fbpx

Cavs robią nabór na playmakera, Cousins przymierzany do Phoenix Suns!

42

New York Knicks 101 Washington Wizards 117

Znakomitą formę trzyma John Wall (15 punktów, 13 asyst) jest zbyt szybki, zbyt dynamiczny dla konkurencji. Sześciu graczy z dwucyfrowym dorobkiem, blisko 30 asyst, tak trzymać stolica! Admin szczęśliwy bo widmo babola z nosa odsunęło się na dobre, puszy się jak paw.

Perfekcyjny mecz Gortata! Piętnaście punktów, 10 zbiórek, 7/7 z gry. Knicks zostali pokrojeni defensywnie, miejscowi zdobywali punkty na 55% skuteczności. Zwłaszcza druga połowa obfitowała w bezradność i usprawiedliwieniem nie może być tutaj absencja Kristapsa Porzingisa czy Derricka Rose.

Melo napadał (26 punktów, dobra skuteczność) atak toczyli przez chudziutkiego Hernangomeza, któremu brakowało kilogramów, a Joakim Noah zwyczajnie nie wyrabiał na nogach, oddając przy tym jeden rzut z gry. Powiedzmy sobie szczerze, zatrudnienie go za 70 milionów dolarów było błędem. To jak dotąd najgorsza decyzja w prezydenckiej karierze Phila Jacksona.

New Orleans Pelicans 106 Toronto Raptors 108 (OT)

Nareszcie wygrana w Kanadzie. Zeszło chłopakom dłużej niż zwykle, kosztowało 33 punkty, 10 asyst i 6 trójek Kyle’a Lowry, ale udało się. Z zimną krwią wbił gościom sztylet w serca na 4.3 sekundy do końca.

Anthony Davis z Jrue Holidayem godni są najwyższych odznaczeń, przy lepszych uwarunkowaniach mogliby obaj  z powodzeniem występować w All-Star Game, ale skrzydłowych mają na miarę D-League. Całe szczęście z ławki zaskoczył E’Twaun Moore (5/7 zza łuku) bo byłoby krucho. Najlepsza akcja meczu: Norman Powell ponad skaczącego do bloku Davisa.

Sacramento Kings 83 Houston Rockets 105

Boogie zszedł z formą z powrotem na ziemię, Ryan Anderson zaczął trafiać zza łuku i mecz rozstrzygnął się o wiele za wcześnie. Jedenaście punktów zdobytych przez gości w drugiej kwarcie to przykry widok. Niech się może ta ekipa no nowo zbuduje. Bez wymiany fundamentów nie będzie tu nigdy domu, a już na pewno pałacu na miarę Królów i mistrzowskiego pierścienia. Słyszę, że Cousins ma iść w transferze do Phoenix Suns, ale kompletnie tego nie kupuję.

Z obowiązku napiszę: w wymianie uczestniczyć mieliby TJ Warren, Alex Len oraz tegoroczny pick draftu Suns. Fajnie byłoby zobaczyć Bledsoe i Cousinsa z powrotem w tym samym klubie wzmocnionych rozwijającym się Devinem Bookerem. Mogłaby wyjść z tego ciekawa paczka, ale jak mówię: to raczej kijkiem po piasku pisane.

Oklahoma City Thunder 94 San Antonio Spurs 108

Goście w trzeciej kwarcie dali z siebie wszystko, odrobili dwadzieścia punktów, wyszli na prowadzenie, ale Spurs przetrwali szarżę i na ostatnim okrążeniu pozostawili po sobie siwy dym. Nie był to może koncert na miarę mistrzowskich SAS, akcje nie płynęły, ale przewagi indywidualne zostały wykorzystane po profesorsku. Przede wszystkim skrzydła: po odejściu KD i Serge’a Ibaki zespół z Oklahomy nie ma się czym chwalić stąd panowie Leonard i Aldridge uciułali wspólnie 61 punktów, 14 zbiórek i 5 bloków!

A teraz na poważnie, widzieliście crossover Kawhi?! Kopara opada. Takiej zręczności u Leonidasa jeszcze nie widziałem, a będzie jeszcze lepiej! Toć mężczyzna osiąga pełnię mocy fizycznych w wieku 27-28 lat! Jonathon Simmons też brzydko potraktował próbującego wchodzić pod kosz Semaja Christona. Aha, Westbrook: 27 punktów, 14 asyst, 6 zbiórek.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

42 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Zna ktoś może okoliczności tego naskoczenia na Chalmersa ? Wiadomo że był tylko malutkim trybikiem w Miami, ale dostosować się do Lebrona też trzeba umieć
    Ciekaw jestem czy poszło o coś konkretnego czy to był kaprys lbja

    (10)
    • Array ( )

      I w tym problem. Nikt do nikogo nie powinien się przystosowywać. Albo pracują jako zespól albo kończą plącząc jakie to slabe wsparcie miał LBJ

      (-18)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Ciuus

      Serio? A czy praca jako zespół to nie jest właśnie dostosowanie się? Hejty ciągle walisz na LeBrona, że płaczek, a robisz dokładnie to samo tylko, że w komentarzach.

      Cytując artystę: “Skąd w was jest tyle nienawiści?”

      (27)
    • Array ( )

      What Can I Say Only LBJ
      Co innego WSPÓŁPRACA a co innego jak Ci nie pasuje to wylot 🙂

      No ale cóż. Oby Tobie nigdy w pracy nie przyszło tak dostosowywać się do “zespołu”

      (5)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    I co z tego, że Hinrich powalił go w takim stylu? Akcja jak w każdym meczu, bez przesady. W każdym razie: moim zdaniem najrozsądniejszą opcją byłby właśnie on (o ile prezentuje formę zbliżoną do tego, co prezentował w Chicago). Rzut, poświęcenie, nie ma ambicji na pierwszą piątkę, nieustępliwość – chyba właśnie tego trzeba w tej chwili Cavs.

    (36)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    A nie allstar Lillard w kolejnym meczu ponad 27 punktów i kolejny wygrany mecz PTB fajnie, a z lancem i lebronem w jednym składzie byłoby cudownie XDD

    (10)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Z racji tego, że zawodnicy NBA czytają gwba chciałbym poprosić o Quadruple-double, bo od ponad 20 lat tego nikt nie osiągnął 🙂

    (76)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    @ Polewa

    Wg LeBrona Chalmers zrobił błąd w zagrywce. Okazało się ze to LBJowi się pokielbasilo i zaraz krzyczy:

    “Rio! Fśśt Rio! My bad, my bad!”

    To był bodajże ostatni sezon LeBrona w Miami, a potem Wade mówił w jakimś wywiadzie ze w tym czasie atmosfera w szatni była słaba i dziwi się ze w ogóle weszli do Finałów. Pamiętam ze wtedy Mario zrobił na mnie pozytywne wrażenie ze nie kleknal przed LeBronem tylko jak facet bronił swoich racji.

    Uważam że pod względem przydatności do Cavs, Rio by pasował idealnie: brak ambicji do hero ball, dobry rzut za 3 (kiedyś w jednym meczu trafił 10 razy zza łuku), jedynie przebywa kontuzja kładzie się cieniem. No i oczywiście pytanie czy Cavs szukają potulnych klepaczy czy charakternych chłopaków z mistrzowskim doświadczeniem.

    (41)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ciekawa sprawa miała miejsce w meczu SAS – OKC. Po szarży w 3 kwarcie Westbrooka, od poczatku ostatniej odsłony siadł na niego Kawhi, efekt? o ile dobrze widziałem, to mistrz Triple double nie zdobył nawet jednego punktu w 4 kwarcie. 🙂

    (17)
    • Array ( )

      Mogło to też po prostu wynikać ze zmęczenia bo z tego co zaobserowalem, 3 kwarta to praktycznie indywidualne dzieło Westbrooka

      (-7)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Powody dla których mieli by ich nie przyjąć troche śmieszne i na wyrost. Ale może nie złapałem sarkazmu ?

    (16)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    To wszystko bez znaczenia. Lebron w tym sezonie jest już stracony i jak zwykle reaguje wzniecaniem ognia na całą ligę. Lepiej byłoby już odpaść w pierwszej rundzie niż dopisać kolejny przegrany finał do długiej już listy. Warriors w tym sezonie musiałaby zatrzymać tylko jakaś plaga kontuzji. A przypominam, że oni wbrew pozorom wcale nie zgromadzili SuperTeamu z powodu Duranta. SuperTeamem na papierze mogłoby być teoretycznie takie Chicago, Knicks czy nawet Cavs. To bez znaczenia.

    W Warriors po prostu zbudowali machinę, która działa a nie błyszczy nazwiskami i kryzysy rozwiązują na sali treningowej a nie w mediach i w zadłużaniu się niczym ruscy menadżerowie dla gwiazdora.

    (-1)
    • Array ( )

      Co Ty pleciesz? Curry, Durant, Klay, Green czterech Allstarów. Curry i Durant to obecnie jedne z największych z największych nazwisk w lidze wspomagani Klayem i Greenem nikt nie ma takiej paki. Rok temu cudem przegrali tytuł i sprowadzili jeszcze Duranta.

      Jak dla mnie mniej więcej.
      Durant=LeBron
      Curry=Irving
      ale już
      Klay lub Green > Love

      (24)
    • Array ( )

      iiiiiii7
      A kto broni GSW składać zespół z 4 all starów ?
      Jak Miami miało 3 to nikt nie narzekał, a 4 w jednym zespole komuś przeszkadza ? A no przeszkadza bo pupilek nie wygra mistrzostwa.
      Każdy ma to na co sobie sam zapracował. GSW udało się podpisać Duranta i co ? Zabronione to jest czy jak ? Cleveland też mogło to zrobić. Ja wciąż jednak nie mogę uwierzyć, że udało im się zmieścić sallary wszystkich all starów i utrzymać w zespole Iguodale i Livingstona. Jak widać mają tam kompetentnych ludzi na stanowiskach.

      (5)
    • Array ( )

      LeBron nie jest moim pupilkiem, ale chciałbym żeby w finale z GSW zagrali, każdy inny zespół według mnie (może jeszcze SanA) nie ma szans się zbliżyć do GSW w tym sezonie jeśli będą zdrowi.
      Miami aż tak silnego zespołu nie miało, przegrali finały na dzień dobry inne zespoły były w stanie z nimi rywalizować. Nawet byki z Jordanem nie były aż takim allstarteamem i NY, Indiana, Suns czy Utah nawiązywali z nimi walkę gdzie Jordan i wspólnicy musieli się wspinać na wyżyny umiejętności tworząc swoją legendę. Im dłużej sezon trwa tym coraz bardziej widać jaka tworzy się różnica na korzyść GSW. Konsekwencje takiego superteamu chyba są jasne do przewidzenia.

      (2)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Lance byłby idealny, już w memphis pokazał, że spokojnie może grać na pg, a umiejętność panowania na piłką + niekonwencjonalny styl gry to przy tak rozrzucanej ekipie byłoby idealnie:) zresztą lance’a z czasów indiany poprostu brakuje w nba:)

    (6)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Rio nie boi się powiedzieć tego, co ma na myśli, w dodatku jest po kontuzji, co właściwie nie jest takie złe z jednego względu. Mianowicie- mogą mu zaoferować mniej zielonych przy potencjalnie mniejszym ryzyku, niż w przypadku Lancelota i lepszych wynikach, niż u Kapitana Kirka. Jeśli jest w formie stawiam na Super Mario- all day.

    (5)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Z Chalmersem historia była taka że LeBron (grając w Miami) nie pokrył swojego zawodnika w obronie, ale nakrzyczał na Chalmersa że to on zawalił w obronie. Chalmers zaczął z nim dyskusję że to nie jego zawodnik i LeBron się wkurwił… Jak pokazały powtórki Chalmers miał rację i James go przeprosił ale niesmak pozostał że zbeształ Bogu ducha winnego Mario 🙂 Wyszło gwiazdorzenie James’a 🙂

    (10)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Hehehe bawią mnie żałosne komentarze że Le Bronisław płacze, napisał co myśli i tyle, skoro gsw ma 4 czterech all-starów nic by się nie stało jak by Cavs mieli jakiegoś weterana na PG. To co napisał o Barkley-ju to czysta prawda, bo jak można go porównywać z LBJ skoro był grubasem nie dbającym o siebie, kondycje i etykę pracy, w tym względzie LBJ jest tytanem.Zresztą nikt normalny nie traktuje Barkleya poważnie, przecież Kenny Smit, Shaq i reszta mają zawsze z niego największą beke. Balonik się pompuje wszyscy już skreślają cavs i LBJ, przyjdą play offy, machina odpali i posypią się miotły ze strony Cavs na bostonie, atlancie itp.

    (-5)
    • Array ( )

      Ale LeBron ma to co sam sobie sprowadził… I teraz nagle sam narzeka na to co sam zbudował. Coś tu jest trochę nie halo 🙂
      I coś musi być na rzeczy skoro nikt nie bierze Barkleya poważnie, a LBJ się poryczał jakby mu nasrał do butów.

      (-1)
  13. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    niepotrzebny ten rozgłos w Cavs… powinni na luzie poszukać zmiennika dla Irvinga i byłby spokój. Center im nie jest tak bardzo potrzebny. Po all star weekend znów zaczną wygrywać i będzie pompowanie balonika przed finałami…
    Wizards jakby dodali kogoś ogarniętego na ławkę (np. Rio) to Finały konferencji obstawiam 😉 taki słaby początek sezonu mięli, ale jak tylko taktyka Brooksa zaczęła działać to jest top 3 wschodu 🙂 Gortat równo i nawet więcej niż solidnie. Ja chccę już PO!!!

    (1)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Warto dodać, że tej nocy Gortat zakończył swoją serię z min. 1 zbiórką ofensywną. Komentatorzy Wiz mówili że miał 63 takie mecze pod rząd. Szacun

    (12)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Zgodzę się z poprzednikiem, że najlepiej dla Cavs byłoby zatrudnić Hinricha. Btw nie wie ktoś co się z nim dzieje teraz ? Nie widzę go w składzie żadnej drużyny…

    (2)
  16. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    wczoraj Sacramento grało z 76 i mecz był bardzo intensywny, więc dzisiejsza przegrana nie wynikała ze zjazdu formy do bazy tylko ze zmęczenia

    (1)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Mało tego, grali czwarty mecz w 5 dni, wszystko na zakończenie ośmiomeczowej trasy wyjazdowej. Krytyka Kings jak zawsze jest słuszna, ale dziś kontekst to utrudnił.

      Trade Cousinsa się nie wydarzy z jednej prostej przyczyny, która się nazywa Vivek Ranadive. Można czytać i ekscytować się, dokąd go nie wymienią, ale dopóki myślenie na górze się nie zmieni i nie zaczną wszystkiego od nowa, to będzie rok w rok to samo.

      (0)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    Powiem tak, jako fan Celtów chciałbym zobaczyć Rondo w cavs, finał conferencji celtics- cavs byłby godny 🙂 tylko popsuła głowa RR jest w stanie zrobić takie spustoszenie ze lebron mógłby mieć problem z dotarciem do tych finałów 🙂 a tak wgl to RR jest jednym z najlepszych playmakerow ever!! (Grono hejtow) tylko widać ze nie znalazł miejsca po tym jak odszedł z Bostonu. Jeśli cavs maja siewzmocnic na jedynce to nie widzę innej opcji niż RR albo Nate 🙂 a to ze ten gość nie może znaleźć zatrudnienia w nba jest dla mnie niepojęte, jest forma, są chęci gry wiec dlaczego nie :)pozdro redakcja !!

    (-1)
  18. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Fajny sklep, zakupy zrobione (z waszego linku, mam nadzieję, że pomogłem? ;), ale gdzie ciuszki Wizards ja się pytam? To Brooklyn’u od cholery, a WSH tylko dwie badziewne czapki 🙁 Liczę na poprawę 😉

    (0)

Skomentuj pr00 Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu