia najważniejszych nazwisk drużyn przeciwnych, oddaje sporo rzutów, ale raz że bywa ujechany, dwa że pozycje, które otrzymuje przychodzą coraz trudniej, a ich jakość bywa wątpliwa. Jak to ujął, ktoś z Was: w ataku bywa zagubiony jak paragon za bułki.

Melo -> temat rzeka, dla wielu to typ zawodnika, który nigdy nie zdobędzie tytułu. Czemu? Spowalniający, dominujący styl. Słabości defensywne – widoczne zwłaszcza na silnym skrzydle. Ego wielkie jak hipopotam. Słuszny jak na zawodowego koszykarza wiek. Po przyjeździe do miasta żartował, że musi się przyzwyczaić do oddawania rzutów z tak dogodnych pozycji. W ostatnich trzech meczach (3 porażki) zalicza 12/44 z gry (27%).

Wiecie, że Thunder jako jedyni w lidze nie wygrali jeszcze meczu z przedstawicielem zachodniej konferencji (0-5).

2/ LiAngel0 Ball aresztowany za kradzież

Wtopa. Czyżby adrenaliny było za mało? Średni syn familii Ball (LiAngelo na zdjęciu po prawej) wraz z dwoma kolegami z UCLA został wczoraj aresztowany za próbę kradzieży. Problem w tym, że zdarzenie miało miejsce w Hangzhou w Chinach, gdzie miał odbyć się mecz sparingowy z Georgia Tech. Uwaga: zgodnie z tamtejszym prawem, panowie mogą przez miesiąc przebywać w areszcie bez możliwości zwolnienia za kaucją, a maksymalny wymiar kary to 10 lat odsiadki (!)

Zapewne rozejdzie się po kościach, zainterweniują ambasadorzy USA, ale smród pozostał. Czekamy na więcej szczegółów. Ciekawi mnie co takiego przykuło uwagę studentów, że postanowili rzecz przywłaszczyć. Ponoć chodziło o salon Louis Vuitton. Czyżby męskie, designerski torebeczki? Współczujemy głupoty.

3/ Giannis x Nike

Na rynku wkrótce pojawią się kicksy sygnowane nazwiskiem Greka z nigeryjskim rodowodem. Jesteście zdziwieni? Move over LeBron! Antek robi rzeczy, które King James robił starym wyjadaczom w latach 2003-2005. Dziś w nocy przeciwko Cavs zaliczył 40 punktów 9 zbiórek i 4 bloki zaś jego średnie po dziesięciu spotkaniach to 32/10/5.

Nie do zatrzymania na otwartej przestrzeni, przeważa zasięgiem, szybkością, mobilnością i mobilizacją. Nie dorobił się jeszcze pewnego rzutu z dystansu, czasem brakuje mu momentu na zastanowienie, bywa zbyt agresywny, ale i tak go nie zatrzymasz. 70% zdobyczy pochodzi z okolic półtora metra od obręczy.

Teraz dostaje do pary Erica Bledsoe, który powinien przejąć nieco uwagi obrony i ułatwić zadanie Giannisa w ataku pozycyjnym. Do poprawy jest przede wszystkim defensywa Bucks, a w zasadzie jej założenia taktyczne, może pora zmiksować trochę sposób obrony pick and rolla panie Kidd? Jeśli Bucks wejdą na poziom 50 wygranych, nie mam wątpliwości, 22-letni Giannis zostanie w przyszłości MVP ligi. Nike musiało wysupłać sporo dolarów, walka szła na noże, jeszcze niedawno adidas przysłał chłopakowi dostawczaka ze sprzętem, pamiętacie? Szczegóły bucianej umowy nie są jeszcze znane, signature model spodziewany jest na starcie przyszłego sezonu.

Rzadko wspominamy naszego partnera -> Square Shop <- sprzęt mają niekoniecznie stricte koszykarski, ale na przykład, ma ktoś plecak marki Herschel? Ja od miesięcy noszę firmówkę Asusa, hehe i przyznam, że jest mi trochę wstyd z tego powodu. Dajcie znać czy warto i jak z jakością:

http://www.gwba.pl/square-shop

41 comments

    • Array ( )

      to są Chiny, tutaj mając odpowiednią ilość pieniędzy jesteś w stanie wysiedlić 50 tysięcy ludzi wbrew ich woli i zbudować sobie na miejscu starych domów cokolwiek… 😉

      (20)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Panowie, to może od innej, nieco mniej opresyjnej strony…
      To są Chiny, kraj, który (wg danych zamieszczonych w najnowszej, wydanej pod koniec maja, książce profesora Harvardu Grahama Allisona):
      – między 2011 a 2013 rokiem wyprodukował i zużył więcej cementu niż USA przez cały XX wiek,
      – w 15 lat wybudował kompleks budynków mieszkalnych równy europejskiemu,
      – co dwa lata, począwszy od 2008 roku, powiększał swoje PKB o równowartość całej gospodarki Indii.

      (54)
    • Array ( [0] => subscriber )

      @DrG
      “No i?”- Czego dotyczy Twoje pytanie? Rozwiń myśl… Stwierdzasz, że ZSRR rozwijał się technologicznie, ale nadal pozostawał opresyjnym, komunistycznym państwem i sukcesy w jakiejś dziedzinie nie mogą przysłaniać innych spraw, tak?

      (3)
    • Array ( )

      Zmierzam do tego, że dobre staty PKB nie zrekompensują tam nikomu tam faktu, że w każdej chwili mogą im zablokować GWBA, bo tak.
      W sumie to u nas muszę się ze stroną analera przez VPNa łączyć. Wiesz może jak stoimy z produkcją cementu?

      (2)
    • Array ( )

      Gdzie jest Carmelo tam sa porazki normalna kolej rzeczy. zobaczcie co gra NYK bez niego a z nim. zawsze byl samolubnym toksycznym graczek. pozdrawiam,

      (1)
  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Cóż, no dobrze. Walenie na pałę skończy się po tych eksperymentach z bieżącego, transferowego sezonu i najlepiej oddaje to teraz Draymond Green wstawiając wczoraj zdjęcie z wywalonym językiem i podpisem “mood” jako riposta na “mood” Lebrona, gdzie wstawił zaciśniętą pięść.
    Skończą się bezmyślne twory w składach i może każdy zrozumie, że nie tak zbudowano Warriors. A procentują takie drużyny jak Philly, NYK, Magic, Minnesota. Dokładnie tego sobie życzyłem przed sezonem 🙂

    (55)
    • Array ( )

      Mówisz o Minnessocie, która oddała swój prospekt za gwiazdę z Bulls, która już lepsza nie będzie?
      Mówisz o Philly, która kolekcjonowała centrów z wysokimi numerami draftów (Noel, Okafor, Embiid), zaraz dwóch już z nich nie będzie mieć a trzeciemu zapłaciła kosmiczne pieniądze (jak na zdrowie, które prezentuje)?
      Mówisz o NYK, którzy trafili przypadkiem z Porzingisem (niech tylko przypomnę jakie były oceny wyboru NYK od razu po drafcie) a tak w zasadzie to ich większość ruchów kadrowych jest idiotyczna?
      Mówisz o Magic, którzy nie mają żadnego planu i jeśli nic się nie zmieni to będą latami drużyną spoza PO?

      Można się śmiać z bezmyślnych tworów, ale Boston z Garnettem, Heat z LBJ i Cavs z LBJ mają mistrzowskie pierścienie, a inne teamy są w ciągłej przebudowie bez szans na cokolwiek.

      (17)
    • Array ( )

      kurde, koleżko. Mówię o efektach, które mamy czarno na białym. Tak, mówię o nich. Jeszcze w sumie dorzucę Bucks z Antkiem do tej listy.

      Heat z LBJ różnił się tym od tych wszystkich zbiorów nazwisk z obecnego sezonu, że to było już prawie 10 lat temu, a mówimy o tych samych nazwiskach. Carmelo też z ich pokolenia. Boston z Garnettem i resztą paki to był menadżerski majstersztyk, jeszcze nie pod wpływem mody na takie Teamy i to po prostu musiało wyjść.

      (1)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Donovan powoli staje się takim Hoibergiem, tyle że władze OKC na pewno nie będą miały tyle cierpliwości, co zarząd Bulls. Nie po to sprowadzano PG i Carmelo, żeby przegrywać teraz z Kings.
    Szkoda, bo początek jego przygody z NBA był obiecujący i wydawało się, że to był dobry ruch po Brooksie, ale im dalej w las, tym gorzej. Niestety, ale obecność Melo w zespole też przyczynia się do marnego obecnie obrazu Thunder. Przypadek tego gościa, to niezły temat do jakiegoś większego opracowania – gdzie Anthony się pojawia, tam pojawiają się porażki…

    (7)
    • Array ( )

      właśnie, ciekawe jaki bilans kariery wygranych do porażek ma Carmelo. Umie ktoś znaleźć? Bo gość faktycznie ostatni raz chyba wygrywał w Denver i to jeszcze przed Iversonem.

      (2)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Przeciez ten LiAngelo jezdzi nowym ferrari. Wtf.
    W Chinach jest restrykcyjne prawo, łatwo nie będzie.

    OKC do przewidzenia.

    (17)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Zwróćcie uwagę na statystyki OKC a Knicks hehe, jeśli Nowojorczycy nie stracą tej energii, będą dalej tak zaangażowani w obronie jak robili to w ostatnich spotkaniach, to zrobią niespodziankę i wpadną do PO

    (11)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Właśnie oglądam filmik Chrisa Smoove o aresztowaniu na Youtube i odrazu szybko wchodzę nba GWBA aby napisać o tym ale mnie wypszedziliście 😀

    (-4)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    a ja uważam, ze Thunder nie mają żadnych większych problemow.

    co mnie przekonuje do takiej teorii ?

    statystyki.

    Thunder mają nr 2 defensive rtg w NBA.
    Thunder są 4 najlepszym teamem NBA jak chodzi o ograniczenie celności rzutów z gry rywala.
    nieźle bronią trójki [8 miejsce w NBA]

    2 miejsce w NBA jak chodzi o wymuszanie strat na rywalach.

    co to wszystko oznacza ?
    wg mnie, że jak na zupełnie nowy team, dopiero zgrywający się ze sobą, układający hierarchie i strategie
    gry już mają to co bardzo ważne, czyli chemię w grze defensywnej.

    Boston na takiej defensywie zbudował swój aktualny record i 1 miejsce w Western.

    Thunder mają bilans znacznie słabszy, ale proszę zwrócić uwagę :

    1 porażka z Wolves 113-115
    2 znów z Wolves 116-119
    3 z Blazers 99-103

    w sumie, to są porażki o jeden rzut, jeden stop w defensywie, jedną decyzję

    podkreslając, ze to pocvzątek sezonu, nowy zespół i zupełnie od zera budowana drużyna – wg mnie, nie jest
    tak źle jak mozna sądzić po rec. 4-6

    ofensywa.
    Westbrook na razie ma 43 % z gry, Paul George 42, Carmelo Anthony 41 %.
    generalnie, wg mnie rzucają poniżej swojego talentu i umiejętności, w kltórych zakres chyba nikt przytomny
    nie wątpi.

    co to oznacza ?

    że będą rzucali lepiej.
    banalny całkiem powód jest taki, że rozegrali wspólnie dopiero 10 meczów.

    powstaje pytanie o FIT, czy egos, skill set i cała reszta tej trojki zgadzają się ze sobą wzajemnie.

    znow odpowiedź brzmi : zgodzić się powinny.
    Westbrook gra w NBA od 9 lat, Anthony od 14, George od 7.
    I żaden nic nie wygrał.

    Jesli więc ktokolwiek uważa, że tak doświadczeni, syci indywidualnych sukcesów gracze będą się ze sobą
    sprzeczać o piłkę – ten błądzi.,

    jesli ktoś uważa, że ci trzej gracze, którzy w zakresie techniki koszykarskiej, umieją wszystko, nie będą potrafili
    zgodszić się, kto ma kozłowac, kto wejdzie na post, a kto na spot up – ten błądzi.

    owszem, Anthony ma pewne nawyki z poprzednich lat, ale po to jest regular season, żeby drużyna dogadała
    się, a on te nawyki nieco przemodelował.

    żadnemu z tej trójki nie jest łatwo, bo każdy z nich w ub sezonie był 1st option w swoim zespole, decydował o
    ataku, rzucał, kreował i robił co chcial.

    jesli ktokolwiek sądzi, że przejście mentalne z takiej sytuacji do gry w układzie, w którym czasami trzeba robić coś, do czego nie było się przyzwyczajonym to kwestia pstrykniecia palcami – ten błądzi.

    to musi potrwac. jak widać, w obronie to już działa nieźle. Atak to większa trudnośc, własnie z powodu obecności trzech zawodników, którzy z pozycji absolutnych liderów muszą dotrzec się jako tercet.

    dlaczego uważam , ze chodzi o tę trojkę ?

    proszę bardzo, już tłumaczę.

    Steven Adams – 68 % z gry
    Jerami Grant 46,9 %
    Raymond Felton 48,3 %
    Andre Roberson 43,5 %

    co to oznacza ?
    supporrting cast karmi się rewelacyjnie grą obok tej znakomitej trojki, co oznacza, ze sama ona ma problem
    we własnym gronie.

    a to już dobra wiadomośc.
    dlaczego ?
    bo jesli tak świetnie wyszkoleni i utalentowani, z topu NBA !, gracze jak Westbrook, George i Anthony
    muszą sie podciągnąc do poziomu Feltona, Adamsa czy Jeramiego Granta, to znaczy ze jest to po prostu
    kwestia czasu.

    no chyba, ze ktoś sądzi, iż oni cały rok będą mieli skutecznosć taką jaką mają teraz, ale nie podejrzewam
    nikogo o tak czarny humor.

    przed sezonem obawiano się, czy trójka AGW nie zmonopolizuje piłki, jak się znajdą obok nich gracze
    wspierający, czy w ogole dostaną piłke, jak to się odbije na grze defensywnej, czy inni grazce zechcą się
    angażować, przy monopolu na piłkę AGW.

    jak się okazuje, wszystkie te obawy były bezzasadne.

    I, uwierzcie mi, jeśli głównym problemem waszego zespołu jest to, że po 10 meczach trzech graczy
    należacych do ścisłego topu NBA jkak chodzi o umiejętności, ma słabszą skuteczność z gry, to znaczy ze
    wasze powody do niepokoju są wręcz luksusowego charakteru.

    nie wiem, czy Thunder w regular season dorównają Dubs, Rox albo Spurs, ale sądze, ze jeśli zgrają swoje
    trzy strzelby, utrzymają poziom gry defensywnej i wysoki procent z gry supporting cast players, to będą
    koszmarnym snem dla każdego rywala w Playoffs.

    pamiętajmy, regular season decyduje tylko o rozstawieniu. dopiero w Playoffs gra się o tytuł.
    Thunder mają 82 mecze i czas do końcówki kwietnia, żeby ich gwiazdy po prostu się przyzwyczaiły do
    gry obok siebie i stały się w tej grze efektywne.

    sądze, ze co najmniej 25 zespołów w NBA chciałoby mieć tylko takie kłopoty :]

    także, stay cool Thunder Fans :]

    (52)
    • Array ( )

      Wszystko to co napisałeś to gdybanie na poziomie Rosę sie odrodzi pod LeBronem, Wadę bedzie wsparciem, a Crowder poprawi obronę Cavs. Czyli SAMA TEORIA.

      Statystykami nie wygrywa się z rywalem. NYK to też nowy zespól tak jak OKC, nie mają statystyk jak OKC a ich gra wygląda jednak lepiej i są efekty tej gry.
      Zamiast oglądać tabele z cyferkami włącz w końcu jakiś mecz bo przegrana o 1 rzut to wciąż przegrana.

      (2)
    • Array ( )

      Czy masz racje czy nie to zobaczymy, na razie gdybamy. Generalnie nie spodziewałbym się żeby panów pozżerało ego ale różnie to bywa… Przy czym ja nie w tej sprawie – weź Pan, Panie wielmożny może trochę mniej wal w ten enter, co? Boś się rozjechał z tym postem jak jeżyk, który tuptał nocą przez nieoświetloną drogę.

      (4)
    • Array ( )

      Jako kibic OKC dzięki za analizę i słowa otuchy. Tylko zastanawia mnie jedno – czy Donovan potrafi te klocki poukładać? Moim zdaniem nie. Nie przekonuje mnie ten gość.

      (7)
    • Array ( )

      @dmg

      nie znam innego sposobu na rozmowę o tym, co się mozę zdarzyć w przyszłości, na podstawie dostępnych
      danych, niż “gdybanie” i “sama teoria”.

      jakbyś miał jakiś lepszy, to chętnie skorzystam,

      “statystykami nie wygrywa się”

      o tym w jakim kontekście użyłem statystyk wobec Thunder – napisałem już w głównym poście.

      @Fen

      enterem oddzielam wątki od siebie, tak mnie w szkole nauczono.
      trudno mi będzie to zmienić, bo wtedy dopiero caly wywód byłby absolutnie nieczytelny.

      @killuminati

      proszę bardzo, chociaż to nie tyle moja zasluga, co fakty po prostu :]

      to jest ważne pytanie.
      na razie, wg mnie, coach nie zawodzi, chyba nikt w Oklahoma City nie mówi nic
      o zmianie na tym stanowisku, co dowodzi, że opinie o tym, że Thunder też mają
      dostęp do statystyk i wiedzą, ze jest lepiej niż bilans mógłby sugerowac, są jak
      najbardziej zasadne.

      moim zdaniem, Billy Donovan robi co tzreba : poprawia defensywę, dzięki gameplan
      ma pożytek z całego supporting cast, a także cierpliwie daje swoim liderom czas na
      zgranie, słusznie wychodząc z założenia, ze to musi trochę potrwać.

      zatem, wg mnie : na razie nie ma większego sensu zmieniać trenera, bo Thunder mogliby
      stracić w sekundę, to co wypracowali już na początku sezonu.

      @nba

      skoro to takie proste – sam zacznij “przepisywać staty” i wtedy, zgodnie z twoją teorią, stanę się
      zupełnie zbędny :]

      a “wielmozny” w moim nicku, to raczej test na dystans do świata dla czytelników. kto taki dystans
      posiada, temu najpierw przyjdzie do głowy, że najpewniej jest to z mojej strony autoironia.
      I będzie miał rację.

      jak widzę, większość forumowiczów GWBA, i Redakcja, tak właśnie do tego podchodzą, co mnie
      bardzo cieszy, bo to oznacza, że mam przyjemnośc znajdować się w towarzystwie ludzi obdarzonych
      poczuciem humoru i pozytywnym nastawieniem do otoczenia.

      (2)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    PKB Chin to 11 bilionów a Indii ponad 2 biliony, przyrost co roku około 0,5 biliona w Chinach więc nie co 2 a co 4 lata tyle co gospodarka Indii się powiększają Chiny 😉

    (1)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Allison podaje dane, o których wspomniałem. W książce jest również zaprezentowany sposób ich obliczania. Na youtube są dostępne wypowiedzi profesora na temat Chin i Indii.

      (2)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak mozna oceniac OKC po 10 meczach gdzie doszlo 2 all starow. Układanie tego potrwa rok. Najmniej.

    Antek moze bedzie mvp. Narazie mocno bazuje na fizycznosci. Takich paru juz bylo. Kreci numerki ok. Ale graja pod niego. Taka wesola koszykowka.

    Ja poczekam do PO. Wtedy wyjdzie z jakiej kto jest gliny. A nie po 10 meczach.

    (2)
  9. Array ( )
    pominiety w drafcie 8 listopada, 2017 at 19:29
    Odpowiedz

    Liangelo widzi jaki piach gra Lonzo w NBA i zapobiegawczo zaczyna kraść żeby zarobić na przyszłe życie. Pierwszemu synkowi tatuś załatwił grę gadaniem, ale następnego nikt na “gębę” nie weźmie. 😉

    (10)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Wg mnie projekt OKC jest skazany na porażkę. Gdyby Melo i PG13 mieli kontrakty na 3-4 lata, to by wiedzieli, że się muszą ogarnąć. A tak to w święta będą już przeglądać broszury agentów nieruchomości, a to nie sprzyja wygrywaniu.

    (-1)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Cleveland i Oklahoma wyzbierali “toksyczne aktywa” z całego NBA i dzięki temu odblokowali parę zespołów. Takie indywidua jak Westbrook czy Lebron i tak wyciągną kolegów za uszy do Play-offs.

    (10)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    dmg jak wielmożny tylko przepisuję z neta statsy i gdyba.Nic nie wnoszą te jego wypociny.Sam nick wielmożny pan brzmi jak by miał coś nie tak na strychu plus jego wywody i mamy całość

    (-10)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    “Ten facet zna tylko dwie prędkości: albo jedzie do dechy albo na samym sprzęgle krzywiąc przy tym do mijanych przechodniów.” – to jest najlepsze podsumowanie gry Westbrooka jakie przeczytałem w swoim życiu. I pomimo, że jestem kibicem Thunder to nie mam zamiaru być kibicem z klapkami na oczach ślepym na wady gracza, którego darzę sympatią.

    Co do samej gry OKC to napiszę krótko – bardzo dobre kwarty przeplatają bardzo słabymi. Defensywa jest, ale w ataku maszyna lubi się zaciąć. Jednakże nie wierzę, żeby trio George-Westbrook-Anthony, chociażby samym swoim talentem, nie potrafiło podnieść jakości ataku z dołka. Kółka są na swoich miejscach – teraz trzeba je tylko naoliwić 😉

    (1)

Skomentuj Cholernik Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu